niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Hej dziewczyny, Madziara w końcu znalazłam kobitke, ktora miala podane blastocysty, kurcze, jestem w szoku, że nawet przy blastocystach się nie udalo, przeciez to o wiele większe szanse niz przy zarodkach 3 dniowych...od czego to zależy?! kurcze ja tez mam jedną blastocyste i boje się, że szanse małe, ale wszystko się okaże :-) Bardzo dobre nastawienie Madziara, trzeba podchodzic spokojnie, bez nerwów, ja tez za pierwszym razem bylam za bardzo nastawiona na tak i bylo wielkie rozczarowanie! No to już troche się nas zbiera na okres letni :-) Słoneczko ja tez myślałam podobnie jak ty, nawet wczesniej o tym pisałam, ze mało, której z dziewczyn się udało, ale nie mamy dużego wyboru, bo we Wrocławiu mamy jeszcze jedną klinike i nie wiem czy jest lepsza od Polmedu...Ja mieszkam blisko Wrocławia i dlatego tylko to miasto mnie interesuje...

Barbera jak sie czujesz? Który to juz tydzień?? Ja jeszcze 2 tygodnie, chyba najgorsze ze wzgledu na upały, ręce, nogi popuchnięte na maksa, juz nie moge sie doczekać jak wezme tego małego wiercipiętkę w ramiona. Agnes zagladasz jeszcze czasami na forum? Co u Ciebie? pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn

Witam dziewczynki już praktycznie po weekendzie! ale upał........ Nadziejka nie powiedziałam o moim zamiarze, zapomniałam;/ transfer 13 40, A z blastocystami to jest chyba tak, że jak np większość zarodków jest ładnych i dotrwa do blastocysty i jest duże prawdopodobieństwo, że te podane w 3 dobie też by dotrwały to szanse na zagnieżdżenie są takie same przy 3 dniowych jak i przy blastkach. Nie ma na to reguły, czasami zagnieżdżają się słabej jakości zarodki z 2 doby a czasem piękne z 5 czy 6. To wszystko zależy od naszych cech osobniczych. Więc nie ma co się nad tym zastanawiać

Witam w poniedziałek! Ja juz jestem po sobotniej IUI. Teraz czekamy 2 tyg. na efekty. Staram się zbytnio nie nastawiać ani pozytywnie ani negatywnie, zobaczymy co będzie. Już rozmawialiśmy z mężem że jakby się nie udało to następne podejście planujemy w sierpniu, a w lipcu urlopik:) m84 trzymam kciuki żeby Ci urosło dużo pęchrzyków. Ja po CLO się troszkę kiepsko stymulowałam i musiałam dostać dopalacze niestety. Okaże się czy to coś dało:)

Teryiaki urlopik to Ty planuj ale spokojny, bo będziesz musiała się oszczędzać, w końcu jesteś w ciąży:D:D Trzymam ogromne kciuki za powodzenie:)

Liska a Ty transfer masz jutro? Bo juz mi sie pomyliło wszystko? Wiesz jakoś bycie w ciąży wydaje mi się bardzo nierealne. Nie chcę się znów nakręcać bo nie raz sobie nawet objawy wmówiłam. Staram sie teraz zająć pracą i nie myśleć specjalnie o tym co może być...

Witajcie. Nie wiecie dlaczego nie można dodzwonić się dziś do Polmedu? A może tylko ja nie mogę ?

Tak Teryiaki mam jutro, rozwaliłam dziś auto...jestem zła!

Hey Dziewczyny jestem tu nowa i mam pytanie..10 czerwca jade z mezem do polmedu do wrocławia ,napiszcie mi jak wyglada 1 wizyta...czy zegos sie dowiem o naszym problemie? od 1.5 roku staram sie z mezem o dziecko i nic ;( u mnie w miescie lekarze mowia ze wszystko oki,bo jak i ja i maz robilismy badanie i wyszly niby oki,a jednak dzidzi brak :(

odpowiecie mi na pytanie ??? :(

Mała 29- pierwsza wizyta była dość długa-ok 50 min i bardzo szczegółowa. zabierz ze sobą wszystkie wyniki badań jakie do tej pory robiliście i pewnie dostaniesz kolejne do zrobienia. u nas pani dr dzwoniła jeszcze po dr Polaka- bo podobno wpada on na wizyty do nowych - więc zbadali we dwoje, wspólnie ustalili co dalej i przede wszystkim nie owijali w bawełnę tylko kubeł zimnej wodny na głowę. będziesz zadowolona- lekarze ok a atmosfera naprawdę rodzinna. dziewczyny już za kilka dni zaczynam stymulkę- chyba o ile wyniki będą ok. i martwię się czy takie będą bo po wyciszaczu nic mi nie dolega, a podobno teraz mam menopauzę. i jeszcze czy na pierwszej wizycie do stymulki będę badana? pytam bo jadę prosto z pracy a wiecie jak to jest z szukaniem prysznica

DZIEKI WIELKIE ZA ODPOWIEDZ...BARDZI SIE DENERWUJE I CHYBA DO PIATKU ZWARIUJE ;(

Mała29-ja miałam podobnie-wszystkie badania ok. Dzięki IUI byłam dwa razy w ciąży ale bez szczęśliwego finału, więc zaczęłam wnikać w immunologię, ale tego dr S czy dr P nie podpowiedzą-no i po kolejnej IUI się udało! Powodzenia życzę! Liska-już trzymam kciuki! Teryiaki-zaciskam kciuki od soboty!

Witam Mała 29:) Pierwsza wizyta jak Ci Słoneczka opisała to długi, szczegółowy wywiad z obojgiem partnerów, do tego dochodzi badanie USG, w zależności czy masz jakies badania ze sobą czy nie, i jakie są wyniki dochodzi się do pewnych wniosków. W moim przypadku byłam kompletnie bez żadnych badań, więc na pierwszy rzut dostałam polecenie zrobić badania hormonalne w 1-3 dc, a "emek" badanie nasienia, a jak te wyniki o niczym nie mówią to HSG. I po tych podstawowych badaniach wiadomo, że bez ICSI się nie obejdzie. Słoneczko 11 ale po wyciszaczu nic CI nie musi dolegać. JA inaczej przeszłam pierwszy wyciszacz a inaczej drugi, podczas pierwszego bolała mnie glowa i miałam uderzenia gorąca, a teraz nic kompletnie no może dodatkowe 3 kg, które już spadły:) Ale to nie jest reguła, każdy może to inaczej przechodzić, nie martw się na pewno się dobrze wyciszyłaś:) Z tego co pamiętam to jest USG na pierwszej wizycie. Jak nie masz prysznica po drodze to kup sobie chusteczki do higieny intymnej nawilżane, zawsze to lepiej.

Tinka dzięki, a u Ciebie widzę świąteczny poród się szykuje:)

hmmm wlasnie tego sie boje ze jak pojade do tej kliniki to dowiem sie najgorszego ;( strasznie pragne tego dzidziusia i juz nie umiem walczyc ze swoimi myslami... jescze mam jedno pytanko..dziewczyny bo dzis dostalam okres :( a w piatek jade do doktora s.do piatku powinien mi sie skonczyc ,ale gdy jeszcze bede plamila to bedzie to jakis problem w wizycie ????

A masz badanie hormonów zrobione w 1-3dc?

chodzi mi o PSH, LH, TSH, PRL? Bo jak nie masz to możesz uprzedzić lekarza i sobie zrobić niż czekać potem kolejny cykl, aby zrobić je:)

tfuuuu TSH a nie PSH:)

wrrr jeszcze raz FSH, LH, TSH, PRL!

Tinaw 76- gratuluje oczywiscie ze wkoncu sie udalo ;)

Liska 25-robilam badania prolaktyny i tsh ,wyszly dobrze ,ale co z tego :( mam jescze badania meza i to tyle,wydaje mi sie ze tu chodzi o mnie i moja owulacje,bo nie wiem kiedy ja mam :(

Moja droga nie ma się co martwić na zapas, a HSG miałaś robione?

Liska, ale z Ciebie kierowca rajdowy, pamiętaj, że musisz sie uspokoic, bo jutro jedziesz po swoje mrozaczki :-) Tinaw gratulacje :-)

HSG nie mialam robione,ostatnio moja ginekolog z miasta kazala mi zrobic to badanie,ale moja kolezanka ktora leczyla sie w polmedzie odradzila mi ,mowila ze i tak doktor s. mi zleci i nie potrzebnie zebym tu robila... hmmm wiec nie zrobilam :( jej sie udalo .tu u mnie wydala 10 tys.przez dwa lata na leczenie i nic z tego a u doktora s.wykryto ze miala proble z owulacja ,dostala zaszczyki jakies i po 2 mesiacach zaszla w ciaze i cieszy sie 2-ujnym szczescie ,bo bedzie miala blizniaki :)

Tylko pamiętaj, że każdy z nas jest inny i ma inne organizmy i u każdego może być inaczej, ale nie ma co wymyślać, wizyta u dr S na pewno rozjaśni Ci wszystko:)

tak wiem ..kazdy z nas jest inny...no ale tak jak piszesz nie ma co wymyslac i macic sobie w glowie,bo ja i tak juz mam w niej masakre ;( w piatak wszystko sie okaże ...po pierwszej wizycie bede mądrzejsza :) .ale dziekuje wam bardzo za wsparcie i informacje ....napewno sie odezzwe jak wroce od Doktora...i za was wszystkie trzymam kciuki ...powodzenia

dziewczyny jeszcze mam jedno pytanko te wszystkie badanie TSH,FSH ..ITP... robilyscie prywtnie w klinice??? jakie to sa koszta????jestem przygotowana ale pytam poprostu z ciekawosci :)

Kurcze już nie pamiętam jakie koszta, ale coś koło 180zł chyba robiłam w labie na kamieńskiego, niestety Polmed nie ma laboratorium i wysyłają na POwstańców śląskich do Mirosławy Król, moim zdaniem jest to dobre laboratorium i z dobrymi cenami.

Witam dziewczyny napewno nie które mnie pamiętaja bo mamy te same problemy ale my już wiemy która drogą chcemy iść Ta się nie udała ale to już przetrawiliśmy 6lat walki żeby usłyszeć(przykro nam)juz nie płacze,już wiem że czasami ktos czuwa tam do góry i ma dla nas inną drogę, teraz wiem że czasami człowiek póka nie do tych drzwi CO TRZEBA bo nie wszystkie mają klamki prawda!Nie tylko jedna droga prowadzi do rodzicielstwa nie ktore nosza maleństwa w brzuszku a nie które w serduszku!My czekamy na nasze maleństwo i wiem ze niedługo tak sie stanie bedziemy rodzicami ADOPCYJNYMI!kochamy już je wiele lat ale teraz go odnaleźliśmy i on nas!!!Jesteśmy szczęśliwi!!!ból i bezradnosc znikła! życzymy wytrwałości w dążeniu do celu!!! Miłość do dziecka jest jedna BEZWARONKOWA!!! Czujemy się wybrani!Pozdrawiam!