Ile jeszcze osob w wieku 18, 19 czy 20 lat sie zareczy lub wezmie slub?

Wszyscy wkolo mnie w tym wieku pragna sie zareczyc lub brac slub (niekorzy maja juz wszystko pozamawiane), kilka nawet jest juz malzenstwem! Dziewczyny chca byc w ciazy, miec dzieci jak najszybciej (paru osobom juz sie to udalo)itp. Czuje sie jak nie z tej epoki: nie mam chlopaka, nie mam do kogo sie odezwac, bo wszedzie tylko zapatrzone w swoje oczy pary:/ Moze jestem dziwna, ale mi nie spieszy sie do bycia zona i matka, prania brudnych pieluch i skarpetek, gotowania zupek itd. A im tak! Nie zdazylismy dobrze skonczyc liceum a tu juz maloznkowie, rodzice. Jakas moda czy cos?

To dobrze że Ci się nie spieszy.... Ta szybkość legalizowania związku zależy indywidualnie od osoby. Ja też się zaręczyłam w wieku 20 lat :P Swoją drogą się cieszę że zwiałam :P

to ich sprawa ze chca miec w tym wieku juz tak dorosłe i odpowiedzialne zycie... a potem takim ludziom po 15/20 latach palma odbija bo gdzie oni stracili ta młodosc :O no ale niektorzy twierdza ze to jest zajebiste zycie...:O takie dzieci same niewiele wiedza o swiecie i jeszcze długa droga nauki zycia przednimi ale takie nabuzowane hormony wiedza lepiej...

Takie wczesne malzenstwa nie sa wcale dobre. Ja uwazam ze powinno sie zenic okolo 30stki. Bo jak masz dziecko majac 20 lat to juz kolo 30stki jestes wypalona i jak stara babcia. Taka prawda. A zwiazki czesto sie rozlatuja wlasnie dlatego ze sie wypalaja.

powiem wam,ze mi sie nie spieszy. Po cholere teraz slub-a 20 to mi troche dawno skoczyla- skoro mieszkamy razem i jest fajnie. My mamy termin za 3 lata i to jest idealne wyjscie. A laski,ktore w wieku 20 lat pisza o malzenstwie i o tym, jak bardzo pragna dziecka doprowadzaja mnie do lez-ze smiechu:)

Widzisz chcą być dorośli a zobacz ile potem jest rozwodów... teraz ilość rozwodów wzrosła średnio 3 raz w stosunku do paru lat wstecz. Młodzi ludzie pchają się w coś o czym nie mają wiele pojęcia.

Lily* a bralas slub czy sie tylko zareczylas? A co mysliscie o dziewczynie ktora w wieku 17 lat zamieszkala z chlopakiem (rok mlodszym) i bez tego chlopaka nie moze sie nigdzie ruszac, bo on jest tak bardzo zazdrosny o nia?

Ze zyje w toksycznym zwiazku i szkoda mi jej

Teraz ma juz prawie 20 lat i planuja slub. To moja kolezanka nie wiem jak jej wytluaczyc zeby zastanowila sie nad tym zwiazkiem, bo nic do niej nie dociera. On ja szpieguje, a ona go oklamuje. To jest milosc? NIe sadze...

Zrezygnowałam miesiąc przed jak dosłownie wszystko było przygotowane :P Myślę o takiej dziewczynie, że jest jeszcze młoda i glupia i ma niskie poczucie wartości. Że myśli, że jak rozstanie się ze swoim aktualnym partnerem to nikogo nie znajdzie :P

po cholere włazisz w ich zycie z butami, masz chyba swoje, jak tak bardzo chce sobie spierdolic to nic nie pomozesz chyba ze jakims cudem wydorosleje do 20 ale marne szanse

ja sie zareczyłam jak miałam 18 lat (po 5 miesiącach znajomosci)..wyszłam za maż jak miałam 20 lat....teraz jestesmy juz 6 lat po slubie :)....dzieci nie mamy....

aka i co sie cieszysz... tez mam za przyjaciol mlode malzenstwo bardzo sie kochajace (wczesnie wzieli slub 18 lat i 22) a facet znalazł sobie kochanke (mimo wielkiej milosci do zonki)

ciesze sie bo jestesmy bardzo szczesliwym małzeństwem :) a kochanke czy kochanka to zawsze mozna sobie poszukac bez wzgledu ile miało sie lat wychodzac za maz....

oni tez sa szczesliwi :D a tgo 2 zdania nie rozumiem...akceptujesz to???

no oczywiste nie akceptuje...tylko według ciebie wychodzi na to ze jak młodo sie chajtniesz to na pewno maz poszuka sobie kochanke....a jak chajtniesz sie koło 30-stki to wszystko bedzie ok...a to bzdura jest... mam znajomych którzy chajnęli sie po 5 latach mieszkania ze soba...ona miała 25 lat on 33....po 4 miesiacach był rozwód bo on sobie kogos poszukał....wiec jak widac wiek nie ma tu duzo wspólnego a dojrzałosc i to czy sie kogos naprawde kocha....bo jesli ludzie sie naprawde kochaja to nawet nie mysla o zdradzie..

ja mam niedługo 19 lat już trzy koleżanki z mojej klasy są po ślubie, dwie w ciąży, jedna ma już prawie roczne dziecko tylko jedna z nich zdawała maturę. następnych 829037237217 jest pozaręczanych planują śluby. Nie chcę obrażać ludzi ze wsi bo znam wielu wartościowych ludzi, moja przyjaciółka również mieszka na wsi. Ale wszystkie te zaciążone i zamężne dziewczyny pochodzą ze wsi, mówią że matura im nie potrzebna po co szkoła itd itp. W domu wszyscy się cieszą jak to super że ślub i w ogóle. A ja tak patrze na to z boku i myślę, ślub ,rodzina , odpowiedzialność w tym wieku ? to nie dla mnie Znam to z własnych obserwacji gdzie ślub odbył się w młodym wieku, moja mama miała niecałe 19 jak wyszła za mąż i co małżeństwo się rozpadło znalazła sobie nowego faceta i nowe lepsze życie.- a kto na tym najbardziej cierpi ? DZIECI.

ale wczesne za maz czy zone pojscie zawsze bedzie jedna z głownych przyczyn (moze nie zawsze) skoków w bok - za mało partnerów sie wtedy miało zanim sie chajtneło...a jak wiadomo prawie kazdy czlowiek potrzebuje jakiejs odmiany ;)

''prawie'' robi wielką róznice :P

aka a na ile procent jestes pewna ze twój jest poza tym "prawie" ?? :P

na 100%...na prawde :)

Ja tez mieszkam na wsi, jednak na razie w moich planach sa studia. Potrzebuje niezaleznosci, tego, ze moge isc gdzie chce, a nawet poflirtowac z kim chce. Wiele osob pewnie pomysli ze jestem niedojrzala, ale trudno - taka jestem. Nie moge zrozumiec dziewczyn, ktore maja pierwszego chlopaka \"na powaznie\" a mimo wszystko pragna slubu i dziecka - takiej wielkiej odpowiedzialnosci. Nie wyobrazam sobie zeby moje 19letnie zycie mialo sie juz zmienic - bo dziecko to odpowiedzialnosc do konca zycia. Dziecko to nie tylko lalka, ktora mozna ladnie ubierac, to tez nieprzespane noce, stres i mnostwo obowiazkow wedlug mnie. Jednak wlasnie wiele dziewczyn w moim wieku skacze z radosci na mysl o dziecku. Podam kilka przykladow moich rowiesniczek, nie wszystkie pochodza jednak ze wsi. 1. 19 latka mieszkajaca na wsi, 2 dzieci, maz. Wyksztalcenie podstawowe. 2. 21 lat, 2 coreczki - 2 i 3 latka, kazda ma innego tatusia, matka samotna, nie skonczyla nawet gimnazjum (ale nie przez ciaze), teraz mieszka w Paryzu 3. 19 latka, mieszkanka duzego miasta, 2 dzieci kazde z innym, rozwodka, skonczyla szkole zawodowa 4. 19 latka, 1 dziecko, samotna matka, skonczyla liceum ogolnoksztalcace 5.19latka w ciazy, wyszla za maz po krotkiej znajomosci 2 miesiace temu, musiala zrezygnowac ze studiow przynajmniej na razie (bardzo zdolna dziewczyna) 6.18latka w ciazy, nie udalo jej sie ukonczyc liceum, ma chlopaka z ktorym jest pol roku, mieszkaja razem 7. 17 latka, 1 dziecko, maz, ktorym nie pozwala jej na kontakty z kolegami z bylej klasy, nie udalo jej sie ukonczyc szkoly sredniej 8. Tegoroczna maturzystka, pierwszy chlopak, slub za pare miesiecy (nie jest w ciazy) Przyklady takie mozna mnozyc... JUz nie ma co wspominac o dziesiatkach zareczonych itd.

my planujemy się zareczyć za półtora roku czyli będe miała 21. a slub... moze za 3 lata

nie ropzumiem po co tak generalizowac, jedni sie zenia w wieku 20 lat inni w wieku 30 a jeszcze inni 40, kazdy indywidualnie. nie rozumiem w jakim celu zakladac taki topik? zazdrosna jestes czy cos??

ślub w wieku lat 20?, toż to zabójstwo :D, oczywiście indywidualna sprawa:)

i jeszcze z tym kurwa wyksztalcenie wyjechalas, w moim przypadku to sie wogole nie zgadza. bede miala niedlugo dwa fakultety; ochrone srodowsika mam i bede miec farmacje9mgr)

ale zaloze sie ze wszystkie te laski co wyminilas, maja konta na naszej klasie, tysiac znajom,ych ktorzy co dzien pisza komentarze; oj ale masz sliczne dzidzi

ale takie podejscie żeby nie wychodzic za pierwszego chłopaka jest głupie....załozmy ze kogos bardzo kochasz ale jest twoim pierwszym chłopakiem....to co zostawisz go bo chcesz zobaczyc jak to jest z innymi....bezsensu p.s.ja dzieci nie chcę

aka to musisz byc pewnie przy nim 24 h na dobe :P kotka chyba nie wiesz o co kaman.......

czemu zabójstwo?..fajnie jest...przeciez maz w niczym nie przeszkadza...wprost odwrotnie...