Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutNA Dziewczyna..

Dzis sie przekonalam ze moj 5 letni zwiazek sie rozpada

Polecane posty

Gość ale dupek
psycholog tez jest dobrym rozwiazaniem.wiem ze psycholog to jak ktos slyszy to o boze.ale taka prawda ze nie jeden chcialby pojsc ale sie wstydzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutNA Dziewczyna..
widzisz po latach..chcilabym zasnac i obudzic sie by nic nie pamietac , by czas zmazal wspomnienia, bym nie czula nic, tego zalu , cierpienia, i tej bezsensownej milosci do niego. czas wierze ze mi pomoze . aa teraz nei wiem co bedzie , tesknota mnie zabija,wpsomnienia wracaja.serce mnie az kluje , boli (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
doktor.... gdzies ty sie uchowal?????normalne jak tak czytam twoja wypowiedz to az nie wierze ze tak mlody chlopak tak potrafi pocieszac.nalezysz do niewielu i lepiej zeby twoja dziewczyna to docenila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutNA Dziewczyna..
tak wstydze sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dupek Ja sie hobbystycznie zajmuje badaniami psychologicznymi duzo czytam i wiem, ze to pomaga i nie ma sie czego wstydzic w dzisiejszych czasach latwo stracic panowanie nad swoim zyciem. Znalem osobe, ktora chciala sie zabic np. Przykre to jest, ale zycie nas nie rozpieszcza. Musimy jednak pamietac, iz nie jestesmy sami na swiecie, a inny czlowiek moze nam pomoc. Jest wielu dobrych ludzi naprawde wielu. Oczywiscie nie ma ludzi bez wad, ale znam wielu ludzi o dobrym sercu :) A mi autorko, nie musisz dziekowac. Podziekowaniem bedzie jak sie usmiechciesz zamiast plakac. Kazdy usmiech na tym ponurym swiecie jest jak kwiatek na nieurdzajnej glebie. Jak cud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutNA Dziewczyna..
:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
mi pomogli moi znajomi.przypominali mi o wszystkich rzecach przez ktore cierpiala pewnego dnia usiadlam i myslalam nad dobrymi chwilami jakie z nim przezylam i zle i zgadnij ktore przewazyly,zleeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dupek W domku sie uchowalem :) wiele widzialem nieprzyjemnych sytuacji i zycie mnie nauczylo, ze to co robimy wraca do nas. A moja dziewczyne poznalem w ten sposob, ze w szkole zobaczylem jak placze. Wszyscy ja olewali, a ja usiadlem zagadnalem, a ona sie przytulila i sie zwierzyla. Wiecie dziewczyny pomaganie innym ludziom to cos pieknego :) Ja mam ciezki charakter o bywam zlosliwy (stad nick :) ), ale nigdy nie jestem zlosliwy do ludzi dobrych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutNA Dziewczyna..
ide cos wmusic w siebie by zjesc , az mi slabo dzis tylko serek zjadlam , glowa mi peka, zaczelam palic papierosy a nie palilam 3 lata ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutNA Dziewczyna.. Dziekuje za usmiech :) i nie wstydz sie psychologow sam znam paru i uwazam, ze to sa w wiekszosci wrazliwi na problemy innych ludzi osoby. Sam bardzo chcialbym zostac psychologiem, ale ja nie chcialbym brac kasy od ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
nie wstydz sie psycholog to nie brzmi zbyt fajnie ale psychoanalityk juz lepiej zobacz ile znanych ludzi mow o tym ze chodzi do psychoanalitykow.to jest wrecz teraz modne.sama myslalam zeby pojsc niech wyrazi swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
smutna dz.... to jedz ja schudlam pamietam w ciagu miesiaca jakies 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wlasnie probuje schudnac :), ale Ty autorko musisz jesc, bo sie wykonczysz i swiat straci kolejnego dobrego czlowieka, a pamietaj, ze kazda dobra osoba jest jak wesola duszyczka :) Tylko, ze jak zostanie ona zniszczona nigdy juz, nie wroci, a co raz wiecej duszyczek na tym siwecie przepelnionych jest nienawiscia. Moze to bezsensu co gadam, ale jestem ciutke ekscentryczny i mam czasem dziwne porownania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutNA Dziewczyna..
postaram sie:) dziekuje ze jestescie ide sie polozyc,bardzo zle sie czuje dobranoc spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelkowych snow :* My tez Ci dziekujemy, ze Jestes :) Ja zaraz lece sie pouczyc bo w piatek ostatni egzamin w sesji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
dobranoc,wypj moze troche meliski na sen ,nieraz pomaga i nie mysl o tym palan....e bo to idiota i nie wart jest twoich lez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypij sobie cieplego mleczka :) mi to pomaga na zasniecie :) dobra teraz juz lece naprawde :) Moze sie jeszcze spotkamy gdzies na tym forum :) PA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
doktor..... no to powodzenia i tzymam kciuki!!!!!!!!!! dobranoc i slodkich snow wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puellaexfabula
smutna-> oni tacy sa, ze wine przerzucaja na nas; moj wszak nic nie mowil na temat niczyjej winy, no ale doprowadzil do tego, ze to ja okazalam sie ta niedobra i to ja zerwalam. W jednym sie utwierdzam,ze slubu sensu nie maja nawet z dinozaurami chyba... nigdy nie wiadomo komu sie pogorszy w glowie; a kogos lepszego ZAWSZE mozna znalezc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zonka
smutna dziewczyno jak sie dzis czujesz? pisz tutaj z nami, moze bedzie Ci latwiej:) my tutaj wiemy co przezywasz bo same to przechodzilysmy i dalysmy rade wiec i Ty dasz:) dziekuje za wszystkie rady, chyba Wam nie pisalam, ze jestem w ciazy w 9 miesiacu, zaniedbalam sie no i do tego ciagle siedze w domu, raczej nie ma mowy, zebym gdzies wyszla w kazdej chwili moge rodzic;) no wiec praktycznie cale moje zycie skupia sie teraz na mezu, domu, gdy maz wraca to chcialabym aby mnie przytulal, mowil, ze kocha wiecie o co chodzi:( maz ma swoje zajecia i a ja nie mam co robic wiec robie to co on np jedzie cos zalatwic to ja jade z nim, chce kazda chwile z nim spedzac bo co drugi dzien siedze sama w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
smutna zonka to zmienia postac rzeczy.moze troche ci naswietle o ile to twoje pierwsze dziecko,zebys miej wiecej wiedziala czego sie spodziewac ale kazdy przypadek jest inny.pamietam jak ja nie dawno bylam w ciazy i dziewiaty miesiac juz bylamwyczerpana.moze boi sie czy da sobie rade z malenstwem.moj skonczyl 4 miesiace i nie chce cie dobijac ale dopier teraz zaczynam zyc jak kieds.jak bylam w ciazy moj facet owszem interesowal sie ale byly tez zgrzyty ze czasami wychodzi do kumli a ja siedze sama i jest mi smutno.ale za to przy porodzie sie spisal mialam ciezki porod i w sumie nie pamietam niczego tak mnie nafaszerowali on byl caly czas przy mnie i nie zostawil ani na chwile.ja odsypialam moie nie pamietam prawie niczego,on pierwszy przewinal syncia nakarmil i musze powiedziec ze bylam z niego dumna.po porodzie nie bylo latwo.pierwsze dziecko,ja przewrazliwiona,nie potrzebnie mowilam mu co i jak robic bo on to odbieral jako pouczanie i byly klotnie takze jak twoj facet bedzie chcial zajac sie dzieckiem to sproboj nic nie mowic tpu wez go tak trzymaj itdz tego powodu byly klotnie i mowil ze jjak tak wszystko wiem to niech sie sama nim zajmuje.oczywiscie mi pomagal no ale.... nikogo nie mialam do pomocy,bylam przemeczona,zdenerwowana i ogolnie wszystkiego mialam dosyc. na poczatku kazda kobieta po porodzie zle sie czuje a przeciez jest terz dziecko i trzeba sie nim zajac.ja dopiero odzylam,moj facet juz bardzo dobrze radzi sobie z malym i ogolnie jest ok. w tym momencie nie wiem co ci doradzic,bo powinien teraz szczegolnie sie interesowac,dzwonic itd.moze naprawde ma duzo pracy no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zonka
to nasze pierwsze dziecko, meza przy porodzie niestety nie bedzie bo bede miec cc, a tak chcialam, zeby ze mna byl ale niestety nie mam na to wplywu mam nadzieje ze nie zaczne go krytykowac jak bedzie opiekowal sie malenstwem, sama narazie jestem przerazona czy sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
smutna zonka moze daj mu troche luzu a ty zacznij przygotowywac sie,zapros kolezanke.ja tez czulam sie czasami samotna baaaaaaaaaardzo no ale tak jak pisalam.moze poprostu sie boi jak to bedzie po porodzie .kurcze,to pomaluj sobie chociaz paznokcie,niewazne ze siedzisz w domu,ubier sie ladnie,wiem ze akurat teraz na to nie masz ochoty ale sproboj moze to cos da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zonka
musze cos zrobic bo dlugo tak nie wytrzymam, do tego wszystkiego dochodzi to, ze ogolnie mam niskie poczucie wlasnej wartosci, czuje jakbym wpadala w jakas depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zonka
a jeszcz ostatnio mialam wrazenie, ze mezowi spodobala sie nasza sasiadka, bo czesto chce do nich chodzic, jest dla niej strasznie mily podam moze glupi przyklad - ona zrobila herbate i postawila tak wszystkie razem to jej podal a mi nie, moze to glupie ale mi zrobilo sie przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
ja z przyczyn nie zaleznych od nikogo zostalam sama z noworodkie.strasznie mnie wsystko bolalo,zle sie czulam jak to po porodzie mojego faceta wtedy tez nie bylo ale tez nie byla zalezne od niego.musialam zacisnac zeby,plakalam z bolu,dopiero co po porodzie a ja musialam sama sie wszystkim zajac.bylam zalamana ale dalam rade,teraz jak o tym pomysle to sama nie wierze ze dalam rade.nie martw sie dasz rade,nawet jak bedzieszsie zle czula w tym momencie bedzie liczylo sie tylko dziecko.instynkt macierzynski takze sie nie obawiaj.z doswiadczenia radze ci nie mowic mu co ma robic ewentualnie cos powiedziec ale wytlumaczyc dlaczego tak,to bedzie ci pomagal a jak gobedziesz ze to robi nie tak i to tez to sie zniecheci i przestanie ci pomagac,dobrze ci radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
rozumiem ze mozesz czuc sie teraz nie atrakcyjna i zmeczona kazda chyba tak ma,bo 9 miesiac to juz ma sie wszystkiego dosyc pamietm to dobrze,nie mialam na nic ochot,bylam nerwowa,smutna itd., z ta sasiadka diwnie wyszlobo tobie tez powinien podac ale faceciu czasami wogole nie mysla a powiedzialas mu ze zle sie poczulas wtedy,byla ci przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna zonka
o tym akurat nie bo sie obawialam, ze mnie wysmieje ale pytalam, czemu sie nia tak interesuje, ze moze mu sie podoba niby zaprzeczyl ale co ma mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
no tak.nie mozesz az tak bardzo myslec ze on cie wysmieje itd.poprostu usiadz z nim i na spokojnie mu powiedz ze moze rzesadzasz ale masz takie odczucia tym bardziej ze teraz kied hormony szaleja i jestes bardziej uczuciowa i latwiej cie zranic ja bym na spokojnie porozmawiala,ze masz takie wraznie,co czujesz w danym momencie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dupek
moze poprostu chcial byc mily no ale to go nie tlumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×