Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętusek zielony

Muszę sie pochwalić-mój storczyk....

Polecane posty

Rybcia, może jakąś osłonkę kup na doniczkę ?? Moje się nie przewracają, ale mam je w osłonkach - plastikowych. Chociaż bardziej podobają się mi ceramiczne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
No i moj piękniś stracił kwiatki.. ale jestem dobrej mysli i sadze ze nie dlugo znow sie one pojawia :) A powiedzcie mi.. sa moze jakies odzywki specjalne na kwitnienie? W tej chwili nawoże go nawozem naturalnym. Moze polecicie mi cos innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RYBCIA Ja używam obecnie nawóz z guano (po polskiemu g...........nem:D), storczyli me nieźle nań reagują, jak im nie przybywa zieloności (listków, korzeni) to zaczynają kwitnąć. Nawet na moim największym doczekałam się keiki..........sobie rośnie jeszcze nie ma korzonków,w każdym razie to mój pierwszy nowo-chodowany storczyk dzieć, i to najokazalszego egzemplarza! Do tego do korzeni powietrznych i zraszania liści użwam mgiełki do storczyków. Dodatkowo też po podciągnięciu temperatury w domu do 21 st, storczyki zaczęły szaleć z kwitnieniem. Mam co prawda kilka "marudnych" ale się pięknie trzymają, tak więc pewnie za jakiś czas też uraczą mnie kwieciem............. Obecnie jestem po przeprowadzce. Niestety ja zmuszona byłam do pozostania z moją Dwójką (Dzieci)na nowym miejscu (rota-wirus szaleje jak trzeba) a mój Chłop został oddelegowan do pakowania naszego dobytku......... Moje Pupilki (Storczyki) przejechały kilometr w samochodzie..........z czego [rzenoszone doń i z były w temperaturze +5 stopni..........wraz z inną zieleniną. Drżę teraz o kwiaty i pąki oraz rozwijające się łodyżki z zalążkami pąków...... wstawiłam od razu na słoneczny parapet........pod którym śmiga kaloryfer, dolałam wody pod kamyczki/keramzyt i pozostaje czekać ....... jaka będzie reakcja..........możliwe że za dwa tygodnie góra przyjdzie mi pożegnać dopiero co rozwinęte kwiaty, a na rozwój pąków nie będę miała co liczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
witam :) dorobilam sie kolejnego phenelopsisa, tym razem koloru bialego. Jest poprostu cudny :) tylko, że.. zakupiłam go w biedronce i nie podoba mi sie jego podłoże. Wcale nie widac korzeni.. i wydaje mi ze ,,to,, w czym siedzi za wolno przesycha.Z tego co zauwazylam Jest to jakas mieszanka kory z ziemią i zielonym mchem. Tak więc szykuje sie do przesadzenia go. I moje pytanie brzmi jak to zrobic? Wiem, że przesadza sie wtedy gdy roslina przekwitnie. i prosze o nastepne wskazowki dotycące przesadzania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!!! Mam problem z moim storczykiem Phalaenopsis aphrodite.... otoz dostalam go na urodziny w styczniu 2010 roku i wtedy mial 6 kwiatow, teraz zostaly mu juz tylko 4 a 2 z nich powoli na brzegach usychaja.... Czytajac wasze wypowiedzi sprawdzilam i okazalo sie iz ma duzo korzeni zgnilych. Ucielam je wiec ale niewiele teraz pozostalo takich w dobrym stanie. Moze ze 2 dlugie na 15cm (choc i one w czesci srodkowej zaczely lekko gnic) i 3 bardzo krotkie na 2-3cm. Uciete korzenie posypalam weglem lekarskim i narazie chce potrzymac storczyka tak przez 2-3 dni bez wkladania do nowego podloza z uwagi na zasklepienie sie ran. Jestem w trakcie wymiany podloza gdyz w starym znalazlam kilka skoczogonkow (chyba tak sie one nazywaja... bo dokladnie nie pamietam). Storczyka podlewalam raz w tygodniu czasem rzadziej, mimo to ziemia okazala sie byc zgnila. Mysle ze nim storczyk pojawil sie u mnie juz byl w zlym stanie ale jakos nie przyjrzalam mu sie zbyt dokladnie... co widze bylo duzym bledem :( Poradzcie mi co mam teraz zrobic by mu sie polepszylo??? Czy zastosowac jakis nawoz gdy juz go umieszcze w doniczce??? Jakie podloze wybrac dla niego-czy lepsza jest kora srodziemnomorska czy mech torfowiec??? BEDE WDZIECZNA ZA KAZDA ODPOWIEDZ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
hello :) z moich obserwacji jak do tej pory, moge stwierdzic, ze nawoz z guano pomaga. Moj pierwszy, ktorego dotalam przebudzil sie troszke i zaczal sie rozrastac. Puscil nowa boczna łodyżke kwiatowa z glownej gałazki i jestem nadziei ze wktoce pojawia sie na nim pąki. a powiedzcie czy, to ze puscil lodyzke to znaczy ze pączki tez sie nie dlugo pojawia? Czy to nie regula.. ze rosnie to rosnie, a Pąki swoja droga? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Rybcia - tak, jak puścił z boku gałązkę, to na pewno pojawią się na niej kwiatki. Capri ---> daj mu czas na aklimatyzację. Przesadziłaś go, ok. niech dojdzie do siebie. Czasem zdarza się, że storczyki przyniesione do domu tracą szybko kwiaty - bo jest różnica miedzy warunkami w kwiaciarni a w domu. Poczytaj sobie strony storczykowe, a szczególnie fora. Tam masz mnóstwo wiedzy i doświadczeń w uprawie storczyków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamartwiona
witam mój storczyk stracil wszystkie liście, jego "konar " jest such...nie wiem czy da sie go ratować pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjmij go z doniczki
i zobacz, czy ma korzenie, jak są suche to chyba nie ma już co ratować. A jeśli coś tam jest, to zostaw go i odczekaj cierpliwie, moze wypuści liście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamartwiona
w doniczce ma piekne zielone soczyste korzenie......ale to co ponad suche...., jak nie mialam liscie to zakwitł miał 3 kwiaty, które teraz opadły i n ie ma nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejna parapetówa - kolejny phalenopsis - ogromny, biały :) i kolejny zestaw do otwierania win :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
A co z nawożeniem? co ile czasu sie nawozi storczyki? Czy trzeba zrobic jakas przerwe? Jak narazie do kazdego nawadniania używam nawozu z guano, nie widze zeby dzialo sie cos zlego, wrecz przeciwnie :) Pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Rybcia, mi to wygląda na liść. Co do nawożenia - ja robię to wtedy, jak mi się przypomni ;) czyli co 2 tygodnie mniej więcej, albo nawet i trzy. Zmartwiona, nie masz innego wyjścia, jak dać mu czas. Może odbije, jak ma zdrowe korzenie. Ewa , to parapetów Ci jeszcze nie zabrakło ?? ;) Chociaż z drugiej strony, zawsze ( prawie) jakieś miejsce się znajdzie dla nowego nabytku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kigana, parapetów to mi dawno zabrakło :) teraz zasiedlam dalsze rejony :) a co do nawożenia - nawoże przy każdym namaczaniu nawozem do storczyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
Witam, sluchajcie, puscila mi galazka sa na niej pączki wszystko ladnie pięknie, a co z pozostalymi glazkami na ktorych wczeniej byly kwiatki? jak narazie nie widze na nich nic.. Co mam z nimi zrobic? obciac czy wkrotce tez sie pojawia na niej pączki? ;) Czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dtyujhygtrfds
a co sie rob ijak kwiatki przekwitna? mi juz odpadly i teraz mam sam brazowy patyczek z wypustkami. mam go obciac czy nie? kiedy zakwitnie drugi raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
jezeli kwiatki opadly to czekaj na kolejne. na moim pojawily sie po ok 2 miesiac od czasu przekwitniecia. Oczywiscie przy odpowiednin nawadnianiu i pielegnacji. Poczytaj sobie tutaj -> http://www.storczyki.net/?storczyki,uprawa.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
hallo?? jest jeszcze ktos na tym forum? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja jestem :) Napiszę, co ja robię z łodyżkami. jeśli są zaschnięte to obcinam, bo roślinka wypuści za jakiś czas nowe, a jeśli jest to storczyk, który nie zasycha, to go zostawiam. On już sobie poradzi. Zrobiłam kiedyś błąd i obcięłam trochę taką żywą, przekwitniętą gałązkę i niestety - do dziś storczyk nie może zdecydować się na kwitnienie :( Może mi się uda ...... w końcu go namówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
Witaj Kinga :) tez myslałam zeby ich nie obcinac.. pokazaly sie jakies ,, oczka" na jeden z przekwitnietych galązek.. moze cos bedzie, a kwiatkow nie moge sie juz doczekac. :) w tej chwili wyglada on tak http://img121.imageshack.us/img121/4613/dsc00784i.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Rybcia :) Też jestem ciekawa, co ten Twój storczyk wykombinuje. Może wydłużyć tą przekwitniętą łodyżkę i na jej końcu wypuścić kilka pączków kwiatowych. Albo z boku - nowy pęd kwiatowy ...... ciekawe ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane:) Rybcia Toż na jednej łodyżce masz pąki! Niebawem pewnie zakwitnie:) A co do reszty łodyżki to zostaw - bo zielona, póki nie zeschnie (i zasychanie się nie zatrzyma) zostaw, Łodyżka ma oczka, z każdego z nich może wypuścić pęd z pąkami:) U mnie póki co 3 kwitną, reszta śpi:D Keiki na Olbrzymie rośnie, (ma już 4 listki) korzonków nadal brak więc czekam nadal. Do tego Storczyki me robią wiosenne porządki prawie wszystkie zrzucają po jednym liściu:) Jak już się ustabilizuje pogoda to przesadzę w nowe podłoże. Rybcia - co do przesadzania - ja tam przesadzałam te najbardziej podejrzane od razu po pojawieniu się niepokoju o podłoże - niezależnie od tego czy kwitły czy też nie - nie zaszkodziło im to, się trzymają po dziś dzień - jeden tylko padł, ale był w stanie agonalnym już jak go wytachałam z doniczki..........także miał prawo paść. Chyba zacznę wodę do podlewania tachać od mojej Mamusi, Jej kolekcja kwitnie już 3 raz a moje ledwie się zbierają:D. Mama podlewa wodą z własnego źródła.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
Hello to znowu ja ;) a co do nawadniania.. slyszalam ze storczyki sie podlewa co 3-4 miesiace! i doznalam szoku... ja swojego nawadniam z nazwozem za kazdym razem co 2 tygodnie.. jest teraz w fazie wzrostu... i zauwazylam ze jak przeschnie to ,,stoi" w miejscu.. hehe ;) no i jak to jest z tym nawadnianiem? ile ludzi tyle, tyle roznych spsobow hodowli? :) a jak wasze piękności? Dziewczynki Moze pochwalicie sie i wstawicie jakies foteczki? :) Pozdrawiam cieplutko i czekam na odpowiedz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam maniaczki storczyków, czytałam że nalezy je zraszać mam pyt jak czesto i czy zraszamy ;po kwiatch liściach wystających korzeniach, stożku wzrostu???Bardzo proszę o odp. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RYBCIA No za chiny ludowe sobie nie wyobrażam by storczyk mógł przetrwać 3 miesiące bez nawadniania! Moje (stosuję metodę przesuszać) po 2 tygodniach (w zimie 3) już marszczą listki (co jest dla mnie wypracowanym i jak dotąd najlepszym sposobem na to by rozpoznać kiedy je nawodnić). Fotki wstawię chętnie pod warunkiem że znajdę czas, choć poza tym,że mi mój Wielki wypuszcza drugą łodyżkę (na pierwszej poczęstował mnie keikiem, ma maleństwo 4 pięciocentymetrowe listki, ale korzonka jeszcze ani jednego) i dużo mi wariuje z nowymi listkami i korzonkami, w rezultacie zakwitły mi 2, z czego 1 właśnie dziś jedynego pozostałego kwiatka po przeprowadzce (zimno było) zrucił i znów jest goły, i jednego z pięknymi kwiatami trzymającymi się mimo przeprowadzki już 3-ci miesiąc - tyle że tylko 2-ma.........nic ciekawego się nie dzieje:) DZIEWCZYNECZKA Zraszać można spodnie części listków i korzonki napowietrzne. P.S. Wiecie co zrobiłam dziś? Totalna profanacja, ale jak zobaczyłam storczyki mojej Koleżanki to oniemiałam z zachwytu - podpytałam co i jak robi. Więc wsadziłam moje Skarby do wanny i sru po nich prysznicem - jak leciało nie patrząc na stożki wzrostu i inne zalecenia. Koleżanka mi powiedziała że przez pierwszy rok też się cyrtoliła ze swoimi, i marnie kwitły. Po czym przestała się przejmować i zaczęła podlewać kranówką, od góry, nie pomijając stożka, i kiedy marszczyły wyraźnie liście. No nic...........próbuję, zobaczymy czy zamorduję roślinki czy też im to na dobre wyjdzie. Będę raportowała co i jak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
a ja dzisiaj zauwazylam przy kwiatkach cos własnie z rodzaju malenkich klejacych sie kropelek.. co to oznacza? Piszcie mi szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Szczerze powiedziawszy, to ja moje też prysznicem traktuję :D i też czasem kranówą podlewam :o w sumie prysznic to też kranówa, nie ?? ;) I rosną, kwitną. Czasem też je nawożę :) No i mówię im, że są piękne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybcia333
Ewcia RATUNKU!!! Nie wiem czemu ale zaczęła usychać mi łodyga kwiatowa :( Mam jednego storczyka po przejsciach, 2 razy wyladował na podłodze, całkowicie wychodzac z doniczki. Od tamtego Czasu listki zrobiły sie ciemne i woiotkie , a łodyga zaczeła usychac od góry. Obcięłam ją nad trzecim oczkiem, ale dooopaa.. schnie dalej... jest słabo ukorzeniony. Korzenie sa żółto- zielone... Napiszcie mi co z nim zrobic, bo nie mam zielonego pojecia :( Pozdrawiam i czekam na odpowiedz. A moj rozowy Piękniś kwitnie :) dziś pękł 3 pączek :) cudny się robi poprostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×