Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam ochoootę

mam ochotę zdradzić męża

Polecane posty

Gość mam ochoootę
mariankuuuuuuuuu gdybyś uważnie przeczytał, to ten post z byciem dla kasy nie należał do mnie- był podszywem... A dziwką nie szafuj mi tutaj, bo jeszcze niczego nie zrobiłam a zastanawiam się czy seks z kimś zaufanym i oczywiście godzącym się na anonimowość i dłuzszy układ wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problemy
Seks zdrowa potrzeba. Tak samo jak jedzenie. Po prostu mu mówisz, chcesz zjeść obiad to ja muszę się narobić. Teraz czas na to żebyś się zrewanżował i pozycja "powitalna". Wbrew durnowatemu gadaniu z seksu nie muszą czerpać obie strony przyjemności fizycznej. Mnie i mojej partnerce zawsze bardziej zależy na orgazmie drugiej osoby niż własnym. To się nazywa przyjemność emocjonalna. Zadowolenie drugiej osoby. I w takim wypadku powinno być podstawą związku. Wcale nie musi mąż ściągać spodni żebyś Ty była zadowolona. Są ręce jest język. Tyle to chyba z siebie może dać. I powinnaś mu powiedzieć że tego potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitapoprzejsciach
Dobrze,ze na razie przed tym desperackim krokiem powstrzymuja Cie komentarze innych, Ja przechodziłam cos takiego jak TY i stanowczo odradzam,w moim przypadku cały swiat przewrócił sie do góry nogami,ja nie uznaję i nie traktuje sexu-jako sportu,u mnie zawsze idzie to w parze z uczuciem. Tak,poznałam kogos kto wtedy w/g mnie rozumiał mnie doskonale,znał moje problemy ,potrafił pieknymi słowami sprawic ze czułam sie wyjatkowa- było bardzo niebezpieczne zauroczenie trwajace bardzo długo z oby stron a potem,zdrada nie tylko emocjonalna ale takze fizyczna. Wtedy nie dopuszczałam do głowy ze maz moze sie dowiedzieć,byłam jak CHORA CHORA Z ZAUROCZENIA KTÓRE WCZESNIEJ MYSLIŁAM Z UCZUCIEM MIŁOSCI. Tak to było jak choroba,nie masz pojęcia ile cierpienia przysporzyłam mojemu mezowi co w konsekwencji obróciło sie przecwko mnie. Plany zyciowe legły praktycznie w gruzach. Teraz upłyneło od tego czasu parę lat,jestesmy razem choc było bardzo cięzko,niechce wszystkiego opisywac-ale przestrzegam Cię przed tym.Życie moze sie zamienic w pasmo niekonczacych sie udręk i bólu ,a teraz pytanie PO CO??? PO CO SOBIE AZ TAK WSZYSTKO GMATWAC???PO CO RANIC NAJBLIŻSZA SOBIE OSOBĄ???a gdyby on cos takiego Tobie zrobił??? ja po jakims czasioe byłam na jego miejscu i podpowiem Ci,że nic bardziej nie boli . Jezeli brakuje Ci tylko i wyłacznie sexu-przeciez jest tyle innych sposbów.niekoniecznie zdrada.A poza tym,nie wierzę,że maz nie zareagowałby gdbys staneła przed nim w fikusnej koszulce pachnaca i ponętna,w moim przypadku to zawsze działa,.Musisz sie bardziej postarać-jezeli moge cos doradzić i proszę uwazaj z decyzjami.Ja niestety nie moge cofnac czasu.moge jedynie przestrzec takie kobiety jak Ty.Liczę na Twój rozsądek i serce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Po prostu po kolejnych 4 miesiacach bez seksu (po pewnym czasie sex inicjowalam tylko ja, a on lezal i dawal sie piescic oralnie, ewentualnie uprawialismy sex do jego zaspokojenia, tak raz na 2 tyg., po czym on szedl spac - ciagle gadal ze jest zmeczony, a ja mam za duze libido i go stresuje. Kiedy odpuszczalam i czekalam na ruch z jego strony nie uprawialismy sexu 4, 5, 6 miesiecy. Po czym to ja nie wytrzymywalam) powiedzialam, ze jesli nie zrobi z tym czegos, znajde sobie kochanka. On na to "hahah, to znajdz". I znalazlam :) Maz byl niestety 1szym partnerem Teraz mysle o rozwodzie, maz nie pomaga w domu, nie dba o higiene, ciagle siedzi w Necie, zarabia najnizsza krajowa, nie szuka lepszej pracy i non stop wydaje moja kase bez skrepowania na pierdzoly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitapoprzejsciach
do a ja meza nie zdradziłam o ile w Twoim wypadku potrafię Cię troszkę zrozumieć,to nie moge pojać zachowania Twoje męża,tak nagle zaprzestał dbac o higiene osobostą? a jak było przedtem? a w sprawami sexu zawsze był taki "niepotrzebujący"? czy w jakims konkretnym etapie Waszego zycia zauwazyłas tę zmianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak można
żebykobiety tak się nie szanowały? Seks tylko dla przyjemności, mąż tylko od dawania pieniędzy a jak zarabia mniej to już nieudacznik? Podłe jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to ona
zauważy każdą zmianę, żeby mieć usprawiedliwienie dla swojego łajdactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochoootę
Seks oralny oczywiście wchodził w grę, ale jeśli ktoś nie ma ochoty to żadna przyjemność dla każdej ze stron. Ja tez się obawiam zaangażowania po kontakcie fizycznym z tamtym męzczyzną. Póki co relacje są przyjacielskie, koleżeńskie, ale nie wiem co byłoby gdyby... Seks nie jest priorytetem w moim życiu, bo przez ponad 6 lat wytrzymywałam jego brak. Ale mam już dość. Patrzę na moje ciało, które teraz wygląda całkiem przyjemnie. Ale nie zawsze tak będzie przecież. Teraz mam 30 lat ale za 5, 10 lat... Brak seksu mnie upokarza. Potrzebuję dotyku, przyspieszonego oddechu, pocałunków. Mąż mnie cmoka jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochoootę
I w moim przypadku nie chodzi o sprawy materialne, bo oboje jesteśmy niezależni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oto dlaczego nie warto
sie zenic, hipokrytki, egoistki tylko penisa i banknoty maja we lbie, tak kochaja kobiety a liczylas sie idiotko z tym ze go zranisz? nie bedziesz miala z tego powodu zadnych wyrzutow? troche zal mi tego chlopa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochoootę
dlatego panie "idioto" nie chcę mu o tym wspominac nawet i chcę to zrobic dyskretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Co do sexu - tak bylo zawsze, tylko duza czesc naszego zwiazku to byzl zwiazek na odleglosc, nie mielismy tez mieszkania, a przy rodzicach - sami wiecie... wiec mysalalam, ze to z tego powodu. Tzn. bylo lepiej, raz - 2 razy na miesiac, ale ktora para w wieku 24-29 lat nigdy nie uprawiala sexu czesciej niz raz na tydzien? O higiene przestal dbac, gdy zamieszkal ze mna. Zaczelo sie od tego, ze przez jakis czas mial dosc ciezka prace fizyczna, po ktorej byl zbyt zmeczony by sie umyc (rzekomo). Ale potem w takie upaly jak teraz potrafil sie nie myc 4 dni, a ciuchy nosic tydzien - dodam, ze wyjatkowo latwo sie poci i ma intensywny zapach. Prosilam go, zeby sie umyl, zanim sie polozy obok - foch. W chwili obecnej wylacznie mnie brzydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytań odpowiedzi. Były wizyty lekarskie i poradnia małżeńska. Jest i dziecko. Ale z nim wszystko ok jest, tylko seks jest daleko na liście jego potrzeb. gowno prawda jest chory!!!!!! zdrowy człowiek ma na seks ochotę prawie cały czas!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt istotny
ludzie jebnijcie sie w glowe w ten niedzielny poranek.....czytać nie umiecie? przeciez kobitce chodzi o seks a nie kase!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Aha, dodam, ze kiedy probowalam z nim pogadac, to sie obrazal, a siedzac w Necie, wyrywa laski na slowa, piszac im, ze ma ciekawa dobrze platna prace i nie rozumiejaca go wredna zone. Ktorej nie sposob zadowolic, mimo, ze on sie bardzo stara - gotuje, sprzata, pierze, sam sciany pomalowal i meble zrobil (sciany malowalam ja, a meble sa z Ikei - on je - z moja pomoca - do sciany przykrecil) :P I tak snuje bajki tygodniami, bez konsumpcji - chyba go to dowartosciowuje. Troche sie zdziwi, gdy mu powiem "wiem o twoich romansach - droga wolna!" Ciekawe jak sobie da rade - mieszkanie jest moje, drozsze sprzety kupilam ja i widnieje na rachunkach. Ale wszystko bym mu oddala, byleby mi zszedl z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Nie pieprzcie ze Polkom chodzi o kase, z tego co zauwazam, duuzo kobiet utrzymuje mezow nierobow patalachow i leni. W imie czego? W imie milosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt istotny
a najbardziej wspołczuje tej której mąż mydło widzi tylko w rekalmie w TV....no co za ignorant......nie dziwie sie ze sie brzydzisz i szukasz kogos na boku ;) popiera!|!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt istotny
a brak higieny, lenistwo, brak zainteresowania męza potrzebami zony to jest złamanie przysięgi małżeńskiej....to jest ta UCZCIWOSĆ, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
To chyba ucziwe postawienie sprawy: uwazam, ze brzydko pachniesz i odstrecza mnie, ze sie nie myjesz, a ponadto mam potrzeby sexualne, ktorych niezaspokojenie wzbudza we mnie frustracje? Rany, jak ja sobie przypomne te miesiace kiedy calymi nocami nie moglam zasnac i szukalam w sobie przyczyn ozieblosci sexualnej meza, to mi sie noz w kieszeni otwiera. Nawet kilka razy weszlam na czaty i pytalam facetow z jakich przyczyn nie chca spac z zonami...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozesz sie zachowac
jak normalny czlowiek? problemy w malzenstwie sie rozwiazuje, probuje az braknie sil, a jesli nic nie da sie zrobic- mozecie sie rozstac moze on ma jakis problem, ktorego sie wstydzi? sam nie umie sobie poradzic kurwa, po cholere wychodzilas za maz? dla seksu? trzeba bylo zatrudnic sie w burdelu nie wiem, skad tak chetnie wszyscy zdradzaja i wymyslaja nedzne tlumaczenia dla zdrady nei ma usprawiedliwienia mozesz sie rozwiesc a tak zafundujesz mezowi falszywe zycie z dziwka moze dowie sie za pare lat? i co wtedy? pamietasz jeszcze ze jestes czlowiekiem a nie zwierzeciem? pamietasz co to malzenstwo, rodzina? ze ludzie maja uczucia? idzcie do poradni, jesli on nie zechce na pierwsza wizyte mozesz isc sama, namawiaj jak nie chcesz- wez rozwod zachowaj sie jak czlowiek, a nie suka z cieczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczale niechce meza do
seksu z zona nie jest zlamaniem przysiegi, bo tego sie nie slubuje, za to wiernosc tak a skad wiecie, dlaczego on nie chce? przeciez jak twierdzicie wszystkim mezczyznom chodzi o jedno a skoro takie seks-zwierze nei ma ochoty na seks, to naprawde cos jest nie tak moze z nia???? nie znamy sytuacji, a autorka zdaje relacje subiektywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt istotny
była juz w poradni, moze najpierw przeczytaj całość a potem sie wypowiadaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Posluchaj, ja powiedzialam mezowi, ze jesli sie nie postara, poszukam innego... to chyba jest uczciwosc. Myslisz, ze on jest uczciwszy, bajerujac panienki (co kryje przede mna), poniewaz z nimi nie sypia, tylko prawi im komplementy? Co do rozwiazywania problemow: on nie chce o nich gadac i wrzeszczy, kiedy ja chce to robic. Kiedys zalozylam gorset, ponczochy, szpilki zeby go zachecic - on na to "wygladasz jak dziwka". Tak. DLA SEXU TEZ WYCHODZILAM ZA MAZ. A tak w ogole, na slubie mi nie zalezalo, ale on bardzo prosil... Problem ma, owszem, stulejke. 5 lat temu byla mowa, ze ja zoperuje - teraz juz nie chce. Wydaje Ci sie, ze to normalne, ze w wieku 30 lat, bedac z partnerem od 6 lat, spalam z nim w normalny sposob, tj. mielismy stosunek, okolo 30 razy??? Rozwod biore - czytac nie umiesz? Rozmawialam juz z adwokatem. Maz dowie sie za miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie zalosne
"A tak w ogole, na slubie mi nie zalezalo, ale on bardzo prosil..." jezcze dopiesz, ze jestes uposledzona i nie umiesz kierowac swoim zyciem i potrzebujesz opiekuna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nei mozesz sie zachowac
pisalam do autorki, nie do Ciebie, wiec daruj sobie taka agresje jesli towraszyszy Ci na co dzien, to mezowi sie nie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdury gadam
no to w czym problem? skoro i tak masz zamiar sie z nim rozwiesc. jak chcesz to sobie juz mozesz szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja meza nie zdradzilam
Niby dlaczego uposledzona? Nigdy nie zrobiles niczego dla kogos, kogo kochales?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt istotny
z tą stujeją trzeba było tak od razu, to juz masz przyczyne braku seksu. A skoro kochał sie z Toba 30 razy w ciagu 6 lat to chyba był wystarczajacy powód aby za niego wychodzić...bo sie rozwodzisz....ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matysiakowa
Gdzie Ty widzisz u niej agresje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to w imie tej miloci mecz sie
dalej. a nie pomyslalas, ze biorac slub,ktorego nie chcesz mozesz zniszczyc zycie sobie i jemu? co za glupie babsko. i jeszcze ma pretensje. zmuszali ja do slub,a ona biedna musi sie teraz rozwodzic. kurwa ludzie nie potrafi nawet zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×