Gość _madia_ Napisano Maj 20, 2016 Gość skoro miałaś takie objawy przy 1 ciąży to może akurat, zrób test :) Ja narazie się wstrzymam z testem ponieważ robiłam 2 tydzień temu przed wizytą u gin i oba były negatywne, był to moj 28 dc a zazwyczaj mam dłuższe no ale nie chce się nakręcać i znowu rozczarować, poczekam do poniedziałku aż minie tydzień bez luteiny i jesli @ nadal nie będzie to zatestuje :) Ta temp w okolicach 37,3 nie daje mi spokoju no ale to pewnie luteina i moja chora wyobraźnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Dziewczyny to forum jest naprawdę zaczarowane wszyscy zachodzą w ciążę ale super;-) ja też bardzo bym chciała tylko u mnie chyba nie ma owulacji zakupiłam testy owulacyjne dziś 15 dc i nic:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Gosc1: dzieki Kochane za wsparcie ale sama nie wierze w to co pisze mialam chyba chwile zalamania przez to znowu sie nieudalo i bardzo chcialam zeby jednak okazalo sie inaczej ale @ jest i to dowod na to ze nie ma ciazy musze szykowac sie na kolejny cykl i tyle pozdrawiam cieplutko wszystkie pokolei :) milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _madia_ Napisano Maj 21, 2016 Gość każda z nas przechodzi takie chwile załamania i dobrze jest mieć się komu wygadać :) Wiem sama po sobie, że czasem nawet najbardziej absurdalne oznaki, które czułam chyba tylko dlatego, że bardzo chciałam je czuć podciągałam pod ciąże. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Człowiek się stara a tu nic. Najgorsze jest to że wokoło wszyscy albo mają dzieci albo właśnie są w ciazy Czasami to siadam i płacze bo już nie mam sil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Gosc1: fajnie miec takie wsparxie w Was naprawde dzieki wielkie:) moj maz mowi ze jak pszczola kolo mnie przeleci to powiem ze to znak tak bardzo chce hehe ale juz niedlugo czuje to:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2016 Hej jestem nowa nie umiem dodać odpowiedzi z pseudonimem :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 21, 2016 Cześć dziewczyny :-) od wczoraj przeczytałam wszystkie wpisy w tym wątku i trochę uśmiechu było na mojej twarzy gdy czytałam o tym że nie tylko mi się kojarzy wszystko z ciążą :-) ja podobnie jak reszta w ciąży jestem co miesiąc od dni płodnych do @ jeszcze nie płakałam gdy przyszła@ ale dlatego że nigdy nic w życiu łatwo mi nie przyszło i w świadomości mam że to co innym przychodzi łatwo ją muszę o to walczyć i czekać... Podczas lektury tego wątku mocno kibicowalam poszczególnym dziewczynom i cieszyłam się razem z wami przy pozytywnych wynikach. Nigdy nie pisałam na żadnym forum ale teraz chyba muszę trochę się wygadac mimo iż mojej rodzinie mam taką samą "wariatke" jak ja na punkcie ciąży z ta mała różnica że ona stara się o drugie a ja o pierwsze... Nawet ostatnio śniło mi się że urodziłam córeczkę i uwierzcie mi byłam mega szczęśliwa móc ją tulic w ramionach :-) a co do mnie to czekam na @ mam dziś 22 dzień cyklu więc jeszcze trochę poczekam ale moja gin narobila mi nadzieji bo miałam owulke i nawet pokazywała mi ślad po peknieciu mówiła że endo jest ładne i powinnam okresu nie dostać... Ale powiem wam że jakoś w to nie wierzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liliak Napisano Maj 21, 2016 Dziewczyny dzieki Wam jeszcze nie zwariowałam. Ja jak wszystkie starajace sie co cykl jestem w ciąży :) juz naweg mężowi nic nie mowie bo sie zlosci. Wiem ze on po swojemu tez cierpi gdy znowu przychodzi @ u mnie dzisiaj 28 dc i czekam na @ bo po testach owu wydaje mi sie ze znowu nic z tego nie bedzie. Czasami mam ochote sie juz poddac. Zostalo mi jeszcze trzy mozliwe proby z CLO a pozniej chyba odpuscimy.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 21, 2016 Liliak a kiedy planujesz robić test? Ja dziś pękłam i płakałam do siostry że tylko mi się nie udaje w naszej rodzinie a mam 29 lat... Moja druga siostra w ciąży jest a ma 37 lat i wszyscy się cieszą i mówią że zaraz ja będę a mnie to tak irytuje bo nie wiedzą jak to ciężko dla kobiecej psychiki gdy co miesiąc przychodzi@ a oni non stop gadają o tym że już najwyzsza pora na dziecko że nie ma na co się oglądać... Aaa takie to przykre :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość _madia_ Napisano Maj 22, 2016 Heh Bajkaaaa doskonale Cię rozumiem i również mnie to strasznie irytuje, jak wszyscy pytają a kiedy wy? nie ma na co czekać już byście sobie odchowali, albo zobacz jakie fajne nasze razem by sie bawiły albo zobacz oni już drugie będą mieli a wy? itp a ja to wszystko przyjmuję z głupim uśmiechem i tekstem "oj spokojnie jeszcze zdążymy" bo przecież nie będę się każdemu tłumaczyć bo i niby po co komu ta wiedza a mi jeszcze bardziej niepotrzebne ich współczucie a za plecami ploty, wystarczy, że sama co miesiąc zaliczam doła z poczuciem, że jestem do niczego :( No to sobie ulżyłam a teraz moge spokojnie iść spać :) Dobranoc dziewczyny i obyśmy wszystkie niedługo mogły dumnie wypinać swoje brzuszki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Skąd ja to znam...u mnie dziś 16dc a na teście owulacyjnym nic... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka_a Napisano Maj 22, 2016 Do gosc rób dalej testy owulacyjne mi w tym szczesliwym cyklu owulke pokazał w 17 dc. Głowa do góry bedzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Niby jest ta druga kreska ale bledsza ale wcześniej była prawie niewidoczna więc dziś mogę powiedzieć że jest wyrazniejsza. Nie spodziewam się identycznej.dziś mam komunie w rodzinie... A wcale nie mam humoru. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka_a Napisano Maj 22, 2016 Do gosc kreska na tescie owulacyjnym musi byc taka sama jak ta pierwsza albo ciemniejsz to wtedy jest owulka a jak jest taka blada to jeszcze jej nie było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 22, 2016 Madia ja jeszcze nie twierdzę że jestem do niczego bo mój mąż nie jest zbadany on niby podchodzi do tego tak że przecież nie staraliśmy się tak prawdziwie tylko że on nie wie że ja za każdym razem wiedziałam kiedy mam płodne dni i potem czekałam że może w tym miesiącu @ nie przyjdzie ale za każdym razem przychodziła, ale wczoraj mu powiedziałam o tym i uznaliśmy że jeśli teraz przyjdzie @ to on pójdzie się zbadać bo jeśli jest jakiś problem z jego strony to trzeba zacząć to leczyć bo ja bym chciała mieć więcej niż jedno dziecko a czas leci... Kurcze na dworze taka ładna pogoda a ja im bliżej spodziewanej @ tym bardziej mam w głowie tylko jedno :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Gosc1: dziewczyny spokojnie uda nam sie jak nie w tym to nastepnym cyklu im dluzej sie staramy tym wieksze sa szanse zeby byl to wlasnie ten cykl trzeba myslec pozytywnie szczegolnie patrzac na Jagodke Przytulasa Goscia Any i inne szczesliwe ciezarne ktorym sie udalo a tez sie staraly jakis czas one bynajmniej mnie nastrajaja pozytywna energia do dalszych dzialalan i wiem ze juz niedlugo do nich dolacze:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Gosc 1: jak to ktoras napisala ten topik jest magiczny i dziewczyny zachodza w ciaze ;) takze wierze ze wszystkim nam pragnacym dwie kreski niedlugo sie pokaza i w brzuszku bedzie mala fasolka:):):) powodzenia dziewczyny trzymam za nas kciuki:) a szczesliwe ciezarne prosze sie relaksowac i dbac o siebie i malenstwa;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Przytulas Napisano Maj 22, 2016 Czesc dziewczyny co tam u was? U mnie piekna pogoda sloneczko swieci po poludniu pojedziemy do rodzicow moich. A jutro ide robic badania ktore mam zlecone:):) 8 wizytka juz sie nie moge doczekac. Dziewczyny napewno wam sie uda zobaczycie nie ten miesiac to nastepny myslcie pozytywnie:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Liliak Napisano Maj 22, 2016 Oczywiscie musialam dzisiaj zrobi test bo bym mnie pokrecilo i kur.... jedna kreska. Mialam nadzieje ze sie udalo bo cycki mi wielkie sie zrobily jak nigdy a tu oczywiscie wielkie rozczarowanie..., znowu... A jesli chodzi o wscibskich znajomyvh i rdzine mowie im wprost ze sie staramy i nie moge zajsc w ciaze zawsze sie im wtedy glupio robi i szybko zmieniaja temat. Pogoda dxis piekna a ja znowu w dolku.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 22, 2016 Liliak na pocieszenie powiem Ci że ja za tydzień przeżyję to rozczarowanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 22, 2016 Nie dodało mo całego tekstu :-( i tak myślę że nawet jak się okaże że w tym miesiącu nam się nie udało to z jednej strony będzie dobrze bo mama moja idzie na operację niedługo i potem będzie potrzebowała mojej fizycznej pomocy a jakbym była w ciąży to by się skomplikowalo wszystko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justa912 Napisano Maj 22, 2016 Witajcie. Jako że również mam dziś doła postanowilam napisać.... także staram się o dziecko już 4 cykl. Obecnie jestem w 25 dc i jakoś czuję ze nic z tego nie będzie. Nawet poplakalam dzis troszkę zreszta jak co miesiąc... ehh czemu to takie beznadziejne?;( niby trafiamy w plodne i w owulacje a nic nie wychodzi :/ jestem już na skraju zalamania;( staramy się od stycznia a bardziej od lutego. Miałam podejrzenie polipa w macicy... miesiąc temu ginka stwierdziła ze chyba go już nie ma i kazała się starać dalej... No ale jak widać nic nie pomaga:/ a wręcz z moją psychiką jest coraz to gorzej;/ dodam ze mam 25 lat i nie myślałam że będę mieć taki problem z zajściem :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagodka_a Napisano Maj 22, 2016 Do justa 4 cykle to nie tak długo . Nie ma co sie stresowac. Ja zaszłam w druga ciaze dopiero po ponad roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 22, 2016 Mnie moja gin powiedziała że z moim nastawieniem będzie nam ciężko zajść ale taki już mój urok że przybieram sobie więcej nic inni, a z tego wszystkiego zapomniałam moich witaminek dziś no i dziewczyny ja biorę inofolik od dwóch cykli ponoć to zwiększa szanse szczególnie u tych które nie zawsze mają owulacje więc czemu nie spróbować? :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justa912 Napisano Maj 22, 2016 Jagotka wiem że 4 miesiące to może nie tak długo. . Ale dla mnie to cała wieczność. Żyje praktycznie od okresu do okresu zastanawiając się czy teraz się udało. Co raz częściej np. dziś pojawiają się kłótnie z mężem bo on uważa że przesadzam. Mam chyba zbyt słaba psyche nie wiem jak to dłużej potrwA to się wykoncze:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bajkaaaa Napisano Maj 22, 2016 justa912 ja cie rozumiem doskonale bo jeśli zakładasz że odrazu się uda to 4 miesiące porażek to długo... Ja mam jeszcze tydzień do @ ale chyba przyjdzie wcześniej bo mam wrażenie że non stop mam mokro i brzuch boli typowo na @ ale im szybciej przyjdzie tym szybciej zacznę nowy cykl :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2016 Gosc1: no Bajka takie nastawienie trzeba miec jak nie ten cykl to kolojny :) Justa nie stresuj sie tak bo sie blokujesz i moze w tym jest problem nasza psychika duzo potrafi zdzialac wszystkie Cie doskonale rozumiemy bo przezywamy to samo co miesiac... jak u Was pogoda? ja rano wyszlam na 1,5h na plac zabaw i wrocilam jak rak juz mnie wszystko piecze a do wieczora bede sie palic pewnie:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justa912 Napisano Maj 22, 2016 Wiem kochane ze problem leży we mnie:/ dziękuję wam za wsparcie, chociaż wy mnie rozumiecie... bo z mężem nie umie o tym rozmawiac. On od razu się wscieka ze za szybko odpuszczam, nie ma jeszcze okresu a ja rycze... No ale ja już czuję że nic z tego. Jakoś ciężko mi jest się z tym pogodzić ze ciągle widzę 1 kreskę. Po za tym boję się cały czas ze może nadal jest tam ten polip który uniemożliwia zagneizdzenie:/ ehhh myslalam ze to będzie łatwiejsze. W rodzinie wszyscy już mają dzieci, za miesiąc mam zostać chrzestna :/ tylko ja czuję się jakaś wybrakowana... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach