Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nataliuś

razem weselej c.d

Polecane posty

Dziewczynki życzę Wam radosnych, pełnych miłości i ciepłej atmosfery Świąt Wielkiej Nocy i oczywiście mokrego Dyngusa :-) Mam chwilkę wolną to piszę, bo jednak malutkie dziecko potrzebuje bardzo dużo uwagi, a poza tym patrzeć na niego to najwspanialsze co można robić ;-) Powoli przyzwyczajam się do nowej sytuacji i wszystko zaczyna mi coraz sprawniej iść. Bałam się, że nie będę potrafiła zająć się własnym dzieckiem, ale Wojtas jest bardzo wyrozumiały. Musi mieć tylko pełny żołądek. Jak jest głodny to drze się jakby go ze skóry obdzierali :-D ale wystarczy cycuś mamusi i już jest spokój. Co do porodu to było ciężko... aż nie chce tego wspominać bo mi się płakać chce. I nie chodzi tu o ból - bo ten jest do zniesienia - chodzi o to, że mój maluszek mimo że taki silny to nie mógł przebić pęcherza płodowego i nie mógł sam się wypchać(nie wiem jak to inaczej określić) na świat. Moja macica miała skurcze ale nie parte i nie mogłam mu pomóc i tak w końcu musieli mi pomóc przez vacum, bo inaczej dziecko by mi się udusiło. Jak mi przebili pęcherz płodowy, okazało się, że mam zielone wody i wtedy zaczęła się panika wśród personelu - tym bardziej, że byłam już prawie tydzień po terminie. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i ja też już całkiem dobrze się czuję. Maluszek jest w dobrym stanie i to mnie najbardziej cieszy. A teraz poproszę o Wasze wpisy, bo coś ucichło nam forum ;-) Brzuszki proszę opisywać samopoczucie i relacje z kolejnych wizyt lekarskich a mamuśki o opowieści o dzieciaczkach. Może coś od Was odgapię w kwestii kąpania, przewijania, przebierania, karmienia... a przy okazji nasze brzuchatki trochę się poedukują :-) Pewnie przez święta będzie tu mały ruch ale po świętach proszę o meldunki - również z przebiegu świąt:-) Buziaczki dla bąbli tych w brzuszkach i tych na zewnątrz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Greenka najwazniejsze, ze wszystko sie dobrze zakonczylo, nawet nie moge sobie wyobrazic jak sie musialas bac...ale tak jak mowilam najwazniejsze, ze jestescie cali i zdrowi:-) Co do kapieli, to Melisa je uwielbia. Ja najpierw nagrzewam pokoj taka dmuchawa, zeby bylo jej cieplutko na golaska. Rozbieram, delikatnie glaszcze cialko i rozmawiam z nia:-) nastepnie klade Malutka na przewijaczek, ktory jest przykryty taka bawelniana narzutka. Delikatnie oblewam ja woda i dokladnie namydlam. Potem biore na rece i przytrzymujac karczek i glowke wsadzam do wanienki - i tu zaczyna sie zabawa:-) Melisa uwielbia wode, zaczyna jakby plywac, rusza nozkami i raczkami. Dokladnie ja plucze i myje cialko i wlosy. No a potem siup na recznik, suszenie, oliwkowanie, pielucha i ubranko...a potem cycus:-) Teraz sobie smacznie spi, ale biedna nie mogla zrobic kupki. Meczyla sie i napinala juz od nocy, az w jkoncu dzisiajw poludnie jakos jej poszlo. Nie wiem jak jej pomoc, robimy gimnastyke, masaze, ale problem sie utrzymuje... We wtorek idziemy do lekarza na kontrole po ukonczeniu 1 miesiaca, moze przepisze nam jakies kropelki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego dobrego z okazji Świąt Wielkanocnych :) radości, miłości, szczęścia oraz spotkań w gronie najbliższej Rodziny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny... Bylismy dzisiaj na kontroli lekarskiej, bo jutro Melisa konczy miesiac. Bylo wazenie, mierzenie, usg bioderek i szczepionka na zoltaczke typu B. Malenstwo przytylo 1200 gram i uroslo 5 cm:-) Jestem bardzo zdziwiona, bo jakos mi sie wydawalo, ze to moje mleko, to pewnie jej nie wystarcza. Pewnie wszystkie mamy maja takie obawy. Piszcie co tam u Was? Jak mijaja Swieta? My mielismy wczoraj wizyte znajomych roznych narodowosci - mamy taki krag przyjaciol, ktorzy tez sa w mieszanych zwiazkach. Bylo bardzo fajnie, dziewczyny poopiekowaly sie Melisa a ja az dziwnie sie czulam bez dziecka przy sobie:-))) Buziaki i uwazajcie zeby Was dzisiaj za bardzo nie oblali woda:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczynki! Jak to mówią święta, święta i po świętach. Na szczęście! U nas jakoś leci. Nie mam praktycznie na nic czasu, bo cały pochłania mi Emilek. Wymaga ciągłego zainteresowania, a ja chcę mu go dać ile potrzebuje, póki mogę. Potem będę musiała znaleźć nową prace i już nie będę miała dla niego tyle czasu, więc korzystam ile się da :) Poza tym nigdy już nie będzie taki malutki :) Co tam u Was Mamusie, Brzuchatki i cała reszta naszych Dziewczynek? Jak po świętach? :) Buziaczki dla Was :) :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć ciasteczko21...30.......16.04.10.......21.06.2010.....22..dziewczynka Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........15........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa green-ka...........23.03.2010.......SN...........3540.... ...59.....Wojtuś Witajcie dziewczyny, nie odzywałam się jakiś czas, bo zmieniałam dostawcę neta i przez jakiś czas nie byłam podłączona. Wczoraj byłam na usg podglądnąć kruszynkę, wreszcie pokazała, co ma między nóżkami, to dziewczynka!:-) Waży już ok 1400g i wszystko jest oki a to najważniejsze. Kilka dni temu miałam test obciążenia glukozą 75 i wynik jest prawidłowy, odetchnęłam z ulgą bałam się tej cukrzycy ciążowej jak cholera. Green-ka gratuluję synka!! Dzielna z Ciebie kobitka dobrze że wszystko szczęśliwe się zakończyło. A co tam u Was mamusie i ciężarówki:-):-) Piszcie bo nam topic umiera Bużki dla mamuś i ich pociech i dla brzuchatek:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) Ja sie nie odzywalam, bo jakos nie mialam weny tworczej. U nas po staremu, mala smieje sie juz pelna geba, gaworzy i nie lubi byc w pozycji lezacej. Zdecydowalam sie poleciec do domu na jakis czas. Takze 23 kwietnia lecimy z malutka do Polski. Mam nadzieje, ze jakos zniesie lot i pozniej przystosuje sie do nowych warunkow. Lecimy na 4 tygodnie, wracamy na szczepienia i lecimy spowrotem:) Juz sie nie moge doczekac. Greenka gratuluje syneczka. Dzielna bylas:) Najwazniejsze, ze maly zdrowy. Ciasteczko fajnie, ze wkoncu maluszek pozwolil zobaczyc co tam sie kryje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć ciasteczko21...30.......16.04.10.......21.06.2010.....22. .dziewczynka Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........21........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa green-ka...........23.03.2010.......SN...........3540.... ...59.....Wojtuś hej u mnie po straremu, święta szybko minęły i znów zwykła szara codzienność. Ja też wczoraj byłam wczoraj na badaniach obciążenia glukozą, więc czekam teraz na wyniki. w czwartek idę do gina i może wreszcie się dowiem jakiej płci są maluchy. Wszyscy w swięta wróżyli mi chłopców, więc ciekawe czy mają dobrego nosa no i oczywiście sporo mi się przytyło no cóż będę miała co zrzucać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babeczki, Mialam sie wczesniej odezwac, ale jakos nie mialam czasu, no i po tej tragedii nawet nastroju... To straszne co sie stalo, az brak slow. Na dodatek zginela w katastrofie mama naszej znajomej, przyjaciolki mojego brata. Nie moge w to uwierzyc... U nas tez wszystko dobrze, Meliska jest przekochana. Niestety wieczorami ma kolki, czasem lzejsze, czasem mocniejsze. Az serce mi sie kraje jak na nia patrze. Uzywamy kropelek SAB Simplex. Nie widze wielkiej poprawy, ale moze trzeba poczekac. Mamuski, mam pytanie jak wygladaja kupki Waszych dzieciaczkow? Bo ja mam obawy, czy Melisa nie robi za rzadkiej - przepraszam za temat, ale martwie sie tym. Taka porzadna kupke robi 2 razy dziennie, ale jest jej bardzo duzo i na rzadko.... Juz Wam nawet wole nie mowic jak mi zalatwila narzute na lozko...hihihih Ciasteczko, super, ze bedziesz miec coreczke:-))) Dorotko kiedy mas zkolejne badanie? Moze Maluchy juz cos pokaza:-) Fisiowna - fajnie, ze lecisz do Polski, jestem pewna, ze Sonia dobrze zniesie podroz, w koncu to nie drugi koniec swiata. Ja juz tez nie moge sie doczekac wizyty w Polsce.-) Jeszcze dokladnie miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka - ja Ci niestety nie pomogę, bo my na sztucznym mleczku jesteśmy. Kupka jest raz dziennie (nocnie właściwie) między 3:00 a 5:00 i jest zwykle taka twarda, że Tatuś pomaga się załatwiać. Natomiast jak karmiłam jeszcze piersią to kupki były nawet kilka razy dziennie i właśnie takie rzadkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Malinka - rzadkie kupki przy karmieniu piersią to norma. Ich ilość też może być różna: od kilkunastu na dobę po jedną na kilka dni! Taka rozbieżność a jednak wszystko w porządku. U Wojtasa też zaczęły się już kolki, ale na razie dajemy radę bez leków. Wystarczają masaże brzuszka i noszenie w pionie. Dziś skończy trzeci tydzień to będę mogła zastosować te krople o których pisałaś, bo też je mam. Powiem Wam że nie bardzo mam ostatnio natchnienie na pisanie... same smutne rzeczy dotykają mnie i moich bliskich. Dziś idziemy na pogrzeb babci mojego M., miesiąc temu pochowaliśmy moją ciotkę (siostrę mojej mamy), mój brat jest ciężko chory, no i mój M. nadal walczy z chorobą... I jeszcze ta katastrofa... Wybaczcie więc, że nie piszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Cię Greenka doskonale rozumiem! W końcu sama przeżywam ciągle jakieś tragedie! Ostatnio pogrzeb narzeczonego mojej Przyjaciółki. W maju mieli brac ślub... Co do kolek to jak na razie u nas dość łagodnie. (tfu! tfu!). Mi lekarka kazała espumisan w razie czego. Lece karmic Malutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny u mnie też smutna atmosfera, straszne to wszystko co nas dotyka, jedynym pocieszeniem jest to że każde trudy wzmacniają. Trzymajcie się cieplutko dziewczynki, dużo sił Wam życzę aby łatwiej było znieść te wszystkie nieszczęścia. Pozdrowionka i uściski dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie sie Dziewczynki. Przykro mi, ze spotykaja WEas takie smutne rzeczy, ale bedzie lepiej, musi byc... Ja tam o Was nie zapominam nawet jak nie pisze:-) Njawazniejsze to poswiecac teraz czas swoim maluszkom. Melisa jest spioszkiem wiec na szczescie ma czas dla siebie...ale lepiej odpukac, bo jeszcze wszystko moze sie zmienic. O wlasnie dala glos, wiec zmykam ja pokolysac w lozeczku zanim sie rozplacze na dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem:-)))) mala spi, ale co chwilka pojekuje i jestem na necie tak z doskoku:-) U nas wszystko dobrze, Meliska ladnie spi, kolki juz zlagodnialy. POwoli szykujemy sie na wyjazd do Polski, choc mamy jeszcze troche czasu. Narazie ucze ja pic z butelki - idzie nam bardzo opornie, Melisa ise dlawi i pluje..jednym slowem nie ma jak cycus..niestety.... Wlasnie poplakuje wiec zmykam Odzywajcie sie Dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem, ale moje slonce jest tak absorbujace, ze niemam kiedy pisac. Nie chce spac w dzien, lubi "zwiedzac" na rekach, usmiecha sie i gaworzy do lodowki i ogolnie zaczyna spiewac:). Dzis miala 1 szczepienie w uda. Biedna bolalo ja i tak plakala, ze az mi sie lezki zakrecily. Wazy juz 5500 i ma 62 cm. W piatek lecimy do Polski. Na szczescie wznowili loty bo bym chyba wyszla z siebie, tak sie nastawilam na ten wyjazd. Babcia i dziadek juz sie nie moga doczekac a ja wreszcie sobie odpoczne i troche zajme sie soba. No i bede miala wiecej czasu by tu zagladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć ciasteczko21...32.......07.05.10.......20.06.2010.....22. .dziewczynka Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........21........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa green-ka...........23.03.2010.......SN...........3540.... ...59.....Wojtuś Hej dziewczyny u mnie lecą sobie kolejne tygodnie, coraz bliżej do godziny "0" :-) w sumie to wszystko oki tylko zgaga tak mnie męczy że już mi nic nie pomaga ani rennie, ani okropny wywar z siemienia lnu, a do tego doszły jeszcze wymioty:-( Super, że wasze maluszki się dobrze rozwijają! Magda8080, Dorotka, Green-ka co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my tez lecimy za 3 tygodnie...Bardzo sie ciesze. Ciasteczko, ale ten czas leci, kurcze juz jestes prawie na finale, tylko 2 miesiace Ci zostaly.Jak przygotowania? Wspolczuje Ci tej zgagi, mi rennie troche pomagal... Ja mam dzisiaj bol glowy i ogolnie srednio sie czuje. Melisa wlasnie spi, choc tez dzisiaj jakos nie mogla zasnac, byla zmeczona, a jednak co przysnela to sie znow budzila, a teraz spi juz prawie 2.5 godziny. Oby w nocy dobrze spala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki [kwiatek} Byłam u lekarza i dowiedziałam się, że prawdopodobnie bedzie parka :) chłopak na 100 % a dziewczynka na 80 %. Wszystko ok dzieciaki mają już po 500 gram. Lekarz mnie pocieszył tym, że będe miała cesarke i że mogę od 32 tc leżeć już w szpitalu i czekać na maluch :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey Dziewczynki! Cierpię na chroniczny brak czasu, który w 99% jest wypełniony moim Synkiem Śmieszkiem :) Normalnie nie mogę odejść od niego na chwilę :) Właśnie mieliśmy iść na spacerek, ale Malutek usnął, więc się wstrzymam do następnego karmienia. ciasteczko - juz tak mało Ci zostało do rozwiązania. Jak się czujesz? dorotka - gratulacje. Super mieć tak parkę naraz :) fisiowna - już w Polsce? To gdzie to obiecane więcej czasu? :) malinka - a ja bym dużo dała żeby móc karmić cycem! greenka - co tam u Was? Jak Wojtuś i Twoje samopoczucie? Mam nadzieję, że mąż i brat już mają się lepiej? Reszta dziewczynek gdzieś się poukrywała. Pisac co tam u Was Kochane, bo nam tu topik zamiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nigdy w życiu nie przypuszczałam, że opieka nad dzieckiem zajmuje tyle czasu! Rano przebieranka, karmienie, chwilę "pogaduszek" (ja nawijam co mi ślina na język przyniesie a Wojtek mi odpowiada "a guu") i niby on usypia, ale ja w tym czasie muszę jakąś strawę ugotować :-D Po niecałych dwóch godzinach dziecko się budzi i znowu: przewijanie, karmienie(czasem w odwrotnej kolejności bo Młody taki żerty, że kiedy bym go nie przystawiła do cycka to wcina a później mu się ulewa...), pogaduszki i spacer z którego wracam biegiem bo Wojtek jest taki głodny! Potem jemu się nie chce spać za to ja przysypiam, bo nocka przespana ale z przerwami na karmienie. Po jakimś czasie może uda mi się zjeść obiad i znowu na spacer z którego ja wracam umordowana a on w najlepsze chce się bawić i gadać. Potem kąpiel i w końcu dziecko usypia a mamuśka musi w tym czasie poprasować górę ciuszków i pieluszek które wyprała dzień wcześniej. Oczywiście w ciągu dnia muszę znaleźć lukę na pranie i jakieś sprzątanie no i jakieś posiłki... Dobrze, że mój M. jest już od kilku dni w domu to mnie trochę odciąża bo sama już bym nie dała rady. Ale pocieszam się tym, że z dnia na dzień jest coraz lepiej - coraz bardziej się z Wojtusiem rozumiemy i współpraca się powoli układa ;-) Jeśli zaś chodzi o mojego brata to w poniedziałek miał operację która na szczęście się udała i brat powoli wraca do zdrowia. Sorki, że nie napiszę do każdej z osobna, ale muszę już lecieć bo dziecko wzywa! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki! U mnie prawie 34 tc, więc maleńka już niedługo do nas zawita, już się nie mogę doczekać ale z drugiej strony boję się jak cholera. Najbardziej boję się że spanikuję i to wszystko co czytam i dowiaduję się na temat maleństwa wpadnie w czarną dziurę w mojej głowie:-). Dobrze że mój M z dniem mojego porodu idzie na urlop tak się fajnie dogadał w pracy, więc jakoś mnie wesprze. Mamusie szkoda, że tak rzadko tu zaglądacie:-( no ale rozumiem Was maluszki najważniejsze. A gdzie brzuchatki?? Pozdrawiam Cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasteczko nie przejmuj się niczym - nawet jeśli będzie Ci się wydawało że wszystko zapomniałaś to jak zaczniesz zajmować się maleństwem to wszystko Ci się przypomni :-D Natura tak fajnie to wymyśliła, że mama najlepiej wie co jej dziecku potrzeba i jak się nim zajmować. Ja też bardzo panikowałam a jakoś sobie radzę ;-) Wczoraj była u nas położna środowiskowa i stwierdziła, że wszystkie mamy powinny dbać o dzieci tak jak ja - nie żebym się chwaliła... ja cały czas mam wątpliwości czy ubieram Wojtka odpowiednio do temperatury otoczenia, czy wystarczająco dużo czasu poświęcam na "rozmowy" z nim, czy nie zaniedbuję jego pupy(bo ostatnio zrobiło mu się odparzonko) itd. A ta położna mnie uspokoiła i powiedziała że wszystko jest w porządku i dalej mam o niego dbać tak jak do tej pory a wyrośnie z niego świetny facet :-D Pozdrawiam Was dziewczynki przed długim majowym weekendem i życzę Wam udanego odpoczynku. Piszcie co u Was i jak go będziecie spędzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć ciasteczko21...34.......07.05.10.......20.06.2010.....22. .dziewczynka Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........21........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa green-ka...........23.03.2010.......SN...........3540.... ...59.....Wojtuś Aktualizacja:-). Dziewczynki kochane dajcie czasem znać co tam u Was czy wszystko w porządku? Mam pytanko w którym tyg poczułyście że maluszki są już bardzo nisko w kanale rodnym? Ja mam takie uczucie od kilku dni, silne parcie na pęcherz siusiu co 30 min, i ogulne wrażenie że mała ciśnie główką w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..........CYKL STARAŃ.........TERMIN @...........WIEK.......ZAM. nataliuś.............13.............15.11 ................26 ........łódzkie basiolinka...........9............ok.16.11.............. 26.......małopolska tala24...............2...............05.10.............. .25..........śląskie DWIE KRESECZKI CZEKAJACE NA POTWIERDZENIE nick.........cykl staran......testowane.....wiek....m.zam BRZUCHATKI NICK..............TC......DATA BADN....TERMIN POR.....WIEK....płeć ciasteczko21...34.......07.05.10.......20.06.2010.....22. .dziewczynka Magda8080 .....23.......18.11.09...... 03.07.2010.... 29...dziewczynka Dorota21........25........07.01.10......27.08.2010......2 2 ....?? DZIECIACZKI NICK MAMY.... DATA NARODZIN.....PORÓD....WAGA....WZROST.....IMIĘ fisiowna...........13.02.2010........SN.........3882..... ............Sonia magdaleena.......26.02.2010........CC.........3570...... .57.....Emilianek malina..............06.03.2010........CC..........3250.. .....50....Melisa green-ka...........23.03.2010.......SN...........3540.... ...59.....Wojtuś Ja też zaktualizuje choć 25 tc zaczyna mi się jutro. Jakoś cichutko na tym naszym topiku, ja też za często się nie odzywam bo mnie coś wzieło po weekendzie a w sumie to nawet nie wiem co mogę brać na przeziębienie a na wizyte u mojego lekarza trzeba zapisać się tydzień wcześniej....... A teraz z innej beczki wczoraj byłam na pierwszych zakupach dla maluszków i przeraził mnie rozmiar tych ubranek,a przecież moje maleństwa będą jeszcze mniejsze niż przy pojedynczej ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, myslalam, ze topik zupelnie umarl, ale okazuje sie, ze jeszcze czasami tu zagladacie:-) U nas wszystko dobrze, Melisa konczy dzisiaj 2 miesiace,. Wczoraj bylismy na kontroli i wazy juz 5500 gr i ma 57 cm. Zazwyczaj jest bardzo grzeczna, sporo spi, choc nie tak wiele jak dawniej. Juz swiadomie sie do nas smieje, da sie ja czyms zabawic i zainteresowac - z takiego noworodka zmienila sie w fajnego bobaska:-) Jutro czekaja nas 3 szczepienia, troszke sie stresuje, ale mam nadzieje, ze jakos to bedzie i Melisa nie bedzie bardzo goraczkowala. Za to juz w srode lecimy na 2 miesiace do Polski. Moj maz zostanie tylko na wesele mojego brata, a pozostaly czas spedzimy same w moim rodzinnym domu polskimi dzidkami Meliski. Zmykam, bo kwili w lozeczku musze ja pokolysac, aby zasnela. Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich mamus i brzuchatek!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki! Mam nadzieję, że długi weekend był udany. My z Wojtusiem byliśmy na komunii i młody był nawet grzeczny. Bałam się, że przy tylu obcych osobach zacznie się denerwować i płakać ale ku mojemu zaskoczeniu nawet się do tych obcych ludzi uśmiechał :-) Wczoraj natomiast przeżył małą traumę - szczepienie... ale mi go było szkoda. Trzymałam go na rękach jak do karmienia, on na golaska w samym pampersie zadowolony i szczęśliwy i nagle coś go zabolało. Popatrzył na mnie tymi swoimi mądrymi oczami z których wyczytałam "dlaczego pozwoliłaś im mnie skrzywdzić?". Jak on płakał to mi samej łzy napływały do oczu, ale to tylko dla jego dobra. Potem cały dzień przespał, a jak się budził na karmienie to taki strasznie markotny był - jak nie moje dziecko - ale dziś od rana znowu wariuje i jest taki jak wcześniej. Jeśli chodzi o wagę to ma już 5780g i 62cm także rośnie jak na drożdżach :-) Ciekawa jestem jak pozostałe bobaski przeszły szczepienia - dziewczyny piszcie jak to u Was było. ciasteczko jeśli chodzi o Twoje pytanie to nie pomogę ci niestety... mój Wojtek do samego końca siedział u góry i w trakcie porodu musieli mi go "wypychać" bo nie chciał wyjść a jak już był nisko to ja byłam już tak zmęczona, że tego nie pamiętam niestety. Już niewiele Ci zostało a ja nie mogę się doczekać kiedy już Twoja córeczka dołączy do grona naszych forumowych maluchów. Już zaczynam trzymać za Was kciuki. Następna w kolejce Magda i Dorota - ale nam się małe przedszkole zrobi :-D Fajnie! Pozdrawiam Was weekendowo i piszcie więcej bo nam topik umrze niedługo. Magdaleena, Fisiowna - jak dzieciaczki ??? Chociaż troszkę poopisujcie Wasze pociechy bo już mi za nimi tęskno :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×