strasznie mnie to zabolało jak to powiedział przed momentem...ehhh

zdenerwowalam sie na chlopaka. bylam w barze z 2 kolezankami i jednej z nich chlopakiem. i padla mi bateria w telefonie a ze one nie mialy zdjetego sim locka to poszlam do kolegi zeby karte przemienic. i zadzwonilam do siostry, i dostalam sms od chlopaka i mu odpisalam ze padla mi bateria odezwe sie z domu. i nie umialam pisac na tym telefonie i troche poprzemienialam wyrazy. wrocilam do domu, zadzwonilam do niego i pytam "co tam?" a on "dobrze" a ja ze juz wrocilam do domu, a on 'aha" i tak ciagle oschle. i pytam co jest? a on ze widze ze sie dobrze bawilas, jakies wyrazy pozmieniane, no fajnie. ja mowie ze wzielam tel od kolegi co byl w barze bo nie mialam od nikogo mozliwosci wziac ani napisac. a on na to, za duzo masz kolegow, twoi znajomi to wiekszosc chlopakow (to prawda...) ja mowie ale o co Ci chodzi? a on masz duzo kolegów, moze powinienem Cie kontrolowac tak jak Twoj byly. a ja mowie przestan...przeciez nie spotykam sie z kolegami, mam Ciebie, wystarczasz mi. a on mowi "ja tez nie utrzymuje kontaktu z tymi szmatami co ich ruchalem w barze" :| kurcze...tak mi sie dziwnie zrobilo:(:( kiedys mial pjakies dziewczyny poznane w barze...niedawno mi o tym opowiadal, ale dzis to co powiedzial to az mnie zatkało :(

zazdrony, niedojrzały facet i w dodatku wulgarny, zastanów się, czy to materiał na związek. Dodatkowo takie zachowania mają tendencje do coraz częstszego powtarzania się...

Nie zgadzam się z rilluś... znaczy moze ma troche racji ale od razu "zastanów sie nad nim" to durne... Każdy ma wady... I jak sie kocha od tego sie jest zeby je razem naprawiać.

a czego od nas oczekujesz? kazdy Ci tu powie, ze masz niedojrzałego faceta, ktory ma zajebiscie niskie poczucie wartosci i powinien leczyc taka chora zazdrosc ale Ty i tak nic sobie z tego nie zrobisz tylko bedziesz go przepraszac ze Ci tel padł i nie nosisz w torebce ładowarki i nie podpinasz jej gdzie sie da zeby napisac mu smsa...

doopa/ Ja myślę że powinnaś z nim SPOKOJNIE pogadać, wytłumaczyć i poprosić żeby Ci bardziej ufal. Zwiazek jest od tego zeby się kochać i wspierać.

Conflux, ja sobie po prostu nie wyobrażam, żeby bliska mi osoba mogła się do mnie w taki sposób odezwać, ani żebym ja się mogła tak odezwać, to ewidentny brak szacunku. Myślę, że wzajemny szacunek powinien być jednak podstawą.

ile lat masz?

mi sie wydaje ze szacunek powinien byc od poczatku w związku i nie ma takiej opcji zeby uczyc faceta co to jest... wybacz ale ja tez nie rozmawiałabym z facetem na temat szacunku do mojej osoby bo on powienien o tym wiedzieć juz od 1 dnia.

twój facet to palant!

Gdyby mój facet wypalił do mnie z tekstem że ruchał inne panienki w barze to nabrałabym do niego obrzydzenia i nie mogłabym z kims takim dluzej byc.

ja bym taka znajomość skończyła bardzo szybko jest o Ciebie bardzo zazdrosny, stąd taki tekst ale mnie bardziej niż ta chęć dogryzienia Tobie /(właściwie to on pewnie myśli, że się odgryzł, za to co mu \"zrobiłaś\", bo przecież jak mogłaś pożyczyć telefon od kolegi a nie od koleżanki? jak mogłaś się pomylić przy pisaniu do niego? jak w ogóle możesz mieć jakichkolwiek kolegów?? /) zastanawia to zdanie o tym, że powinien Cię kontrolować jak Twój były... chłopak jest bardzo zazdrosny, nie podoba mu się Twoje zachowanie i chociaż sam ma kilka rzeczy za uszami, to Ciebie będzie próbował zamknąć w klatce tak się to właśnie zaczyna, od głupich komentarzy, oskarżeń, wulgarnych tekstów, nie panowania nad sobą...łatwo sobie wyobrazić jak zareaguje, kiedy Cię kiedyś zobaczy jak podajesz rękę koledze, albo nie daj boże kolega Cię całuje w policzek, abo brat czy kuzyn, którego on nie zna... zaufaj swojej intuicji, ja bym poszukała jeszcze tego ideału

do Conflux: "Każdy ma wady... I jak sie kocha od tego sie jest zeby je razem naprawiać." tak to można mówić o kimś kto nie zmienia skarpetek codziennie, a jak już zmienia to kładzie je obok kosza na brudną bnieliznę...a nie o kimś, kto swojej dziewczynie rzuca tekstem o "ruchaniu panienek w barze" i zapowiada jej większa kontrolę, bo jej siadł telefon i napisała od kolegi :o

wyruchanych szmat gdzie wy znajdujecie takie chwasty?????????? facet który tak traktuje kobiety was nie traktuje inaczej. ale nei skumacie tego bo dla was pewnie to że inne to szmaty a wy "księżniczki" - to komplement.