Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość kiniusia87
Dziękuję bardzo za wszystkie rady.. Już znalazłam kilka namiarów na hurtownie tkanin w miejscowości gdzie mieszkam- na pewno pójdę i się zorientuję co i za ile oferują:) Wszystkie wskazówki solidnie wprowadzę w życie i nie będę na pewno "klockowatym głowonogiem:;) Odezwę się pewnie jeszcze nie raz;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Do boju zatem - i powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonykurczak
To jeszcze ja pomarudzę chwilkę. Jaką szerokość welonu byś mi proponowała? Bo znalazłam mgiełki, które mają 290 cm i wydaje mi się, że to będzie "za puchato":P Jak ma być za rąbek sukni to chyba w moim przypadku na długość musi być 2,5 m, bo jestem wysoka i będę miała tren. jeszcze raz dzięki za cierpliwość i dobre rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
zielony kurczak - co do szerkościb jednowarstwowej mgiełki, sprawa jest specyficzna, ponieważ welon powinien mieć przed przymarszczeniem kształt trapezu; dpodstawa jak najbardziej może być szeroka (nawet i 2 metry i więcej), ale górna krawędź (ta marszczona i doszywana do grzebyczka) powinna być węższa, bycałość nie była wlaśnei zbyt "puchata"... W przypadku górnej krawędzi trapezu wystarczy szerokość max 100-110 cm. Jeżeli chcą Ci uszyć welon z prostokąta, nie trapezu, optymalna byłaby IMHO szerokość około 160 cm. Długość - kto wie, czy nie wyjdzie te 2,5 metra, bo welon powinien sięgać tak conajmniej 20 cm za rabek trenu; a dla lepszego efektu róznica ta powinna wynosić nawet i z pół metra. Welon ma być dłuższy niż suknia, najwazniejsza reguła :) Swoją drogą, taki welon z powodzeniem mozna uszyc samodzielnie - krojenie + szycie zajmie z godzinkę, dwie. A satysfakcja niesamowita!!! Koszt zaś groszowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minikas
Witam. Jestem kobieta o rozmiarze 46. Wybrałam prostą suknię bez zbędnych zdobień w literę A. Na brzuchu ma jakby marszczenia. Suknię szyłam u krawcowej wzorując się na modelu agnes 10052. Podobał mi się przód jednak tył niekoniecznie. Więc tył zrobiłam po swojemu tzn taki zwykły i bez trenu. Odcień kości słoniowej. Uważam, że najlepiej moja sylwetka wygląda w tego typu sukni. Nie wiem tylko co dalej. Podoba mi się fryzura przez Ciebie zaproponowana http://imageshack.us/photo/my-images/714/stephentae4py3.jpg/ Nie wiem jeszcze do końca czy zdecyduję się na welon, ale kwiaty akurat przy tym upięciu bardzo mi się podobają. Tylko jakie wybrać? i jakie kwiaty w wiązance. Nie wiem jakie będę miała bolerko jeszcze nie uszyte. I co z biżuterią? myślałam by zalozyc kolczyki tylko i tylko pierscionek i obraczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minikas
w tej sukni właśnie zrezygnowalam z tych swiecacych elementow. Zostawilam tylko to pod biustem, a z tego z tyłu i na szyi calkowicie zrezygnowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minikas
zastanawiam się nad tymi kwiatami we wlosach czy kolor ma byc pod suknie dobrany, czy pod wiazanke. Bardzo mi sie podoba to zestawienie zaprezentowane na zdjeciu, ale nie wiem jak to bedzie sie wszystko komponowalo z moja suknie. A w ogole to skad takie kwiatuszki mozna do wlosow wziac, gdzie sie kupuje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
minikas - suknia ładna i klasyczna, warto podkreslić jej dostojenstwo i prostotę... Dlatego tez mdło-eteryczno-różyczkopodobne kwiaty do włosów niezbyt mi do tej sukni pasują... Sama fryzura - jak najbardziej ok. Natomiast jako kwiat dla Ciebie proponuję cantedeskie - dwa małe kwiaty wpięte we włosy obok koka wystarczą w zupełności. Cantedeskie są bbb trwałe, i we włosach wytrzymają długo bez szwanku. Bukiet w formie berła - po prostu kilka kwiatów związanych atłasowa wstążką w odcieniu sukni. I teraz pytanie podstawowe - czy chcesz miec cantedeskie w odcieniu sukni (i wtedy bizuteria z pereł + kryształków, a dla męża krawat w odcieniu metalu obrączek), czy wolisz je kolorowe?? Osobiście uważam, że pięknie beda wyglądały ciemnofioletowe, "biskupie" kalijki, do tego kolczyki z ametystów i kryształków, a dla męża fioletowy krawat. Welon - jesli już, to długa conajmniej do rabka sukni prościutka, jednowarstwowa, mało namarszczona mgiełka, podpięta nad kokiem. Ogólnie sugeruje jednak rezygnację z welonu, na rzecz delikatnego szala (najlepiej z muślinu), który zastąpiłby toporne, brzydko skracające ciut okrąglejszą sylwetke bolerko. Szal może być bbbbb długi, a jego końcówki sunące po ziemi z powodzeniem zastąpią welony i treny razem wzięte ;) Rezygnację z nadmiaru biżuterii bardzo popieram!!! kwiat (-y) do włosów: http://www.poster.net/fossey-george/fossey-george-purple-calla-lily-1183551.jpg bukiet: http://3.bp.blogspot.com/-84jqvxnJO8U/Tf5s82M57RI/AAAAAAAABPM/92OgqEKLRt4/s1600/Burgundy-Calla-Lily-Bridal-Bouquet.jpg (tylko bez tych zielonych "wąsów" ;) ) kolczyki: http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/4851/kolczyki-styl-bolywood-naturalny-ametyst-krysztal.jpg http://demonique22.republika.pl/images/ametyst%20dlugie.jpg http://i90.twenga.com/bizuteria/kolczyki-z-ametystem/nicoleta-srebrne-kolczyki-z-tp_1869115863925243266b.jpg krawat dla męża: na przykład - http://www.koszulaikrawat.com.pl/web/krawaty/081.jpg upięcie szala - oczywiście - muślin, nie taki ciężki materiał, no i szal powinien byc znacznie dłuższy; na plecach spinamy go malutką broszką - nic się wtedy nie zsunie: http://imageshack.us/photo/my-images/177/szaalnf8.jpg/ Co Ty na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minikas
Pomysł z fioletowymi kwiatami i kolczykami trafiony w dziesiątkę. Dobrze czuję się w tych kolorach i będą odbijały dobrze przy moich kruczoczarnych włosach. Krawat w kolorze fioletu - szczerze nie brałam pod uwagę kolorowego krawatu dla niego tylko bardziej tradycyjne kolory. Nie mamy jeszcze nawet garnituru, koszuli, ani nic więc jest pole manewru. Tylko zastanawia mnie pewne kwestia. Jeśli chodzi o oczepiny to rzuca się krawatem potem pan młody moim zdaniem bez niego będzie dość łyso wyglądał:o ale oczepiny to nieodlaczna czesc wesela i trzeba bedzie to jakos zrobic. Chociaz wolałabym mieć go do końca wesela w kompletnym stroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze i ja zadam pytanie
poszukuje fryzury, ktora bedzie schodzila na bok i konce wlosow beda lezaly. Mam baardzo dlugie wlosy nie chcialabym ich calkowicie w jakis kok upinac. Chcialabym by sobie tak delikatnie opadaly na ramie po jednej stronie. Warkocz wydaje mi sie, ze odpada mimo, ze podobaja mi sie takie fryzury, ale mam nierowne pocieniowane i nie idzie w zaden sposob zaplec warkocza u mnie. Nie wiem co zrobic z ta moja szopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Ależ to żaden problem - kupujecie osobno jakąś smieszną muchę na gumce, np. w kropki, rybki czy pszczółki, Panna Młoda kupuje na allegro jakiś najtańszy weloniczek (koszt max 30 zł). I jak przychodzi do oczepin - rzucacie tymi przygotowanymi elementami. Na luzie, bez zadęcia. Mozecie nawet podarować muchę i welonik parze, która je złapie ;) A sami zostaniecie do końca wesela w pełnym rynsztunku. Oczepiny to bardziej symbol niż rzeczywistość - gdybyście sie twardo trzymali tradycji, Pannie Młodej natychmiat & obowiązkowo zostałyby obcięte włosy, a na glowe zawiązana chustka lub załozony czepek - a takiej opcji chyba nie przewidujesz ;) Opcję fioletowego krawata bardzo popieram - jesli chcesz mu zalozyc "tradycyjny" (nie daj Boze śmietankowy, w odcieniu koszuli), to w zestawieniu z Tobą, ciemnowłosą i w fiolecie (kwiat we włosach, kolczyki) - bedzie wyglądał blado, wymoczkowato. A macie przecież mieć WSPÓLNĄ, czyli spójną stylizację... Na klapę marynarki wystarczy mu przypiąć pojedyńczą cantedeskię, nie trzeba nic więcej. I najwazniejsze - kwiatek ZAWSZE na klapę, do butonierki, NIGDY do kieszonki!!!! Propozycje non-serio rekwizytów oczepinowych: http://www.jkk-lady.pl/galerie/d/duza-mucha-czerwona_903_k.jpg http://img04.allegroimg.pl/photos/128x96/11/87/81/23/1187812377

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Co do "półluźnych" fryzur: z doświadczenia, z calego serca takie odradzam!!!!! :( :( :( w 99% przypadków fryzura już po 2-3 godzinach wyglada paskudnie - włosy są posklejane resztkami lakieru i potem, "ogon" z włosów skołtuniony - w efekcie bardziej szpeci niż zdobi. Jesli już, to może luźne upięcie z pofalowanych włosów???? http://forum.we-dwoje.pl/files/wlosy2_652.jpg http://imageshack.us/photo/my-images/90/fryyz9ln1.jpg/ Ty zapewne myslisz o czyms takim: http://fryzury.sekrety-urody.net/galeria/cache/fryzury-upiecia/fryzury(54)_595_fryzury.jpg http://i.pinger.pl/pgr461/d838baa7002c65e44c485b58/6.jpg Półupięcia wchodzą w gre, jeśli nie ma wesela i taców/hulanek/swawoli, tylko skromne, "siedzące" przyjęcie (obiad ślubny). W przypadku calonocnej zabawy nie ma bata, by taka fryzura po kilku godzinach prezentowała się świeżo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze i ja zadam pytanie
U mnie dużym problemem jest okrągła, dość gruba twarz. Wydaje mi się, że jak zepnę wszystko do góry, dodam loki to będę totalną pyzą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
Ależ nawet zaproponowane przeze mnie "spięte" fryzurki nie są bynajmniej ani ulizane, ani tez napuszone - i nie jest to też styl "kazjerka na czubku łepetyny", która rzeczywiście upodobniłaby okrągłą buzię do księżyca w pełni zwieńczonego bąblem na czubku... Najrozsądniejsza rada - dobra fryzjerka, fryzura próbna, cyknięcie sobie kilku fotek i obiektywna ocena, czy dana fryzura jest dla nas korzystna... Bodaj czy nei wazniejsza jest ocena funkcjonalnosci fryzury (np. na impreze w klubie) - spróbowac, potańczyć, spocić się... By później na weselu nie było lamentu, że kunsztowne dzieło fryzjerki zamieniło się w splątany, posklejany potem i lakierem kołtun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołki fiołki róża bez
To teraz kolej na mnie:) Niestylistko z czego polecasz uszyć bolerko. Naczytałam się na pewnym forum, że koronkowe bardzo szpecą i dodatkowo pogrubiają. A ja właśnie wymyśliłam sobie koronkowe bolerko. Jestem plus size tak to można ująć i muszę przykryć trochę te ramiona i ręce przynajmniej żeby pierwsze wrażenie było dobre. Myślałam też o sukni z długim rękawem, ale właśnie podobają mi się z koronkowymi rękawkami, bo te materiałowe moim zdaniem przytłoczą mnie bardzo. Ale mam dość grube te ramiona. Nie mogę nigdzie przymierzyc i zobaczyc jak mi będzie w sukience np. z koronkowymi rękawkami, bo owszem widzialam takie ale w rozmiarze 38 i mi nie wchodzi do takich łapka. Musze uszyc sobie na wymiar. Moze polecisz mi jakies zdjecie a ja podam krawcowej by cos mi wymyslila na ten wzór. Slub latem wiec musi to byc cos zwiewnego i delikatnego. Szal odpada, bo podczas tancow mi sie bedzie zsuwal i bedzie niewygodnie. Mysle o bolerku lub sukni z dlugim rekawem jednakze z czego ten rekaw. Czy rowniez jestes przeciwna koronkowym bolerkom dla grubych osob? suknia nie bedzie juz miala raczej zadnych ozdob. Bedzie prosta by nie przesadzic. Suknie bede szyla u krawcowej mam bardzo dobra wiec mam nadzieje, ze sprosta. Ale szukam jakis inspiracji w internecie co by tu pokazac. Mniej wiecej pomysl na suknie mam, ale nie wiem jak rozwiazac gore i rekawki. Mam nadzieje, ze mi pomorzesz troszke:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołki fiołki róża bez
http://www.slubne.pl/obrazki/4853_big_tdsP.jpg albo na przyklad w ten sposob doszyc rekawki? nie znam sie kompletnie. Nawet sama nie wiem co mi sie podoba:( wybor sukni to tez bedzie masakra. No, ale mam nadzieje, ze cos wspolnymi silami z krawcowa wymyslimy i mam nadzieje z twoja pomoca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
aniołki fiołki - na pewno nie będe Ci polecała bolerek - bardzo brzydko skracają sylwetkę :( Zwłaszcza korpus zpostaje skrócony, "sprasowany". A skoro Ty jestes z tych ciut okraglejszych... Sukienka z dłuższym rekawem to dużo lepszy pomysł, a co do koronki - oszem, poszerzają, zwłaszcza te najmodniejsze - czyli o duzych, bardziej gipiurowych niż koronkowych wzorach/elementach... Spróbujmy zatem pogodzic ogien z wodą... Czyli - nieprzezroczysta, ale niezbyt sztywna tkanina (np. mięsista żorżeta) - odpadają zarówno grube, lśnące satyny, jak i zwiewne tiule czy muśliny. Unikaj też błyszczących tkanin, bardzo poszerzają, eksponują okraglejsze kształty. Wklejam bardzo ciekawą, skromna suknię dla okrąglejszej Panny Młodej - ze specyficzna koronką (drobniutkie wzorki na tiulowym podkładzie - zadne wielkie kwiecidła), prostą spódnicą, efektownym dekoltem. Fason ponadczasowy... Aha, by obejrzeć galerie, musisz się zalogować na forum: http://babiniec-cafe.pl/viewtopic.php?t=23007 I jeszcze kilka innych propozycji: Tu sukienka tylko z delikatnym haftem woków efektownego dekoltu, z oryginalnym ramiączkami... z miękkiej, a jednocześnie mięsistej tkaniny - warta rozwazenia: http://www.plussizebridal.com/images/5030-main.jpg Klasyczna suknia "w litere A", z wyszczuplającymi fałdkami w talii (ale zakładkę a'la prześcieradło już bym sobie darowala ;) ), i z delikatnymi, półprzezroczystymi rękawkami. Zwróć uwagę, że wzorek na nich jest bbbb delikatny, drobny!!! http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_wenbrid_581w_535.jpg Ciekawa i efektowna, delikatna dzięki tkaninie: http://www.abcslubu.pl/images/stories/axxle.jpg Modny wśród większych Panien Młodych trend "koronkowy płaszczyk", wydłuża sylwetkę, ale uwaga - potrafi dodac lat....: http://s1.hubimg.com/u/868340_f260.jpg Zamiast welonu proponuję albo delikatną opaskę (lub wstążkę), względnie delikatną woalkę. Bukiet nieduży, raczej smukły (wydłużajaca linia "berła")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołki fiołki róża bez
Dokładnie o czymś takim mniej więcej myślałam http://www.abcslubu.pl/images/stories/axxle.j pg i takie rozwiązanie mi się podoba:) Ta pani na tamtym forum, gdzie podałaś linka również mi się podoba w tej sukni. Właśnie o tego rodzaju rękawki mi chodziło. Tylko szukałam potwierdzenia. Mniej więcej mam figurę jak ta pani właśnie na tamtym forum. Teraz mnie utwierdziłaś, że to jedna będzie dobry wybór. Wiadomo nie ma sukni, w której będę wyglądała jak kruszynka, ale ważne też by się dobrze czuć. Rodzina i tak wie, że jestem xxxlką więc dużego szoku by nie doznała nawet gdybym odkryła te ramiona, ale chciałabym się dobrze prezentować. I nie przytłoczyć mojego szczuplutkiego narzeczonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołki fiołki róża bez
Oj zły link przekopiowałam. Z Twoim propozycji mi się ta właśnie podoba http://forum.we-dwoje.pl/files/thumbs/t_wenbr id_581w_535.jpg w sumie podobna do tej co i ja wkleiłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
aniołki fiołki - rzeczywiście suknie są troche podobne, obydwie mają zakładki w talii plus rękawki wszyte w oparciu o schemat dekoltu typu "caro". Cieszę się, ze coś zaczyna się klarować ;) I teraz tylko garść rad, część się powtórzy: - wybierz matową tkaninę, niezbyt sztywną, odpada atłas i satyna - koronka - bardziej tiul z haftem, ważne by wzory były drobne, masywne gipiuropodobne wzory odpadają, bo nadadzą sylwetce ciężkości - dekolt pozostaw odsłonięty, wisiorek/naszyjnik wyeksponuje kragłość dekoltu = skróci sylwetkę - kolczyki nieduże, z leciutkim zwisem Dla męża, by nie był "blady" i zbytnio wiotki przyTtobie, wybierz ciemnoantracytowy garnitur z marynarką na dwa guziki, bez kamizelki, i półmatowy, ciemnosrebrny krawat. A właśnie, w jakim odcieniu planujesz suknię, i jaki bedzie metal biżuterii i obrączek??? Założyłam srebro/białe złoto, ale to nie jest przeciez oczywistość... Kilka propozycji - jakoś mnie szarość/srebro zainspirowało...: bizuteria z szarosrebrzystymi kamieniami - http://im2.modna.pl/8a/fd/kolczyki_8afd1c06d1eac8c556df328d5dbceab0-max.jpg http://bizuteriaautorska.blox.pl/resource/brioletysilvershadew_288.jpg woalka http://www.martarudiak.com/sklep/?116,woalka-elin-2 (warto spytac autorkę o mozliwośc uszycia tego fasonu z muślinu/tiulu!!) lub http://www.martarudiak.com/sklep/?118,woalka-tiulowa-tia (warto, by była bez kryształków - za dużo tego dobrego ;) ) bukiet (ze srebrzystawą wstążką z organzy): http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/300x300_02212010-gerbera-daisy-bouquet.jpg (delikatne, a trwałe i charakterne gerbery to ciekawy pomysł!!) http://i.pinger.pl/pgr112/0fe423530026da214decf2b9/0.JPG http://media.bodaclick.com/img/img_reportajes/6273_1289246340_4cd85684d05dc.jpg krawat dla męża: http://mkrawat.pl/img/p/68-166-large.jpg http://image.ceneo.pl/data/products/12807610/i-top-secret-krawat http://www.dwmw.pl/aukcje/dwmw/pliki/Image/krawaty/C_20_w.jpg-szary-skr0070.jpg http://www.manfashion.drl.pl/krawaty%20podzia%C5%82/V/s13%20bok.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniusia87
Witam serdecznie po dłuższej przerwie, Droga Niestylistko, ostatecznie zdecydowałam się na kupno innej sukni. To już ostateczny wybór, gdyż suknia już wisi w mojej szafie do czasu przeróbek:) Wklejam zdjęcie mojej sukni, długo wahałam się, jednak myślę, że podjęta decyzja jest słuszna.. http://imageshack.us/photo/my-images/841/jsm1122a.jpg/ Kolor sukni to ivory. Chciałabym skonsultować z Tobą obecną sytuację;p Planuję teraz mieć długi welon, jednak raczej nie ciągnący się po ziemi (suknia ma tren) w kościele, a na czas wesela welon nieco krótszy - obie sztuki jako delikatna mgiełka, bez koronki i innych ozdób.. Reszta ustaleń myślę, że pozostanie bez zmian - przypomnę - dodatki w kolorze fioletu, choć coraz bardziej skłąniam się nad dodatkami w kolorze ecru, bukiet z dodatkiem zieleni, co Ty na to? Jaką biżuterię radzisz do takiej sukni? Kolczyki+naszyjnik? Kolczyki+bransoletka? Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
kiniusia - "ostateczna" suknia jest ładna, raczej prosta, ale sprawia dość "mięsiste" wrazenie (grubsza tkanina, zakładki, fałdki...). Zatem w dodatkach warto pójść w prostotę i lekkość jednoczesnie, by całość stylizacji nie sprawiala zbyt ciężkiego wrazenia. Welon "długi, ale nie za długi" to kiepski pomysł. Skróci sylwetkę, będzie sprawiał wrażenie niedokonczonego - tak jakby łyżeczki nie wkładac do końca do kubka z herbatą... A na tle "mocnej" sukni bedzie wygladał jak ubogi krewny... Welon kościelny powinien sięgać conajmniej 30 cm za rąbek trenu, welon na wesele może sięgać do kolan. Powinien być jednowarstwowy, bez obszyć - hiszpański welon do mięsistej tkaniny nie pasuje, niestety. Co do fioletu - jeśli w reke weźmiesz proste "berełko" z fioletowych cantedeskii, w uszy wepniesz kolczyki z pereł (są na sukni, o ile się nie mylę?) i ametystów + dodasz podobną bransoletkę, bedziesz wyglądała pieknie :) Z naszyjnika zrezygnuj - to będzie już za wiele szczęścia. Dla męża wówczas oczywiście fioletowy krawat. Jasna bizuterię bede mogła ewentualnie doradzić, jesli powiesz mi, jakimi koralikami jest ozdobiona suknia ;) Propozycje: http://www.uniquefloralexpressions.com/images/galleries/bouquet_daphne_2.jpg http://www.uniquefloralexpressions.com/images/galleries/bouquets/melanie%20bouquet.jpg (bez zielonych "wąsów", ofkors ;) ) http://img.alra.pl/11/16/5/4e12d662c8eb1.jpg (gdyby srebrny koralik zastapić perłą, byłoby idealnie :) ) http://images.okazje.info.pl/p/odziez-i-obuwie/4267/rayofart-kolczyki-perla-i-ametyst.jpg (i wtedy bransoletka z analogicznych kamieni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich a w szczegolności niestylistke:) gdyż do Ciebie kieruje moje pytanie:) Otóż suknie już wybrałam jest to kolekcja Agnes model 10750 teraz tylko zostal welon koniecznie długi w salonie przymierzalam kilka jeden byl równy z suknia drugi troszeczke dluzszy niz suknia dodatkowo mialy opcję odpiecia dlugiej czesci a myslalm tez cos o bardzo dlugim tylko niestety na dana chwile panie w salonie nie mialy takiego. Kolejna rzecz to bizuteriua czy uwazasz ze wystarcza kolczylki io bransoletka? nie chcialabym byc bardzo obwieszona i wygladac jak choinka;/ a co do bukietu to myslalam cos o storczykach w polaczeniu z rozyczkami na pewno w ksztalcie kuli i koniecznie w kolorystyce bladego różu:) to chyba narazie tyle bede bardzo wdzieczna za wszelie wskazówki:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam jedno pytanie
Niestylistko a co sądzisz o paznokciach innych niż tradycyjne (białe, mleczne, zdobienia, kwiatuszki, brokaty) nie podoba mi się nawet french..Chciałabym pomalować paznokcie na jeden kolor, ale nie biały i nie sztuczne. Czy to nie będzie przegięcie kolorowy lakier na paznokciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chanelka - prześliczna, zwiewna, a jednoczesnie bogata i efektowna (spódnica!!) suknia :) Jak rozumiem, będzie bez trenu?? Jeśli tak, to sugeruję welon równy conajmniej do rąbka sukni, koniecznie jednowarstwowy, niezbyt "puchaty" - czyli nie za mocno namarszczony, by na glowie nie wytworzyła się nagle monstrualna pieczarka ;) : http://www.recycledbride.com/uploads/listing/29/29259/sara_gabriel_lauren_veil_bridal_veils_22875_view0.jpg Sugerowalabym jednak, by powyższa wersja była ta weselną, do tańca; wbrew pozorom dłuższy welon nie przeszkadza w tancu - jesli boisz się tego, może skrócić welon minimalnie - tak, by był około 5 cm krótszy "nad rąbek" sukni. Z kolei krótki welon przy pienistej, efektownej spódnicy będzie wygladał jak ubogi krewny - casus Liszowskiej ;) O czywiscie u niej w wersji skrajnej, czyli mamucia suknia i lichy welonik ;) Natomiast do koscioła sugeruje welon dłuzszy conajmniej o 30 cm poza rąbek sukni; i też jednowarstwowa, prościutka, niezbyt namarszczona mgiełka, by nie doszło do wojny bogatego welonu z bogata spódnicą: http://img.alibaba.com/wsphoto/v0/326767392/Customer-made-veil-lace-hem-veil-fancy-work-veil-wedding-dress-matched-veil-bridal-veil-original.jpg Za ograniczeniem biżuterii jestem BARDZO, i ZAWSZE powtarzam, że lepiej ująć niż przedobrzyć ;) Wersję kolczyki + bransoletka bbb popieram. Storczyki.... NIE PASUJA MI ZA DIABŁA do zwiewnego tiulu :( mają cieżkie pąki i mięsiste płatki, a tkanina sukni jest zwiewna i leciutka... Jeśli juz koniecznie storczyk, to jako DODATEK, a z róż wówczas zdecydowanie zrezygnowalabym, by bukiet nie "zatupał" sukni. Róż uważam za kiepski pomysł - chcesz mieć rózowe kamienie w biżu, a męża ubrać w rózowy krawat??? Jeśli nie, to bukiet będzie totalnie przypadkowym elementem stylizacji - takim nie przypiął, ni przyłatał... pamiętaj - kolorystyka bukietu, biżuterii, nawet makijażu + dodatków męża powinna być SPÓJNA!!! A co myślisz o takim bukiecie??: http://www.weselinka.pl/files/images/Orchidee-i-santini.jpg ma orchidee (i to wyeksponowane), jest kulisty ale niezbyt zbity, nie jest totalnie biało-blado-mdły, a dodatek hortensji, chryzantemek i goździka dodaje mu lekkości. Możesz i OCIUPINĘ różu tu dołożyć (sa hortensje w ładnym odcieniu tego koloru!!), wtedy w biżu koniecznie uwzględnij np. różowy kwarc, a męża ubiesz np. w stalowoszary krawat w różowe prążki :) Co Ty na to??? mam jedno pytanie - nie mam nic przeciw kolorowym paznokciom :) ale warto je wtedy wpleść w stylizację - jeśli np. chcesz mieć śliwkowy lub też czerwony maniukiur, to warto wybrac również bukiet w tym kolorze, analogiczne kamienie w biżuterii, krawat dla męża... i wtedy całość stylizacji nabierze spójnego charakteru. powodzenia, jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga niestylistko suknia jest bez trenu co do welonu to chyba jednak zdecyduje się na ta pierwsza wersje która podawalas - troszeczke dłuzszy niz suknia. A co do różu - sala bedzie ubrana na biało różowo - bedzie to blady róż dlatego chcialam równiez w bukiecie jakies dodatki różowe ale to z moja dekoratorka cos wymyslimy no a mąż do slubu na pewno nie pojdzie w rózowym, krawacie będzie to mucha:) zastanawiam sie nad garniturem mysle ze bedzie czarny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestylistka
chanelka, na litość boską, NIGDY mucha do garnituru!!! Chyba, że chcesz upodobnić męża do zdziwaczałego profesorka uniwersyteckiego, albo... do karykatury Korwin-Mikkego. ELEGANCKI mężczyzna zakłada muchę wyłącznie do smokingu i specjalnej koszuli, z tzw. łamanym kołnierzykiem. Ale smoking na ślub nie pasuje, to strój wieczorowy, nie wizytowy... To tak, jakbyś idąc do piekarni po bułki ubrała się w taftową długą suknię, a we włosy wpięła kwiaty - wywołałabyś lekka wesołość na ulicy... Tak samo działa mucha dodana do garnituru. No chyba, że koniecznie chcecie się wzorować na Pazurze, co to żeniąc się po raz trzeci, ciężarną-prawie-nieletnią żonkę, ozdobioną (?) upiornym sztucznym warkoczykiem, wiódł do urzednika USC odziany własnie w garnitur i muchę. I wyglądał jak ni przypiął, ni przyłatał - karykaturalnie... Ot, wielki świat kuchenny blat :( Tego chcesz na własnym slubie??? Rozumiem fakt, że chcesz, by mąż w dniu ślubu wyglądal "inaczej niż jak się chodzi do pracy". Ale uwierz, że udziwniając, osiągniesz efekt odwrotny od zamierzonego... Troszkę taki... nuworyszowski :( Postaraj się zatem użyć kobiecej perswazji, i przekonaj męża, by załozył elegancki, jedwabny KRAWAT. Niekoniecznie różowy. Moze być z delikatnym deseniem, jesli upierasz się na różowe kwiaty. Ale chwileczkę - czy slub bierzesz w sali weselnej??? raczej nie. Więc po kiego grzyba dopasowujesz ŚLUBNY bukiet do kolorystyki sali WESELNEJ??? Przeciez to oczywisty absurd. Wystrój kwiatowy sali WESELNEJ a kościoła (i rodzaj bukietu) to zupełnie różne bajki. Mozesz dodać dyskretny element różowy do bukietu (doradzałam hortensje, występują w pięknym, zgaszonym odcieniu różu), ale cały różowy bukiet nie pasuje do stylizacji slubnej. Bedzie obcym wtrętem. Tak samo jak mięsiste róże i orchidee nie współgrają z charakterem sukni. Na weselu i tak odłożysz bukiet do wazonu, nie będziesz przecież tańczyła ani chodziła po sali z kwiatami w ręce - więc na scisłe dopasowanie bukietu do koloru ścian mało kto zwróci uwagę. I raczej... nie doceni wysiłku ;) Reasumując - spróbuj przepracowac w głowie ten różowy zakalczyk... I spróbuj złagodzić np. srebrnawymi elementami. Koniecznie przemyśl kwestię "dopasowania" - zamiast dopasowywac wygląd na ceremonii do wystroju innego pomieszczenia, spróbuj dopasować i zjednoczyć stylizację WAS OBOJGA. By nie było, ze każdy sobie rzepkę skrobie... A skoro tak się upierasz na róż... Cos poszukamy: http://images43.fotosik.pl/1177/390b81337463428b.jpg (z hortensjami!! różowymi ;) ) http://www.weselinka.pl/files/images/Bukiet-hortensja-roze.jpg (gdyby róże były białe, a hortensje białe i różowe...) http://imageshack.us/photo/my-images/527/bouquetflowers80310m.jpg/ (rózowe hotrensje - anemony mogłyby być białe) delikatne kolczyki z kwarcu rózowego + np. perły: http://1.bp.blogspot.com/-LKShArZFqFc/TqhdwGmBGMI/AAAAAAAAAJE/bsva97omSVY/s1600/k0019.JPG http://astrumbizuteria.blox.pl/resource/P1030087mniejszy.jpg (IMHO sliczne i dzięki swojej azurowości bardzo pasujące do zwiewnej sukni) http://www.stylandia.pl/106077,stylish-candies.html (delikatne i ładne) dla męża: http://img.archiwumallegro.pl/?1194600497 (elegancki, klasyczny - dodatek różu jest minimalny, nie razi) http://www.wolczanka.com.pl/data/gfx/pictures/large/4/3/2934_1.jpg (klasyka - zawsze na czasie) http://www.henders.pl/Krawaty/K-1200.jpg http://www.galanteriameska.pl/Allegro/Krawaty/Angelo%20di%20monti%209cm/szary/18/1.jpg I wtedy, dzięki spójnej koncepcji kolorystycznej, WASZA stylizacja bedzie spójna, jednorodna. Przemyślana. Konsekwentna. Przemysl, prosze, moje sugestie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję bardzo za wszystkie informacje i rady a co powiesz na taki bukiet http://www.google.pl/imgres?q=bukiety+%C5%9Blubne+storczyki&hl=pl&client=firefox-a&hs=S9d&sa=X&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1366&bih=575&tbm=isch&prmd=imvns&tbnid=b32GazurlfVGSM:&imgrefurl=http://poznan.forumslubne.pl/viewtopic.php%3Ft%3D845&docid=RL8bWMOyp646-M&imgurl=http://img389.imageshack.us/img389/485/bukiet21ox8.jpg&w=548&h=397&ei=6uPhTqvaLoboOaedgMME&zoom=1&iact=hc&dur=3750&sig=109914673337747914148&page=1&tbnh=161&tbnw=205&start=0&ndsp=14&ved=1t:429,r:8,s:0&tx=99&ty=208&vpx=310&vpy=262&hovh=191&hovw=264

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×