Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lech z Wrocławia

moja niespełniona fantazja erotyczna

Polecane posty

Gość tylko ten anal i siki wykresl
a dodac np minetke :D i super by bylo , za duzo skupiasz na sobie uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 77777777
Po chwili wstajesz i idziesz do łazienki - słyszę jak bierzesz prysznic. Kiedy mnie wołasz, idę do Ciebie, a ty siedzisz w wannie i znowu masz w oczach ten głód i oddanie. Miała zabrać prysznic, a wzieła wanne..... i to sikanie fujjjjjjj, jakiś zbooook jesteś, sam nasikaj na siebie, a reszta nawet spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chetnie kogos zdziele
calkiem fajne ale slowo 'pachol' powalilo mnie na kolana i to nie z podniecenia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green Tea: A we Wrocławiu pogoda piękną jest dzisiaj :) Nie dam rady Cię zabawić dzisiaj swoją zwichniętą niską samooceną wyobraźnią :) Bo właśnie zajmuję się podnoszeniem owej samooceny. Ale zaproponuję Ci za to coś bardzo nieerotycznego (choć ponoć głodnemu to i słupki w Excellu się kojarzą :) ), co powinno rozjaśnić Twoje mruczące biuro. Znalazłem to ostatnio i moim zdaniem świetnie podnosi nastrój: http://www.youtube.com/watch?v=yjbpwlqp5Qw&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=PbHtDJA_7Lg&feature=related SŁUCHAĆ GŁOŚNO! A do innych komentatorów: Uprzejmie proszę nie włazić z butami w moją fantazję. Ona jest moja i tak mi sama z się wyskoczyła z czeluści popędowej części podświadomości. :) Niczego nie będę zmieniał - chcecie do dopisujcie swoje wersje mojej wyobrażonej perwersyjnej randki. Chętnie poznam Wasze wariacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
Lechu: bardzo chetnie poslucham w domu, bo w pracy niestety nie wolno. W domu tez mi sie przyda 'odmruczenie'. Zazdroszcze pogody, ja nie mieszkam w Polsce, i wlasciwie chyba mozna sie domyslic w jakim kraju mieszkam skoro pogoda jest zazwyczaj szara i deszczowa. W jaki sposob podnosisz swoja samoocene? To jest na to jakis specjalny sposob, cwiczenia albo lekarstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samoocenę podnoszę sobie w sposób banalny, nienowoczesny i absolutnie nie New Age\'owy :) Po prostu biorę się intensywnie do roboty, załatwiania zaległych spraw, maili, etc. Aha i pięknie się golę i namaszczam gębę ogoloną pachnidłami :) Co do pogody to ostatnie kilka tygodni we W-wiu było właśnie bardzo brytyjsko - dopiero dzisiaj pierwszy letni dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe rzygać się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tu o otwartość jakąś też chodzi. Dziewczyna z fantazji niczemu się nie dziwi. Jest ufna, chętna, ciepła. Poza tym ona autentycznie, prawdziwie cieszy się z tego, co robi. Co oni robią. Moje fantazje inaczej wyglądają. Nie zawsze udaje mi sie przeżyć je w rzeczywistości... Ale pewnie dlatego wciąż na mnie działają:) Bo sa niezrealizowane;) Klimat jest jednak podobny: brak tabu, brak jakiegokolwiek zażenowania, świadomość, że jestem akceptowana. tak po prostu, bez ocen i refleksji. W końcu o to własnie chodzi w takich sytuacjach. I jeszcze o to, aby druga osoba tak pięknie reagowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
Zgadzam sie z bibo, ze opisana sytuacja nie jest tylko podniecajaca sama w sobie jako erotyczna fantazja i wszystkie wyczyny, ktore sie w niej odbywaja, ale wlasnie kontakt tych dwoch osob, ich porozumienie sie i, odwaze sie napisac, ze wzajemny szacunek (pomimo sikania i ciagniecia za wlosy), oni po prostu wiedza, ze tego chca i nie robia sobie zadnej krzywdy. Cos jak idealne dopasowanie charakterow, pogladow czy tez upodoban. I chyba wlasnie dlatego to opowiadanie tak mnie rozgrzalo, w koncu nawet w takim perwersie baba znajdzie nutke romantyzmu :) Lechu, co do samooceny: tak myslalam, ze podwyzszanie jej ma u Ciebie zwiazek z praca, jakims spelnianiem sie, dawaniem czegos z siebie, bo jakos nie wyobrazalam sobie Ciebie (mimo, ze nie znam) na kolku psychologicznym lub przed lustrem powtarzajacego do siebie 'jestem wspanialym, niesamowitym facetem' :) O, ironio. Tam do wczoraj bylo brytyjsko, a tu do wczoraj bylo 'polsko', swiecilo piekne slonce. No masz ci los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jakoś tak to jest, że nie chodzi o \"techniki\" seksualne przedstawione w mojej fantazji. Przecież mógłbym sobie zamówić do domu panienkę \"siostrzyczkę miłosierdzia\", pokazać jej wydrukowany scenariusz \"roboty\" do wykucia na pamięć i jazda! Ale nie o to chodzi. Rzeczywiście chodzi o intencje. O to, że każda z osób \"dramatu\" chce spontanicznie uczestniczyć w takiej a nie innej drodze do katharsis. Wspólnie, naturalnie i w harmonii. A co do kółka psychologicznego i lustra to nie muszę sobie z uporem maniaka wmawiać, że jestem wspaniałym i niesamowitym facetem.. Bo ja przecież jestem jestem wspaniałym i niesamowitym facetem, jestem wspaniałym i niesamowitym facetem..! jestem wspaniałym i niesamowitym facetem..! jestem wspaniałym i niesamowitym facetem..! jestem wspaniałym i niesamowitym facetem! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
Tos mnie rozbawil :D Lechu, czyli nigdy nie byles facetem z opowiadania? Pisales o utracie charyzmy, pewnosci siebie i dominacji nad zenskim aspektem swojej osobowosci... kto Ci to zrobil??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam taką ...
Podnoszę głowę, ostrożnie otwieram oczy... Mam przed sobą Twoją rozmazaną twarz, jednak oczy są wyraźne kciukiem prawej dłoni dotykasz moich ust, gdy zwilżam je językiem wkładasz palec miedzy nie drugą reką sięgasz po penisa, bez słowa wsuwasz go w moje usta, przytrzymujesz za włosy i ruchasz mnie. Mocno, głegoko... krztuszę się,wiesz, że masz dużego, wiec wyciągasz go na moment bym mogła złapać oddech i znów wciskasz do konca czuję jak ślina wypływa mi z kącików ust, uśmiechasz się, lubisz ten widok. widziałam ze dochodzisz, przymknąłeś oczy i przestałeś mnie ruchać. wyjąłeś go w moich ust Obolałe gardło z trudem przełykało slinę. pchnąłeś mnie na łóżko. Wypięłam się a ty rozchyliłeś moje opśladki i mocnym pchnięciem wszedłeś w moją cipkę. jęknęłam z rozkoszy. a Ty podniecony juz na maxa pieprzysz moją cipkę, mocno, głęboko, rytmicznie Już po chwili przez moje ciało przechodzi fala rozkoszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Green Tea: Bywałem takim facetem z opowiadania nawet często (choć nigdy z taką wymarzoną babeczką i nie tak świadomie, jak bym sobie tego teraz życzył), dlatego teraz wiem do czego tęsknić :) Tyle, że ostatnio jakoś skapcaniałem, ze wstydem przyznam, może dlatego fantazjuję o sytuacji, która by mnie \"przywróciła do życia\". A kto mi to zrobił? Nawet jakbym znalazł winnego (winną), która się walnie przyczyniła do mojej \"demencji\" pewności siebie i własnej wartości i świadomości uczuć, to jedyną uczciwą odpowiedzią jest: sam sobie to zrobiłem. Przez zezwolenie. Tak mi się skojarzył Ravic z \"Łuku Triumfalnego\" Remarque\'a - każda babeczka może pomarzyć o takim kochanku, a każdy facet chciałby umieć być takim. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhtjh
wszystko git, ale to okreslanie kutasa ''kuska'' albo ''pacholem'' jest po prostu durne.,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstrahujac od samej fantazji
- fajnie piszesz lechu, milo czytac na tym forum kogos, kto tak sprawnie posluguje sie polszczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfhtjh: No i chuj :) Ze względów stylistycznych nie chciałem wszędzie wsadzać :D jedynie \"kutasa\", \"fiuta\", czy \"chuja\". Nie ta konwencja estetyczna, jeżeli rozumiesz co mam na myśli :) Jeżeli chcesz opisów seksu z wulgarnymi nazwami odpowiednich organów płciowych, to całkiem niezłe są w książkach Henry Millera. A co najważniejsze nie są fantazjami ponoć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
Lechu: nie czytałam Łuku Triumfalnego, ale już wiem jaka będzie moja najbliższa lektura na wakacje w PL. Przez zezwolenie... Czyli można było tego uniknąć, gdybyś wtedy wiedział jakie to spowoduje szkody na Twoim zdrowiu psychicznym. Cóż, życie. Poszukiwania kochanka idealnego zainspirowane Twoją opowieścią trwaja nadal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
Podoba mi sie haslo 'No i chuj' :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Green Tea.
No i Lech zniknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×