Rozmiar 50 w bikini na plaży

Czy to wypada ?

a dlaczego nie????? lej na tych co uważają inaczej. ubierz ładnu kostium jednoczęściowy , i pareo i ciesz się życiem:) ja nei potrafię mimo mojego rozmiaru 38-40. kurwa. jestem chora...

z jakims wielorybem to nikt nie zauwazy :O :O

Tez mam ten klopot. bo gdzie koorwa nie spojrzysz to rozmiar 36 gora 38. Same szczypiorki na plazy, mozna nerwicy sie nabawic. I wypocznij tu czlowieku... na urlopie :(

:o

Właśnie jadę na zakupy po kostium, dlatego pytam

ale fajny jednoczesciowy kostium jak najbardziej.

Byle miec gore z dobrymi miseczkami i szerokimi ramiaczkami a na dol pod reka pareo i ok.

Bardzo dziękuję za dodanie otuchy :D Pozdrawiam !

Jasne, ze wypada, jak komus cos nie pasuje, to niech sie odwroci...

o kurfa nie ma gorszego - wal sie na ryj debilu, nie będziesz mi tu nikogo obrażał. A dla rozmiaru 50 dobry bedie na pewno jednoczęsciowy kostium, właśnie ze sztywnymi miseczkami i grubymi ramączkami, raczej nie wiązany na szyji, bo bedzie niewygodny, do tego fajne pareo i oczywiscie oplanona konieta o okragłych kształatach wyglada milion razy lepiej niż blada, dlatego jedź po kostium i pieknie się opal :-)

ale nie da się ukryc że gruba baba na plazy jest obleśna, i wiekszośc facetów na taki widok odwraca się ze wstrętem

i nie nazywaj nikogo wielorybem

A co ja obchodzi zdanie idiotow, ktorzy przychodza na plaze, aby gapic sie na ciala innych?:O

wmawiajcie sobie że jest inaczej tak czy siak nic nie zmieni tego że rozlazłe tłuste cielsko wyglada nieestetycznie . otyły człowiek kojarzony jest ze śmietniskiem

wiesz, ile razy widziałam przystojengo , szczupłego i wysportowanego faceta i gruba dziewczyna, no i co, można się dziwić, ale ona mu się podoba, więc nie każdy ma takie zdanie jak Ty (ty od wielorybów)

o rozmiarze 40/42 50 to zapasiony wieprz i nie wierzę że moze się komukolwiek podobać

Noszę rozmiar spodni 46-48 - także wielkiego tramatyzmu chyba tutaj nie ma. Moj klopocik to duzy biust - nijak nie wejdzie w 48 :(

tak osoba gruba to rozmiar 40 czy 42 to nawet nie ma o czym gadac.:O

Gruba to rozmiar 40/42 ? O matko !!!! JESTEM GRUBASEM

jestem fotomodelka. jak tak czytam te niektóre posty to coś mi się robi...miałam w swoim życiu 3 facetów na poważnie..mam 25 lat. z czego każdy mówił że wolałby żebym miała trocszke ciałka żeby móc gdzies złapać:D pierwszy mój facet obecnie jest z kobieta, która wg mnie na moje oko nosi rozmiar 46. Drugi jest moim najlepszym przyjacielem mimo wszystko-obecnie spotyka się z kobieta,która ma rozmiar 44. Teraz jestem z tym trzecim..związek mi sie sypie.. na podstawie obserwacji koelżanek z branzy i własnego doświadczenia doszłam do wniosku, że facetów ok może i pociągają babki z rozmiarem 36-38, ale na krótka mete...

tak tak hahaha nie znam ani jednego atrakcyjnego, zaradnego faceta który jest w zwiazku z kobieta powyżej rozmiaru 38 chyba ze jakiś ciapciak co szuka niewymagającej sponsorki

zwiazek to nie tylko wyglad... jak dziewczyna jest pogodzona z tusza pewna siebie to moze miec kazdego.,

do "ale pierdolicie " : jak widac dla ciebie licza sie faceci z pustym wnętrzem,cóz ktos chyba musi cie dowartościowywać:D przykre no ale takie kobiety też istnieją. widocznie masz sama dużo kompleksów na punkcie swojej masy ciała. dla ciebie atrakcyjny facet to pewnie taki po 10 sesjach na solarze,z tona żelu na włosach itd. tacy się kobietom nie podobaja..no chyba że tobie,cóż kwestia gustu. Oni sa zazwyczaj pustymi ludzmi, więc zmieniają na siłe wygląd żeby czymś nadrobić, Tak jak i rózowe panie pindzie po solarium z 10cm tipsiorami i tapeta na twarzy. pozdrawiam;)

Mój kolega z pracy, to facet 32 letni, ale taki, że ula la a :D Ponad połowa kobiet pracujących ze mną oddałoby się mu bez chwili wahania. Nic w tym dziwnego, no może oprócz tego, że romanse, zaloty i inne takie tam bzdety ma głęboko w nosie. Pośmieje się pożartuje i ...koniec :D Zastanawiałyśmy się kiedyś na papierosku, jaką musi mieć piękną żonę. Szczęki nam do kolan opadły jak kiedyś /gdy złamał nogę/ przyniosła zwolnienie do pracy. Fakt sympatyczna, szykowna, zadbana. I idę o zakład, że miała rozmiar coś koło 48 a może nawet większy. Doszłyśmy jednogłośnie do wniosku, że nie o rozmiar kobiety \"idzie\" facetom. Od niej poprostu biło ciepło !

jesteś grubaską tak tak hahaha nie znam ani jednego atrakcyjnego, zaradnego faceta który jest w zwiazku z kobieta powyżej rozmiaru 38 chyba ze jakiś ciapciak co szuka niewymagającej sponsorki TO miało byc do tej osoby!! z góry przepraszam, bo zgadzam sie z "ale pier***" ;)

Wmieszaj się w tłum http://tnij.org/dk98

dobre :D

póltora roku temu miałam 52 ale sie zawziełam...dieta,siłownia trzy razy w tygodniu,bieganie,jazda na rowerku w wekendy po 50 km....teraz wchodzę w 38....mój mąż twierdzi ,że juz mu na mój widok nie staje ,bo cycki mam jak zagłodzona murzynka:( echhh życie...teraz "delektuje" sie swoją "koleżanką" w rozmiarze XXXL....niemniej ja kiedy miałam rozmiary XXL nie wyjezdzałam na urlop nad morze,nie rozbierałam sie publicznie ,bo miałam świadomość ,że gruba baba wyglada fatalniechoćby nie wiem jakie ciepło i radosć zzycia miała w sobie na plaży to tylko kupa sadła!