Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaKaReNa-23

----------MARZEC 2010--------------

Polecane posty

Mamula każdy jest dorosły i możesz pisać co chcesz, przecież nikogo do niczego nie zmuszasz, więc Ci co chca mogą słuchać Twoich rad, a Ci co nie chcą niech czytają i przechodzą nad tym do porządku dziennego. Podeślij jakieś fotki psiaczków:-) już na pewno sporo urosły:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala wiesz co Mamula ma racje, mieszkasz w Polsce to masz możliwośc poszukać innego lekarza. A chyba w końcu i tak nie trafiłaś do tego który Cię prowadzi? Skonsultowałabym to jednak dodatkowo. No i najważniejsze nie denerwuj się tyko pupa do góry na kanapie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula - bo jak się naczytam, że inne babki latają do gina często, dzwonią do niego, on je uspokaja, za każdym razem bada je na fotelu (mój tylko napierwszej wizycie), że inne mają wyniki robione co wizyta...( a ja tez tylko po pierwszej wizycie i teraz mam miec w 22 tc) ...inne wysyłane sa na jakieś USG 3D czy 4D....a mój nawet o tym nie wspomniał... No to zaczynam się zastanawiać czy przykłada się do badań USG? Czy niczego nie bagatelizuje?? O szyjce nigdy mi nic nie wspomniał... a tu niekóre z mają krótkie szyjki, a to jak piszecie jest niebezpieczne.... Osobiście dobrze się czuję ;) Gin mówi, że wszytsko jest w porządeczku....moge pływać, tańczyć do białego rana i się seksować (bo o te trzy rzeczy ostatnio zpaytałam) ....i że ciąża to nie choroba. No....a jak czytam Was i o Waszych lekarzach to sieją się we mnie wątpliwości :O A wiadomo, że zależy mi na ciąży i chciałabym, żeby wszystko było OK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamula - a co do szczerości na forum popieram! Po to jest by wyrażać swoje zdanie...i najlepiej, zeby to zdanie było szczere. Jak ktoś ma z tym problem to już jest to problem tego ktosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bialo czarna spokojnie, ja badań też nie miałam zlecanych na każdą wizytę, bo na początku wyniki były bardzo dobre, krew i mocz drugi raz robiłam w 16tc Gdyby było u Ciebie coś nie tak to na pewno skierowałby Cię na badania a tak nie pozostaje nic tylko się cieszyć, że wszystko jest dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry w ten pochmurny dzien :) Latte - ja też mam co wizytę mocz i krew, czasem sama sobie robie cos dodatkowego przy okazji :) ostatnio żelazo i crp a co ;-) Biało-czarna, yyyy mój gin za każdym razem (a chodze co miesiac) ogląda mnie na fotelu. Sprawdza szyjkę, macicę czy rośnie, czy nie ma infekcji itp. Usg robie gdzie indziej więc tu termin mam wyznaczany. Nikamo, mnie też piersi nie bolą, właśiwie to na początku nawet nie bardzo bolały, cieszę się, bo nie chcę żeby urósł mi biust, lubie swoje B :) Mała, trzymam kciuki, żeby było wszystko ok. Dziewczyny piszecie o tym twardnieniu brzuszka, kure jak to się objawia? Gdzieś którac napisała, że brzuch powinien być miękki jak policzek, no mój tak mięciutki to nie jest (chyba że siądę :P) ale też nie odczuwam twardnienia - jest napięty, czuć w środku jakby balonik sprężysty ale czy to nie jest ok? Chyba na następnej wizycie porpsze lekarza zeby mnie podotykał he he A ja mam usg w połowie listopada, doczekać się nie możemy!!! Za to regularnie chodze na basen i już mnie tak plecy nie bolą, od listopada na ćwiczenia, a dziś zapisze się do szkoły rodzenia :) Któraś z babek pisała jaki szpital w warszawie? Więc ja najpewniej w św. zofii, potem rozważam solec a potem bródnowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Mamula świeta racja ! Mała ja podpisuje się pod każdym słowem Mamuli i tez Ci radze zmień lekarza . Moj jak tylko mu powiedzialam o bólach brzucha i twardnieniu kategorycznie kazał mi się oszczędzać i dużo wypoczywać i wysłął na zwolnienie. A z szyjką i jeszcze rozwarciem nie ma żartów! U nas pogoda tragiczna wstałam znów z potwornym bólem głowy ledwo na oczy patrzę brrrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno Bonda - tez mam czasem wrazenie że brzuch mam twardy, ale jak stoję, jak usiądę czy się położe to mieśnie są rozluźnione i jest mięciutki :) Może bardziej doświadczone nam powiedzą czy tak jest OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do wizyt to tez chodze co miesiac badania mam za każdym razem ale raz krew raz mocz oraz na pozostałe choroby( zóltaczkę,tarczycę ,tokso...itp) Bada mnie zawsze najpierw na fotelu czy ok z szyjką i macicą a potem USG.Wiec jak od niego wychodze wiem że wszystko jest ok bo sprawdzona jestem kompleksowo:) Niestety słysze jak niektórzy lekarze traktują kobiety w ciaży to mi się nóz w kieszeni otwiera!!!!! Dodam że chodze prywatnie ale wydaje mni sie ze nie powinno to mieć zadnego wplywu na podejscie lekarza do pacjentki. Dziewczyny , jest tylu lekarzy że jak tylko zauważycie że wasz nie traktuje Was jak powinien to go zmieńcie !!! Ciąza to może nie choroba ale też nie katar że jakoś bedzie i przejdzie sam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bialo czarna a moze u ciebie jest wszytko ok:):),niczym sie nie stresujesz, nic ci nie dolega czego lekarzowi nie mowisz wiec to chyba superrr bo jak sama napisalas nie chcialabys miec ciazy zarozonej i dzieki temu miec czesciej badania robione itd. tak wiec glowa do gory bo to jest najlepsze co nas w tym stanie moze spotkac...Kazda kobitka by chciala nie miec infekcji co i rusz pochwy badz pecherza, badz cukrzyce badz twardnienia brzucha badz szyjke za krotka ale jesli tak sie dzieje to temu sa te czestsze badania i wizyty, czesto tez aby po prostu uspokoic pacjentke;) Mysl pozytywnie i nie martw sie na zapas:) bo chyba dla ciebie dobry lekarz to nie ten ktory na sile bedzie jakis wad wyszukiwali i stresowal tym pacjentke... 2 ,3 usg w ciazy w zupelnosci wystarcza, to nasz organizm nad wszytskim czuwa, nad calym rozwjem a usg moze tylko wykryc cos niepokojacego;) takze glowa do gory Mamula nikt sie nie wymadrza, ale kazdy wypowiada na swoj sposob przezycia czegos i kazda taka wypowiedz moze byc naprawde pomocna, a do roznych sytuacji trzeba miec mocne nerwy i nie zawsze tego kogos trzeba sluchac, a robic tak jak sie samemu uwaza ze bedzie dobrze;) takzee czytamy, analizujemy, wprowadzamy badz nie badz tez piszemy swoje doswiadzczenia ityle ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikamo niestety jest różnica w podejściu lekarzy prywatnych a tych na KCH, jednej dziewczynie gin na KCH w 13tc na pierwszym usg powiedział, że jak chce się dowiedzieć czegoś więcej o maluszku to niech przyjdzie prywatnie. Usg trwało około minuty a u mnie np. pierwsze z wymaganych usg w 13tc około 20minut więc jest różnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki co do twardnien brzucha, we wczesniejszej ciazy mialam nawet silne ale tylko raz takie silne i nie bylo to przyjemne uczucie, brzuch byl jak kamien a to ze wyczuwacie cos napietego glebiej pod skora to chyba macica jest heh i to jest wporzadku... takze twardnienie brzucha jak kamien gdzie nawet zmiana pozycji nie pomaga i jakby ktoras miala takie mocne to napewno to zauwazy a wogole jak sie plasko na plecach poloze to w brzuchu mam takie dizwne uczucie, nie bolace ale nieprzyjemne i teraz wiem ze to maluch tam cos wyprawia, czuje swedzenie w srodku tam gdzie pecherz...aak tylko sie ploze na boku to od razu mi i chyba malemu lepiej hehe moj szkrab dzisiaj ladnie z ranca sam do kibelka powedrowal, chyba wporwadze jakies nagrody za zalatwianie sie w kibelku tyko musze wymyslec co:O dobra zajrze pozniej:*:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :-) mala ----------- tez nie chce sie wtracac, bo moze ja tez z tych "przewrazliwionych" ale chyba bym tez skontrolowala u innego gina. moja znajoma niedawno wyladowala w szpitalu z rozwarciem 1 cm, teraz jest w domu ale ma bezwzgledny nakaz lezenia! a Ty nic nie napisalas, chodzisz do pracy czy w domu jestes?? co do magnezu to ja biore od kilku tygodni i nie bardzo rozumiem, dlaczego mialby dzialac od 21 tc...? wiem, ze jest taki lek Fenoterol czy jakos tak na skurczy i on dziala chyba od ktoregos tam dalszego tygodnia ale magnez??? Bialo-czarna ------------ kazda oczywiscie czyta co chce.. mysle, ze Ty masz tez do tego inne podejscie bo masz ciaze zupelnie w porzadku, z czego tylko sie cieszyc :-) niestety w naszych przypadkach moze panikujemy za bardzo, ale chyba da sie to zrozumiec... ja osobiscie bardzo sie ciesze ze dziewczyny na forum pisza o sowich "dolegliwosciach" bo czesto taka wiedza sie przydaje zeby byc bardziej swiadomym. a co do wyboru lekarza, jak jestes zadowolona to nie powinno miec wplywu to co czytasz na forum. jak ci wystarczy taka opieka jaka masz to git :-) zycze zebys do konca ciazy nie miala potrzeby intensywniejszych wizyt :-) michalka, szok z ta wizyta :-) dobrze ze jutro bedziesz miala normalna wizyte. a powiedz czy w irlandii tez sie stosuje taka metode ze do 12 tc nie uprosisz sie o leki na podtrzymanie?? dziewczyny pisaly gdzies o tym "naturalna selekcja" :-( a mnie o tym powiedzial gin na poczatku ciazy jako taka "ciekawostke" ... co do wizyt ja mam planowane co 3 tygodnie bo L4... chyba ze cos przyspiesze :-) badania co wizyta morfologia i mocz. co do tego co OLENA napisala ze badania jak cos sie dzieje ... co do moczu moze i tak, bo zazwyczaj sa jakies objawy ze jest infekcja i my to czujemy ale co do morfologii to sie nie zgodze. wlasnie po wynikach lekarz czesto stwierdza ze cos nie ok, a my nic nie czujemy... np tak jest teraz u mnie, cos tam mam ponad norme i lekarka umowila mnie na piatek na badanie CRP czy nie ma infekcji w organizmie. a chyba wiecie czym sie koncza niewyleczone i nieodkryte infekcje .... :-( ja wiem, ze czlowiek moze nie wiadomo jak na siebie uwazac a i tak moze sie cos zlego stac, ale ja jednak wole to co moge sprawdzic i skontrolowac. taka juz jestem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka ja chodzę na NFZ. Ale jeśli chodzi o USG to wydaje mi się że trwa odpowiednią ilośc czasu....Dr przy Badaniu opowiada tu jest żołądek, tu widać przekrój głowy ...te trzy białe punkty wskazują na dziewczynkę ;) itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na kazdej wizycie laduje na fotelu i lekarz sprawdza szyjke i macice. wg mnie to jest potrzebne,bo mozemy nic nie czuc,a w srodku moze sie cos dziac ... i jak sie o tym dowie? patrzac nam w oczy? watpie. co do usg to moje w 13tyg trwalo kolo 15-20minut i juz sie niecierpliwilam,ze dlugo to trwa ... ciekawe ile jutro bedzie trwalo :) ja sie ciesze ze moj lekarz wszystko dokladnie sprawdza, przynajmniej przez chwile jestem spokojniejsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja dokładnie tak samo. Co wizyta to fotel i gin bada szyjkę, macicę i czy są jakieś infekcje. a krew i mocz co 2 wizyty srednio jesli wszystko jest ok. Pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja na fotel też za każdym razem, w końcu chyba po to są wizyty. Poszłabym na spacer ale tak ponuro na dworze i cały czas coś pada:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natka u mnie taka sama pogoda:( Ale musze jednak wyjśc na zewnatrz bo bedziemy mieć gości wieczorkiem:) Głowa boli od rana okropnieństwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Summer niestety tak jest:( tu ciąża trwa 6 miesięcy bo pierwsze trzy się nie liczą!! Jak pojechałam w 5 tyg z krwawieniem do szpitala to zapytali po co im głowę zawracam przecież to normalne,że kobiety poraniają !! Na szczęście mamy tu polskiego ginekologa;) tylko dzięki niemu mogę z wami tu pisać Hmmm lubię czytać o waszych dolegliwościach i co wam powiedział gin, zawsze się trochę uspokoję, zwłaszcza jak nie mam możliwości iść do lekarza Tak jak ostatnio, kiedy miałam ciągle wilgotną wkładkę, myślałam, że odejdę od zmysłów a okazało się, że nie musi to być najgorsze i też to niektóre przechodziły, od razu lżej się na sercu zrobiło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja już po wizycie... Jestem taka szczesliwa wszystko jest idealnie synek ma już 20cm i waży 300g jest super martwiłam sie troche że nie zawsze czuje jego ruchy ale okazało sie że mam duzo wód i to dlatego ale wszystko w normie szyjka też długa i twarda:))) Strasznie sie ciesze i życze każdej z was takich wieści co miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, wazka, nikamo, mamula - dziękuje za słowa pocieszenia :) Wczoraj na wizyte weszłam dopiero o 21. Wypytalam o wszystko. Narazie zostajemy przy luteinie 3x2, bo nie za wiele pomogła, a każde kolejne leki na skurcze są do tego stopnia silne, że powiedział, że dzieje się coś z sercem, ręcę drżą Ogólnie duża ingerencja w organizm kobiety - ale jak trzeba to trzeba. Narazie u mnie luteina, magnez powiedział końskie dawki 6szt. (3x2) . no-spa jak pomaga to rano i wieczorem. Dostałam też wysypki, jak wczoraj pisałam.Okazało się, że to jakieś uczulenie. Przepisał mi też Zyrtec i kazal pić wapno. Już sie gubie w tych lekach, bo jeszcze mam leki na tarczyce no i witaminki. Po zyrtecu strasznie źle się czułam dzisiaj. Ledwo mnie dobudzili telefonem o 11.30. znów miałąm nudności i w głowie mi sie kręci. Zresztą na prawie całą strone ma skutków ubocznych :( Zadzwoniłam do lekarza i powiedzialam,że go odstawie i zostane przy samym wapnie. Zapomniałam mu powiedzieć, że mam skazę białkową. Co prawda dawno nie miałam wysypki od nabiału, ale może akurat teraz się przytrafiła. Raptem piłam jedną szklanke mleka dziennie i dwa plastry sera żółtego, czasami jakiś jogurt i raz na tydz. jedno jajko.Więc to nie są duże ilości nabiału. Ale może akurat. Wczoraj nie miałam badania ani usg, bo w piątek sie u niego wysiedziałam 40 min.Dokładnie mnie zbadał i zrobił usg. Szyjke mam nadal 4,5 więc jest dość długa i zamknięta. Jeśli nie zmniejszą się twardnienia brzucha/skurcze to za tydz. znów na kontrolę. Ale mam nadzieje,że wszystko się ustabilizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, mam nadzieję że to końskie dawki coś pomogą:-) Znów coś cicho dzisiaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała - nie chce się wtrącać, ale ja bym na Twoim miejscu pojechała wieczorem do szpitala. Najlejlepiej być już pod stałą opieką. Wtedy jest większa pewność. Lekarze sobie czasami bagatelizują pewne rzeczy.Wystarczy chila nieuwagi i może źle się skończyć, chodź oczywiście nie musi. Wszystko jest na dobrej drodze, ale lepiej byc pewnym/. Nikamo- mnie nadal bolą piersi. W I trymestrze tak bardzo bolały, że nie moglam spać bez biustonosza, który je trzymał. Teraz nadal spię w staniku, ale boki piersi ciągle bolą. Dostałam teraz skierowanie na morfologię, mocz, i ten test obciążenia glukozą. Nie powiedział mi w którym tyg mam go zrobić, więc to chyba nie ma wielkiego znaczenia - no chyba, że coś podejrzewa to wtedy tak. Zrobię je po 21 tc. W następny czwartek 29.10. mam usg 4D połówkowe. Lekarz mówił,że wtedy będzie juz ładnie wszystko widać. Dzidzia się fajnie rusza i zdjęcia powinny być ok. Uciekam robic obiadek. Buzialki w ten pochmurny dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zaraz biorę się za obiadek. Piersi ogólnie mnie nie bolą ale czasem wieczorem coś mnie zakuje. USG połówkowe mam w poniedziałek:-) jupi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michalka---------- kurcze co to za metoda!!!! jakby i u nas tak bylo to mnie by juz dawno nie bylo na tym topiku :-( agaaa------------ no to super wiesci gratuluje :-) badka----------- moze po takiej konskiej dawce lekow mina te skurcze.. miejmy nadzieje. dobrze ze jestes pod stala kontrola lekarza. a w sumie kazdy dzien jest na plus, bo im poznijesza ciaza to i mozliwosci leczenia chyba wiecej, a i niedogodnosci latwiej zniesc. wlasnie ta moja znajoma co o niej pisalam przy okazji szyjki malej tez bierze juz leki na skurcze i twardnienie ale ona jest okolo 33 tc. wiec im dluzej wytrzymamy na lzejszych lekach tym lepiej :-) ja mam polowkowe dopiero 3 listopada...ech wlecze mi sie juz tak dawno nie widzialam dzidziulka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam połówkowe 6 listopada więc widzę że dużo brzuszków tak ma na początku listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ktoras mi wytlumaczyc jakie to jest usg 3D a jakie 4D? bo ja nie bardzo kumam, nawet samam nie wiem jakie je mam chyba zdzwonie i sie dopytam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badka oby tak dalej i z kazdym tygodniem bedzie lepiej, szyjka dluga takze super.. 🌼 stresu masz co nie mala ale zazywaj te wszystkie leki, dbaj o siebie i wszystko sie dobrze skonczy:*:* jesli siedzisz w domciu i nie pracujesz to najlepiej aby znalesc sobie jakies hobby aby za duzo sie nie martwic i mysli odciagnac do czegos innego;) moze na poczatek posegreguj zdjecia w albumie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) no ja tez co wizyta-to fotel. mocz badaja mi raz w miesiacu a krew raz na 3msc. ja jestem dzis nieprzytomna:( malenstwo pol nocy tanczylo mi w brzuchu...i dzis od rana tancow ciag dalszy... Balam u gina,pare dni temu i z malenstwem wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×