niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Niby tak :)

Jestem po wizycie,mój optymizm troche zmalał:(((Usłyszałam ,że słabo reaguję na stymulację i spodziewali się większej ilości pęcherzyków. Po 5 dniach stymulacji wychodowalam tylko 4 pęcherzyki/1 w prawym i 3 w lewym/.Estradiol bardzo niski;po wyciszaczu był na poziomie 10,3 a teraz tylko 37.Zwiększyli mi nieco dawkę leku i w poniedziałek powtorka estradiolu,jak nie będzie reakcji to zmienią mi leki.Koszta będą więc większe niż się spodziewałam.

Ale tu cicho... W duszy liczyłam na jakieś pocieszające informacje:((( Ehh,jest mi przykro,że stymulacja nie idzie zgodnie z planem,nie wiem co mam o tym wszystkim mysleć...miałam dobre wyniki po wyciszaniu, a teraz taka lipa;mam nadzieję,że podejscie nie zakończy się porażka jeszcze na etapie stymulacji:( Smutno mi...no ale kluję się nadal,może się ruszy...

Sylwia..Ja za pierwszym razem też słabo zareagowałam - mały wzrost po pierwszym badaniu. Potem ruszyło. Drugą stymulację przeleciałam wogóle jak burza, tak szybko estradiol leciał w górę, przy mniejszych dawkach leków.Poczekaj na jutrzejszy wynik

No jest to pocieszajaca informacja,ale mimo wszystko mam wewnetrzny żal,że tak słabo ta stymulacja na mnie działa:( Nataszka,powiedz mi prosze ile udało sie pobrac pęcherzyków za pierwszym razem i czy w kazdym była komórka jajowa? Napisałaś,że za drugim razem miałaś małe dawki leków, a poszło dobrze...no ja własnie zaczełam od dawek niewielkich i jak widac scenariusz nie jest zgodny z oczekiwaniami. Wiem,że stymulacja to indywidualna kwestia,ale uwierzcie mi,ze ja takiego obrotu spraw nie brałam pod uwagę nawet w najczarniejszych scenariuszach;raczej myślałam,że mogę doznac hiperki i nawet Was tu pytałam o nią,a okazuje się,że sprawy przybrały zupełnie inny obrót:(((

U mnie za pierwszym razem bieda. Pobrano (chyba, bo dokładnie nie pamiętam) 6 a zapłodniły się 3. Podano mi wszystkie w 3 dobie. Nie były zbyt super. Teraz było trochę lepiej. Pobrano 9, zapłodniło się 6, jeden zarodek nieprawidłowo się rozwijał. Jeden nie dotrwał do stadium blastocysty. Wzięłam 2 blastki, 2 mam zamrożone.

Za pierwszym razem sporo komórek miałam niedojrzałych. Ale moje pierwsze in vitro nie mogło się udac - ale to już inna sprawa o której nie chcę pamiętać (nawet nie traktuję tego jako pierwsze podejście, skoro i tak moim zdaniem nie miało szans - ale o tym dowiedziałam się już później). Wspominam tylko ze względu na przebieg stymulacji.

Sylwia.. To pewnie twoja pierwsza stymulacja, może zaczęłaś od niewielkich dawek - bo nigdy nie wiadomo jak organizm zareaguje. Dostałaś teraz większe, może po prostu stymulacja będzie dłuższa. Hiperka to też nie jest dobra rzecz, bo mogłoby to doprowadzić wogóle do przerwania procedury.

Obawiam sie własnie czy te 4 pecherzyki są wogóle dojrzałe,niski poziom stradiolu chyba mówi wlasnie o niedojrzałości??? Szczerze mówiąc nawet nie wiem jakiej są wielkości te pęcherzyki,bo w klinice był mlyn i wizyty trwały krótko i z tego pospiechu nie bylo nawet czasu na rozmowe:( Jakby tego było mało,mam problem z lewym jajnikiem;tzn.podczas badania było bardzo cięzko go namierzyć,wrecz musiałam jakieś kombinacje alpejskie wykonywać,żeby się wreszcie pokazał na usg no a w nim mam 3 pęcherzyki...

Dawki leków raczej średnie,a schemat taki: 1d 187,5 gonanl + 1 menopur 2d 187,5 gonal + 1 menopur 3d 187,5 gonal + 1 menopur 4d 150 gonal + 1 menopur 5d 150 gonal + 1 menopur Po badaniu estradiolu: 6 d 262,5 gonal + 1 menopur 7d 262,5 gonal + 1 menopur Jutro kolejne badanie estradiolu

Sylwia, u mnie tez był bardzo powolny wzrost estradiolu, pozniej zwiekszyli ilosc leku i urosł.Oni sie boja za 1 razem mocno stymulowac... bo nie wiedza jak organizm zareaguje...Nie martw sie, bedzie dobrze:)

Sylwia to dopiero sam początek stymulacji, nie moga byc pęcherzyki dojrzałe, bo one dojrzewają przez całą stymulację, ja na początku wcale nie miałam dużo lepszych wyników, nie chcę teraz klamać ale wynik na pewno byl poniżej 100, dostałam większe dawki leków, potem pęcherzyki ruszyły, bylo ich duuużo, ale estradiol słabo rósł, w ostatani dzien było tylko 1600 i 3 komórki zapłodnione, a w moim brzuchu rosną bliźniaki!

Sylwia to dopiero sam początek stymulacji, nie moga byc pęcherzyki dojrzałe, bo one dojrzewają przez całą stymulację, ja na początku wcale nie miałam dużo lepszych wyników, nie chcę teraz klamać ale wynik na pewno byl poniżej 100, dostałam większe dawki leków, potem pęcherzyki ruszyły, bylo ich duuużo, ale estradiol słabo rósł, w ostatani dzien było tylko 1600 i 3 komórki zapłodnione, a w moim brzuchu rosną bliźniaki!

Dzięki dziewczyny,wiedziałam że mogę liczyć na wsparcie:) Oby się ruszyło,wcale mi nie zależy żeby tych pęcherzyków było mega dużo,ale kilka pięknych by się przydało jak nic:) chciałabym mieć mrozaczki na wypadek gdyby coś poszło nie tak/tfu tfu;)/odpukac;) Jutro sądny dzien,czekam jak na skazanie...tylko ten czas jakoś tak wolno płynie i jeszcze tyle godzin niepewności:(

Sylwia..U mnie też z jednym jajnikiem mam kłopot, jakoś zawsze się chowa, aż zaczęłam mieć wątpliwości czy wogóle go mam. Od stymulacji przez pierwsze dwie wizyty nie było go wogóle widać, dopiero na trzeciej się pojawił, Na tym etapie oczywiste jest że pęcherzyki są niedojrzałe. Zauważ że średnio stymulacja trwa ok 2 tyg więc jest czas na dojrzewanie.

Dzięki Natasza za wyjaśnienie:)chyba lekko spanikowałam i zaczełam sobie wkręcać jakieś głupoty do głowy.Dobrze jest posłuchać mądrzejszych i bardziej doświadczonych. Z moim lewym jajnikiem to też miałam stracha,kilku lekarzy juz mnie pytało czy ja go mam i czy nie był operowany.Na początku szok ,ale potem spokojnie tłumaczyłam,że ten typ tak ma i lubi się schować;) Jest mniejszy od prawego, ale może więcej,bo wyprodukował 3 pęcherzyki,a prawy tylko 1;)

Mnie też lekarze pytali czy nie miałam usuniętego :) widocznie mój też jest mniejszy ale przy stymulacji bardziej mnie bolał. Daj znać jaki poziom estradiolu będziesz miała jutro

Napiszę jutro co i jak:) Umówiłaś się na wizytę?kiedy idziesz?

sylwia0406 - nie martw sie na zapas na po 4 dniach stymulacji mialam estradiol 50 po trzech dniach wzrosł do 298 a za dwa kolejne do 693 , jutro robie kolejne badanie i chyba bedziemy prawie w tym samym czasie mialy punkcje. ja zaczelam stymulacje 29.12.11 . pozdrawiam i trzymam kciuki .

Kolejne krzepiące słowa,dziekuję:) Zakładajac,że stymulacja będzie trwała maksymalny czas to w przyszłym tygodniu wypadałaby mi punkcja,bo zaczęłam 2 stycznia. Ty pewnie będziesz miała w tym tygodniu więc mocno trzymam kciuki za powodzenie:) A jakie leki bierzesz?

Cześć Dziewczyny Dawno się nie odzywałam... miałam załamkę :( Ale teraz decyzja już podjęta. Jutro jadę na wizytę do dr.S, aby omowić szzegóły no i ... na drugą operaqcję :( Strasznie się boję bo już wiem czym to smakuje, ale nie mam wyjścia :( Po operacji kolejne podejści do IVF

Nicola,przesyłam pozytywne fluidy;bądz dzielna:) A z jakiego powodu masz być operowana?

sylwia0406 ja biorę menopur*1amp. i fostimon 2*2amp. ( przez 4 dni brałam fodimon 1*3amp) .

sylwia0406 miało być przez 4 dni fostimon 1* 3amp.

cześć dziewczyny, barberka pamiętasz może kiedy Ci ten brzuchol hiperkowy zniknął?

Liska, jak sie czujesz?????:):):):):)Kiedy kolejna wizyta???:)

A dzięki dobrze, mdli mnie ale nie wymiotuje, UU bola raz mniej raz bardziej, wczoraj brzuch mi troszkę spadł i zaczął mnie martwić. zachcianka na ogóry kiszone minęła, ale nadal o mięsie myśleć nie mogę, cały czas czuję się jakoś dziwnie, jakby zamroczona, nawet na jeździe samochodem cięzko mi się skupić, w sklepie do ktoórego chodzę codziennie nie moge sie odnaleźć:) wizytę mam w przyszły wtorek dopiero!

Super:) Uwazaj na ciebie i niczym sie nie martw:)

:) na siebie miało być:)

liska mi brzuch nie zszedł , bo po pierwsze do 4 miesiąca miałam wodę , a wtedy już zaczyna coś tam widać i rośnie brzuch ciążowy, a po trzecie tyłam na potęgę w pierwszych miesiącach :) tak na mnie luteina działała :) a tu zdjęcia mojej niuni :) naszego in vitrowego cudu :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5fcb50a44c78d50d.html