niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Kochana Liska25 a mogłabyś cos wiecej napisać o tym wątku? Bo przyznam szczerze,ze za bardzo nie wiem o co chodzi z ta hiperką napędzoną dzidzia:) przepraszam,ale ni wiem Bkasia gratuluje wysokiej bety:) Mnie w nocy bolał brzuch i to mocno,bo aż sie przebudziłam.Dzisiaj rano wstałam z bólem brzucha,wzielam no-spe.

Liska będę Was czasem podczytywać bo i tak moja ciekawość jest większa, ale zawsze do mnie ktoś ma problem a nie chce przeszkadzać a wiadomo jak to baba w ciąży mam zachwiania nastroju i szybko sobnie biorę do serca niektóre rzeczy a dzidzie to czują :D messi nie martw się bo ja brałam 3 dziennie przez 8 tygodni bkasia wielkie gratulacje !!! Fabianna hiperka to przestymulowanie lekami a gdy dzidzia się zagnieżdża robi się jeszcze gorzej czyli woda w brzuchu, płucach, gigantyczne jajniki torbielowato zmienione. Najlepiej pić, pić, pić conajmniej trzy litry wody i zero soli to możesz uchronić się od szpitala no i dietę białkową możesz wprowadzić bo białko pomaga w pozbyciu się wody z organizmu . Trzymam kciuki żeby było dobrze :D bobika jak maluch ?

Barbera, dzieki za odp, dzwoniłam do Polmedu żeby o to zapytać, ale ciągle zajęte.. Mnie pobrali 18 komórek, niezbyt dobrze się czuję, brzuch boli, nawet siąść ciężko:/ No i też mam ryzyko hiperstymulacji, na razie kazali mi pić tak jak mówisz dużo wody, dostałam też receptę na Norprolac, ale na razie nie kazali tego wykupywać tylko jeszcze poczekać. Ale w sumie to nie wiem ile mam czekać? To że boli brzuch to normalne z tego co pisałyście, ale skąd będę wiedzieć że jednak powinnam zacząć to brać żeby nie mieć tego przestymulowania? Tyle informacji wczoraj podawali, że już się pogubiłam.. Madziara, jak się czujesz po transferze? Fabianna, a Ty jak? Pomaga ci nospa?

Dziękuje , ale trzymajcie jeszcze kciuki :) barbera a Ty nie przejmuj sie wiem że trfia na Ciebie że ktoś sie przyczepi , i nie bardzo wiadomo o co mu chodzi ale tacy ludzie już sa i nic nie poradzimy dbaj o siebie i dzidzie :)

barbera - maluch mały jest, za mały , więc musze czekać 2 tyg. czy w ogóle bedzie dalej się rozwijał. messi - ja przespałam moment wzięcia norprolacu i wiadomo czym się skończyło. Cały czas myślalam, ze mam wzdecia pokarmowe. Progynowy tez biorę po 3.

aaa bkasia duże gratulacje, oby tak dalej :-) :-) :-)

Bkasia - serdeczne gratulacje:) Bobika- maluszek na pewno podrośnie, tylko odpoczywaj:) Jak będę dziś dzwonić do polmedu pytać ile i czy się coś zapłodniło, to zapytam o ten lek, bo nie chce czekać do ostatniej chwili:/ A jakie miałaś objawy poza wzdęciami?

Fabianna, barberka Ci już świetnie to opisała, kilka naszych dziewczyn to przechodziło, Bobika nawet w szpitalu wylądowała przez hiperstymulację. Ona właśnie napędza się jeszcze, gdy dzidzia się zagnieżdża. Bkasia a nie kazali Ci powtarzać bety??? Powtórz kochana choć raz, żeby mieć pewność czy przyrasta( ja bym 2 tygodni nie wytrzymała i chciałabym mieć pewność, że wszystko jest ok):) A progynovę ja też brałam 2 sztuki, ona jest na endometrium, pogrubia je, a im grubsze tym zarodek ma większe szanse na zagnieżdżenie i potem dalszy rozwój, ja też po wyciszaniu będę brała progynovę tak długo aż endometrium będzie odpowiednie do wporwadzenia zarodka:)

messi - na poczatku tak ok. 4 dnia po transferze to właśnie takie wzdęcie, potem mogłam coraz mniej zmieścić w żołądku, potem już nie mogłam jeść ani spać bo w nocy się budziłam z bólem żołądka (uciskanego). Generalnie miałam wrażenie cały czas, ze to bardziej coś pokarmowego lub od żoładka własnie. No i zaparcia oraz brzuch jak balon (pod koniec tak na 6/7 miesiąc ciąży)

Wiesz ja tez pewnie nie wytrzymam i pójde zrobic , a jak ona powinna przyrastać tzn. czy sa jakieś normy

o kurczę:/ Ja na razie nie będę panikować bo dopiero wczoraj miałam punkcję więc chyba za wcześnie żeby stwierdzić tę hiperkę, już sama nie wiem. A po punkcji jak długo bolał Was brzuch?

Messi, wiesz punkcja to jest zabieg, kilkanaście razy nakłuwają jajniki więc ma prawo trochę boleć, ja tak dopiero po transferze zaczęłam czuć jak te bóle opadają, więc to całkiem normalne. Bkasia oczywiście, że sa normy, przy beta HCg to najważniejszy jest przyrots bety a nie jedna wartość. "Przy ocenie wczesnej ciąży od bezwzględnych wartości HCG ważniejsze są przyrosty jego stężenia w czasie. W prawidłowej ciąży poziom HCG wzrasta przynajmniej o 66 % w ciągu 48 godzin i o 114 % w ciągu 72 godzin."

Masz rację Liska, dlatego na razie spokojnie czekam na transfer:)

Witam. Pewnie co niektóre kobitki mnie pamiętają (mam nadzieję :)). Chciałam się pochwalić, że udało mi się naturalsikowo zaciążyć :D. Szok był wielki, bo mimo, że odstawiłam zabezpieczenie, nastawiałam się, że będę potrzebować wsparcia medycznego, a tu proszę ... natura okazała się łaskawsza niż za pierwszym razem :D. Pozdrawiam i życzę powodzenia

Gratulacje Basiunia :)

Bkasia gratuluje! Basiunia szczesciaro rowniez gratuluje! Bobika nie martw sie az tak bardzo, pamietasz Barbery drugie malenstwo? szybko dogonilo pierwsze, moze po prostu troche leniuszek jest, badz dobrej mysli, trzymam kciuki. Barbera potrzebujemy Cie na tym forum:) a ludzie sa rozni, niewiadomo po co to robia, moze maja taki kur.....ki charakte, ale oczywiscie nawazniejszy jest Twój spokój. Messi ja tez mialam brac progynowe 2 tab. dz. Musialam wszystkie odstawic, bo myslalam, ze wypluje wnetrznosci. Teraz biore luteine, zastrzyki na rozrzedzenie krwi, acard i oczywiscie folik od dawna. Mam podane dwie blastocysty, staram sie relaksowac i nie myslec za bardzo o tym, ale same wiecie nie da sie tak do konca. W pn E2, progesteron i nieszczesne bhcg, w pn chyba tez pojde do pracy, zobacze jak bede sie czula:) No i nie wiem czy bedziemy miec eskimoski wiec troche lipa jak sobie pomysle, ze mialabym przechodzic to jeszcze raz. Staram sie zaczerpnac troche optymizmu od Liski:)

Madziara ile miałas zaplodnionych komórek?

znalazlam ,ze 17? mi dzis powiedzieli ze 6 sie zaplodnilo, ale jeszcze jakies dojrzewaja i moze bedzie wiecej, jutro maja dzwonic..

Tak messi 17, do dzisiaj mieli czekac i jakby co, to mrozic. A Ty kiedy masz transfer?

no to sporo mialas, to chyba te moich 6 to malo:/ jutro mają dzwonic i powiedziec kiedy dokladnie czy w sobote czy w poniedzialek. A już sie lepiej czujesz?

Zdecydowanie lepiej, dalej mam tylko wzdety brzuch a tak to spoko, dziekuje:)

messi i pamietaj nie ilosc a jakosc:)

Madziara a czy Ty bralas ten Norpolac?

bralam ale tylko 2 dni, bo po nim tez wymioty

Dziewczynki dziekuje wam za wytłumaczenie o hiperce.Ja już myślałam,ze coś jest nie tak,nie objadam się tak duzo a brzuch pęcznieje jak balon,teraz to nawet przy głębszym oddechu płuca mnie bolą. Mąż się ze mnie śmieje,ze brzuch mam jakbym była w 3 miesiącu ciązy:) Messi 82 ja łykam 3 tabletki progynowa,1 acard i 3razy3 luteine. Barberko proszę cię bąź z nami,jesteś doświadczona i zawsze słuzysz radą,bez ciebie bedzie nam smutno.

Fabiana, mi mówili , że przy problemach z oddychaniem trzeba natychmiast z lekarzem sie kontaktować, bo woda w płucach jest niebezpieczna - to tak, żebyś uważała.

Bobika,dzięki za rade,na razie nie jest tak xle,mogę oddychać,ale jak będa problemy to od razu zgłosze sie do lekarza. Bobika mam jeszcze jedno pytanko,jesli dzidzia się zagnieżdza i dochodzi do hiperki to dzidzia zagnieździ sie przez to na stałe:) czy nie koniecznie?

z tego co wiem hiperkę pogarsza beta hcg, a ta pojawia się po zagniezdżeniu (chyba) i jak objawy się pogarszają to ciąża się rozwija, apogeum jest w 5/6 tyg ciązy(czyli zapłodnienie minus 2 tyg).

ale też chyba samo przestymulowanie jakoś polepsza warunki do zagnieżdżenia, ale nie wiem na czym to polega

Hej dziewczyny, A ja tak czytam was i powiem wam, ze doszłam do takiego wniosku, ze moja stymulacja za szybko została zakończona, takie jest moje zdanie. Nawet w dniu punkcji mówiłam p. Iwonce ze ja nic nie czuje,nic mnie nie boli, śmiała się, ja wogóle nie odczuwałam jajników, uwazam ze spokojnie jeszcze mogli by przedłużyc moją stymulacje a nie zakonczyli ją jak mialam 1300 estradiol to jest zdecydowanie mało, śmiało mogłam miec wyższy, a przez to byłoby więcej komórek i mogli by przetrzymać je do stadium blastocysty i wtedy szansę są bardzo duże, Uwazam ze jestem młoda, super się czułam, stymulacje przechodziłam rewelacyjne i mogli jeszcze mnie podszprycowac. Moze ktos zdenerwuje się moją opinią, ale tak uważam, ze to na pewno mialo wpływ na ilośc i jakos komórek...a niestety tak wypadalo wszystko przed świętami,i chcieli szybko mi zrobic punkcji, wiec mialam w sobote przed samymi świętami, bo tak powinno wypaść w poniedzialek, tak wstepnie było mówione, a tu nagle kończą przy tak niskim estradiolu, zdziwiłam się, ale przeze mnie musieliby pracować w święta, ale przeciez to oni są lekarzami, a nie ja...może się myle, ale takie są moje przemyślenia... Może uda nam się z jednego mrozaczka, pogodzilam się już ztym i będe próbować aż się uda