Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RUDZIELEC_

ZMIENIAM WSZYSTKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Cześć. Zaczynam kolejny tydzień. W pasie znów centymetr mniej (czyli 65 zostało). Od dziś zaczynam tez jeść więcej węglowodanów. Przez 2 tygodnie byłam na diecie białkowej (nie trzymałam się jej ściśle, ale efekty i tak widzę, diety ograniczające spożycie cukru są, w moim wypadku, najskuteczniejsze). Teraz postanowiłam 3 razy w tygodniu jeść trochę więcej węglowodanów i tak dziś na obiad mam \'sałatkę ryżową\', albo ryż z warzywkami, jak kto woli, składa się na to brązowy ryż i jarzynki, brokuły, kukurydza, papryka, ziemniaczki itp. Uwielbiam ryż i chyba to właśnie jego mi najbardziej brakowało. Mogę spokojnie żyć bez pieczywa, ziemniaki lubię, ale jem je właściwie tylko jak jadę do domu, makaron niby też lubię, ale właściwie nie jem. Niemniej jednak postanowiłam się do niego przekonać. Mam w szafce paczkę ciemnego makaronu i mam zamiar go zacząć jeść :) Wciąż nie jem śniadań. Mówią, że to nie zdrowe, ale ja wiem, że są kraje w Europie gdzie na śniadanie je się co najwyżej 2 słodkie ciasteczka i nie do pomyślenia jest tam jajecznica o 8 rano, więc generalnie uważam, że nasze podejście do śniadania jako najważniejszego posiłku dnia, to trochę taki zabobon, trochę tradycja. To samo z kolacjami. Mieszkałam 3 lata we Włoszech gdzie nie je się właściwie śniadań, za to kolacja to wielka wyżerka, przewyższająca niekiedy wielkością nasze obiady, a mimo to Włosi to jeden z najszczuplejszych narodów na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem muczo zadowolona!!!!! pomimo 7 kg truskawek które zjadłam i tego glupiego piwa po tygodniu schudłam 3 kg jeeeeeeeee!!!!!!!^^ a jak wam idzie dziewczyny? no 24 nie zgodzę się z tobą tak do końca, śniadanie powinno się jeść rano tak do 2-3 godzin po obudzeniu się bo gdy zjesz rano to potem w ciągu dnia nie będziesz miała ochoty dużo jeść.. sporo się na ten temat oczytałam i w sumie u mnie to się sprawdza, oczywiście są wyjątki, wszystko zależy od organizmu i tak w ogóle to zazdroszcze włochom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane długo mnie nie było ale dietkę trzymam nadal. Właśnie wróciłam z siłowni i padam na twarz :) Na śniadanie zjadłam udko wędzone i surówkę z kiszonej kapusty o 14 bułkę pełnoziarnistą z kefirem, po 16 zjem zupę pomidorową. jeszcze w międzyczasie było jabłko. więc myślę że nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Miło, że w końcu ktoś się odezwał :) Ja wczoraj byłam na pizzy (uwielbiam :p), jeszcze teraz jestem najedzona :D Co do śniadań, to może faktycznie zależy od człowieka, z tym, że ja jeszcze parę lat temu mogłam jeść ledwo otworzyłam oczy. Teraz pierwszy posiłek jem (zwykle) tak koło 13.00, bo dopiero wtedy czuję się naprawdę głodna (może to dlatego, że jem, prawie zawsze, porządną, białkową kolację). Po 3 latach mieszkania we Włoszech przejełam, przynajmniej częściowo, ich nawyki żywieniowe, a że będąc tam chudłam, a nie tyłam doszłam do pewnych wniosków (przydatnych przynajmniej na mój własny użytej ;) ). Po pierwsze jedzenie śniadań jest przereklamowane, po drugie głodzenie się wieczorem jest bezsensu. Oczywiście to tylko moje zdanie i u mnie się sprawdza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 tylko Ty tu pozostałaś. Ja osobiście też nie lubię jeść śniadań (czasami się zmuszam). Dzisiaj na śniadanie zjadłam wędzone udko z kurczaka z ogórkiem. Na drugie śniadanie zjem kefir z bułeczką pełnoziarnistą, na obiad zupa pomidorowa, w międzyczasie zjem 2 jabłka, a nad kolacją się zastanowię :) Popołudniu wybieram się na siłownię. Muszę tylko bardziej zadbać o skórę bo jak na razie to tylko balsam wcieram rano i wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proponuję zaopatrzyć się w duże opakowanie kawy i stosować peelingi i foliowanie, na niej właśnie oparte, bardzo skuteczne :) No i pamiętaj o piersiach, dobry krem to podstawa (może być taki dla kobiet w ciąży, ja używałam taki z Bielendy i na początku efekty były powalające, potem skóra się przezwyczaiła :( ). Ja włściwie chyba już powinnam sobie odpuścić odchudzanie (moje wymiary: 90-65-91, chyba jestem zadowolona :) ), ale po tych moich wiecznych dietach nie podobają mi się moje piersi (kiedyś były większe i jędrniejsze, teraz z wiekiem, mam już prawie 27 lat, nie jest tak różowo), zbieram na chirurga, wydaję tyle kasy na bieliznę (kupuję tylko w triunfie, bo mają najlepsze staniki), tak że pewnie na operacji jeszcze bym zaoszczędziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymiary masz apetyczne ;P. Muszę się zabrać za te peelingi kawowe i foliowanie (jedyny minus ze strasznie przeszkadza mi ten zapach kawy) Do piersi zakupiłam serum Sexi look Bielandy. Na śniadanie zjadłam dziś 2 jajka na twardo i kubek kefiru. Jestem cała obolała po siłowni ale nie dam sie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja dokładnie ten krem używałam :) Świetny jest, a do kawy warto się przekonać. Wg mnie nie ma żadnego gotowego peelingu lepszego od kawowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny;) Moge szczerze polecic peeling kawowy;) Dzie3ki niemu pozbylam sie cellulitu;) Ja uwielbiam zapach kawy... dodaje do tego kilka lyzeczek soli, cynamon i kilka kropel spirytusu;) Swietnie dziala tez na cere(oczywiscie wtedy nie dodaje spirytusu)... poprostu rewelacja! Sama postanowilam sie za siebie wziac;) Mi z kolei przydaloby sie kilka kilogramow i to wlasnie mam zamiar osiagnac przez wakacje;)) Oby moj zapal nie byl tymczasowy;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przybrać czy stracić, Anuś? Ja wczoraj jadłam chińskie żarcie (uwielbiam, ale nie powinnam). W tym tygodniu generalnie co 2 dni wielkie żarcie. W poniedziałek pizza z przyjaciółmi, wczoraj chińszczyzna, a w sobotę obiad u przyjaciółki. Więc będę się powstrzymywać od żarcia w przyszłym tygodniu, bo w tym mi już raczej nie wyjdzie. Poza tym mam tyle na głowie, boję się, że to wszystko się na mnie zwali i nie uda mi się spod tego wyjść. Nie wiem czy nie będę musiała się znowu przeprowadzać. No i zrobiłam sobie zamieszanie w życiu uczuciowym (chyba właściwszym określeniem byłoby \'łóżkowym\') i pewnie wcześniej czy później będę musiała wypić piwo, którego naważyłam. Na razie nie chce o tym myśleć, bo mi dobrze, choć to złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj oparłam się pizzy :) Byłam twarda. Wczoraj byłam taka zabiegana że nie miałam czasu na jedzenie. Skoro tak zachęcacie to zrobię sobie dzisiaj peeling kawowy, zakupię folię i będę się foliowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24---> Chcialabym przybrac na wadze;) Jednak u mnie to nie takie proste;-/ ale poczatek na zwiekszenie apetytu biore tabletki, pije ziolka i oczywiscie odpowiednia dieta 5-6 posilkow dziennie;) Niektorzy nie potrafia zrzucic kilka kg a ja nie moge ich za zadne skarby zdobyc;(( Moze to Was jakos pocieszy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość himerzasta...
hello dziewczyny:) tak sobie czytam i czytam Wasz topic i...odkrylam ze nie tylko ja nie jadam sniadan:D za to wypijam 2 kawy z mlekiem i 3mam sie tak do 13, przy gotowaniu obiadu, samym kosztowaniem jestem najedzona, wiec obiad tylko dziubie, kolacji prawie wcale nie jadam, no chyba ze moj przyszly maz robi zapiekanki:D to wtedy wsuwam ze 4 :D- wczoraj mi powiedzial ze musimy czesciej je robic, bo cieszy sie jak ja jem;) najgorsze jest to, ze w dzien kiedy normalnie pracuje, jestem zagoniona, to zapominam o ajedzeniu calkowicie:/ tak dorobilam sie 46kg przy 157cm zlecialam 10kg nawet nie wiem kiedy:/ jak mialam 56 plakalam, a jak mam 46 to zaczynam sie martwic...nie miec ochoty na jedzenie, wrecz zapominac o tym zeby zjesc- bylo dla mnie kiedys nie do pojecia a teraz? ehm ja chyba sobie nigdy nie dogodze... zycze Wszystkim kobietka osiagniacia swojego wyznaczonego celu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dosc wysoka 177 i waze 57 kg. Mysle ze jak przytylabym jakies 3-5 kg to nareszcie wygladalabym jak czlowiek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na śniadanie zjadłam surówkę z kiszonej kapusty i parówkę odtłuszczoną oraz kawę z mlekiem i jabłko. Zaparzyłam kawę zrobię peeling kawowy. Na obiad warzywa gotowane i pulpety. kolacja kefir i bułeczka pełnoziarnista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaglądam ;) nadal w trakcie diety, co prawda motywacja trochę słabsza, no ale skoro już zaczęłam to wypadałoby skończyć..;) waże sie w poniedziałek, także dam znać jeszcze co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :)! właśnie weszłam zainteresowana i zobaczyłam wasza rozmowe o pilingu:) mogłabym sie dowiedzieć jak sie go robi ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) dzisiaj zrobiłam po kąpieli ten peeling kawowy :) jest świetny :) mam bardzo wygładzoną i miłą w dotyku skóre:) będe go stosowała (czytałam ze można tylko 3 razy w tygodniu) w soboty, wtorki i czwartki:) cellulit też jakiś inny :) a teraz jestem na diecie kopenhaskiej, wiec nie chce pic nic innego niż w jadłospisie, ale po będę piła herbate zieloną, bo ona też redukuje cellulit :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Sorki, że tak długo się nie odzywałam, ale miałam dość mocno zakręcony weekend. Moje życie osobiste to jakieś szaleństwo :( Miałam 3 dni wolnego, ale w ogóle nie odpoczęłam. Spędziłam je próbując rozgryźć zachowanie pewnego pana, ale (oczywiście) moje wysiłki spęłzły na niczym. Faceci chyba na zawsze pozostaną dla mnie wielką zagadką. I tak dziś idę do pracy bardziej zmęczona, niż wychodząc z niej w czwartek wieczorem :( Co do diety, to miałam tydzień wielkiego żarcia (to pewnie przez te \'uczuciowe\' zawirowania). Dziś się zmierzyłam i nadal mam 91-65-90 więc wracam do diety zanim się to zmieni. Dziś głodówka, żeby się oczyścić z całego syfu jaki w siebie wpakowałam. Trzymajcie za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam weszłam bo bardzo zachęcił mnie tytuł topicu:) Przyznam że ten peeling jest świetny sama go robie i do tego masaż bańkami chińskimi i naprawde pozbyłam się po 2 cm z ud tylko coś na brzuchu nie widać zaniku cm tylko skóra się zrobiła bardzo jedrna!!!Pozdrawiam i trzymam że ty razem się Wam uda:) Rudzielec nie przejmuj sie faceta oni juz tacy sa ja miałam podobnie niestety:( zaczełam bardziej dbac o sobie za jego plecami, zapisałam sie na aerobic wodny gdzie poznałam duzo fajnych osób które jak my zaczeły coś zmienic w życiu z różnych przyczyn:) Nie stresuje już faceta bo mam inne towarzystwo które mnie wspiera:) mysle że wszystko się ułozy wiary i wytrwałości:) jak pozwolicie to zajrze tu od czasu do czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście zaglądaj :) Dietę trzymam nadal ćwiczę, dzisiaj zrobiłam peeling kawowy. Z facetem jako tako się układa wrzuciłam na luz nie zabiegam, nie narzucam się. Dzisiaj idę spać bo strasznie zmęczona jestem. Jutro postaram się coś więcej napisać. Buziaki kochane kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czeka mnie ciężki dzień :( Powinnam się na coś zdecydować i nawet wiem na co, tzn. co jest logicznym wyborem, ale ja rzadko kieruję się logiką. Debilka ze mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, gdzie się podziewacie??? Chyba ciągnę ten topic na siłę sama :( Dziś, pierwszy raz od niepamiętnych czasów, jem śniadanie :) i to porządne śniadanie :) Wasa z: żółtym serem, wędliną, jajkiem na twardo i serkiem twarogowym, wypas :D Dwie takie kanapeczki, a ile białka :) Ja podczas diety nie liczę kalorii, tylko ilość węglowodanów i białek, tych pierwszych ma być jak najmniej, tych drugich jak najwięcej. Dziś mam mocno białkowe śniadanie, ale obiad będzie węglowodanowy (brązowy ryż, warzywa i pomidory przetarte, bez skórek, czyli taki lekki sos pomidorowy :) ), na kolację planuję activię :). Jutro natomiast activia na śniadanie, na obiad ciemny makaron z tuńczykiem w moim \'lekkim\' sosie pomidorowym, a na kolację jajecznica :) Jajecznice robię zawsze wypaśną (w sensie białkowym, choć pewnie kcali też trochę zawiera ;) ). Dwa jajka, dwie parówki, żółty ser na wierzch, ale jem ją bez chleba. Jedząc codziennie taką jajecznicę na kolację, ale nie jedząc prawie węglowodanów (do 20 g w ciągu dnia), sporo schudłam. Diety nisko węglowodanowe są dla mnie najskuteczniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio mam mało czasu na pisanie, ale zmieniam się nadal. Na śniadanie zjadłam parówkę i 4 plasterki szynki i pomidora. Do końca dnia będe jadła tylko kefir i 3 jabłka. Skończył mi się karnet na siłownie (muszę poszukać nowej bo ta mi nie odpowiada ). Dzisiaj wieczorem zrobie peeling kawowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie posiadam w domu wagi, więc nie wiem ile kg mi spadło ale po ubraniach widzę że schudłam. Są luźniejsze, skóra jakby troszkę wygładziła się po peelingu kawowym. Opaliłam się troszkę i czuję się dużo lepiej tak lekko. Nawet upały aż tak mocno mi nie przeszkadzają. :) Więc idzie ku lepszemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój topik chyba upadł :( ale cóż będę pisała sama Może ktoś się przyłączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×