Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smaczna kuchnia

Czego nie znosiecie jeść? ,czego byście nie przełknęły,bo was mdli

Polecane posty

Gość dwudziestoparolatka ...
flaków, kaszanki, wątróbki, cynaderek, czerniny, rosołu, ryby w galarecie, tłustych kremów do ciast, małży, ślimaków, krewetek, salcesonu brrrrrrrrrrr :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w zasadzie nie lubie jedynie rodzynek i wafelkow, to sa 2 rzeczy, ktorych nie biore do ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owoce morza
fasolka strączkowa, sok pomidorowy z kartonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dareqq
ja myslalam, ze w zyciu nie tkne flaczków... Az do czasu gdy zaszlam w ciąze.. zjadlam 2 michy naraz :O Chce o tym szybko zapomniec i mam nadzieje, ze taka zachcianka juz sie nigdy nie powtórzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to teraz ja: wszystkie mieso co ma tluszcz.....ale... golonka ma zajebiste mieso pod ta zajebana skora..... dobrze ze czernina nie modna....jestem juz po slubie:P oliwki,.......i juz:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok,flaki....tez myslalem ze nie zjem......jak siedzialem za rozruchy to mi smakowaly..... ale wiecie jak to jest???.....jak wam czegos braknie to lubicie....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena_
nie lubię czerniny, szpinaku, brukselki, owoców morza, zupy owocowej, tłustych wędlin, golonki, flaków, mięsa w galarecie, i dyni...bleeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsf
zsiadłego mleka... bleee.... jak wali....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bialka z jajka nie tkne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się co do kożuchów z mleka - obrzydlistwo :O za flaczkami nie przepadam, choć być może nie miałam okazji spróbować naprawdę dobrych. praktycznie cała reszta, jaką wymieniliście to rzeczy, które jem i lubię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tej czerniny to nie próbowałam nigdy w życiu. a mięsko w galarecie - mmm, uwielbiam!!! :D ale tylko domowej roboty, sklepowe odpada od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz latem na niewiele mam ochotę, wystarczyłyby mi owocowe soki, warzywa i owoce, czasem coś słodkiego. Zawsze i we wszeklich kompozycjach sałatkowych nienawidzę awokado, poza tym rodzynek, ananasów łączonych z sosami majonezowymi, czerniny (nigdy nie jadłam, ale wykorzystywanie krwi zwierząt do potraw to dla mnie co najmniej głupota). Przestałam jeść wędliny - już ich w ogóle nie lubię. Nigdy więcej nie tknę śledzi, kapusty ( w obojętnie jakiej postaci), zup: krupniku, ogórkowej, z warzyw nie toleruję selera, rzepy, roszponki, z owoców - kwaśnych jabłek. Ponadto nie piję żadnych maślanek, kefirów, kawy i mam wstręt do mocnego alkoholu, wódek, koniaków..i piwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
ja nigdy nie probowalam flakow i jakos nie zaluje, ale nie powiem ze niedobre bo nie mam pojecia :) nienawidze kminku, groszku zielonego z puszki, natki pietruszki i koperku...to chyba wszystko :) aaa i mandarynek..smierdza mi smola z budowy :) i nigdy w zyciu nie zjem jajecznicy z grzybami ale takimi lesnymi, nie pieczarkami (chociaz tez nie jem ale nie mam juz takiej traumy) - koszmar z dziecinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
zapomnialam o sosie pieczarkowym....rozciapciane pieczarki mnie nie rajcuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mdli mnie po mocniejszym alkoholu, a czystej wódki nie przełknę za nic. nie lubię pieprzu ziołowego i kminku, a tak poza tym jadam wszystko i lubię chyba prawie wszystko... oprócz bardzo tłustego mięsa, ale to jak większość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko co jest tluste salceson tez parowek nei jem i frytek i czipskow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheepek
ja nie tykam gotowych potraw ze sklepu. Zaraz sobie wyobrazam jak je robiono. Wole zjesc to co sama zrobie. A nie wybrzydzam za bardzo bo jak to sie mówi - dzieci w afryce umieraja a tu w d.. sie przewraca. I jak mi sąsiad opowiedział, ze był czas ze pragnął przez 3 lata zjesc kromke chleba to juz w ogóle. No ale to były inne czasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj duzo tego
Nie tkne owocow morza, flakow, tlustego miesa (typu boczek), kalarepy, melona i roznych dziwnych polaczen, typu sledzie z rodzynkami (serio widzialam kiedys cos takiego, nalozylam sobie na talerz na bankiecie i malo nie spawikowalam jak zobaczylam rodzynki, bo zsledzie to uwielbiam, zreszta rodzynki tez lubie ale nie razem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffff
smalec,wszystkie podroby i większość mięsa: ( bleeeeeeee,już mnie mdli kanapka ze smalcem ze skwarkami---ble! kiełbasa-ohyda!fuj!ble!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i suszone owoce.... leniwiec a jadlas kiedys slimaki ze piszesz ze ich nigdy nie zjesz? ponoc po usmazeniu nie sa juz takie obslizgłe :P no i jeszcze.. solone sledzie (ale uwielbiam rolmopsy) kaszanki (lubilem ja dopoki sie nie dowiedzialem ze jest tam krew...) flakow (myslalem ze to taka nazwa tylko bo to tak wyglada..i tez lubilem dopoki ktos mi nie powiedzial z czego to jest :O a ja to jadlem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez mydla.
Nie lubicie tego srego i tamtego szynki czekolady itd. A ZAPEWNE CODZICIE PO SMIOETNIKACH I tamsukacie smakolykow, PIER...OLO..NE Degeneratki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caresiatko
czarniny, kaszanki, kaszy, piwa na kaca;), smalcu, tort bezowy, glukoza..JEZUNIU NAJGORSZE CO MUSIALAM ZJESC:( pasztetu, ryby w zalewie octowej, oliwki no i chyb juz wsjo..:) PS podziwiam tych któzy nie lubią słodyczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×