27lat kobieta czy myslicie ze spotkam jeszcze...

faceta ktory nie ma bagazu ze soba? mam na mysli rozwodnika albo z dzieckiem itd bo ja mialam tylko 2 zwiazki i tyle ale obawiam sie z e w moim wieku juz nie ma wolnych facetow takich wieceie "wolnych"

raczej spotkasz :P

nie wiem dlaczego jeszcze nie spotkalam swojej 2 polowki:( zazwyczaj osoby w tym wieku juz maja a ja ....

i jestem z nim mężatką od miesiąca. Przystojny, wysoki - 192 cm, czuły, mądry, inteligentny, świetny kochanek, informatyk, dobra praca itd. Spotkasz! Tylko nie szukaj na siłę, ale też nie unikaj ludzi, a zwłaszcza mężczyzn!

podpisuję się pod pytaniem barburki :/

No pewnie, że znajdziesz.

i to nie chodzi ze faceci sie za mna nie uganiaja ale zawsze to nie ten..

czuje sie jak jakas ostatnia i zbrakowana:(

ja mam 26 lat i jestem prawiczkiem

jedną historie. Mój chrzestny- Polak, który mieszka w Szwajcarii do 38 roku życia byl kawalerem, bez partnerki, ciągle zmieniał laski itd. Przystojny, baaaaaardzo zamożny, dowcipny - po prostu super! Przyjechał do Polski na urlop i zachorował na zapalenie płuc. Trafił do szpitala, a ze szpitala wrócił "trafiony" :) "Boże! Jaka piękna pani doktor! Jaka cudowna...", "Gosia to, Gosia tamto..." Dodam, że Gosia byla wtedy panną w wieku 36 lat też już raczej pogodzoną z samotnością. Gosia w miesiąc rzuciła pracę i wyjechała do Szwajcarii, w trzy miesiące wzięli ślub, dziecko w niecałe półtora roku i od 6 lat są mega-szczęśliwym małżeństwem! Taka karma. Także spoko. Spotkasz!

nie znajdziesz. ja tez nie znajde. mam juz 26 lat i wszystkie kobiety ostro przebrane :/ jak ladna to glupia, jak inteligentna to brzydka, jak ladna i inteligentna to zarozumiala, jak niezarozumiala to brzydka, jak ladna i inteligentna i niezarozumiala to waskie poglady, brak zainteresowan, a jak ladna, inteligentna, niezarozumiala i taka, ze mozna z nia "konie krasc" to zajeta. ach przebimbalo sie najlepsze lata zycia i teraz przyjdzie za to zaplacic :) pozostana przez jakis czas jednonocne przygody, a pozniej starokawalerstwo hehehe

oj smutna prawda nie dołuj nas tu :) Mam 27 lat i wierzę, że któryś z 'przebranych' facetów oprzytomnieje haha~! Nie można podchodzić do tego w sposób, jakby człowiek był tylko towarem. Niby mamy XXI wiek, a jakoś zdziczeliśmy. Cholernym internetem się zasłaniamy.

moje najlepsze lata byly od 23lat bo do tego wieku to z domu nie wychodzilam ani tez nie mialam chlopaka jeszcze , moze powinnam zaczac wczesniej

ehhhh nie ma co siebie wbijać w smutek. Miałam faceta w tamtym czasie, który był 'the Right'. I cieszę się, że nie zdecydowałam się. Nie ma co na siłę. Każda potwora znajdzie... czy jakoś tam :)

dziewczyny a jak wygladacie? czy jestescie w miare? i czy skonczylyscie studia np?

oze u mnie w ym problem ze mieszkam w innym kraju i wszyscyy ktorych tutaj widze to jacys niedorobieni:/

hej bez kitu w sumie najlepsze lata "zmarnowalem" na zwiazek, ktory mial byc "tym" zwiazkiem :) i teraz 1. troche brak zaufania, 2. troche brak wiary w sens, 3. troche brak wiary w to w co sie kiedys bezgranicznie wierzylo,. 4. troche upadlych idealow, 5. koniec wizji romantycznej milosci, 6. PRZEBRANE TOWARY ;) pocieszajace jest to, ze gdy trafi sie fajny przebrany "towar" (za przeproszeniem), to wszystkie inne punkty zostana anulowane :D taka wiara mi jeszcze zostala HEHE dzisiaj po pracy wskakuje na rower i smigam na plazy - moze przed jakas jaskoleczka sie wywroce specjalnie a ze mam bardzo duzy rower ze wzgledu na moj wzrost to bedzie to wygladalo bardzo spektakularnie :)

Jam po studiach, zadbana, może nie chudodupiec, ale i nie grubas, wyglądam, jak kobieta, zawsze schludna, pracuję od 5 lat, jestem niezależna, dużo czytam, sporty uprawiam, jestem (sądząc po tym, co o mnie mówią, bo komplementy nie raz słyszę) chyba niebrzydka. Podobno na każdy temat ze mną można rozmawiać. I co? I pstro? Może za ładna albo za mądra? Za wysportowana? Za duże piersi? Po co analizować? Ja znam swój problem. Jestem nowa w mieście, nie mam znajomych, zamknięte koło. NIe wyjdę to nie poznam nikogo, nie poznam, to nie będe miała z kim wyjść. Nie należę do nieśmiałych :)

najlepiej wrzuccie fotki i napiszcie jakie studia skonczylyscie i czym sie interesujecie, jak spedzacie wolny czas, jakie macie hobby - i ocenimy, czy jest szansa na rycerza :)

aha, podajcie jeszcze wiek i miasto :D

ohoooooo na forum? neverrr! Pochwalę się, że skończyłam dziennikarstwo, pracowałam w radio, teraz od 3ch lat jestem spedytorką. Ja dopóki nie zacznę wychodzić, to będę kisnąć. Niby ciągle z kimś się spotykam, ale zawsze nie 'ten' ...

to niech ktos wrzuci pierwszy fote:P

smutna prawda ... casting urządzasz? Opowiadaj o sobie o :P

o mnie duzo juz napisano ;) czy musze jeszcze cos dodac? :)

o Ciebie? :P Naczytałam się tylko, że mnie zaliczasz już do badziewia babskiego, bo mam już 27 lat i sama jestem. Co lepsze to przebrane.

barburkaaa to Twoj temat, smialo wrzucaj fote :)

swoje moge wrzucic mam takie malo wyrazne w jaskini tydzien temu robione, mam nadzieje ze w razie gdyby nikt mnie nie pozna:p tylko poprose o jakies wskazowki jak tona neta wrzucic najpierw?

ach hulajnóżka opisuje tylko swoje doswiadczenie w tej kwestii :) taka jest widocznie moja droga i nie znaczy to, ze nie przecina sie ona z cudownie ocalalymi, a nie odrzuconymi z lapanki matrymonialnej :) w koncu sam jestem tzw. singlem z koniecznosci, mimo ze na brak zainteresowania ze strony plci pieknej nie narzekam, a mam tez sporo niezwiazanych znajomych, ktorzy tez czekaja, szukaja, tesknia... :)

znalazlam imageshanck sprobuje tam a co do mnie to mam te 27lat studiuje koncze studia za granica, pracuje,mam mieszkanko wynajmowane i samochod sobiekupilam

Dziwny czas nastał. Niby globalna wioska itd.. a ludzie samotnieją. Myślę, że takich, jak 'my' jest więcej.