Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sally Brown

zdradziłam i chcę się przyznać

Polecane posty

jak w temacie. zastanawiam się, czy jest tu ktoś, kto tak zrobił i jego związek to przetrwał?? jak mam mu o tym powiedzieć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Pewnie że przyznanie się do czegoś takiego może zniszczyć związek,ale budowanie go na kłamstwie też nie jest dobrym wyjściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzmy, ze to nie byla to do konca zdrada z mojej strony powiedzialm o czyms i mialam to ciagle wypominane:-O przygotuj sie na to samo, zwlaszcza ze u Ciebie to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...JednaJedyna...
Przyznaj się. Mogą Cię wkrótce zamęczyć wyrzuty sumienia... A kłamstwo i tak ma krótkie nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba było myśleć przed a nie teraz się zastanawiać powiedzieć czy nie powiedzieć. jak zrobiłaś i teraz cię sumienie żre to masz za swoje - trzeba było nie zdradzać. powiesz czy nie powiesz i tak się stało, więc nie wmawiaj sobie że przynanie się zrobi mu krzywdę - zrobiłaś mu już krzywdę tym że zdradziłaś tylko że on o tym nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Was nie pytam, czy się przyznać, bo wiem, że to zrobię. wiem, że mogę stracić jego i jego zaufanie, ale chcę być choć o tyle uczciwa i dać mu możliwość wyboru. nie chcę go oszukiwać, chociaż to by raczej nigdy nie wyszło na jaw. raczej się zastanawiam, jak to zrobić. Tamari - właśnie się obawiam ciągłego wypominania, jeśli jakimś cudem w ogóle zostaniemy razem. czy to możliwe, żeby w ogóle było inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąsko
nie mow, ale juz wiecej tego nie rob. skoro zalujesz - sumienie bedzie wystarczajaca kara... zobaczysz ze po wyznaniu prawdy towje zycie zamieni sie w koszmar..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Jeżeli jest tak jak napisałaś na jednym z topików o kolesiu.....wydaje mi się że i tak powinnaś się przyznać.Po alkocholu robi się wiele głupot,ale to nie powód żeby żyć w kłamstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyznaj sie lepiej
ja bym chcial zeby mi sie przyznala a potem nie wiem chyba bym ja za drzwi wypierdolil i baj baj chociaz nie jestem pewien, ale mimo wszystko chcialbym wiedziec niz zeby mi udawala czy klamala albo sie dowiadywal od osob trzecich bo to by bylo jeszcze gorsze i gdybym sie w taki sposob dowiedzial to by nie bylo zmiluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam Wam piosenkę Gaby Kulki pt "niejasności", tam w refrenie ona śpiewa: "dlaczego wszystko jest tak proste, jest tak proste, jest tak proste, póki nie przytrafi się Tobie". to szczególnie dla tych, którzy będą opowiadać, że trzeba było myśleć przed i sami "napewno" by tak nie zrobili i mają na wszystko gotową odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie co dzień jakaś żałośnica się wpisuje z tym samym problemem - dlaczego Wy to robicie na Boga???? Macie to o czym inne moga tylko pomarzyć a zupełnie nie umiecie tego uszanować :O Szkoda mi tylko Twojego faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teoretycznie
osoba która zdradziła i mówi o tym swojemu partnerowi jest uczciwa w stosunku do niego ale gdzieś kiedyś przeczytałam taką mądra wypowiedz że tak naprawdę to przyznając się pozbywamy sie balastu który nam ciąży - przerzucając go na partnera - nie dośc że zdradziliśmy i tym skrzywdziliśmy drugą osobę to jeszcze przedstawiamy jej fakty z którymi musi sobie poradzic , coś w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...JednaJedyna...
Teraz zastanawiasz się jak mu to powiedzieć? Mogłaś cały plan opracować sobie przed zdradą, skoro się do niej dopuściłaś. Idziesz i mówisz, że chciałabyś poważnie porozmawiać i gadasz CAŁĄ prawdę. A później czekasz na decyzje partnera. Zgadzam się, że zdradę kobiet trzeba piętnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna516 - jest tak, jak napisałam. zrobiłam to będąc pod ogromnym wpływem alkoholu. zamierzam mu powiedzieć i wyjść, żeby miał szansę to przetrawić, przemyśleć. a potem zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ mi działa na nerwy, jak czytam, że zdradę kobiet trzeba piętnować. a zdrady mężczyzn to nie?? skąd to kretyńskie rozróżnienie, po co ten dopisek "kobiet"?? - taka dygresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Gwarantuje Ci autorko że nawet jeżeli on tego nie zrozumie to ty nie będziesz się tak męczyć.Żyć z taką tajemnicą byłoby Ci znacznie trudniej. Uda się GŁOWA DO GÓRY podjełaś dobrą decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna516 - myślę podobnie. jeśli mu powiem, to jest spore prawdopodobieństwo, że związek się skończy. ale jeśli mu nie powiem, to na pewno się skończy, bo ja bym chyba pierdolca dostała, jakbym miała z nim żyć i udawać, że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...JednaJedyna...
Dobrze, niech będzie, że zapomniałam dodać. A więc zdradę mężczyzn również należy piętnować :) Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu wg mnie to nic nas jeszcze nie laczylo i moglam wtedy z innym robic co mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladygagaaaaa
zaufaj mi dziewczyno,i nie mow..ja powiedzialam i zwiazek sie skonczyl,nie byl w stanie tego wybaczyc,to go przeroslo!! chcial,ale nie umial,nie mial juz potem ani szacunku ani zaufania!!!! w ten sposob,nie wiem,ten ciezar spadnie i na niego. nie bedzie ci latwiej. ojjj zaufaj mi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna516
Lepiej jak dowie się teraz , a nie za jakiś czas i to jeszcz może od tego kolesia. Pozdrowienia.Napisz jak Ci poszła rozmowa.Ja jestam dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×