jest tu jeszcze o tej porze jakaś tęga głowa?

mianowicie uczę się do obrony pracy mgr i nurtuje mnie jedno pytanie, otóż czy można odwołać/skrócić kadencję Prezydenta RP? wiem, że gdy zbierze się 500 tyś podpisów, przegłosuje to sejm to można doprowadzić do przeprowadzenia referendum ogólnokrajowego, no właśnie ale czy poprzez referendum można skrócić kadencje Prezydenta RP? szukałem w różnych źródłach i raz wyczytałem że tak (bo referendum ogólnokrajowe nie może obejmować tylko 3 kwestii - amnestii, podatków, danin itp itd oraz obronności kraju) ale zdarzały się też wypowiedzi że jest to niemożliwe. (bo tak np stanowi nasza konstytucja) to jak to w końcu jest? wie ktoś z Was?

a impeachment?

nudny topic....

Parlament nie ma uprawnień do odwołania prezydenta ze stanowiska, nawet jeżeli sprzeciwia się on polityce parlamentu, dopóki działania prezydenta są zgodne z konstytucją i ustawami. Tylko w wypadku złamania prawa sejm i senat mogą oskarżyć prezydenta przed Trybunałem Stanu, a ten pozbawić go urzędu. Nazywamy to odpowiedzialnością konstytucyjną. http://www.h-net.org/~eopolska/Ksztalcenie/Roz6/prezydent.htm

to się wylej na niego sikiem prostym

czyli impeachment może jeszcze ześwirować, czyli być niezdolnym do pełnienia obowiązków głowy państwa

Prezydenta odwołuje sejm bezwzględną większością głosów nie społeczeństwo czy referendum. http://prawo.money.pl/grupa-pl_soc_prawo/referendum;w;sprawie;odwolania;pis-uarow_-,watek,491662.html

rypka masz racje. w Polsce impeachment to takie troche oskarżenie przed Trybunałem Stanu. ale tylko wtedy gdy prezydent 'coś przeskrobie' ale mnie ciekawi bardziej czy naród poprzez referendum może go odwołac?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Odpowiedzialno%C5%9B%C4%87_konstytucyjna

jednoosobowe referendum w stylu Kennedy`ego

nie można go odwołać bez Trybunału Stanu "W polskiej tradycji parlamentarnej nie istnieje żadna procedura, którą można by nazwać impeachmentem, czyli usunięciem osób wybranych w demokratycznych wyborach przez komisję parlamentarną. Specjalne komisje parlamentarne, wg Konstytucji RP mają prawo badać naruszenia prawa przez obieralnych polityków wszystkich szczebli, jednak nie posiadają prawa wszczynania procedury ich usuwania. Zamiast tego w Polsce istnieje stały Trybunał Stanu, który jest rodzajem sądu i którego zadaniem jest rozstrzyganie kwestii naruszeń prawa przez osoby piastujące najwyższe stanowiska w państwie, jeśli te naruszenia mają charakter ciężkiego nadużycia władzy. Procedura wezwania przed Trybunał Stanu jest czasami przez środki masowego przekazu niepoprawnie określana mianem impeachmentu." http://pl.wikipedia.org/wiki/Impeachment

Prezydent - za naruszenie Konstytucji lub ustawy, ale też za przestępstwa pospolite i skarbowe. Odpowiedzialność ta ma charakter wyłączny (prezydent może być karany tylko przez Trybunał Stanu),

wiem ze to tak troche nie w temacie....ale trudno....moze ktos bedzie wiedzial.... http://www.fit.pl/wydawnictwa/trening_fitness,190,22,22,4811,0,0,0,0.html czy to dziala???ktos stosowal???prosze o odp

już masz odpowiedź , a ja ide spać :D

wikipedia, czyli źródło wiedzy i skarbnica wszelkiego nonsensu, nie twierdzę, że źle piszą, ale zalecam ostrożność

dobrze, dziękuje Wam za zainteresowanie, ustaliliśmy już że można go oskarżyć przed Trybunałem Stanu. ale chodzi mi o inicjatywe ludową? możliwe jest referendum w sprawie odwołania prezydenta RP?

no przeciez wyraźnie napisane jest że TYLKO przed Trybunałem Stanu można dokonać skrócenia kadencji

Konstytucję poczytaj

no ok, niby wszystko się zgadza. więc po cholere te apele nie raz głoszone w internecie o podpisy zbierane na rererendum w sprawie odwołania kaczyńskiego? niejednokrotnie wypowiadały się na ten temat naprawdę wykształcone osoby. i nie widziałem nic takiego, że jest to nierealne.

jest jeszcze art. 131 konstytucji, a co do referendum - może być w "ważnych sprawach", teraz ciekawe jak to orzecznictwo potraktuje mnie się wydaje, że nie

ale w art 63 ustawy o referendum jest napisane: Referendum z inicjatywy obywateli nie może dotyczyć: 1) wydatków i dochodów, w szczególności podatków oraz innych danin publicznych; 2) obronności państwa; 3) amnestii. nie ma żadnej wzmianki o tym, że nie można odwołać głowy państwa czy też parlamentu. sam już cholera nie wiem... muszę się jednak skontaktować z jakimś uczonym :) oczywiście nie ubliżając Wam. dzięki za wszystkie odp.

"Zwierzchnikiem Wojska Polskiego jest prezydent RP" więc wydaje się, że można ten fakt podczepić pod referendum n/t obronności.

jest niepisana zasada, że organ odwołać może tylko ten kto go może powołać lub inny wskazany ustawą