Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Podrobiłam podpis w karcie egzaminacyjnej... Zorientują się?

Polecane posty

Gość Andrzej Kalinowicz
Studiuje na Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej, kierunek INFORMATYKA, 3 rok, wszystkie wpisy w indeksie mam podrobione i jeszcze nie wykryli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uikgfzu7764
Ciekawe jak skończyła się ta historia - czy zauważyli? czy ktos mial podobna sytuacje tez sie boje bo jestem w tej samej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dan123420
ja też mam stracha, bo miałem wykład z dziekanem i nie mógł mi dać zaliczenia z wykładu monograficznego. chcę podrobić podpis i zalkę, ale się boję że może być w protokole że nie zaliczyłem i się kapną w dziekanacie i wywalą mnie ze studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
ależ u Was ostro w tych dziekanatach. ja pracowałam w dziekanacie, jak przyjmowałam indeksy i karty po sesji, to sprawdzałam tylko, czy są wszystkie oceny, daty, punkty, zaliczenia i podpisy, i czy we właściwej kolejności na karcie i w indeksie. jakbym miała każdą parafkę analizować, to by mi życia nie starczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie. Ale nigdy nie mów tego żadnym znajomym. Taki mały fakt może kiedyś zostać wykorzystany przeciwko Tobie. Był student który potem miał sprawę sądową ze swoją firmą, dowiedzieli się o fałszerstwie i donieśli na niego a to podważało jego wiarygodność. Niby głupota ale fałszowanie podpisu jest przestępstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dan123420
Dlatego wolę nie ryzykować i mieć w spokoju warunkowe zaliczenie przedmiotu. Najwyżej rodzice mnie opieprzą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitka01991
Hej, a ja mam taką sytuację: nie mogłam wcześniej zaliczać semestru zimowego, dopiero teraz mogę (skomplikowana sprawa). W każdym razie protokoły zostały już wysłane, więc w momencie kiedy coś zaliczę wykładowca będzie mi wpisywał tylko do indeksu i karty ocenę, bo protokołu już nie wypełni...myślicie, że jak coś sobie sama wpiszę to się zorientują? skoro to będzie tylko w indeksie i na karcie, a nie w protokole? Jak to wygląda w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia5266
My z koleżanką podrobiłysmy podpis babki z jednego wykładu i zalkę.Niestety nie było wyjścia bo babka wyjechała a inaczej nie dopuściliby nas do obrony:p Naprawdę stracha miałyśmy niezłego, ale na szczęście nikt nie zczaił .Pracę obroniłyśmy na 5 a od jutra mogę zacząć magisterkę;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azealia
Ja też podrobiłam. Faceta już nie było, ja pracowałam i nie dali mi urlopu wcześniej, żebym normalnie uzyskała wpis. Musiałam zdać indeks. Nikt się nie zorientował, ale miałam stracha. Szczególnie jak się okazało, że podrobiłam nie podpis wykładowcy a dziekana, który mi warunkowo wcześniej zrobił wpis :D Miałam opracowaną bajeczkę w razie czego, ale zmówiłam kilkanaście zdrowasiek żeby nikt nie sprawdzał podpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja też mam nieczyste sumienie :/ nie podrobilam podpisu tylko ocene. zrezygnowalam ze studiow i mialam indeks przy sobie i kiedys przegladajac go poprawilam sobie ocene, a potem wrocilam jednak na studia, probowalam to zatuszowac kawą (zrobilam plame i pogniotlam kilka stron indeksu) ale teraz boje sie ze moze to wyjsc na jaw :( nie zlozylam na czas indeksu i okazuje sie ze nie ma w systemie moich ocen i teraz babka z dziekanatu bedzie je wpisywac i boje sie, ze kapnie sie ze z ta ocena jest cos nie tak, nie mam tez wpisu na karcie egzaminacyjnej, jakos tak wyszlo ze wpisal mi tam wykladowca ndst i jest puste miejsce (egz byl jakies 7 lat temu) a on juz nie pracuje- przeszedl na emeryture. z powodu braku wpisow z ostatniego sem dziekanka cofnela mnie na urlop. mam stracha jak cholera. w protokole jest ndst z egz no i ogolnie mam karte brakow z tym przedmiotem. mam nadzieje ze nie wyjdzie!!!! bo jak wyjdzie to bedzie dno. jasna cholera co mi przyszlo sobie poprawiac ocene, niewazne ze nie bylam juz wtedy studentka... zaluje ze wrocilam na te studia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×