Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi dzis

mam 26lat nie mam pracy nie mam faceta nie mam znajomych

Polecane posty

Gość smutno mi dzis

zalamka anwet nie mam zkim wyjsc wszyscy maja dziece rodziny i nie w glowie im wychodzenie do pubu... straszne czuje ze zycie mi ucieka przez palce a ja mimo iz sie staram to nic mi nie wychodzi 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź gdzieś sama-zapisz się na jakiś język/ na basen/fitness itd. tam kogoś poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis
boze za co mam sie zapisac jak nie mam kasy a pracy szukam to nie jest tak ze siedze i biadole ale jak widac kiepsko mi idzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssessss
no ale neta masz...a to raczej kosztuje, btw- szukaj pracy i faceta przez neta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
no fakt net to teraz swiadczy o bogactwie:O oza tym nie mieskzam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aletwte
a masz studia skonczone kochana ?ma to samo co ty ale ja mam 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiaaaa.......
no widze ze nie masz pracy, facceta ani znajomych plus nie masz znajomości używania znaków interpunkcyjnych :o ludzie! Kiedy sie nauczycie, ze taki tekst o wiele trudniej sie czyta!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
tak skonczylam ekonomie a szukam pracy jakiejkolwiek ale co ztego do sklepu mnie nie przyjma bo nie znam kasy fiskalnej i mam za wysokie wyksztalcenia, na inne mam na niskie albo bez dosw na stazu juz bylam:O zalamka wszyscy znajomi pracuja maja rodziny a ja nie mam z kim wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam gorzej
mam prawie 30 lat, a dziewczyny nigdy nie miałem. Pracy też nie mam. Przez całe swoje życie przepracowałem jakieś pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, z tą pracą to jest masakra :O też mam wyższe wykształcenie (pedagogiczne) i nie mogę znaleźć pracy :( Teraz bez znajomości to zapomnij :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to poszukaj pracy a znajda sie znajomi a wsrod nich facet i zalatwione :) musisz dopasowywac swoje kwalifikacje do stanowiska, jak chcesz isc do sklepu to nie mow ze masz studia :) a kasa fiskalna to najmniejszy problem, mozna sie nauczyc w 1 dzien :) sa nawet kursy po 90zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
bylam juz na stazu masz racje bez znajomosci nic nie znajde:( wszedzie tylko albo czepiaja sie szkoly albo braku dosw zalamka juz wpadlam a taka depresje ze nic mi sie nie chce siedze sama nie mam z kim pogadac nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie myslalas o pracy wczesniej? masz 26 lat i nie masz doswiadczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pojdz na żywioł :))) powaznie.. ja tak zrobilam i moje zycie zmiznilo sie o 360 stopni.. ktoregos pieknego dnia postanowilam ze wyjade do Zakopca.. no i spakowalam sie i wyjechalam zupelnie w ciemno.. najpierw na kilka dni wynajelam obie kwaterke i w miedzyczasie szukalam mieszkania i pracy w ciagu kilku dni udalo mi sie znalezc fajne mieszkanko potem prace.. poznalam nowych ludzi .. i chlopaka:).. czasktory tam spedzialam tj jakies 1.5 roku byl najpiekniejszym okresem w moim zyciu.. potem wraz ze znajoma z Zkp wlasnie wyjechalysmy za granice do pracy ja na kilka miesiecy tylko bo tesknota za moim misiem nie pozwolila mi zostac dluzej.. ale ona nadal tam jest.. ja teraz mieszkam we wrocku razem z chlopakiem.. jestem zarabiscie szczesliwa.. tak wiec czasem warto postawic wszystko na jedna karte.. Autorko .. wyjdz do ludzi.. zaryzykuj.. zanim wyjechalam z domu to moje myslenie bylo bardzo podobne do Twojego.. bylam po studiach.. 3 lata siedzialam w domu.. nie mialam znajomych bo wszycscy juz pozakladali rodziny i mieli swoje zycie.. z praca texz bylo ciezko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
bo wczesniej bylam za granica mialam indywidualny tok 2 lata tak pracowalm bo musialam z czegos oplacic studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
ja tez zaluje studiow teraz oplaca sie konvczyc zawodowke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak bylas za granica to znasz jezyk a to dzis bardzo wazny atut w pracy :) szukaj dobzre a znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaczelam prace mniej wiecej w wieku 25-26 lat.. ale tylko dlatego wlasnie ze wyjechalam bo u mnie nie bylo perspektyw.. tez zalowalam ze zrobilam studia tyle kasy wyrzucone w bloto.. a teraz pracuje w swoim zawodzie od kilku miesisiecy i jest wszytsko ok.. tak ze glwa do gory.. trzeba sie wziasc za siebie bo latka leca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecadlo.....
brak pracy do pikus ale brak perspektyw to juz-->:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie jezyk to podstawa.. i jesli dobrze poszukasz to znajdziesz jakas prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to wlasnie od czegos trzeba zaczac i zmienic cos aby miec te perspektywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
to szukam przeciez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
masz racje nie szukam dobrze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
tez jestem w takiej samej sytuacji. najbardziej przejmuje sie brakiem pracy, nie mam juz jej rok. zapisalam sie na staz ale nikt nie dzwoni:(beznadzieja. nawet wysylam cv jako sprzataczka byle by nie siedziec w domu, ale tez zero odp. tez mi sie juz nie chce zyc, no bo po co?nie mam znajomosci, moje doswiadcz. to tylko praktyki. normalnie zyc nie umierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
nie stac mnie na wyjazd z miasta nie mam od kogo nawet pozyczyc kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi dzis....
teraz to chyba faktycznie prace ma sie po znajmosciach niestety nie mam dobrze ustawionego tatusia to i pracy brak:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×