Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Gość narzeczona N
wiem ze to tak na szybko wszystko ...ale ze tak to ujme chcialam zasiegnac rady poki mozna cie jeszcze tu spotkac kto wie czy za klk miesiecy jeszcze bedziesz zagladac na forum:) oczywiscie bardzo dziekuje za wszelkie porady mysle ze skorzystam.:) suknia jest smietankowa....hmm co do welonu prawda jest taka ze jakos sie na niego uparlam:(:( i chce i chce!!!!! moze dlatego ze wydaje mi sie ze to jedyny dzein kiedy mozna go miec ...i dla mnie jest to nieodlaczny elemnt panny mlodej:)(moze delikatny...tiulowy, jak uwazasz??) fryzura dokladniej o takie myslalam:):) niski kok. Z bizuteri nosze tylko kolczyki wiec naszyjnika napewno nie bede miec zadnego:) hmmm nie moge znalezc tego produkty z podanej strony...apartu fajnie ze jestes na tym forum:)..mam tez nadz ze nikt sie tu nie obruszy na takie ..."prywatne"rozmowki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona N
co do garnituru-no tak...ten 1 ma lsniace lamowki...myslalam ze moze uda sie znalezc podobny do niego..tylko bez tych lamowek... a za 2-to PM jest jak na razie najbardziej za;) tylko widzisz nie chcialabym wlasnie zeby byl ten efekt o ktorym pisalas wielokrotnie: Pogrzebowo lub Kelnerowsko!!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Tak, o ten bukiet mi chodzi :) Tylko w jasnej kolorystyce - ecru-herbacianej. A co do welonu - jeśli musisz, bo sie udusisz mieć welon, to powinien być nienachalny, a jednocześnie wyrazisty. Wklejam Ci zatem ładną stylizację z jednowarstwowym, delikatnym i niezbyt namarszczonym welonem bez ozdóbek, upiętym NAD niskim kokiem - myślę, że pasowałby: http://blog.piotrkaleta.com/?p=465 A link do kolczyków z apartu zadziała, gdy skasujesz spację, która się do niego wkradła ;) Myślę, że Ci się spodobają. A na pogaduszki to nawet Pani Cenzor się nie obruszy, a linki www wolno nam wklejać :) maile - nie ;) Co do gajerka to właśnie te lamówki mnie odrzuciły... Zajrzyjcie do Intermody, tam ostatnio widziałam ładne, dwuczęściowe antracytowe garnitury w dużym wyborze. No i zawczasu pomyślcie o kupnie śmietankowej koszuli na spinki, bo z tym bywa problem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Aha, nie będzie kelnerowo-pogrzebowego efektu, jeśli Twój mąż do śmietankowej koszuli założy gładki, lekko herbaciany krawat, nico ciemniejszy od koszuli, ale nie mdły. W żadnym wypadku ciemny krawat, bo Ty jasna i pastelowa (suknia, bukiet, biżu) a on - ciemny gajer i krawat??? Niekompatybilne bajki ;) Czy teraz jaśniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona N
taaaaaaak jasniej:):):) rzeczywiscie po skasowaniu spacji kolczyki sie ukazaly mym oczom i podobaja sie ;):):)heheheh no tak mysle ze na welon sie uparlam i bedzie;):) ech czyli od koszuli zaczc poszukiwania no dobrze:):):) ide wiec za radami (nie)stylistki heheh:):):) i uwzglednie wsztsko co napisalas:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Cieszę się :) a jak podoba Ci się wizja kokowo-welonowa??? Kolczyki powinaś dostać bez problemu, to stała oferta Apartu, ewentualnie zamów je wlasnie w ich sklepie netowym :) Widziałam je na żywo i prezentują się bbbb ładnie, sama mam na nie chrapkę, ino mąż się wykręca ze zrobienia mi prezentu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona N
tak jak pisalam :) bardzo podobaja mi sie niskie koki wiec jetsem jak najbardziej za:):):):):) no i welon jest:) heheh a myslisz ze taka ecru herbaciane kwiaty na poczatek wiosny to dobry pomysl????? wiem ze to jezscze troche czasu ale pomysly chlone juz teraz (glownie jesli chodzi o PM bo z nim najwiecej bedzie problemu0:):)heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona N
a z kolczykami zrob tak jak ja:):) pros pros az sie doprosisz o prezent wczesniej czy pozniej zadziala:):)heheh kwestia wytrwalosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Czyli mam wiercić dziurę w brzuchu aż wuwiercę??? chi chi ;) Herbaciane kwiaty na wiosnę to niezły pomysł, bo np. typowo wiosenne szafirki czy tulipany niestety do twojej sukni nie pasują. Pasowałyby natomiast - konwalie, świeże i bezpretensjonalne. i wbrew pozorom czy solo, czy z różami wyglądają bbbb ładnie. coś złotawo-ecru-hernacianego musisz w bukiecie mieć, inaczej kolor krawatu twojego męża nie będzie miał uzasadnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość narzeczona N
ok:):):):) ps. wiercic !!!!! wiercic!!! wiercic!!!:):):):) heheheheh powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj narzeczony tez nie bedzie mial kamizelki i roznego typu musznikow tylko srebrny - szary krawat uwazam ze wygląda cudownie aha ale ja widzialam osoby ktore w kamizelce do garnituru wyglądały bosko:D, a mianowicie byly to dzieci, chłopcy na weselu u brata o jejku jak tacy mali chłopcy 5-10 lat rozkosznie wyglądają w 3 czesciowym garniturze heheh na sali mamuski posciągaly im i te kamizelki i marynarki ale w kosciele super wyglądali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Dzieci z miniaturkach "dorosłych" ubrań wyglądają rozkosznie, choć jest wyjątek - małe dziewczynki w pufiastych sukienkach z poliestru... Stare maleńkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Zatem się zgadzamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafascynowana44
Do "Nie jestem stylistką" Ty jedyna zawsze masz trafne uwagi i odwagę bezlitośnie krytykować, żeby pomóc tym wszystkich biednym, potrzebującym pomocy przyszłym młodym pannom, stanowczo odradzasz, wyrażasz opinię stroniąc od zbędnych wstępów, typu: ja osobiście sądzę, w mojej opinii, według mnie, a przy tym masz w sobie tyle skromności, bo przy całej wiedzy, którą posiadasz piszesz o sobie prosto: „nie jestem stylistką”. Bez wielkich liter, bez fajerwerków. Bez Ciebie to forum byłoby ... właściwie bez Ciebie nie byłoby tego forum ... a może na odwrót?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Ok. Tylko co ma z tego wyniknąć?? ;) Zechcą - zapytają, zechcą - posłuchają, nie zechcą - to nie. To wolny kraj i wolny net ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zafascynowana44
tylko dlaczego uznajesz w tym pięknym wolnym kraju jedyną słuszną, Twoją wersję bez możliwości sprzeciwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Mam jedynie prawo do własnych poglądów, które prezentuję szczerze i z przekonaniem. Poza tym często cytuję po prostu literaturę przedmiotu, i w tym przypadku nie musze wyrażać tych poglądów "IMHO", bo po prostu prezentuję zasady dress code. Jesli ktoś nie podziela moich poglądów względnie gwiżdże na zasady savoir vivre'u - jego sprawa i jego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem językoznawczynią
Porównania biedne, jak mieszkaniec Ghany są do przełknięcia, gust, którego nie podzielam też, tylko forma, zacznij sugerować, proponować, poddawać pomysły, zmień formę, bo gustu już raczej nie zmienisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
A kto tu teraz zaczyna rozkazywać, hę??? W coś się zapatrzono, czy cuś??? ;) I tyle off-topic, jako że nie widzę sensu kontynuowania tej dziwnej dyskusji, bo też o co w niej chodzi??? o ustawienie kogoś do pionu, bo się komu innemu tak uwidziało?? Monty Python, i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
a ja mogę powiedzieć coś ze swojego punktu widzenia.Nie jestem stylistką przekonała mnie do sukni,dodatków,doradziła w sprawie bukietu za co jestem niezmiernie wdzięczna.Pan młody i tak założył kamizelkę (mimo że kupiłam pasujący krawat dla porównania).Jej opinia nie była najważniejsza (czy tez to co nakazuje literatura) w niczym mi nie przeszkodziła.Ma swoje zdanie i ja tez.Wg niej mój mąż wystąpił bez szyi w babcinej poliestrowej kamizelce a nam tak podobało sie bardziej i kropka.Świat byłby nudny gdyby wszyscy byli tacy sami:) Trochę dystansu i swojego zdania nie zaszkodzi.Ślub i wesele były super w kamizelce czy bez, co za różnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydygana porwana i bęc
mam pytanie odnośnie koloru krawata... czy musi być biały, srebrny czy może być pod kolor kwiatów czyli coś w różu, lila, fiolet, bordo?? i jeśli tak to czy muszą to być pastele, delikatne kolory czy mogą być takie żywe i intensywne?? poradzcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestylistko Nasz ślub już za 2 tyg a ostatnio zauwazylam ze wszystkie soboty są bardzo zimne, planowalam isc bez niczego tylko troszke welonem sie zakryc ale ze jestem straszny zmarźluch to juz wiem ze nie wytrzymam:( myślę ze nawet bolerko tu nic nie pomoze (mierzyłam to sa dosc cienkie, więc i tak zmarzne) a ty co bys polecila tak zeby to wszystko ladnie wyglądało moja suknia z wierzchu ma warstwę z organtyny, co sprawia ze wydaje sie taka delikatna i lekka nie chce tego efektu zniszczyc jakims plaszczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plimka
o, ja też mam problem z krawatem (w przeciwieństwie do mojego narzeczonego, hehe;) u mnie wygląda to tak: jestem typem jesiennym, mam suknie rybkę (koronka,"gaza") w kolorze ecru ze złotą nitką..planuję kawiaty i kuszą mnie wrzosy...bo planuję wymalować się na ten właśnie kolor. Mój luby ma garnitur brązowy, ale nie czekoladowy...trudno nazwać ten kolor. JA mam rude włosy, a on czekoaladowoczarne ;) A, no i będzie kamizelka ;/ nie zedrę jej... A krawat? w głowę zachodzę....może jasny? Proszę o poradę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Kolor krawata musi współgrac z całością stylizacji - nie ma wymogu "tylko srebrny" albo "tylko pastelowy", może być nawet intensywny, byle konsekwentnie zastosowany. olivia - a nie myslałas o lekkim żakieciku z rękawem 3/4, wycięciem "V" + ewentualnie mała stójeczką, związanym w talii wstążką z organdyny (by zgadzała się ze zwiewną spódnicą)??? Bolerka sa opatrzone i nieładnie skracają sylwetkę, związany z pasie żakiet ładnei podkreśli sylwetke, a nie przyćmi sukni jak płaszcz. plimka - szkoda wielka z kamizelką. Niepotrzebna. W efekcie krawat i tak będzie ledwo widoczny. Skoro masz złotą nitkę w sukience, pomyśl o gładkim, złotomiodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydygana porwana i bęc
jeśli chodzi o krawat czy dobrze więc będzie jeśli dobierzemy go pod kolor kwiatów? Kwiaty będą lila/bordo/fiolet - coś w ten deseń, bo jeszcze nie wybrane. Garnitur grafitowy, koszula biała, szatyn. Moja suknia biała, skromna, gładka, lekka, bez żadnych zdobień praktycznie, biżuteria srebrna, we włosach kwiat taki jak w bukiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydygana porwana i bęc
i jeszcze jedno pytanie - mam buty piptoły. Czy mogę iść bez rajstop czy absolutnie nie wypada?? Wolałabym bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Krawat jak najbardziej może być w kolorze bukietu. I zdecydowanie rajstopy/pończochy!!! Piptoły bez rajstop - przejdą ewentualnie do krótkiej, koktajlowej sukienki. Ale suknia ślubna + brak rajstop to jednak sytuacja trochę... nietaktowna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×