dziewczyny co myslicie o takim zachowaniu faceta?

w sumie on mi sie spodobal od 1 wejzrenia i wydawalo mi sie ze ja jemu tez bo widzialam jak na mnie spogladal ukradkiem pozniej kilka razy udalo nam sie porozmawiac, spotkac nawet moja przyjaciolka mi mowila ze on cos do mnie czuje bo ciagle sie jej wypytuje o mnie az tu pewnego dnia zaprasza moja wspollokatorke na impreze, pozniej caly dzien spedzaja na plazy ...:O ona byla cala uradowana ze ja zaprosil bo chyba tez jej sie podobal sama mi powiedziala ze gdy ja zapraszla powiedzial cos w tym stylu " wez ze soba swoje kolezanki":O dziwne ...facet ma 23 lata po tym zaprosil mnie na impreze ale co z tego jak sie upil i pozniej mnie przepraszal za swoje zachowanie ale w tym problem bo nie osobiscie tylko przez kogos

daj sobie z nim spkój, idz z jakimśswoim kolegąi niech on tez widzi ze masz go gdzieś. bo on Cie ewidentnie olał.

nowlasnie tez mi sie tak zdawalo:O tylko po co te slowa skoro...ahhh nabralam sie?

dziwczyno faceci dużo mówią:) potrafia okłamac ze Cie kochaja aby Cie do łóżka zaciągnąć:)

tak to jest jak dziewczyny udaja niedostepne

niedostepne???????? kurcze bezprzesady nie udawalam niedostepnej

Blancaa

to ja juz teraz chyba nikomu nie bede wierzyc

palant

"cukierek w zlotku nowlasnie tez mi sie tak zdawalo " ZGADZA SIĘ.SIĘ ZDAWAŁO.

Moze po prostu jest niesmialy - zarposil Twoją kolezanke aby wzbudzić w Tobie zazdrość:) a ze sie upil to wyszlo..moze krepuje sie Ciebie..

nie wiem teraz sie z inna dziewczyna

dlaczego mialby sie mnie krepowac?

sa tacy faceci niesmiali na tym świecie:) i roznie dziwnie sie zachowuja wiem cos na ten temat. a jakie macie kontakty teraz? w ogole kolegujecie sie?

kontakt sie urwal zreszta ja go urwalam bo nie moglam sie z nim kolegowac wiedzac ze jest z inna dziewczyna on przy 1 spotkaniu moze lekko byl speszony a pozniej zagadywal ale ja nawet nie umialam na niego spojrzec glupio mi bylo:O wiem ze jestem glupia:O

ale zeby zaprosic kolezanke to nie bylniesmialy? albo zeby byc z ta obecna? chyba cos do niej czuje skoro z nia jest po ptokach juz :(

zaprosil tamta bo nie zalezalo mu na neij to sie nie krepwaoll.. no ale skoro teraz jest z jakas..no to nie wiem.. a zalezy Ci na nim? jak cos to sprobuj sie do niego odezwac, a jak nie to sobie go daruj.

no ale skoro teraz jest z jakas..no to nie wiem.. no wlasnie ..a ta obecna tez z nia jest bo sie jej nie krepuje?:O

no nie wiem jak to jest..mozem nie pokazalas mu ze Ci na nim zalezy takze sobie Ciebie darowal..no trudno mi ocenic;)

nie pokazalam? wydawalo mi sie ze wystarczajaco pokazalam ale moze on byl slepy? nie wiem czego oczekiwal

dajże spokój - było minęło... będzie następny tylko tym razem nie spieprz tego :D

jezyk polski trudny jezyk

tamta po prostu okazala si bardziej bezposrednia, jak Ty nie potrafilas nawet spojrzec to czego oczekujesz

ja moge powiedziec na przykladzie mojego pierwszego chlopaka. Mielismy wtedy po 21 lat;) poszlam na dyskoteke z moja siostra cioteoczna ( a oni sie kolegowali) i cala impreze tanczyl z nia i zabawil bo bal sie do mnie podejsc:( po jakims czasie zaczal pisac do mnie smsy, mielismy sie spotkać a on stchorzyl;/ na szczescie pozniej doszlo do spotkania:) juz nie jestesmy razem ale to raczej z mojej winy..no ale jak widzisz rozni mezczyzni sa na tym świecie ;]

nie rozumiesz , napisalam ze nie moglam sie z nim kolegowac i nawet na niego spojrzec bo mi bylo glupio , to bylo juzpo tym jak on zwiazal sie z tamta dziewczyna a co mialam zrobic? rzucic mu sie na szyje? wczesniej sie spotykalismy rozmawialismy byly imprezy pocalunki co mialam zrobic? na 1 randce wskoczyc do lozka aby pokazac ze mi zalezy?:O

a nie - w takim razie to jakiś baran :) daj se z nim spokój i zapomnij o nim.. było - minęło ;)

wlasnie minelo ale nie bylo

w takim razie zwracam honor nie utrudniaj sobie zycia i odpusc

odpuscilam bo sie nawet usunelam zeby go nie widziec gorzej ze ciezko nie myslec i zapomniec:(

no to moglam konktretnie napisać co bylo miedzy Wami. Jak sie oczekuje rady to trzeba wszystko dokladnie napisać jezeli mamy cos ocenic. W Takim razie sama znasz odpowiedz. Po co tamto rozpamietujesz. BYlo minelo. Trzeba zyc dalej.