razem weselej c.d

Malinka to dla Ciebie

Malina - dbaj o siebie i maleństwo, zero stresu i mocna wiara w to ze wszystko będzie dobrze, trzymam za Was mocno kciuki. Nataliuś i Agarz trzymam kciuki zeby jednak @ nie pojawiła się, gdyby jednak przylazła to czeka nas kolejny miesiąc staranek żeby w końcu pokonać wroga :D Jeżeli mam mieć @ to niech przylezie w czwartektak jak jest przewidziana ;) bo w niedzielę jadę do Krakowa i chyba umrę jak dostanę @ w sobotę na wieczór :( oczywiście nie obrażę się jak w ogóle się nie pojawi :D U mnie w mieścinie już jest 25 stopni, idę pozasłaniać rolety póki jeszcze słoneczko nie świeci prosto w szyby :)

Jestescie kochane:-) Caluje i zmykam do wyrka...

Witajcie dziewczyny! malinka --- uważaj na siebie i chuchaj i dmuchaj. Ja cały czas trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Musi być!!! nataliuś --- ja nad morze jadę w tą niedzielę. Wyjeżdżamy w nocy więc na miejscu będziemy w poniedziałek nad ranem - tak, żeby zobaczyć wschód słońca. Może uda nam się zdążyć :-) Za Ciebie też trzymam kciuki! Widzę, że termin @ masz na 02.08 - datę mojego wyjazdu. Mam nadzieję, że jak wrócę z urlopu to będę Ci składała spóźnione gratulacje :-D Pozostałe dziewczyny - prosimy o meldunki :-) Ja dziś jestem taka śpiąca, że idę się położyć. Zwykle nie lubię kłaść się w środku dnia, ale teraz mam urlop i do tego jest brzydka pogoda (u mnie pada deszcz) i oczy mi się same zamykają, więc odbiegam od swojej tradycji i idę wskoczyć do wyrka. Zaglądnę wieczorkiem!

Malina - jak najwiecej leż, moja kolezanka w pracy miała podobną sytuację, poleżała miesiąc, a potem już wszystko było oki, może przemeczyłas się tym łażeniem i zwiedzaniem pieknego Stambułu i to sie fasolce nie spodobało więc teraz odpoczywajcie sobie ...:)) basiolinka - mi juz temperatura spadła więc nie mam nadziei, że @ nie przyjdzie....mierzie temp. to fajna sprawa przynajmniej wiadomo co sie z Toba dzieje i kasy na testy nie musze wydawać...:))bo ja bym robiła je non stop....:)

hej dziewczyny :) witam nowe kolezanki ;) ja dzis się dorwałam do netu w przerwie urlopu :) jutro znowu zmykam w trasę i wracam 8 sierpnia :) kurde nie wiem kiedy nadrobię z czytaniem topiku malina dbaj o siebie :) widze w tabelce, że niektóre dziewczyny maja termin @ w okolicach lipiec sierpień więc mam nadzieje, że się dobrze postarałyscie w tym cyklu i jak wejde znowu na topika to przeczytam same dobre wiadomości :) trzymam za was kciuki dziewczyny :) podrówka

Czesc:-) Co tam spioszki:-) Spicie jeszcze? Ja juz wstalam, ale zaraz wroce odpoczywac do lozka. Dzisiaj rano nie mialam plamien:-) Mam za to mdlosci, obrzydzaja mnie kuchenne zapachy i moge wyliczyc po kolei co gotuja moi sasiedzi. Jak pomysle o cebuli, to mam odruch wymiotny i najchetniej jadlabym tylko owoce...najlepiej kwasne:-))piszcie co u Was slychac, jak tam staranka?? magda8080 jestes tuta?? zagladasz? Jak sie masz Kochana?? Milego dnia Dziewczyny!!

Cześć dziewczyny! malinka --- zaczęło się??? Jak ja się zapytałam mojej pani doktor, kiedy powinny się rozpocząć mdłości i wymioty, to mi odpowiedziała: "życzę Ci z całego serca, żeby Cię ominęły!". Nawet nie próbuję sobie wyobrazić jakie to uczucie, kiedy ulubiona dotąd potrawa "rośnie" w ustach i najchętniej by się jej pozbyło... Dziś znowu jestem bardzo śpiąca a przyjechali do mnie wczoraj wieczorem goście, więc nici z leżenia. Mają zostać kilka dni a ja już marzę, żeby sobie pojechali. Nie żebym ich nie lubiła, ale jakoś nie chce mi się skakać koło nich, podawać herbatkę i gotować obiadki... bleee. Najchętniej przeleżałabym cały dzień.

Dziewczyny , wiem , że się nie odzywałam dawno , ale powiem co u mnie sie dzieje. Robiłam test , wyszedł pozytywny. Druga kreska bledsza , ale ewidentnie jest widoczna. Od wczoraj mam krwawienia i dzisiaj jadę do gina. Trzymajcie kciuki , zeby wszystko było dobrze ...

Foczko, gratuluje i trzymam kciuki. Tak jak ja staraj sie jak najwiecej odpoczywac. Green-ka - zaczelo sie:-( to sa nudnosci kazda komorka ciala. Juz dzisiaj mam rzyganko za soba, a zbiera mi sie na kolejne - staram sie o tym nie myslec, moze samo przejdzie. Mam dreszcze na haslo kuchnia i jedzenie, ale nie trwa to caly dzien - przychodzi i odchodzi. Juz nawet nie pamietam co bylo moja ulubiona potrawa:-))

cześć dziewczynki :-) no to Foczka gratuluje i oczywiście trzymam mocno kciuki żeby wszystko było ok:-)

witajcie.Malinka odpoczywaj duzo,Foczka gratuluje oby wszytsko było dobrze.U mnie nic nowego, postanowilam że zaczynam starania odrazu w tym cyklu -zobaczymy co z tego będzie.Ale mam w głowie myśli że znowu moze się nie udac i dlatego bardzo się boję.Miłego dnia dziewczynki

mój organizm już daje znać o tym, że niedługo przyjdzie @ bolą mnie piuersi i jajniki mam brzuch jak balon i spąć mi się chce a przecież do 8.08. jeszcze troche czasu choć u mnie to w sumie nie jest dziwne :-)

hej dziewczyny foczka gratuluje i trzymam kciuki, odpoczywaj dużo zreszta malina ty też :) magda8080 powodzenia w staraniach i w główce same pozytywne mysli, grunt to dobre nastawienie ;)

Hej :) pojawiły się dzisiaj syndromy @, już rano miałam temperaturę 36,7 i już zaczęły się plamienia delikatne ale jakoś powiem Wam, ze cieszę się :) wiem, ze to może głupie ale jak przypomnę sobie jak kilka lat temu nie wiedziałam kiedy pojawi się okre, czy w 32 czy w 26 dniu to teraz doceniłam że jest co do dnia :) jutro pewnie rozkręci się na dobre małpa jedna ale co tam, będę się starała dalej i już, kiedyś musi się udać i na pewno się uda, rano miałam mega podły nastrój ale teraz jest już lepiej :) Wszystkim zaciążonym życzę jak najmniej mdłości a jak najwięcej dobrego samopoczucia a starającym mnóstwa nadziei i uśmiechu :)

hej dziewczyny:) malinka ciesze sie ze odpoczywasz i ze choc troszke lepiej u Ciebie. mam nadzieje, ze najgorsze minelo i teraz bedzie juz ok. co do mdlosci. Ja mialam kilka ale nigdy nie wymiotowalam. Chyba powinnam sie cieszyc. Moja mama mi powiedziala, ze jak byla ze mna w ciazy to zygala tylko raz wiec moze to rodzinne:) ale wiem, ze to masakra. Moja przyjaciolka wymiotowala przez caly pierwszy trymestr i pozniej tez i mowi, ze to koszmar. Zastanawiam sie od czego to zalezy. Ze niektore kobiety maja a inne nie. Hmmm. Wogole zagadnienie ciazy jest fascynujace:)

Foczka - Gratuluje!!! Uważaj teraz na siebie...:)) Malina - te mdłości to można znieść kiedy się wie, że pod sercem rozwija sie Twoja kruszynka....Ja to mogłabym wymiotowac dalej niż widze ( teraz tak mowie...:)) ) jeść ogórki kiszone, których nie lubie itp. byleby mieć już fasolkę...:)) Magda 8080 - ze złymi myslami precz...wszystko bedzie dobrze ...:)) Ja to musze zaktualizować tabelkę bo @ mnie odwiedziła...:(( Jutro ide robić badania na LH i FSH i zrobie moja nieszczęsną prolaktynę zobaczymy jak wygląda....podobno ją można robić w każdym dc.. No i znowu trzeba się zabrać do przyjemnego dzieła tworzenia fasolki....:))

STARACZKI NICK..........CYLK STARAŃ... ...... ..TERMIN@... .......WIEK.......ZAM. niezapominajka25__.......nie ma staranek.............25 .........Śląskie nataliuś............9-1 z clo.............02.08.............26.........łódzkie Agarz ................4...................26.08.............27.. ........śląskie Foczka_.............3.................03.07......... .....25.......Pomorskie Nikola2333........ok35..............??.08........... ..23.......wielkopolska dorota21 ..........10.................ok08.08.........21......mazowieckie basiolinka...........7 ..................30.07...........26.........małopolska banmon............2................od17.08..........26......świetokrzyskie Magda8080 ............3............. ???????..........28...............śląskie Arista...................4..............07.08........... ...21.........opolskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick................cykl staran......testowane.....wiek....m.zam Magdaleena............6.............30.06..........26.. ........ Dolny Śląsk Malina...................2.............11.07...........27... ........Stambul green-ka ...............2.............13.07 ..........28 ........dolny śląsk BRZUCHATKI NICK..........TC......DATA BADN......TERMIN POR........WIEK....płeć fisiowna.......11..........22.06..........9.02.2010... .....27......? majoweczka09...13.....15.06.........4.02.2010..........27.....cholpiec

Witam jak u was staranka....ja jestem na etapie drapania sie po brzuszku i piersiach az do czerwonosci...smaruje sie ale malo pomaga....pozdrawiam wszystkie staraczki i mamusie..:)

Oj,kraza bociany nad forum......Foczka,gratulacje!!!!pisz wszystko ze szczegółami.....czemu testowałas?@ miałas miec tak jak ja jakos... Banmon,wypoczywaj i pracuj ciezko:) Agarz,głupia @:(w nastepnym cyklu sie uda.... Malina,sama tego chciałas:):):)pamietasz ja pisałas "no to my poprosimy troche tych mdłosci,zachcianek....."jak sie czujesz i co z tym plamieniem? Green-ka,cos mi sie zdaje ze gratulacji nie bydzie:( Mnie wczoraj nawiedzili tescie....jak zwykle bez uprzedzenia...i nawet nie miałam kiedy zajrzec...:(po za tym w dalszym ciagu nic sie nie dzieje........byle do weekendu.....

Ale tu dziś mało do czytania! Dziewczyny gdzie się pochowałyście??? Ja dziś przez cały dzień czuję się mocno śpiąca... przed chwilą zmierzyłam sobie ciśnienie: 90/60. Zawsze miałam niskie, ale to już przesada. Jutro rano wypiję sobie kawkę i mam nadzieję, że będę miała więcej energii.

Foczka --- kochana co u Ciebie??? Trzymam kciuki, żeby wszytko było dobrze! I gratuluję tej drugiej kreseczki! malina --- jak się czujesz? Trzymasz się jakoś? nataliuś --- a ja mocno wierzę, że będę Ci gratulować i modlę się o to gorąco magdaleena --- co u Ciebie? Jak się czujesz? agarz --- strasznie mi przykro, ale jak sama napisałaś cała przyjemność w starankach! basiolinka ---nowy cykl - nowa szansa! Oby w tym cyklu się udało. dorota --- a może jednak @ nie przyjdzie? magda --- musisz myśleć pozytywnie! Wiesz już, że na pewno możesz zajść w ciążę a to już naprawdę dużo. Uda Ci się! :-)

witam :-) green-ka myśle, że jednak przyjdzie @ ja już trace powoli nadzieje staram się o tym nie myśleć bo jest wtedy jeszcze gorzej :-( szkoda mi tylko mojego M bo on tak straszne się nakręcił na tą fasolke a tu nic :-(

dziewczyny a czy to możliwe, że jak tak przechodze owulacje? bo teraz już mnie nic nie boli za to mam ten okropny śluz i jest go dużo?

przeczytalam wasz topik od poczatku.Wszystkim zaciazonym gratuluje fasolki.natalius wnioskuje ze starasz sie o dziecko juz od dluzszego czasu.....a nie myslalas by wyslac swojego meza na badanie nasienia?nie pisze tego zlosliwie.Badanie polega na ocenie plemników, wydzieliny prostaty i pęcherzyków nasiennych. Rutynowe badanie nasienia obejmuje: ocenę właściwości fizykochemicznych i biofizycznych nasienia - objętość, szybkość upłynnienia nasienia; ocenę mikroskopową plemników (tuż po uzyskaniu nasienia) - liczba plemników, rodzaj ruchu plemników, procent żywych plemników; ocenę mikroskopową preparatu nasienia po specjalnym jego wybarwieniu - budowa plemników; badania biochemiczne nasienia - stężenie fruktozy, cytrynianów, fosforanów, zużycie fruktozy w czasie. Jesli tym razem Ci sie nie powiedzie radzilabym wyslac meza na badanie dla pewnosci.Trzymam kciuki ze jednak zaszlas w ciaze.....

Niepłodność małżeńska w około 40% jest spowodowana wadą nasienia mężczyzny. Stąd badanie nasienia powinno zawsze poprzedzać decyzję partnerki o poddaniu się badaniom specjalistycznym z powodu niepłodności!......trzymam kciuki za twoja fasolke. I nie denerwuj sie tym co tu napisalam.pozdrawiam

Pani Klesik,jasne ze o tym myslałam...tym bardziej ze M jest diabetykiem....ale podejrzewam problem u siebie,cykle bez duphastonu trwały23,24,25 dni a sluzu takiego typowo płodnego niet:(Dziekuje za rady i wcale nie mam zamiaru sie obrazac!!!:)Jezeli wiesz cos co moze mi pomoc to smiało pisz,bede wdzieczna......Niestety w tym cyklu dzidzi nie bedzie,25 dc a tempka pomimo brania duphastonu spadła z 37,2 do 36,7...wiec @ lada chwila:( Przyszłam dopiero z pracy i ide sie kimnac,to wstawanie o takiej porze mnie wykonczy:(

Chce mi sie wyc...wyc,gryzc i kopac...próbowałam zasnac ale nic z tego...1000 mysli ciagle w głowie....zabrałam sie za sprzatanie,chciałam sie wyzyc na garach,odkurzaczu etc...to tez nie przyniosło ukojenia....nie radze sobie...krecac w pracy te swoje kable mysle tylko o tym jednym....kurwa,czy ja tak duzo chce???chce zobaczyc małego człowieka,czesc mnie i czesc M....jak ktos to kiedys ładnie powiedział owoc miłosci....moj M przezywa to chyba tak jak ja.....zrobilismy ostatnio cos czego nie zrobilismy nigdy wczesniej...modlilismy sie....modlilismy sie o nasze dziecko....i te kurwa wszystkie "panie pomóz" gówno dały.....czy w ogóle jest Bóg????bo jesli tak czemu do cholery nie chce nas wysłuchac???widze dzieci,widze dziewczyny w ciazy i szlag mnie trafia.....chce przewijac,chce całowac po pupie,chce uczyc i wychowywac.............. Nie chce badan,boje sie ich....bo wiem ze nie poradze sobie z tym wszystkim....ta walka z gory jest przegrana......fuuuuuuuuuuck......nienawidze ludzi którzy pytaja mnie o dziecko,gdybym tylko mogła strzeliła bym w twarz...........a tych ludzi jest coraz wiecej......czy rzeczywiscie sa tak głupi?czy nie maja za grosz wyczucia?a w ogole co ich to obchodzi???nie potrafia znalezc innego tematu do rozmowy????a jest jeszcze grupa debili którzy wiedza o problemie i daja rady w stylu "wyluzuj,nie mysl o tym"....i po takim tekscie mam ochote zabic........bo jak kurwa nie myslec?jak kurwa nie myslec kiedy od 9 miesiecy modle sie tylko o jedno..... psycholog?czy juz psychiatra? I nie piszcie mi ze moze sie udało bo @ nie ma....ja wiem ze sie nie udało.....na zajebisty poczatek dnia trzasnełam testa........oczywiscie,bo czego innego mogła sie kretynka spodziewac.....JEDNA KRECHA..........I pierwsz mysl "no,jestes tak beznadziejna ze nawet w ciaze nie mozesz zajsc".............a ta wrózbe o "dziecku juz" mozna o kant dupy potłuc.......... Dajcie mi kaftan............nie wytrzymam dłużej...........

Czesc Dziewczyny! Bylam dzis na monitoringu,mam 13 dc i pecherzyk w lewym jajniczku narazie 13mm&14mm,ide w poniedzialek bo powinien juz do tego czasu urosnac:-) Malina-Ciesze sie,ze juz masz sie lepiej:-) Green-ka-Odpoczywaj Kochana Foczka-Gratuluje Fasoleczki Magda8080-Trzymam kciuki zeby bylo tak jak chcesz Agarz,Basiolinka-trzymam kciukasy za ten cykl Natalius-Sloneczko,wiem jak to jest,moim zdaniem powinnas isc do ginekologa i powiedziec,ze starasz sie juz rok,niech Ci zrobi monitoring i Hormony,ja tez sie boje leczenia,ale jak pomysle,ze dzieki temu doczekam sie malej Fasoleczki to strach znika i pojawia sie sila,zeby walczyc.Narazie musisz sie uspokoic,a pozniej podjac decyzje co zrobisz. Bedzie dobrze. A tak ogolnie to juz bym chciala byc po monitoringu i robic dalsze badania. Itak w tym miesiacu nici ze staranek bo moj M daleko:-) Buziaki

hej.... nataliusia - przytulam Cie tylko i zycze, aby to oczekiwanie jak najszybciej sie skonczylo, nie bede Ci gadac, ze to niesprawiedliwe itd... Musisz zebrac sie w sobie i odwazyc pojsc na te badania. U mnie na szczescie lepiej tzn od wczoraj nie mam plamnien - jutro mam wizyte u gina. Natomiast mdlosci mnie wykanczaja:-( od switu do okolo 5 popoludniu ciagle jest mi niedobrze. Nie jestem w stanie wejsc do kuchni bez odruchu wymiotnego...super, szkoda, ze nie mialam takich objawow bedac na diecie. Po tym jak wmusze w siebie cos do jedzenia, na troszke jest lepiej. No ale trudno - wole to niz plamienia.... W poniedzialek konczy mi sie urlop, ale nie ide do pracy, jesli, lekarz da mi zwolnienie to super, jesli nie, to biore bezplatny i za 2 tygodnie odchodze...a potem fruuu do Polski na jakis miesiac:-)))