Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Monika, teraz tylko czekaj na wynik, pęcherzem się już nie zamartwiaj, dzieci tam gdzie miały trafić, trafiły. Wesołych Świąt dziewczyny i tego jedynego najpiękniejszego prezentu pod choinkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, życzę wam zdrowych, radosnych, szczęsliwych świąt i spełnienia marzeń, zwłaszcza tego jedynego :) ja jutro testuje, strasznie sie boję, trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi chyba znowu nie wyszło. Test negatywny. Brak mi sił na to wszystko. Monika, Monic - wam życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja - nie będę pierwsza ktora to mowi sikacze nie są wiarygodne, biegnij jutro na betę, jeszcze nie pora aby się zalamywać. Pozdrawiam i przytulam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monic30
dzieki Alicja nie ma co sie jeszcze martwic ja dopiero tydzień po transferze nic mnie nie boli zaczynam chyba panikowac ze nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja - przyłączam się do wypowiedzi Moniki i potwierdzam nawet z własnego doświadczenia, że sikańcom nie można ufać- u mnie 2 testy wyszły negatywne a beta była 5000. Leć zrobić betę koniecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, dziewczyny, za pocieszenie. Zrobiłam betę, ale wynik bedę miała jutro. Ja niestety czuje, że się nie udało. Piersi już całkiem przestały mnie boleć, za to brzuch boli jak przed @, gdybym nie brała luteiny, to pewnie juz bym go dostała. Ale poczekam do jutra i będe miała pewność. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monic30
alicja ja czekam z toba niecierpliwie do jutra zobaczysz ze wszystko bedzie ok nie ma co sie martwic na zapas ja tez panikuje ale ja dopiero w poniedziałek bede robic hsg i tez sie martwie zobaczysz nowy rok przyniesie nam niespodzianki w postaci fasolek buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicjo, bardzo mi przykro, że się nie udało....śledziłam Twoje losy z nadzieją, że tym razem musi się udać. Ja też jestem w podłym nastroju. W tym miesiącu monitorowałam owulację i wydawało mi się, że może uda nam się naturalnie, a tu znowu przyszła @. Postanowiliśmy, że za 4 miesiące podejdziemy jeszcze raz do in vitro i wykorzystamy nasze eskimoski. Do trzech razy sztuka! Kochana, odpocznij sobie od tego wszystkiego. Wierzę, że przyszły rok przyniesie nam wiele dobrego!!!Trzymaj się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!! widzę, że trochę cicho się tu zrobiło, a więc ja mam pytanie :-) w środę mamy pierwszą wizytę w Polmedzie u dr Joanny Elias, czy może któraś z was u niej była. Przypominam, że chcemy podejść do in vitro i mamy słabe żołnierzyki. pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, chciałabym się do Was przyłączyć, dwa miesiące temu rozpoczęliśmy z mężem diagnostykę. Od ponad dwóch lat nie udają nam się staranka, trzeba było w końcu określić co jest tego przyczyną. Już po pierwszych badaniach było wiadomo o co chodzi. Mała ilość żołnierzyków. U mnie hormony ok. Wskazanie ICSI. Podchodzić będziemy w Polmedzie, lekarzem jest dr. Siejkowski. Czekam teraz na @, żeby rozpocząć łykanie tabletek anty, potem mam dostać jakiś jeden zastrzyk domięśniowy i przez dwa tygodnie podskórne;/ Strasznie się tego obawiam, nie wiem jak zareaguje mój organizm, czy wszystko pójdzie jak powinno, śni mi się to po nocach. Ja raczej krótko czekam na ICSI, wiadomość o konieczności usłyszeliśmy jakieś dwa tygodnie temu, a ja już jestem zmęczona samymi myślami, baaardzo ale to baaardzo Was podziwiam dziewczyny za to, że trzymacie się świetnie przy takim ciągłym napięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Liska25 my się dowiedzieliśmy z mężusiem że ma słabe żołnierzyki cztery lata temu, niestety trafiliśmy na niezbyt dobrą lekarkę i po roku leczenia u niej daliśmy sobie spokój. Później ktoś nam podpowiedział o Invimedzie a tam z grubej rury o in vitro no i się wkurzyliśmy, że chcą kasę wyciągnąć. Niestety po trzech kolejnych latach, naturalnych nic nie wychodzi to trzeba było podjąć tą decyzję i teraz wiem, że jest to jedyna słuszna. Więc pewnie będziemy teraz razem to przeżywać bo ja pewnie za jakiś miesiąc zacznę brać anty, więc trzymam najpierw za ciebie kciuki i nie dajmy się zwariować. :-D pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mając już Męża wyniki w ręku podesłałam je kilku lekarzom, którzy udzielają porad na forum, wszędzie opinia była jednakowa ICSI. Szkoda dla mnie czasu na łudzenie się, że a nóż się uda. Ale przyznam szczerze nigdy nie sądziłam, że sprawa in vitro, o której słyszało się tylko w TV będzie mnie dotyczyć. No ale cóż, teraz trzeba mieć nadzieję, że wszystko się powiedzie:) Barbera na pewno będę Ci zdawać relacje z całego przebiegu i trzymam za Ciebie tez kciukasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liska25 teraz to ja też już to wiem, ale wszystko się rozchodzi o pieniądze niestety. Teraz już wiem, że zrobię wszystko żeby mieć dzidzie i nic mi w tym nie przeszkodzi :-D trzymam mocno kciuki. W środę pierwsza wizyta, a jutro jeszcze odbieram wyniki hormonów i mam nadzieję, że mamy już komplet bo szkoda mi teraz czasu. Napisz mi jeszcze Liska jaki robiliście badania. dziękuję z góry :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do badań to dopiero się wybieramy:) Ja przed diagnozą robiłam hormony FSH, LH, TSH, PRL, mąż ogólne badanie nasienia, wyszła mu bardzo mała ilość: 1,6 mln, jutro jak nam się uda to idziemy na krew: Ja: grupa krwi, morfologia+ płytki, czas APTT i EKG, przeciwciała w kierunku różyczki IgG, toxoplazmozy( IgG i Igm), cytomegalii( IgG, IgM) oboje: HIV, HBs, WR, HCV, do tego jeszcze cytologia u mnie. Mam nadzieję, że wyniki będą w porządku. wrrrrr nienawidzę igieł!!! A Wy jakie robicie badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy ogólne badanie nasienia(ogólna liczba 65 mln A-zero b-15 mln itd )czyli leniuchy, hormony te co napisałaś, cytologia, hiv, hbs, wr, hcv i reszty jeszcze nie robiliśmy, ale myślę, że te na pierwszą wizytę starczą. W sumie różyczkę miałam więc pewnie nie będą potrzebne a reszta pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj znać jak będziesz po wizycie, ciekawe czy będziesz miała podobny cykl hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że dam znać też się strasznie denerwuje a tu się można wygadać i znaleźć bratnią duszę w tej niedoli :-) a u nas nikt w rodzinie nie wie bo nie chcemy ciągłych pytań i mamy zamiar powiedzieć jak wyjdzie. Więc nie mam się komu wyżalić pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam to samo, dla mnie nie jest to taki problem jak dla męża. On nie chce nikomu nic mówić. I nie mam kompletnie komu się wygadać. Dobrze, że jest forum, człowiek może sobie przynajmniej poczytać, że nie jest sam w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monic30
czesc dziewczynki 14dpt i beta 288,96

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m84
monic30 moje gratulacje!! ja jutro dzwonie za rejestrować nas na badania genetyczne , zaczynamy na nowo robić wszystkie badania i szukać przyczyny poronień w tym roku musi nam się udać!!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj odebrałam wyniki hormonów i wszystko w normie hura !!! już się bałam, ze po trzech latach się coś zmieniło. Liska25 powiedz mi kiedy zaczynasz antyki? i czy masz krótki czy długi protokół i od czego to zależy? m84 na pewno w końcu się uda :-) nowy rok nowe możliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, z tego co wyczytałam w internecie jest to długi protokół. Właśnie czekam na @, powinna przyjść kolo 8 stycznia, ale liczę, że może się chwilę wcześniej pojawi, zwłaszcza, że ostatnia spóźniła mi się 10 dni. Dodam, że od 10 lat nie zdarzały mi się opóźnienia. Ale to chyba wynik stresu. Najdziwniejsze jest to, że ponad dwa lata nie chciałam żeby @ przyszła, a tego miesiąca nie mogę się jej doczekać, żeby rozpocząć antyki. Mam je brać począwszy od pierwszego dnia @, w klinice mam się pojawić koło 14 dnia cyklu z wszystkimi badaniami. Wtedy pewnie będzie konkretna decyzja co dalej. Ale wstępnie lekarz powiedział jak to będzie wyglądać, że w połowie cyklu jeśli badania są ok to zastrzyk domięsniowy a potem przez kilkanaście dni podskórne, punkcja, potem umieszczenie jajeczek i czekanie i czekanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie starające się, Przeczytałam forum od samego początku, przez jakiś czas sprawdzałam każdą nową wiadomość i w końcu postanowiłam opisać swoją historie Staramy się z mężem o dzidziusia od stycznia 2009 roku, od 2 lat jesteśmy małżeństwem. Dość długo odkładaliśmy decyzje o dziecku, bo najpierw ślub, pozniej mieszkanie, moja zmiana pracy na lepszą itd....gdy stwierdziliśmy, że nadszedł odpowiedni moment, okazało się, że coś nie gra. Staraliśmy się pół roku, i nie wychodziło, umówiliśmy się na pierwszą wizyte w Polmedzie, która była w sierpniu 2009 roku. Wcześniej mój ginekolog powiedział, ze najpierw musimy zrobić badanie nasienia, okazało się, że tu lezy problem, zbyt mała ilość i jakość. Pierwszą wizyte mieliśmy z dr. Elias, która wszystko nam wytłumaczyła, następnie na wizyte przyszedł dr. Polak i jego diagnoza był tragiczna tylko in vitro z takimi parametrami nasienia. Od tego momentu nic do mnie nie docierało, nigdy bym nie pomyślała, ze In vitro będzie mnie dotyczyło. Dr. Polak w pierwszej kolejności zlecił nam badania hormonów moje i męża oraz badania genetyczne. Po wyjściu z wizyty byliśmy w szoku. Później znów kolejny cios zadzwoniłam do poradni genetycznej we Wrocławiu pierwszy wolny termin na wizyte w poradni to 29 listopad, tyle czekania, był sierpień. Tak to jest z naszym NFZByliśmy na wizycie, pani doktor bardzo sympatyczna, wizyta trwała z 10min, oczywiście termin pobrania krwi wyznaczyli nam na 10 grudnia. Teraz z niecierpliwością czekamy na wyniki, na które musimy czekać od 4-6tyg, bez nich nie możemy podjąć kolejnych kroków Jesteśmy umówieni na wizytę na 11 stycznia w Pomedzie, ale nie wiem czy do tej pory będziemy już mieli wyniki, to czekanie jest straszne. Jeżeli wyniki wyjdą ok., przystępujemy do In vitro. Nie możemy już dłużej czekać, bo chyba zwariujemy, wszędzie gdzie się człowiek obejrzy są kobiety w ciąży, w rodzinie również urodziło się dziecko, jeszcze to dziecko brata męża. Nie potrafimy do niech jeździć w odwiedziny, jestem egoistkątak im zazdrościmy. Nie wiem czy jak pójdziemy na wizyte to będziemy musieli zrobić jeszcze jakies inne badania.? Mamy już wyniki badan hormonów, wszystko w normie, więc chociaż z tego się ciesze, boje się wyników badan genetycznych, ale mam nadzieje, że będzie dobrze Chcielibyśmy jak najszybciej podejść do zabiegu.tylko ciekawe czy się uda???Ale chyba każdy zadaje sobie to pytanie, tak się boje tej całej stymulacji, punkcji itd Mam nadzieje, że razem damy rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, czy lekarz Wam powiedział, że badania genetyczne są konieczne do in vitro? Dziewczyny czy Wam także kazano je wykonać? Nie martw się na pewno dacie radę. Ja też chcę podejść jak najszybciej do zabiegu, gdyż to czekanie najbardziej mnie dobija! w jednym z poprzednich postów opisałam jakie badanie mam zalecone do wykonania in vitro, prawie wszystkie z krwi poza cytologią, więc sobie przeczytaj. Ale na te wyniki się nie czeka, na Kamieńskiego jak wykona się badanie do południa to po 15 wyniki są do odbioru jedynie na WR czeka się tydzień. Czyli już jesteśmy 3 szykujące się w bliskim czasie do in vitro w Polmedzie, ktoś jeszcze?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×