Dziś widziałam pierwszy raz swoje dziecko na usg

ma wszystko w normie:-)

super oby tak dalej zeby dzidzia i mama były zdrowe ;)

jak ja widzialam pierwszy raz to łzy same poleciały ;)

no to juz 13 tydzien i jeden dzien ,najbardziej wzruszajace bylo jak nozkami i raczkami ruszał i słyszałam serduszko jak mu bije:-)

Gratuluje Pani Mamo :)

to jest takie cudne jak idziesz na badanie i na ekranie widzisz jak taka mała żaba majta nogami albo podskakuje ;)taki mały człowiek zaklęty w brzuchu my z męze nazywamy to kosmosem bo jk wytłumaczyc cud poczęca? z dwóch komórek cała istotę,dograna co do najmniejszego szczególiku...czad

A wiecie co, dla mnie nie było niczego do tej pory wspanialszego jak wiadomość że będę mamusią, jak poszliśmy z moim chłopakiem na pierwsze usg, to tak jak większość z Was popłakałam się jak dziecko, mały miał 7mm, jedyne co było rozpoznawalne to serduszko, które pikało w tym samym rytmie, cudowne uczucie:) Ale pamiętam, jak mówiliśmy o tym naszym znajomym, o tym, że będziemy rodzicami i że maleństwo ma 7mm, na co nasza koleżanka \"ła super, taka mała larwa, mały pasożyt\"... Poczułam się jakby ktoś \"sprzedał\" mi plaskacza, dla mnie cud nad cuda taki maluch dla kogoś nam obcego jest larwą i pasożytem...szok!!!! Ale nic nie było w stanie mnie wtedy zasmucić, liczyło się tylko moje \"7mm szczęścia\":)

upupup, opiszcie jak to było u was???