Dwudziesto paroletni skateboy

Faceci jeszcze jakoś wyglądają w takich spodniach,ale dziewczyny mi się nie widzą w takim stylu. Pezet wizualnie w ogóle mi się nie podoba jako facet...rzeczywiście Fu jest niezły(twarz)

Przecież faceci mający własny styl a szczególnie Ci ubierający się ze skate shopów mają największe wzięcie wśród dziewcząt. Jak jest teraz?

Skejci? Fred Durst !!!!!!!!!!! http://gordonandthewhale.com/wp-content/uploads/2009/03/premierespeedracer2008tribecafilmfestival10zqyb2l9ddl.jpg :333333

Ja dziś na basenie widziałem faceta na oko 30 lat z synem i miał ciuchy ze skate shopu czy z cropp townu i szczególnie nie wysoki wzrost :)

wcale nie podoba jest za stary

mi 30 letni faceci ubierający się jak chłopcy każdy wiek ma swoje prawa a to wygląda jak by chcieli się odmłodzić na siłę

Eeeeee Fred jest zajebisty :) http://muzyka.gery.pl/cms/content/repository/images/limp_bizkit.jpg to z 2003 roku http://img.perezhilton.com/wp-content/uploads/2008/04/amr_21178pcn_don08.jpg a to z tego roku bodajże, może nie jak skejt ale... fajnie :) http://static1.money.pl/i/galeria/63/13/20287/koncert,limp,bizkit,w,szczecinie.jpg a to z 24 czerwca 2009 ze Szczecina jak Limp Bizkit dało koncert. Ten facet już ma prawie 30 lat a nie wyobrażam Go w jakiś koszulach czy zwykłych spodniach :) Uwielbiam taki luźny styl :)

Sorry On ma 40 lat :)

Ktoś napisał "30 latek ubierający się jak chłopiec" to samo mógł bym napisał, gdy ktoś się ubiera w zwykłe jeansy oraz w koszule. To zależy od punktu widzenia. Ja mam no już można powiedzieć 24 lata i chodzę w niskich spodniach (mylnie mówicie szerokie) i jakaś koszulka ze skate shopu a w zimę bluza z kapturem. Co najlepsze wzbudzam zainteresowanie wtedy :) I na koniec "Śmiejecie się ze mnie bo jestem inny? Ja się śmieje z Was bo jesteście tacy sami" :) I nie gadajcie, że kobiety nie lubią takich, właśnie kobiety uwielbiają chłopaków ubierających się luźno :)

up up up !!!! :)

http://www.youtube.com/watch?v=F5w5ctHnhPQ&feature=related Fred Durst, wywiad z Nim robiony parę dni temu :) Wygląda bardzo fajnie :)

Co tak męczysz ciągle z tym Fredem :D ? fred i fred...nie ma innych(młodszych)fajnych kolesi?

ma już swoje lata a małolaty wolą młodszych

Kocham sketów:)

Tak...ale wk****mnie że w Polsce na ok. 30 letniego gościa ubranego w ciuchy ze skateshopu,patrzą jak na tego,który chce się odmładzać ubraniami

A mi to nie przeszkadza....mnie wnerwiaja goscie w japonkach....

20 - paroletni tak , 30 - 40 letni nie bardzo

Bo Freda uwielbiam. to mój idol na początku 2000 roku i nadal jest :)

No i co Wam przeszkadza kobiety taki styl. Wy byście chciały tylko stylizować faceta. Facet potrafi sam się ubrać i jak mu dobrze w takich ciuchach to czemu ma zmieniać je na takie jakie WY chcecie? Mało tego Wy przecież na takich gości lecicie, w szerszym kroku, trochę w większych koszulkach czy w czapkach z daszkiem. Nie jest tak? Jest jak najbardziej tylko się zarzekacie, że Was nie pociągają. http://maskulizm.org/viewtopic.php?f=15&t=351 Wejdźcie na ten link to jest właśnie najprawdziwsza prawda o Was.

No i zapadła cisza...

....UP!

Ja czasem lubię się tak ubrać. Zależy od humoru. Nadchodzi nowa płyta Peji oraz Tedego i Onara, więc chyba znów mnie najdzie na taki ubiór. A ma więcej niż 20 lat :) Znalazłem ten temat na google :)

Ja dziś na ulicy Mokotowskiej widziałem w ubraniu na hip-hopowca gościa po czterdziestce ;) Chyba był z ekipy Wielkie Joł bo tam była promocja płyty Tedego :) Właśnie zaraz lecę na to, może jakaś chętna pójść z Tedzikiem zamienić parę słów :)

Podnoszę ten temat bo jest ciekawy! Mam już 24 lata i właśnie tak chodzę, szerokie spodnie, koszulki a'la skate z napisami graffiti, czapki NEW ERA, Nike Air, Uwielbiam muzykę nie tylko kulturę hip-hopową ale też mocny rock. Jestem ciekaw opinii Pań co sądzą o takich maniakach muzycznych :)

Żadna się nie wypowie?

Moim zdaniem każda moda ewoluuje, nawet ta skejciarska. Trochę inaczej ubierano się w latach 90., inaczej po 2000 roku i dziś też trendy są inne. Lata 90. kojarzę z bardziej surowym lookiem, nie było jeszcze przecież firm odzieżiowych produkujących takie ciuchy, wiele zależało zatem od własnej inwencji. Około 2000 roku była moda na bardziej sportowy styl, kolorowy, szerokie spodnie, kolorowe bluzy itd. Teraz wydaje mi się, że trochę to przeminęło, nie nosi się już takich szerokich spodni. No nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ja widzę to w ten sposób po prostu. Moim zdaniem wystarczy dopasować swój styl do obowiązujących trendów czy swojego wieku i już można wyglądać dobrze. Widzę, że niektóre osoby, które nosiły się w ten sposób "w młodości" noszą jeszcze znamiona swojego stylu, nie zmieniły go jakoś drastycznie. Ja sama słuchałam kiedyś hip-hopu i mimo, że teraz staram się nie ubierać dziecinnie w jakieś bluzy to muszę przyznać, że jak mam okazję to lubię wskoczyć w jakieś dresy czy adidasy i pośmigać sobie w takim stroju, bo tak czuję się po prostu najlepiej :)

Na przykład w Niemczech czy we Francji można do pracy przyjść w takim stroju. Tam nie jak w Polsce nie żyją w stereotypach. Tam to normalka że po dwudziestce faceci chodzą w takich ciuchach. W sumie krzywo się patrzą jak facet za elegancko się ubierze. Jak to Ten Typ Mes powiedział "Facet musi się odnaleźć w garniturze jak i w dresie jednocześnie" ;)

http://www.urbancity.pl/ Jeśli ktoś zainteresowany bardzo dobre produkty są. I nie wydaje mi się aby facet po dwudziestce a nawet po trzydziestce nie mógł tak chodzić. Nawet nie wiecie, że dla wielu takich facetów taki styl to też... hobby :)

Jak ktoś dobrze się czuje w takich ciuchach to dlaczego miałby w takim czymś nie chodzić? Bo tak system społeczny nie pozwala? Czy dziś faceci muszą być ubrani w krótkie płaszcze, chodzić w cwelkach na nogach a może jeszcze ciągle chodzić w koszulach z Wólczanki? Tak, tak bo naczytaliście się na forach o uwodzeniu kobiet, że elegancja oznacza marynarka + koszula + ładne jeansy + cwelki no i żel na głowie (A jak ktoś łysieje?) później wychodzą na ulice pozerzy - modnisie. Dziś będąc w centrum handlowym co następny facet to modniś. Ale co najśmieszniejsze każdy podobny do siebie. Nie jaki polski uwodziciel pisze na jednym forum, że facet, który ukończył dwadzieścia lat nie może chodzić w bawełnianych dresach, w baggach, w bluzach z kapturem czy w dłuższych T-shirtach bo to oznaka niedojrzałości. Śmiech na sali. Bo co wyznacznikiem życia to podrywanie w klubach gdzie każda chce dać dupy pizdom a nie prawdziwym facetom?

Za bardzo szufladkujesz facetów. Zobaczycie jeszcze parę lat a ludzie zapomną co to jest ubiór skate i wróci retro, moda z lat 50-tych. Wiele osób kończąc 18 lat zmienia styl na koszule, jeansy właśnie ztakiego skatowskiego jak to mówicie