Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdf

pan mlody musznik czy krawat?

Polecane posty

Ewentualnie blady odcienie kolorow ktore wymienilam rowniez moglby byc. Prosze podaj co wg Twojego gustu jest strzalem w dziesiatke na slub :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa do nie stylistki
Nie stylistko, proszę o radę:) Suknię ślubną będe miała białą, z koronki z cekinami o taką: http://magicznyslub.com/gallery2/main.php?g2_itemId=26299 Jak myślisz, jakie do niej dobrać dodatki (kolczyki,naszyjnik,fryzura:) ? Nie wiem też na jaki welon się zdecydować, ten zakonczony koronka hiszpanska czy moze jakis inny? Jak sądzisz jakie kwiaty najładniej komponowałyby się z taką suknią, dodam że ślub mam we wrześniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
polarku - jeśli nie będę znała Twojego i Twojego Męża typów urody, i Waszych ogólnych upodobań kolorystycznych, to naprawdę ciężko mi będzie w ciemno wcelować w odcieniową dziesiątkę ;) mogę tylko podszepnąć, że jesli chodzi o tzw. wrzask mody, to w tym sezonie króluje w ślubnych dodatkach... czerń i srebro Kasiaa - jak dla mnie, dodanie koronkowego welonu do koronkowej sukienki to już lekka przesada, po prostu "za dużo koronki w koronce" na Pannie Młodej ;) dziewczyna ze zdjęcia ogólnie wyglada bbbb ładnie - gładka, prosta fryzura, niewiele biżuterii (tylko kolczyki i bransoletka), ładnie wyeksponowana szarfa w talii. Poszłabym w tym kierunku (przy koronkowej sukni łatwo przedobrzyć i "przebogacić" stylizację), jedynie welon zamieniłabym na mgiełkę bez ozdóbek - za to we włosy wpięłabym jeden dyskretny kwiat. Bukiet, lekki i nieduży (by na wysokości talii nie działo się zbyt wiele)związałabym zatem satynową wstążką, jak w talii sukienki. Co do kwiatów, ładnie komponują się z koronkami kwiaty o lekkich kielichach i delikatnych płatkach - odpadają zatem kantedeskie czy gerbery. We wrześniu jest np. zatrzęsienie gladioli: http://picasaweb.google.pl/andrzej.nowodworski/ZdjeciaSlubne?authkey=Gv1sRgCI_m0bji7KWotwE#5400008672249930946 Planujesz jakiś kolor przewodni, czy wolisz pozostać w neutralnej tonacji, czyli biel + perły, kryształy i biały bukiet???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa do niestylistki
Hmm szczerze powiedziawszy z początku chciałam postawić na jeden kolor przewodni myślałam właśnie o czerwieni ale teraz sama już nie wiem nie chciałabym też przegiąć w drugą stronę..A Twoim zdaniem jakie rozwiązanie jest ciekawsze?Może dodam że mam ciemne włosy i ciemną oprawę oczu. Aha i czy jeśli zdecydowałabym się na bukiet z gladioli to ten sam kwiat dobrze byłoby wpiąć we włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa do niestylistki
Hmm z początku właśnie myślałam o kolorze przewodnim właśnie o czerwieni ale też z drugiej strony nie chciałabym przesadzić. A Twoim zdaniem jakie rozwiązanie byłoby ciekawsze w tym przypadku kolor przewodni czy neutralna tonacja? Dodam że mam ciemne włosy i ciemną oprawę oczu. Aha i czy decydująć się na bukietz gladioli to we włosy dobrze byłoby wpiąć ten sam kwiat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Kasiaa - z tego co piszesz, masz wyrazistą urodę, więc czerwień nie będzie w akurat Twoim przypadku przesadą... Gdyby w taką suknię jak Twoja ubrała sie eteryczna blondynka, do tego wzięła bukiet w ekspansywnym kolorze - te dwa elementy (suknia i czerwień) "zatupałyby" samą dziewczynę do cna... w Twoim przypadku takiego niebezpieczeństwa nie widzę ;) Jeśli zdecydowałabyś się na bukiet z czerwonych gladioli, to rzeczywście powinnnaś wpiąć taki sam kwiat we włosy. Chyba, że lekko złagodzisz czerwień kilkoma gladiolami białymi w bukiecie (też są cudne), i wtedy możesz wpiąć we włosy białą gladiolę - pięknie odbije od ciemnych włosów :) Do tego kolczyki z czerwonymi kryształkami (wystarczy pojedyńczy kryształ Swarovskiego w szlifie baroque "rouge"), i - czerrrwone paznokcie (zamiast bransoletki ;) ), warto tez pomyśleć o czerwonych ustach w makijażu - a'la Dita von Teese ;) A dla męża gładki, czerwony, atłasowy, jedwabny krawat i maleńka przypinka (czerwona lub biało-czerwona). Jeśli czerwień dla męża wydaje Ci się zbyt "ekspansywna", to wtedy rzeczywiście warto w bukiecie połączyć biel i czerwień, i wtedy dla męża biały, gładki krawat i czerwona (ale malutka!) przypinka w klapie marynarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaa do nie stylistki
Nie stylistko serdecznie dziekuje za rade również tą odnośnie ubioru Pana Młodego bo też planowałam o Niego się zapytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Nie ma sprawy, się polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, "niestylistko" :) Przypomniałam sobie, że nie wybrałam jeszcze koloru przewodniego, ale florystka związana z miejscem, gdzie będziemy mieć przyjęcie, tworzy wszystko... Myśle o bieli i zieleni, będzie ładnie współgrać z salą, ale jesli chodzi o gatunki kwiatów, tom ciemna jak tabaka w rogu i potrzebuję sugestii. Ślub w czerwcu. Pokazałabym Ci miejsce, gdzie będzie wesele, ale obawiam się, że to by mnie zdemaskowało ostatecznie ;) Jeśli natomiast miałabys ochotę przejść na wiadomości e-mailowe, stworzę adres tylko dla Ciebie :) Jak zwykle przypominam suknię, bo przegrzebywanie sie przez 30 stron topiku nie jest dla Ciebie łatwe: http://madonna.com.pl/pl/manuelmota.php?s=14.saman Wymieniam dodatki, abys miała ogląd sytuacji: bukiet: gipsówka buty: http://www.e-rylko.com/produkt/l8d73_1_/122/cat/44/c/0/r/0/k/0/pp/10 (ale w odcieniu złamanej bieli/ivory) biżuteria: delikatne wkrętki Swarovskiego i (być może) bransoletka do kompletu welon: długa mgiełka. Chciałam zamawiać w Internecie, ale obawiam się o kolor... Musi być złamana biel, a czasem producenci pod "ivory" zamieszczaja rzeczy w kolorze ecru... Jeśli masz sprawdzony adres, będę wdzięczna. Akurat w tym przypadku nie uśmiecha mi sie płacić kilkuset złotych w salonie za kawałek ciętego tiulu :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Oj, co do maila, to już nie raz odgrażała sie Pani Cenzor, że od razu zacznie przycinać wiadomości ;) a że z własnym mailem też się nie chcę zdradzać... ;) tez chronię swoją prywatność Co do koloru przewodniego - "wybrał się" już niejako automatycznie, to biel i zieleń, i ewentualnie akcenty srebra (wstążki -= np z organzy)/przezroczystego szkła (dopasowane do kolczyków = kryształków). Czasem można np. znaleźć dekoracyjne szklane banieczki, pięknie wyglądają w dekoracjach w sali weselnej, rozświetlają - ale to już Pani Dekoratorka powinna wiedziec, o co chodzi :) Takie banieczki bywają np. jednostronnie otwarte - można w nich wówczas umieścić świeczuszkę :) Co do welonu - dobre opinie mają pracownie internetowe lanetti i camelia, można też do nich dzwonić i umawiac się indywidualnie. Ale i tak najbardziej Ci doradzam, byś po prostu poszła do hurtowni i kupiła kilka metrów tiulu w pasującym kolorze - przycięcie, przymarszczenie i doszycie do grzebyka to pół godzinki roboty ;) Koszt groszowy - dłuuuuga mgiełka za około 40 zł ;) Jesli sama nie czujesz sie na siłach, to nawet zlecenie uszycia welonu krawcowej (czasem przy hurtowni można od razu zamówić szycie welonu) wyniesie Cię ułamek ceny salonowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana Niestylistko, trawestując Myśliwskiego: "Zrobić welon. To się tylko tak mówi." :) Wolę tę sprawę oddać w powołane ręce. Nie twierdzę, że byłoby źle, może nawet pięknie, ale podeszłabym do zadania podejrzliwie i z dużą dozą niepewności. Dziękuję Ci serdecznie za namiary, chociaż camelii odgrzebać w googlach nie mogłam. Na allegro znalazłam za to welony w bieli/ivory/ecru i właśnie nad nimi się zastanawiam: http://allegro.pl/item972730099_jmart_welon_dlugi_mgielka_190cm_biel_ecru_ivory.html Myślę, że 1,90 m to akurat "za rąbek sukni". Biel i zieleń oraz świeczki w szkle będą :) Chciałam tylko, abyś mnie naprowadziła na gatunki wiechci, chociaż florystce ufam, bo widziałam jej dekoracje ślubne przy okazji wcześniejszych wesel, gdy oglądaliśmy to miejsce. PS. Specjalnie dla Ciebie założyłam konto: one-hush@gazeta.pl :) Jak się odezwiesz - cudnie, jeśli nie - nie mam żalu ani trochę. Pozdrawiam, Hush

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmi
Stylistko pomocy!!! Jakiś czas temu pisałam na forum i doradziłaś mi świetnie, jeszcze raz dzięki. Niestety zaszły pewne zmiany i nie wiem czy nadal wszystko będzie pasowało tak jak pisałaś. W skórcie: To moja sukienka: http://www.pronuptiamidlands.co.uk/white_one_160.html Wszystko co mi podpowiedziałaś bardzo mi się podoba, ale niestety dopiero jak zobaczyłam sukienkę na żywo i trochę skonsultowałam się ze "znawcami" uzałyśmy, że sukienka nie jest "zimnobiała" jak pisałam wcześniej tylko tzw. ivory, śmietankowa. Kolor dodatków miał być fioletowy (kwiaty, biżuteria), ale nie wiem czy do takiego odcienia będzie pasował????? W dodatku kupiliśmy już młodemu garnitur - kobieta w sklepie doradziła do śmietankowego kolor "ciemnoszary", ale w takim ciepłym odcieniu no i do tego koszulę w odcieniu kiecki. To jest CHYBA ten garnitur tylko na żywo ma trochę cieplejszy odcień http://www.prochnik.pl/fileadmin/prochnik/content/collection/business/business_01_2b.jpg Czy będzie mu pasował do tego fioletowy krawat i kwiat? Zakręciłam się i ZUPEŁNIE się nie znam a nie chciałabym strzelić megagafy!!! Dla przypomnienia mój post na samym dole na tej stronie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4111593&start=600 - ciąg dlaszy na kolejnej stronie. Błagam o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
hush - postaram się odezwac na maila, choć niekoniecznei dzisiaj, przedświąteczne zakręcenie daje mi się we znaki ;) Co do gatunków kwiatów - z białych proponuje gipsówkę nawiązującą do Twojego bukietu :) i hortensje (delikatne, kapryśne), z zielonych - tez hortensje, a także gladiole i zielone piłeczkowe chryzantemki. Welon w ogolnym zarysie jest ok - jednowarstwowy i bez ozdóbek :) wydaje mi się jjenak ciut za mocno umarszczony, a przez to zbyt puchaty i zbyt ciężki do Twojej zwiewnej sukni... Spróbuj może zadzwonić i spytać, czy taką jednowarstwową mgiełkę mogliby Ci uszyć w wersji nieco gładszej??? I postuluję długość 250 cm, by nie zaczął wyglądac jak taki co to się nie może zdecydowac czy długi jest, czy nie ;) Bo welon "długi za rąbek" powinien tak conajmniej 30 cm poza tren sięgac, inaczej wygląda, jakby ktos go przypadkiem nadgryzł ;) a pracownia chyba łatwiejsza jest do znalezienia jako "camella", o ile sobie przypominam teraz... jednak cena na allegro wydaje m się duuuuzo niższa. rozmi - jesli fiolet będzie jedynym ZIMNYM odcieniem dodanym konsekwentnie do Waszej stylizacji, to nie ma strachu, całościowo będziecie wyglądali pięknie :) Z tego co piszesz, to ciepłe w odcieniu są i Twoja suknia, i koszula Młodego, i krawat - więc ten jedyny zimny wtręt będzie ciekawym i konkretnym akcentem. Gorzej byłoby, gdybyś zaczęła bez opamiętania mieszać odcienie zimne i ciepłe (czyli np. białą koszulę i suknie ivory z czekoladowym gajerem i zimnoróżowym bukietem). U Ciebie taki chaos nie wchodzi w grę = będzie ok!!! A garnitur bardzo ładny, prosty, nieudziwniony, jestem bbbbbb za!!! i zwróć uwagę na prostą, klasyczną stylizację modela na zdjęciu, popieram w całej rozciągłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tweeddy
do Nie stylistki - bardzo dziekuje za rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmi
Ja tez dziękuję :) Uspokoiłaś mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Nie ma sprawy - powodzenia, dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmi
Niestylistko! To znowu ja z kolejnym problemem. Pisałam parę postów wyżej. Mam ogromny problem z fioletowym bukietem. Pani z kwiaciarni gdzie będzie zamawiany bukiet doradziła mi by przełamać fiolet pomarańczą, niby ma to korespondować z rudymi włosami i ogólnie ciepłą tonacją naszych strojów. Ja się obawiam o wprowadzanie kolejnego koloru... nie chcę przedobrzyć, ale kobieta ma chyba trochę racji, że bukiet TYLKO fioletowy, w jednym odcieniu będzie wyglądał smutno i poważnie. W związku z tym rozważam opcję z dodatkiem pomarańczy, albo zieleni (więcej liści i zielonych "roślinek", może coś takiego http://img197.imageshack.us/img197/2830/purpleirisandgreenorchi.jpg) albo wersja bukietu białego (w kolorze zbliżonym do sukni) + fioletowe wstawki i wstążka. Po raz kolejny proszę o pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Oj, rozmi, ten zielony dodatek do fioletu w bukiecie sprawia, że oba kolory nabierają "wściekłego" odcienia i zaczynają wręcz "wrzeszczeć", zwalczając sie nawzajem. Na tle koronkowej (czyli lekko niespokojnej) faktury sukni da to wrażenie totalnego chaosu, walki kolorków i koronki pod samym nosem Panny Młodej. A ona sama w ferworze tej wojny zniknie zupełnie, zatupana i stłamszona do cna :( Pomarańcz to też ekspansywny, poza tym mocno oklepany odcień - wciskany do bólu każdej Pannie Młodej w niebiałej sukience; dlaczego masz zatem godzić się na sztance, i w dodatku mieszać w jednym bukiecie ewidentnie zimny kolor z krzycząco goracym? W tej sytuacji najlepiej, być spróbowała w bukiecie zestawić różne odcienie fioletu, ewentualnie z NIEDUŻYM dodatkiem ecru. Nie daj sobie tylko wcisnąć bukietu z dużym udziałem kantedeskii, które w swoim mięsistym dostojeństwie totalnie nie pasują do koronek!!! Podaję kilka przykładów pasujących (IMHO) Tobie zestawów kwiatowo-kolorystycznych, niektóre wyszperane przez udzielające się w wątku Panny Młode ;) Odcieniowemu chaosowi mówimy nie, ale to nie oznacza, że ma być bladawo czy nudno!!! http://www.projectwedding.com/photo/browse?photo_to_show=2633&tag=purple http://www.projectwedding.com/photo/browse?photo_to_show=165468&tag=purple&thumbs_page=2 http://www.ftd.com/verawang/vera-wang-purple-palette-fashion-bouquet-prd/vw39/?rv=1 http://www.ftd.com/verawang/fashion-bouquets-pcg/vera-wang-sheer-veil-fashion-bouquet/product-vera-wang-fashionbouquets/v028/ Zwłaszcza ten pierwszy (z ciut powiększonym udzialem fioletu) wydaje mi się, że pasowałby bbb ładnie. A panią florystkę lekko utemperuj w jej zapędach do zrobienia z Ciebie psychodelicznej tęczy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maralandzia
Witam Cie bardzo serdecznie nie stylistko, w koncu trafilam na podobna perfekcjoniske jak ja :-) Slub za 2 miesiace, sukienka juz jest, ale niestety pierwotna wizja dodatkow ulegla diametralnej zmianie po jej zakupie. Mam sukienke w kolorze ivory -smietanka (modelka podobny typ urody oraz figury jak moja) oraz dlugi welon mgielke odrobine ciemniejszy-ecru (ale mam nadzieje ze roznica nie bedzie widoczna) : http://www.slubnytarg.pl/ks34051-cymbeline__mariees_de_paris__helaide.html Wydawalo mi sie, mierzac ja posrod tysiaca innych kiecek ze model do mnie pasuje i optycznie mnie wydluza (164 cm, 53 kg, wyraznie zarysowana talia, maly biust i bardzo kosciste ramiona i obojczyki) a tu w jednym w komentarzy widze Twoja opinie ze golfy skracja. Pan mlody: jasny blondyn 183 cm, szczuply, z malym brzuszkiem ;-) co ala Ryan Phillippe, czarny garnitur ze stegnowka klasy Prestige, zaplanowana koszula ivory (problem z doborem koloru pod sukienke).Planowalismy muszke ale podreslasz ze to ostre faux pas wiec chyba zostaniemy przy krawacie (ew. jakas alternatywa?). I tu moje idee i watpilosci odnosnie dodatkow (prosze o ew.krytyke): *bukiet- chcialam biale/ecru tulipany, polaczone z eustoma lub cantadeskami (pisalas ze nie pasuja do koronkowej sukni) i przewiazane wstazka biala.ecru lub srebrzyska *bizuteria-myslalam o dlugich kolczykach srebro rodowane w stylu vintage i bransoletce azurowej (grubszej) ale kiepsko to wyglada z zoltymi elementami na palcach- zlotym pierscionkiem zareczynowym oraz zlota obraczka wiec chyba zrezygnuje z bransoletki ale czy srebrne kolczyki i zlote pierscionki nie beda sie gryzly? *buty-wysoki obcas 8-9 cm (jestem przyzwyczajona) typu peep toe ew. taneczne (te z paseczkami mala zapiecie wokol koski co skraca nogi a ja niestety najdluzszymi i najchudszymi nie grzesze, wrecz przeciwnie :-(- najwiekszy mankament ...) Problem mam tez z kolorem:Ecru sa za zolte/cieple a biale za zimne i sukienka bedzie wygladala na brudna..... *fryzura- chce koka hiszpanskiego nisko upietego z kwiatem lub spinka srebrna (czy nie bedzie sie gryzlo z dlugimi kolczykami?)ale z racji golfu, chyba odpada ... nie widze realnej alternatywy (help!) Prosze o pomoc gdyz jutro ide do fryzjera oraz na poszukiwanie butow oraz bizuterii i nie wiem czy nie tkwie w bledzie majac ww. wyobrazenia. Pozdraiwam, maralandzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
maralandzia - zapowiada się ciekawie ;) postaram się odpowiedzieć systematycznie, bo pytań sporo... 1. sukienka ładna i z charakterem, golf wprawdzie rzeczywiście nieco skraca sylwetkę, ale tez poszerza wąskie ramiona (= w Twoim przypadku wskazane), więc w ogólnym rozrachunku będzie ok :) IMHO wskazane jest jednak WYSOKIE upięcie włosów, by nagle nie zanikła Ci szyja!! 2. Zdecydowanie polecam krawat, ewentualnie jedwabny, motany fular (nie "na sznurku"!!!), ale opcja krawatowa jest IMHO najstosowniejsza. Muszka naprawdę będzie gafą, więc ;) Koszul ivory poszukaj w Zarze, Wólczance, Bytomiu, Próchniku, Wilworście, a nawet (o dziwo!) w Kastorze - mają świetną i sprawnie działającą stronę internetową, warto może nawet zadzwonić do menadżera tego sklepu?? pomysł garnoituru popieram, choć wobec przeszywek/stębnówek miewam czasem lekkie obawy (nadają gajerkowi trochę "nonszalancki" charakter) 3. IMHO ani kantedeskie, ani tulipany (zwłaszcza pełnokwiatowe) za pieruna do koronek nie pasują :( ale Ty masz ślub w czerwcu - czyli w czasie peonii!!! pasujących do koronek IDEALNIE!!!! wystarczy pęk jasnych peonii w różnych stadiach rozkwitu przewiązać wstążką z organzy i bukiet będzie zjawiskowy :) :) :) 4. i tu dochodzimy do kwestii bbbb ważnej - czyli kolorystyka... skoro masz ciepła w odcieniu suknię, i żółte złoto na palcach, to biżu ze srebra, zwłaszcza oksydowanego (o bbbbb charakterystycznym odcieniu) będzie jak zgrzyt żelaza po szkle :( Może warto pomyślec o biżu albo w jasnym złocie (niekoniecznie prawdziwym!!!), albo paradoksalnie - o jasnym mosiądzu???? ciutkę inny odcień, bardziej miodowy, ale biżuterii artystycznej i niebanalnej można znaleźć w mosiądzu węcej niż w złocie nawet ;) 5. a wtedy wybrałabym do bukietu wstążkę z organzy (chodzi o lekkość, eteryczność) w odcieniu starego złota/jasnego miodu, a buciki przywdziała złotawomiodowe :) będzie konsekwentnie, ciepło i pięknie :) 6. Nie obraź się proszę, ale pomysł piptołów nie za bardzo mi sie podoba, bo goły paluszek wystający spod nadobnej koronki to trochę jak słoma z butów (notabene ;) ) wyłażąca ;) Może jednak klasyczne szpileczki?? albo butki popularne - kryta pięta, kryty palec, odsłonięte "boczki" stopy, i BEZ paska wokół kostki??? 7. fryzura.... a może elegancki kok-banan a'la lata 60-te i wczesna Catherine Deneve??? choćby w filie "Piękność dnia" nosiła obłednie eleganckie, proste, wysmakowane fryzury :) i wtedy będzie pasowała i wpinka (ale mosiężna, nie srebrna!), albo pięęęękna peonia :) 8. welon mam nadzieję, że dłuuuuugi :) i bezozdóbkowy!!! bo ogólnei byłabym w Twoim przypadku za opcją bezwelonową, ale z prostą długaśną jednowarstwową mgiełką będzie ładnie :) I co Ty na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maralandzia
Witam Cie ponownie nie-stylistko, co do bukietu to idea super, juz wczesnie widzialam takie bukiety ,ale nie wiedzialam jak te kwiaty sie nazywaja :-) Skorzystam na 100%.Co do butow to jeszcze przemysle chociaz chcialabym cos lekkiego... szpicaste czuby odrzucam z zalozenia, okragle czubki wygladaja jak buty komunijne, sandalki takie jak ma modelka na zdjeciu sa nieeleganckie wiec peep toe z zakryta pieta wydaja mi sie najbardziej odpowiednie.Sprawe jeszcze przemysle ale na 100% bez paska na kostke!Bylam dzis na fryzurze probnej i kok hiszpanski zmixowany z bananem (mam za krotkie wlosy na typowa kulke) wyglada super i szyja jest nadal widoczna ,gdyz jest on z tylu na wysokosci nosa.Do tego dojdzie kwiat lub jakas ozdoba.Najwiekszy problem mam nadal z bizuteria.Ja takze jestem milosniczka zlota ale problem w tym ze sukienka ma male krysztalki/ kolarliki w kolorze srebra rozsiane po sukience,ja je widze i gryza mi sie ze zlotem (http://www.slubnasuknia.pl/cymbeline/marieesDeParis.html - ostatnie zdjecie na stronie). Welon oczywiscie jednowarstwowy, dluga mgielka bez zadnych koronek (troche zaluje bo bardzo mi sie podobaja ale za duzo tego dobrego) ani LAMOWEK (brrrr). Dzisiaj go mierzylam do fryzury i troche ja zakrywa ale to tylko godzina w kosciele wiec tragedii nie widze. Mam jeszcze pytanie co do plecow sukni. Oryginalnie sa one zakryte (wiazanie francuskie) http://www.we-dwoje.pl/koronkowa;cymbeline;z;francji,ogloszenie,45081.html?foto_id=2 i zastanawiam sie czy ich nie odslonic tzn. nie wyciac przezroczystej koronki z wiazaniem....chociaz z 2. strony wyglada to ciekawie. Jeszcze a propos fryzury to z tylu wyglada ona podobnie jak na modelce. No i na tych zdjeciach nie widac tych przekletych srebrych koralikow...Kurcze nie chce Cie zanudzac, ale moze jutro zrobie realne zdjecia sukienki i Ci przesle na priv zebys sama obiektywnie ocenila czy zlota/ miedziana bizuteria bedzie pasowac. dzieki i dobranoc, maralandzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Chęteei obejrzę zdjęcia w realu!!! ale maila podac mi nie wolno - pani cenzor ma długie nożyce.. :( Co do koloru biżu - zalecam w złotym kolorze (= dopasowane do pierścionka i obrączki), ale BEZ KAMIENI, sam metal. Koraliki mniej wyeksponowane "wtopią" się wówczas w suknię. Chyba, że myślisz o przezoczystych Swarovskich w złocie??? hmmmmmm... Plecy zostawiłabym zakoronkowane :) Brak paska w buciku - popieram, myślałam o bucikach tylko "bez boczków", czyli lekko wyciątych czółenkach; kształty nosków bywają dziś tak różne, że da się coś znaleźć... byłaś na stronce fleq, albo kozdra??? w tej ostatniej firmie robią butki na zamówienie, w dowolnym wzorze z zasobów i kolorze, z satyny i skórki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,to i sie dołączę i spytam bo za niedługi czas stane oddac ofiarę i się będę żenić,a więc wybranka będzie miała sukienkę białą a w zasadzie to taka złamana biel coś pomiędzy bielą a ekri,ja planuje zakupić ciemny grafit garnitur i koszulę w tonacji sukienki,nie planuję przyodziewać kamizelki tylko właśnie co pod szyję?? musznik to tylko do kamizelki chyba,wolałbym nie zakładać krawata bo to taki raczej pospolity męski zwis, a więc co do koszuli bez kamizelki ,powiem szczerze że korci mnie zalożyc muche ale jaką?? i czy do muchy też musi byc kamizelka ,jeżeli nie to jaka koszula?/ ze zwykłym kołnieżykiem czy z z większym rozchyleniem rogów(niem wiem jak to się zwie)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
Oj, założenie muszki do garnituru to duży faux pas... niezgodne z zasadami dress code, w dodatku nadaje mężczyźnie wygąd korwino-mikke-podobny ;) Muszkę (oczywiście wiązaną, NIGDy na sznurku!!) nosi sie wyłącznie do smokingu plus koszuli z tzw. łamanym kołnierzykiem. Muchę do gajerka odradzam z serca!!! a smoking na ślubie odpada - to strój wolno go założyć dopiero około godziny 20.00, i NIGDY na uroczystość kościelną. Elegancki, jedwabny krawat zawsze będzie dodatkiem eleganckim i na miejscu. Jeśli jednak koniecznie musisz być "inny od reszty gości" (ciekawe, dlaczego - Pan Młody winien być ubrany, nie przebrany...;) ) to warto rozważyć opcję WIĄZANEGO, jedwabnego fulara. Koszula rzeczywiście najlepiej w odcieniu sukni, oczywiście na spinki, może być z kołnierzykiem tzw. "włoskim" (czyli z troszkę szerzej rozchylonymi rozkami kołnierzyka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maralandzia
Witam, ja dalej draze temat dopasowania bizuterii do sukienki Cymbeline ze srebrynymi koralikami :-) Mam juz real zdjecia sukienki i koronki z ozdobami.Jesli Ty Nie Stylisko nie mozesz podac maila to podaje ja i prosze o kontakt: anna.zmudzinska@hotmail.com. dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do niestylistki
droga niestylistko bardzo podoba mi sie pomysl woalki zamiast welonu. a ze niedlugo planuje zakup sukni slubnej prosze powiedz mi do jakich sukienek pasowala by woalka a do jakich kompletnie nie. czekam na odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiiiiik
witaj nie stylisto ;) juz wczesniej ci pisałam mamy slub 25 kwietnia czyli juz zaraz ;( mo suknia to: http://www.salonmonalisa.pl/old/foto/suknie/ sweetheart/sweetheart_2009__5885__a.jpg http://e.radar.pl/rdr424/0f48faf0000008a84a7 95a56 w powiększeniu http://www.velvetbut.pl/product_info.php?pro ducts_id=12.Suknia ecry, perłowa, buty perłowe. Salę mamy koloru ciemnej zieleni, więc myślałam o kolorze przewodnim zielonym. Pisałaś mi że zielony przewodni ok ;) teraz jestem na etapie szukania wiazanki kwitów sugerowałaś hortensje i minichryzantemki oczywiście zielone ;) Prosze podpowiec, które ci się najbardziej podobają ;) mi poniższe: http://zakwitnij.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?391233 http://www.projectwedding.com/photo/browse?photo_to_show=7999&tag=green&thumbs_page=8 http://www.projectwedding.com/photo/browse?photo_to_show=15525&tag=green&thumbs_page=3 http://www.projectwedding.com/photo/browse?photo_to_show=358324&tag=flowers+bouquet&thumbs_page=10 Dodam ze na szyi bede miała jakby to opisać taka obroże zawiązywaną z tyłu na guziki a z przodu identyczne drobne perełki co na sukience (dodatek do suknii ). Planuje tylko kolczyki perły bądź kryształki i tylko czy jasne czy zielone? jak sądzisz? Z góry dzięki za odpowiedż i pozdraiwam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem stylistką
maralandzia - nie obiecuję, ale postaram się odezwac. Ale ponawiam propozycję biżu z samego metalu - ścisłe dopasowanie koralików w biżuterii do tych na sukni może byc sporym wyzwaniem logistycznym... do niestylistki - woalka najlepiej pasuje do prostej sukni z gładkiej tkaniny (tafta, satyna, żorżeta), może być z dekoltem typu "woda". W ogóle dobrze powzorowac się na stylizacjach folmowych, bo najbardziej stylowe woalki nosiły aktorki w latach 30-tych i 4-0-tych; popatrz sobie np. na filweb na zdjęcia Myrny Loy, Greer Garson, Veroniki Lake, Loretty Young, Mae West - jakież one miały suknie, kostiumy, mufi, i WOALKI :) z współczesnych nawiązań piękne suknie w sam ra do woalek nosiły aktorki z "Aviatora" i Keira Knightley w "Pokucie". Do tego czerrrwone usta i paznokcie, sznutek pereł na szyję, maleńkie sztyfty w uszy i będzie stylizacja cud-miód :) Na pewno odpada zestawienie woalki z suknią z koronki, "księżniczką", prześcieradłem... nie ta stylistyka!!! ślad zębów - jeśli podobają się Tobie szerokie węzły krawata, nie ma sprawy, postaraj się tylko wybrać koszulę z kołnierzykiem o szeroko rozstawionych rożkach (tzw. włoski), do tego dodaj krawat związany na tzw. podwójny Windsor (instrukcje znajdziesz w necie, z filmikami ;) ). Tylko pamiętaj - taki kołnierzyk + węzeł ładnie wygląda wyłącznie na panach o szczupłej szyi - inaczej zaczniesz wyglądać jak karykatura Pudziana, szyja zaniknie kompletnie... Pan o tzw. byczym karczku powinien jednak wybrać klasyczny kołnierzyk i mniejszy węzeł krawata. Spinki najlepiej srebrne, bez kamieni, niezbyt ozdobne - ale jesli Luba będzie miała złota biżu, to i spinki powinny byc złote lub pozłacane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×