Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość robusia

Szarpnełam sie dziś na Perfumy w DUglasie za 200 zł

Polecane posty

Gość robusia
blablik-w szmaciarach jak to okresliłaś ,znajdziesz wiele markowych ciuchów jakby cię to interesowało za małą kasę.Ale ponieważ cię to nie interesuje idź i kupuj a najlepiej poleć na 1-dno dniowe zakupy do Paryża( bilet w znośnej cenie) tam na wyprzedaży u Armaniego,gucciego i wielu innych projektantów o tej porze zapłacisz np.z buty.ok.130 euro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
to prawda-ocena jakosci jest wazna. Ja przechodzilam w butach z gore-tex 8 lat(aktywnego uzywania) i niestety pekla mi podeszwa, ale but z wierzchu nadal wygladal super, kosztowaly te 8 lat temu prawie 500 zl, ale za dobra jakosc sie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
Buty są z najnowszych tegorocznych kolekcji i kosztowały początkowo gdzieś ok 600-800 euro.I idź świecić na ulicę.Powiem ci tylko ze jakośc tych sławnych marek jest jednosezonowa.Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
blablik żal mi cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
jakosc moich butow nie byla jednosezonowa-chodzilam w nich osiem lat, czasami moze miesiac w roku odpoczywaly na polce. Przechodzily gory,blota, lesne strumienie, studia, prace nawet i byly super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrewewdsw
a blablik wierci dziure w brzuchu, oj wierci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
Expertem nie jestem,ale też kupuję dobrej jakości ubrania np.spodnie,kurtke na narty bo tu nie ma co oszczedzać.Natomiast nie polecę do sklepu Armaniego po byle szmatę bo jest od niego,bo to moja miła często jednosezonowe szmaty,choć zdarzają się perełki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz dziwna jesteś autorko sama rzucasz mięsem po innych a dziwisz się jak odpłacają ci tym samym. i jeszcze im to wyrzucasz. nie wiem co złego jest w uwielbianiu ciuchów jakieś marki skoro kroje jakość sprawdza się dla danej osoby. nie wiem może miałam fuksa ale na niektórych markach się nigdy nie zawiodłam mam w szafie bluzki kookai 2 letnie nadal wyglądają idealnie to samo jeśli chodzi o monnari. pranie chodzenie nic im nie zaszkodziło. dla mnie ciuch musi być na lata:) jak lubię jakiś ciuch to chce go nosić 2-3 sezony tak żeby po wyjęciu z szafy nadal wyglądał jak wtedy kiedy go kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lovely2
te blablik, dziewczyny chca pogadac o perfumach i ciuchach bez obsrywania sie nawzajemn to nie, musi swoje trzy grosze wtracic i sie madrzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
Bawi ją to ale to jakaś biedna nieszczera dziewczyna,zgrywa się na rockefelera i po co?.Ja ide jednak spać bo juz późno.Dobranoc wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
Nie twierdzę że wszystko co markowe to szajs,absolutnie nie,Tylko trzeba umieć kupować z głową,żeby nie wywalac niepotrzebnie kasy na markę kiepskiej jakośći.Stąd też nie mam na półce stada perfum o których sie mówi że sa boskie tylko dlatego że wywaliło się na nie 500 zł,dlatego rozwaznie kupuje to co mi się podoba i wiem że będę dobrze się w tym czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robusia
Dlatego też założyłam ten topik,ciesząc się ze kupiłam "markowe perfumy"które naprawdę ślicznie pachną,nie męczą otoczenia i warto było się na nie "szarpnąć" mogłam kupić jeszcze LEMPICKĄ najnowszą za 480 zł ,która kupowały obok mnie panie od 20 do 50 "bo to jest super zapach tak słyszałam i na topie najnowszy -wąchały go przed zakupem i jakoś się krzywiły ale brały,no czyż to nie jest głupie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuje same miniaturki 30 ml bo za szybko mi się nudzą. poza tym lubię mieć perfumy dobrane do humoru tak mogę sobie wybierać z kilkunastu. w super pharmie mam je za ok 100 zł i pewność ze oryginał:) ogólnie kupuje perfumy które mi się podobają. żadnych duszących chanel (oprócz chance zielonego) przyprawia mnie od mdłości. guuci me miałam tylko raz później zrezygnowałam bo mimo że zapach mi się podobał to zbyt szybko się ulatniały wiec stwierdziłam ze nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za idiotyzm... Autorka napisała, ze gdyby chociaż jedna osoba jej powiedziała, że perfumy nieładnie pachną, to dla niej przestają istnieć. Wierzysz, że istnieją perfumy (a nawet nie tylko perfumy- cokolwiek!), które podobają się wszystkim? Zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo będą za mdłe/za mocne. Mnie to serdecznie wali, czy moje perfumy podobają się ludziom na studiach, w pracy, w tramwaju itp. Mają się podobać mi i mojemu facetowi. P.S.: 200 zł za oryginalne perfumy to normalna cena, nie ma się czym ekscytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do robusi
a ja rozumiem doskonale twoja ekscytacje:) sama pamietam swoja gdy po raz pierwszy siegnelam po perfumy z wyzszej polki. minus moze tylko ten ze nigdy nie siegniesz juz nizej ale za to plus taki ze kupowanie pieknych drogich perfum i tak suma sumarum sie oplaca - chocby ze wzgledu na ich trwalosc... nie uwiezysz ale w szfie lezy gdzies jeszcze buteleczka ck z 97 roku:) znalazlam ja ostatnio i pachna tak jak przed laty... choc to akurat nie ta najwyzsza polka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×