----------MARZEC 2010--------------

marcowka jak moj synek sie obudzi w srodku nocy co cale szczescie rzadko sie zdarza :) to nie zmieniam mu pampersa chyba ze ma kupke :) i dopiero przy nastepnym przebudzeniu go przebieram Wazka fajne te maty :) zwlaszcza ta niebiesko zielona :)

Marcowka jesli ma samo siusiu w pampersie i nic sie nie dzeje to nie musisz przewijac, jesli by byla kupka to odparzenie moze sie zrobic takze pozniej wachanie wystarczy hehe a no i siuski takiego dzieciaczka to nie siuski doroslego;) moja najczesciej w nocy nie jest przewina porzez 7h , jesli np. ostatni raz przewijana na noc byla o 21np. to o 3 w nocy ja przewijam co by o tej 6 jej nie przewijac i aby mi sie wtedy nie wybudzila bo w nocy to juz gitek, przy piersi ladnie zasypia.. Mala taka jak pisala Olena..kolka spowodowana jest nietolerancja laktozy w wyniku niedojrzalosci jelitowej ..w kobiecym mleku tej laktozy najwiecej jest na samym poczatku ..czyli to mleko ktore sluzy do zaspkojenia pragnienia dziecka...niektore kobiety odciagaja ten pokarm aby to kolki ktore sa spowodowane ta laktoza zmniejszyly sie..Istnienie nietolerancji można sprawdzić poprzez proste badanie kału no i ze niby kupki sa smierdzace i maja zielonkawy odcien...czego nie wiedzialam, dopiero teraz wyczytalam.. a u nas lipa bo M ma zarabisty katar..my zdrowi i oby nas znow nie pozarazal wrrrr wlasnie robi sobie inhalacje z soli i sody..

Sawanna powiem szczerze ze ta rozowa jest za ROZOWA..troszke mnie to wpienia ze wszystko co dladziewczynek jest wylacznie rozowe tyle ze w innych odcieniach rozu:O az mdli od tego i moze zakupie ta wielo kolorowa;) hehe

Olena, Wazka kurde do tego mala od kilku dni ma na buzce takie jakby odparzone policzki jakby rozlane krostki, takie grudki i cale policzki sa czerwone, jutro przychodzi polozna to zapytam, ale juz mam schize na maxa:(

z tym, ze kupek zielonych nie robi

Dzięki Tina. Mój M właśnie kupił tą zieajkę, jest do używania od pierwszego dnia życia...zobaczymy co maluch na to :) Dziewczyny jaki macie patent na wychodzenie na spacer? Mój Samuel nie ma stałego rytmu dnia, jak mu brzuszek dokucza to wszystko wywraca się godzinowo, kiedy spał, nie śpi, kiedy nie spał śpi. Ja póki co na razie go tylko werandowałam, lub wychodziliśmy spacerować po balkonie (mam duży balkon - na szczęście) (mieszkam na 4 tym piętrze, ciężko mi stachać wózek w tygodniu jak jestem sama, więc spacer przeniosłam na weekend jak jest mój M) - więc to że spał, lub nie był przebrany nie robiło problemu, bo byłam w domu, wiec powrót do pokoju żeby go przebrać nie stanowiło problemu . Moje pytanie dotyczy rozwiązań technicznych :) wiem że najlepiej by było by mieć stałe godziny wyjść na spacer. Powiedzcie jak to rozwiązujecie przy maluchach, które o danej godzinie miały iść na spacer, a one śpią w najlepsze, co zrobić z tym, że maluch powinien być przed spacerem nakarmiony i przebrany? Mam go wybudzić - to zacznie płakać. Nakarmić jak śpi - podobno się tego nie zaleca, bo dziecko łatwiej może się zachłysnąć, ma wtedy też uśpiony odruch wykrztuśny. Mam go na śpiocha przebrać - to też się rozbudzi i zacznie płakać. A jak zacznie płakać to wszystko też się w czasie odwlecze, bo przecież nie ma sensu iść z nim na spacer, jak płacze na potęgę. Poradźcie co wy robicie, by usprawnić sobie wyjścia na spacer. Mam nadzieję że pisałam zrozumiale, bo spieszyłam się bardzo. Mam tak mało czasu by coś ruszyć w domu, więc kiedy zasypia mały ciągnę kilka srok za ogon :)

Mala to tobie polozna powiedziala ze mala ma tradzik. jesli te rozlane plamy czyli krosty znikaja i pojawiaja sie gdzie indziej to znaczy ze to nie alergia..ona tak latwo nie znika takze nie martw sie na razie jutro cie polozna powinna uspokoic...a no i przy alergi dziecko moze miec kolki , byc niespokojne itp.

Goyek z dzieckiem wszystko jest bardziej skomplikowane...nieprawdaz;) karmiac piersia dla mnie to nie problem aby z mala wyjsc o ktorej chce chodz i tak nie wprowadzam okreslonych godzin na spacer np.12..u mnie jest tak ze jest ladna pogoda to i rano lece na spacer badz popoludniu...np. jadla mi godzine temu i spi to i tak ja szybko przebieram potem daje piers i do wozka...tyle moze i zakwili ale jeszcze nie bylo tak aby sie na maxa rozplakala, w wozku zaraz usypia...robie tez tak ze jesli np. cos wczesniej zaplanowalismy wyjscie po 12 na miasto to juz duzo wczesniej ja przebieram a pieluche nie zawsze zmieniam specjalnie na wyjscie skoro wiem ze ma ja na sobie np. 1h..jesli dluzej to zawsze przewijam bo jakby sie skupkala w zasikana to bardziej to wszystko na plecy leci...nie wiem jak jest z dzieckiem karmionym butla..ja piersia mala zawsze uspokajam i odkarmiam no bo ze 3 h praktycznie mi spi na spacerku czy to na miescie... z synkiem to mialam jedynie okreslone godzinki na spanie wprowadzone;) i tez sie dowiem jak sobie z tym radza inne mamuski np. Nika z dwojka;)

Goyek zreszta twoj maluszek ma dopiero miesiac, za miesiac moze spac o 'polowe mniej' jak teraz to i mniej sytuacji ze kiedy on spi to pora spaceru.. oczywiscie nie musi ,,moze byc spioszkiem;)

goyek ja niewiem właśnie ale u nas jakoś podporządkowujemy spacery pod małego, obudzi się o 11 jedzenie i na spacer, obudzi się później to później, nigdy go nie wybudzamy chyba, że miają 3 godzinki od spania to wtedy, a wtedy przychodzimy śpi znowu i kolejne wyjście jeśli jest ładnie 15-16ok. także my nie mamy stałych godzin wszystko podporządkowujemy pod małego. no i my jestesmy na butli

witam, My w tym tygodniu odwiedziliśmy pediatrę i ortopedę. Maluszek dostał też szczepionki. Wzieliśmy skojarzone plus rotawirusy. Tak bardzo płakał, że mi też łzy spływały a ręce trzęsły się jak galareta. U ortopedy wszystko wyszło dobrze. Niestety maluszek ma skazę białkową i muszę wykluczyć nabiał. Ja też miałam skazę jak bylam mała - teraz też jak bym przesadziła z nabiałem to by mnie zasypało. Niestety wszystko przeszło na maluszka. Kasiek - chyba u Twojego maleństwa wykryto skazę. Czy Tobie powiedzieli co jeść w zastępstwie nabiału, żeby zachować wapń w organizmie ? Maluszek sobie poradzi z wapniem bo zabierze od matki, ale u nas polecą kości i zęby .. więc trzeba szukać zamienników. Jak sobie radzisz? Nie dość, że przez ciąże miała dietę cukrzycową to teraz znów trzeba rezygnować ..ach... Aaa i maluszek waży już 4.400 W ciągu prawie 1,5 miesiąca przytyl 2 kg więc pediatra powiedział, że dużo.

Kurcze na mojego małego to M działą jak plaster,tylko weźmie go na ręce i juz spi...Najgorsze jest że M jest tylko na weekendy a w tygodniu ja wymyslam sposoby uspokajania malego i nie zawsze mi sie to udaje.Nie wiem czy to kolki czy co. Są dni że straszliwie płacze i nic nie jest go w stanie uspokoić a czasami jak aniolek. Fakt że jak biore go na ręce to niejednokrotnie mu przechodzi marudzenie i też balam się że mo.że się przyzwyczaić. Moja pediatra powiedziala mi ostatnio że przytulane i brane na rece dziecko znacznie lepiej sie rozwija .Zresztą ja uwielbiam tulic go w ramionach i nie wyobrażam sobie inaczej. Dzis trochę poszaleliśmy z M na zakupach kupilam 2 pary bucików i całą mase pierdołow ha ha .Niestety z ciuszków to narazie kupuje dziecinne bo cały czas liczę że zejdą mi te kilogramy nadprogramowe:) Natka wiem że używasz tego pasa neoprenowego do ćwiczeń a ja znalazłam spodenki neoprenowe http://aukcjewp.wp.pl/item996232384_spodenki_neoprenowe_odchudzajace_superegulacja.html myślisz ze warto kupić? Dziewczyny kiedy chrzcicie swoje dzieciaczki ? Bo ja się właśnie zastanawiam .

Wazka nie to nie mi polozna powiedziala o tradziku;) mala ma to od 2-3 dni i tylko na policzkach.

Rozmawialam z polozna przez tel. i kazala ograniczyc mi bialko i czekac do wtorku, wiec jade jutro do lekarza zobaczyc co to

Badka widze, ze piszesz o skazie, moja mala ma ja na 90% a twoj maluszek ma obszczypane policzki? Wlasnie zeby i kosci nam poleca, powiem Wam, ze mysle juz nad butla:( Nikamo tez wlasnie zaczynam myslec nad chrzcinami, ale idzie mi to opornie, chyba jeszcze nie mam do tego glowy.

Dziewczyny kiedy karmiłam synka ze skazą alergolog kazała mi łykac wapno i to w dużych ilosciach. Piłam po 4 tabletki rozpuszczalne na dzień. Dużo tego szło więc najlepiej kupić w jakiejś aptece internetowej, no i te smakowe wapno jest paskudne, najlepiej pić to bez smaku. Co do spacerów to u mnie bardzo ciezko. W tygodniu małą wystawiam na balkon (mieszkamy na wysokim piętrze) zawsze w południe bo wtedy ma silniejszą drzemkę. Oprócz tego w tygodniu i w weekendy chodzimy do parku ale już całą rodziną jak m wraca z pracy. Wtedy mąż biega za synkiem, a ja pilnuję małej. W sumie słabo śpi w wózku, bez smoka byłaby lipa. Dopóki mocno buja to jako tako, ale już nie ma tylu wyboistych chodników ;-)

Dziewczyny dzięki za cynki o spacerekach :) Ja wykorzystałam że był M w domu i wybraliśmy sie na ten spacer. Mały spał, a było już dość późno i nie chciałam tracić słońca, więc faktycznie na śpiocha wzięłam go do przebrania. Oczywiście się rozpłakał, ale go nakarmiłam i się uspokoił. Ubraliśmy się i na spacer. W wózku - i pewnie dlatego że był po piersi, zaraz zasnął. Wróciliśmy o 16 tej. Obudził się przed klatką. Wyobraźcie sobie ze od tej 16 tej do 19.15 nie spał. Zamiast po spacerku, po przebraniu i po nakarmieniu, mieć ochotę na sen, on urzędował w najlepsze :) / :( Lecę coś zjeść.

Dziewczyny macie jakis pomysl na prezent na rocznice?? nie wiem co mojemu M kupic a rocznice mamy 3 maja czyli juz niedługo.....

Badka tak mój ma podejrzenie skazy. Niestety mąż ją miał ale mu po paru miesiącach zeszła- wspomnienia teściowej. Mi pediatra zalecił calcium sandoz 500. Na dłuzszą metę jest za drogie bo ok 30 zł w aptece. Od piątek jestem na diecie. Poprawy w zachowaniu i w ilości krostek na razie nie widać. Wręcz przeciwnie mały ma kolki a nie miał, nowe krostki się pojawiają. Również zastanawiam się nad butlą chociaż teraz to karmienie to bajka bo pokarm jest i mały co 2h je a nie tak jak jeszcze do niedawna co 20-30 min jadł.

Kasiek cierpliwosci. Ja zmienilam mojemu dietke i dopiero dzisiaj wyraznie widze poprawe w jego wygladzie :) schodzi mu skora, ale buzka juz jest mila w dotyku a nie taka szorstka, jest znacznie mniej krost, czerwone plamy sa duzo jasniejsze - rozowe i w niektorych miejscach prawie niezauważalne. Arturek ostatnio juz nie ma czkawki alboma baaaardzo rzadko :) za to mnie od wczoraj meczy!! potrafie miec czkawke nawet pol godziny! dzisiaj zlapala mnie 3 razy i teraz wlasnie meczy 4 raz :(

szkoda mi dzieciaczków, których rodzice nie chcą tulić, tylko dlatego, że nie chcą "przyzwyczajać":( maluszki się czegoś wystraszą lub coś je boli.. a nic nie zastąpi przytulenia mamy lub taty i uspokojenia, utulania do snu. Bardzo przykro, gdy niektórzy rodzice tego nie widzą...

savanna ja też muszę przyznać, że czkawka u nas coraz rzadziej. po jedzeniu już rzadko a częściej przy przebieraniu. jak ma po jedzeniu to teraz podaję trochę herbatki rumiankowej aby biedaczek się nie męczył. dziewczyny a jak u was rozmiarówka ubranek? nasz mały tak szybko rośnie że pajacyki na 56 są po prostu za ciasne się robią i nóżki już na styk prostuje. eh rośnie jak na drożdżach.

oczywiscie wszystko zalezy od cm wyjsiowych u nas byly 52cm

Badka no widzisz jak skarbek ladnie przybiera, a tak sie martwilas o swoja kruszynke a on juz tak ladnie nadrobil wage..dzielna kruszynka;) Kasiek podobno efekty diety eliminacyjnej widac po dluzszym okresie jak tydzien..moze wytrzymaj jeszcze tydzien..a kolki to i po 2 miesiacu podobno moga wyjsc.. a no i podobno przy alergi pokarmowej lepiej karmic piersia chodz mama mam wtey trudniej bo tyle wyzeczen ja czeka ale grunt ze to tylko na pare miesiecy.. Olena ja mam ciuszki na 0-3 i juz w nie mala sie nie miesci po dlugosci wiec cos kituja z tym rozmiarem ,, powinien by od 0-2 bo nie wydaje mi sie aby moja mala byla jakas wyrosnieta..:O takze juz zakladam od 3-6 hehe mala to byla monikadd -moja pomylka sorka

dziweczyny co dajecie do picia swoim pociechom

Ważka właśnie mam taki mam plan jeszcze trochę poczekać bo szkoda mi teraz zacząć karmić z butelki. A dieta rzeczywiście okropna... z reszta często nazywana dietą "nic". Mój zaczynał od 56 a teraz już nawet niektóre 3-6 mu zakładam i są dobre. Też mi sie wydaje że są jakieś zaniżone. Na ogól to 62 sa na styk. Także rosną dzieciaczki :D

Mysmy zaczynali tez od 56, ale jak mama przywoizla ze stanow 47 to tez byly na poczatku dobre takze rozmiar rozmiarowi nie rowny :) Teraz juz 62 jest za małe i nosimy 68 choc niektore 62 sa dobre - zalezy od firmy. W tej drugiej rozmiarowce tez juz nosimy od 3 do 6 miesiaca bo w 0-3 nie moze nozek wyprostowac. Monikaddd ja podawalam mojemu herbatki w garnulkach z hippa - rumiankowa, uspokajajaca (Z bobovity) i koperkowa. Niestety poniewaz teraz ma alergie pokarmowa i probuje znalezc przyczyne to nie podaje jej od kilku dni bo ponoc tez moze uczulac i na razie dostaje wode leciutko poslodzona (ale cukier trzeba gotowac bo jak wsypiesz tak po prostu to dziecko moze kolki dostac).

Hej Mamusie! U nas też ciuszki pomiędzy 62 a 68. Przy synku ciągle donaszałam przymałe rzeczy-tzn. takie miał zdanie m, bo mi się wydawalo ze są ok.;-) Ale teraz wyczytałam że przez przykrótnie nogawki dziecko mogą boleć paluszki i teraz zrobiłam się przewrażliwiona. A co do alergii to wysypka achodzi bardzo długo-nawet 3 tygodnie zanim skórka się poprawi.

ja też podaję herbatkę rumiankową z hippa i od czasu do czasu z hippa na trawienie też ziołowa, bo zdarza się, że nasz mały robi kupę raz na 2 dni więc wtedy mu podaję. a rozmiarówka fakt jedna firmie innej firmie nie równa. a my czekamy na pobudkę małego i na spacerek :) mam o tyle dobrze, że mój M sam sobie reguluje czas pracy i zawsze chodzimy razem na spacerki.

Olena to fajnie masz, my na spacerki to czasem wieczorem jak jest ladna pogoda i jak M ma ochotte po pracy i jak nie robi nadgodzin a tak to razem najczesciej od piatku juz na spacerkach, pracuja tak ze w piatek juz o 12 koncza prace aby to miec dluzszy weekend..ciekawe jak to bedzie w PL jak wrocimy..przeraza mnie weekend ..zalezy mi na nim abysmy oboje mieli go wolny tylko dla nas ehh niedzielne obiadki a to u tesciowej a tu u mojej mamki ... zeby sie to czlowiek chociaz w weekend nie mijal:O kurcze a czy ktos sie tu pytal czy mozna jesc winogrona karmiac..cos mi swita takie pytanie...tak wiec ja wcinam i malej nic nie jest ale prosze pamietac 'dziecko dziecku nierowne' wiec nie pozostaje nam nic innego jak sprawdzanie na wlasnych dzieciach i od nich samych dowiemy sie co im sluzy a co nie a dopiero wtedy nalezy cos wyeliminowac... ostatnio jem wszystko, juz nawet tak nie patrze na to co jem, mala nie ma napinan przed pryknieciem czy kupka ODPUKAC takze oby tak dalej...eh no grochu jesszcze nie jadlam no i oczywiscie ja sama nie za wszystkim przepadam...;) musze sobie kupic witaminki dla karmiacych mam, tylko jeszcze wykoncze te co mam jeszcze po ciazy..pare tabletek a tak je mecze bo wciaz o nich zapominam:O