niepłodnośc ... POLMED Wrocław

zastrzyku już miałam nie brać

natasza, jestes na dobrej drodze:) jest chyba dobry wynik:) trzymam kciuki:)

Nadziejka 27 wczoraj miałam IUI mam 3 pęcherzyki ,której jeszcze nie pękły są duże mam nadzieje że już pękają ,jutro chyba wybiorę się na USG żeby zobaczyć czy pękły ,ale to już u siebie ,nie mogę się zwolnic z pracy aby dojechać do wrocka,Teraz czekam na Ciebie kiedy masz wizytę??

M 84 no to szybko miałas IUI, w którym dniu cyklu ci wypadło? wiesz co ja ostatnio robiłam IUI na pęknietym pęcherzyku, myslałam, ze na niepęknietym nie robią IUI, bo w sumie nie wiesz tak do końca czy pęcherzyki pekły....dziwnie troche... ja mam wizyte w czwartek, ale to dopiero będzie mój 9dc., wiec jeszcze troche poczekam na IUI...fanie by było jakbym też miała 3 pęcherzyki, ale może po takiej samej dawce clo, będe miała tez tak jak ty :-) jakos straciłam wiare że kiedykolwiek się uda ....powoli trace nadzieje :-(

Nadziejka27 wczoraj miałam 12 dzień cyklu,też się tym martwię że mogą nie pęknąć choć zawsze pękały ,pani w rejestracji powiedziała ,że czasem lepiej żeby plemniki poczekały na owulacje a nie odwrotnie,sama już nie wiem co o tym myśleć, jutro tak jak pisałam pójdę na USG sprawdzić czy pękły.Ty na pewno też wyhodujesz ładne pęcherzyki głowa do góry będzie dobrze:)

Widocznie wiedzą co robić i tak też może być :-) To jeżeli zawsze pękały to teraz nie masz co się martwić, będzie dobrze...pierwsza będziesz testować....

Czesc, Nie udało mi sie piersze podejscie in vito. mam pytanie ile trzeba odczekac zeby wrocic po mrożaczki? Jakos trzeba sie przygotowywac do transferu??? jakies tabletki brac??? Jak to wyglada. dzieki

hej. dawno sie nie odzywałam ale przebywałam dość długo w szpitalu w którym 18 października urodził się MOJ UKOCHANY SYNEK SZYMON. jestem przeszczęśliwa i Wam życzę żebyście były tak szczęśliwe jak ja teraz.

Kaska84, jeden cykl trzeba na pewno przeczekać, potem w zależności czy na owulacyjnym crio czy na bezowulacyjnym się podchodzi, różne są przygotowania. Ja podchodząc na bezowulacyjnym brałam dipherelinę pod koniec cyklu i w następnym cyklu progynova no i transfer. dorotka 1983! Ogromne gratulacje, jak sobie radzisz? Ucałuj Szymonka:)

Liska 25, jak ty??? Trzymasz sie... Ja zrobiłam dzisiaj badanie krwi, a 2 dni temu zrobiłam test niestety test negatywny, dzisiaj juz testu nie robiłam tylko krew, po 15 bedzie wynik. nawet wiem jaki bedzie...:( Załamana jestem ale trzeba zyc dalej. Mamy tylko 1 mrozaka a drugi raczej nie przezyje bo jest w niezbyt dobrym stanie...:( zadzwonie dzisiaj do kliniki is ie umowie na wizyte i zobaczymy...ehhh, a taka miałam nadzieje...:(:(:( Trzymaj sie ciepło

Kaśka no i jak ta beta? Ja się trzymam dobrze:) czerwiec był troszkę czasu temu, dużo się działo i nie myślałam zbytnio o całych tych procedurach, ale czas zacząć. jutro robię badania z krwi, i prawdopodobnie w przyszłym tygodniu dipherelina. Dwa tygodnie trzeba się będzie przemęvczyć w oczekiwaniach na stymulacje, a potem już szybko czas poleci:) oby.... A potem będą łzy........ mam nadzieję, że radości:)

U mnie już lecą łzy i to wcale nie z radości..Trochę poszperałam, za mała ta betka żeby dobrze rokować :( :(

Hej ile???? u mnie niestety 0,56:(

niestety 0,50

Liska , dzwonilam do kliniki, musze poczekac na okres i mniej wiecej w polowie cyklu przyjsc...

mow ile??? nie załamuj sie, slyszysz???

Natasza, nie przezywaj tam, nie wolno sie stresowac i płakac!!!! wex sie w garsc. zadzwon do kliniki i zapytaj nie szukaj odpowiedzi w internecie bo sie tylko nie potrzebnie nakresasz!!!!Ja sobie juz powiedziałam ze przy nastepnej probie nie wejdze do internetu bo sie nie potrzebnie stresowałam bardzo... porownywałam, szukałam czegos i płakalam.... nie ma co... Jaka masz bete??? wzrosła ci???

Kaska, iren bardzo mi przykro:( Natasza Ty betę z tego co wiem robisz druga dopiero utro więc kompletnie nie rozumiem tego co piszesz! Czym Ty się załamujesz skoro masz pozytywną betę, rozumiem, gdyby drugi wynik wyszedł negatywny ale jeszcze nie masz wyniku, chyba, że zrobiłaś już dziś i jest mniejsza?

natasza, jak tam??? czemu nic nie piszesz???:( trzymam kciuki i wierze ze ci sie uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czy Kaśka i Iren to ta sama osoba??? Bo z wcześniejszych postów tak wywnioskowałam.. Beta 33,4 z wczoraj (9dpt blastków). Za mały przyrost :( Dziewczyny w tym czasie miały już prawie albo powyżej 100. Mam zrobić w poniedziałek.Ale w poniedziałek było prawie 16 (choć inne lab). Dzwoniłam..Niby nie wiadomo ile w poniedziałkowym wyniku było ovitrelu...Ale pewnie taka ściema żebym miała nadzieję. A załamkę mam dlatego że koleżanka miała podobną sytuację :( Nawet betę miała trochę wyższą niż ja..

A poza tym jak kilka dni po transferze miałam strasznie wielki i nadęty brzuch tak teraz wszystko ustało..Nawet i piersi mniejsze..Nawet nie mogę stwierdzić że mam jakieś urojone objawy :(

Natasza, poczekaj nie panikuj. Zrobisz jeszcze w pon badanie i zobaczysz. przeciez ty nie robiłas zastrzyku Ovitrelu. Ja nawet po zrobionym miałam po tygodniu miałam bete 0,56, wiec w troim przypadku jest nadzieja i nie trac jej zbyt wczesnie.

Przeczytałam już chyba wszystko na temat małej bety i obumierającej ciąży. :( i to wszystko przy małych betach..

Przykro mi bardzo, ile ci wzrosło??? na prawde bardzo mało???:(

W poniedziałek 6dpt - 15,7 w czwartek 9dpt - 33,4 A to były blastki... Więc bidulka..

troche wolno.... ale nie denerwuj sie:* poczekaj jeszcze.nie wiem jak mam cie wesprzec...przytulam cie pocno. a co w klinice powiedzieli???

nakręcasz się. U mnie w 11 dpt Beta HCG: 22,38 mUI/ml Progesteron: 7,36 ng/ml i doktor mi powiedział że "Wynik hcg jest prawidłowy jak na 11 dzień po transferze mrożonych zarodków. I dodatni" A u Ciebie jest dopiero 9 dzień... dlatego śmiem twierdzic, że się nakręcasz

dziewczyny dlaczego w Was tak mało optymizmu! Ja przy pierwszym podejściu przy zerowej becie w 9dpt miałam jeszcze wielką nadzieję, że może ruszy, a Natasza masz betę wskazującą na ciążę i się załamujesz. Kompletnie nie mogę tego zrozumieć. Uwierz lekarzom, na pewno wiedzą co mowią i może faktycznie ten pierwszy wynik był pozostałością ovitrele, trzeba mieć nadzieję! 33 to dobra przecież beta jak na 9dp,kiedy robisz kolejny wynik?

Mało optymizmu bo tyle przeszłam i ciągle nie może być lepiej..Zawsze k.. coś. Może źle robię ale wyłapuję z netu tylko te złe informacje :/ Ale jakoś nie mogę się powstrzymać. Idę kolejny raz w pn, w weekend nie mam gdzie zrobić.

Będzie dobrze! trzymam kciuki!!