Zgadzacie sie z tymi opiniami o naszej-klasie???

Ktos pisze tak: Czyli możemy podzielić ludzi na: zakompleksionych ( Ci co mają rozbudowany profil) bardzo zakompleksionych ( Ci co mają profil ale słabo rozbudowany czyli jedno zdjęcie i szkoly ukryte) i mega zakompleksionych ( Ci co nie mają konta) A najbardziej smieszą mnie cI KTORZY SIE CHWALĄ ZE NIE MAJA TAM KONTA a potem sie okazuje ze wszystko wiedza bo stworzyli sobie profil fikcyjny i z fikcyjnego podgladają innych Inna opinia: mnie sie wydaje zakompleksieni są ci co wlasnie nie maja konta bo sie wstydza pokazac co osiagneli, co robia itp oraz ci co maja malo zdjec. A te osoby ktore maja ich duzo, nie wstydza sioe niczego, są towarzyscy i bardzo normalni ludzie!!

A ja myślę, że nie ma jakiegoś jednego wyznacznika bycia zakompleksionym. Ale sądzę, że wiele osób z rozbudowanymi kontami, z wieloma zdjęciami, to osoby zakompleksione, a przynajmniej potrzebujące wciąż dużej dawki uznania. Bo jak ktoś jest zadowolony z siebie, zna swoją wartość, nie musi się chwalić osiągnięciami i czekać na komentarze do swoich zdjęć.

Totalna bzdura. Najbardziej zakompleksieni to ci, ktorzy maja wszystkie dane dostepne dla wszystkich, 100 zdjec, kazdy wypad na grilla udokumentowany 20 zdjeciami wstawionymi na NK od razu po przyjsciu do domu.

Dodam jeszcze, ze osoby z mojej bylej klasy, ktore nie maja profilu to te, ktore skonczyly swietne studia, dobrze zarabiaja i wiedzie im sie znakomicie. Te przecietne, ktore sobie nie radzily w szkole i byly samotne maja mega rozbudowane profile

A wg mnie to bzdura, bo ja sama jestem zakompleskiona a w profilu mam jedno zdjecie.

nie ma reguly; np ja jestem zakompleksiona- i nie mam konta moja kumpela-tez zakompleksiona nawet bardziej od mnie- ma profil, non stop doklada nowe foty

bezdury opowiadasz autorko. ile masz lat ? wydaje mi sie ze nie chodzi tu o kompleksy , ludzie chyba uprawiaja na naszej-klasie jakis rodzaj ekhibicjonizmu., mówie o tych, którzy wstawaja bo 50 fotek. Zauwaz ze ludzie kórzy naprawde maja duze osiagniacia, nie wiem znani naukowcy, znani aktorzy, zanani rezyserzy ale bardzo bogaci ludzie ni maja tam zadnych kont Druga sprawa jest taka, ze nasza-klasa zamnia sie w dziecinade wiec po co zapisywac sie do 10 szkół , przedszkoli zbierac fikcyjne konta i dodawać ludzi których prawie nei znamy ( np pani ze spozywczaka która sprzedaja mi zółty ser) i wstawiac 150 fotek - pytam sie po co ?

autorko wypier.dalaj stad. nk ci nie wystarcza do leczenia kompleksow, ze musisz sie pocic na nk?

nk jest latwym zrodlem informacji o osobach, co robia, gdzie przebywaja, stan majatkowy etc, znajomi .... teraz jak te informacje wykorzystaja inni?

Ty sobie dewaguj i kombinuj... nie masz nic ciekawszego do roboty... a ja mam to w zupie

Wg mnie mozna ludzi podzielic na tych co maja duzo zdjec ale normalnych typu gory, lasy i na nienormalnych-czyli takich co daja co chwila zdjecia swoch dzieci, zdjecia z egiptu, z maroka\, Hiszpani itp, zdjecia ze swoimi polowkami. Ze az przeslodzone to wszystko.

Pózniej taki idiota jeden z drugim zostaje okradziony,a głupie laski wykorzystane...

aka skanka albo masz denne myślenie,albo jesteś nastolatką tudzież jedno i drugie...Podejrzewam że i jedno i drugie

To ja jestem najgorsza kategorią bo podglądam z fikcyjnego;)

o jeny co z tego ze ktos nie ma konta albo ma 1 zdjecie? ja tam nie rozmieszczam w internecie swjego albumu rodzinnego o_O a tak robi masa ludzi ja uwazam glupote rozpowszechniac swoje rodzinne zdjecia w necie. kazdy madry wie jakie moga byc tego konsekwencje... no ale coz nie kazdy mysli

Ja sie nie zgadzam. Uwazam, że własnie osoby które mają duzo zdjęc to osoby które chcą zeby inni im zazdroscili, chcą wzbudzić zazdrość w innych, i pokazać jak to im szczesliwie zycie mija. Może nie maja kompleksów, ale dla mnie są to puści ludzie.

hahaha ale wgl autorko, przecztaj to co napisalas :D z twojego postu wynika ze jak ktos rozpowszechnia swoje i swoich bliskich foty w internecie to jest coool :D :D hahaa ile masz lat?

Autorka jest z serii tych co strzelają se foty podczas ubijania kotleta oraz 100 ujęć dziecka z każdego profilu.Pod zjęciami ma opis\"wakacje w Egipcie,Gdyni czy koziej Wólce\", oczywiście obowiązkowo 10 zdjęć ze ślubu-obciach na maxa...I doszukuje sie teraz za przeproszeniem miodu w dupie... no koments

zgadzam sie hehe, osoby z jednym zdjeciem albo zadnym nic ciekawego nie robia w zyciu.

Nie mam profilu na nk, ani nigdy się tam nie logowałam. Mam swoją rodzinę i sporo przyjaciół i znajomych w realu i nie są mi potrzebne odgrzewane znajomości, chociażby dlatego, że nie mam ochoty dzielić się swoimi osiągnięciami z ludźmi, z którymi wspólnie pobierałam naukę. Z tymi, z którymi zaprzyjaźniłam się wtedy utrzymuję kontakt do chwili obecnej, a osiągnięcia czy potknięcia innych wcale mnie nie interesują. Mam ważniejsze i ciekawsze zajęcia niż dowiadywanie się, kto ma ile i jakich dzieci, kto gdzie i jak mieszka i kto co robi. Mam spore osiągnięcia naukowe i zawodowe i nie mam ochoty być wykorzystywaną przez ludzi, którzy wykorzystywali moje zdolności i stan majątkowy mojej rodziny już wtedy, gdy byliśmy dziećmi.:)

Ale wywody dajecie...... Ja powiem od siebie że ten portal jest w porzadku bo przynajmniej mozna wysledzic ludzi z ktorymi sie bedzie pracowalo a ktorych sie juz zna nazwiska- mozesz zobaczyc kto bedzie raczej zmijowaty a kto przypadnie ci do gustu.. Bo wiadomo... każdy profil duzo ciekawych rzeczy mowi o ludziach... Z kazdego mozna wyczytac jaki kto mniej wiecej jest, jakie klimaty go interesuja itd.

ta dyskusje prosze tu kwiaty dane oczywiscie z a teraz wracaj juz na nk

NK TO GLUPI POTAL> KAZDY KTO TAK JEST JEST TEPAKIEM> JA W #) MINUT ZNAJAC KOGOS PROFIL MOGE PODAC WSZYSTKIE POSTY Z ROZNYCH FORUM KTPORE WYPISALA TA OSOBA. DLATEGO NIE MAM TAM KONTA BO WIEM ZE JAK KTOS JEST OBCYKANY W INFORMATYCE TO MOZE ZNALEZC TO CO WYPISUJE W NECIE A TEGO BY BARDZO NIE CHCIAL...

Ja osobiscie uwazam ze osoby z duza iloscia zdjec na siłe sie promuja...A juz kompletnie nie rozumiem po co ktos sam sobie robi zdjecia i wstawia tam fotki, które sie nieczymi praktycznioe nie róznia od siebie..Sama mam profil ale nie przesadzam ze zdjeciami, uwazam ze 2 ładne i usdane zdjecia w zupełnosci mi wystacza, przeciez ludzie którzy mnie znaja wiedza jak wygladam ;]

Fajny temat. Juz wlasnie sie nad tym zastanawialam, jak to jest z ta NK... Czy to w ogole mona jakos logicznie podzielic ludzi. Ja osobiscie czesto kozystam z NK (jak ze skrzynki pocztowej) pewnie wynika to z tego, ze mieszkam w Niemczech i to jest rewelacyjny dla mnie kontakt ze znajomymi z Polski. Pewnie gdybym mieszkala w Polsce to bym nie siedziala na NK , bo po co, skoro moglabym spotykac sie w realu, telefonowac itd. Ale jednego tylko nie moge pojac. Jak mozna wstawiac swoje zdjecia w sztucznych pozach z dekoldem po kolana, albo serie zdjec zrobionych sobie samemu z wyciagnieta reka do gory z aparatem?