Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Hejka dziewczynki:) Iren,ja teraz przy regulonie nie miałam plamień,ale pamietam jak wiele lat temu brałam inne tabletki antykoncepcyjne to przez pierwsze 2 msc miałam właśnie takie cyrki, nie rozstawałam sie z podpaską;podobno tak może się zdarzyć więc się nie przejmuj.Zresztą jak się wybierasz na wizytę to Cię lekarz uspokoi;widocznie Twój organizm nie toleruje akurat tych antyków.Nie martw się:) Irewn,pomyślałam dokładnie to co Liska,może jakieś uszkodzenie naskórka na szyjce po cewniku,albo plamisz po punkcji;Nie martw się,a jak jutro bedzie tak samo to zadzwoń do Polmedu i zapytaj jaka może być przyczyna. Mała G,ja również odradzam Ci robienie domowych testów tak wcześnie,niepotrzebnie będziesz się stresować jak nie zobaczysz tego na co tak bardzo liczysz.Ja byłam po 2 badaniu bety i zrobiłam sikańca i pokazała się druga blada kreska,nie wiem czy jakbym nie zrobiła dwa dni wczesniej czy nie byłaby tylko jedna,no i wiadomo niepotrzebne łzy i zamartwianie się.Także spokojnie wyczekaj,choć wiem ,ze to łatwe nie jest i zrób test w odpowiednim terminie.Trzymam kciuki za dwie kreseczki:) Anulka,miejsce u polmedowych ciężaróweczek czeka:)Zapraszamy:) Monch,stymulka już niedługo więc powodzenia życzę,żeby była owocna;) Ewelka,mam nadzieję,że torbiele będą już tylko niemiłym wspomnieniem.Powodzenia:) Lenka,czekam na Twoje testowanie i trzymam kciuki:) No to chyba byloby na tyle;)Aha,jeszcze zapomniałam o Emilce,nie to raczej ona zapomniała o nas...nie dała znaku co i jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Irenn jeśli chodzi o plamienia, to też uważam, że nie powinnaś się tym aż tak przejmować. Tak czasami organizm reaguje. Ja kiedyś za panny brałam tabletki anty i nic takiego się nie działo, ale z wiekiem i z czasem .... teraz po 10 latach znów musze brać i od 7 dc brania regulonu też mam krwawienia. Jest 17dc i dalej plamię, ale jeszcze chwila i się skończą (mam taką nadzieję) Sylwia dzięki za życzenia ;) od 15 marca ruszam z igiełkami. A wiecie ile tak orentacyjnie trwa stymulacja? i ile będzie zastrzyków? i ile razy się jedzie na wizyty przed punkcją? Mam tysiąc mysli na sekundę :( Milego dnia [kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monch,wszystko zależy od tego jakie dostaniesz leki i dawki.Ja Ci powiem na swoim przykładzie,byłam stymulowana menopurem i gonalem /menopur w ampulkach a gonal w penie z automatycznym ustawianiem dawki/,codziennie więc miałam dwa zastrzyki. Moja stymulka trwała trochę dłużej ,bo ja słabo reagowałam na leki,na koniec brałam dwa menopury na dzień,żeby mi estradiol podrósł. Patrzę na rozpiskę i tak:stymulacja 15 dni,wizyt w sumie 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Sylwia. :) Głównie chodzi mi o to, że ja studiuje i soboty i niedziele mam zajęcia i nie chciałabym opuszczać, bo mam powaloną babkę z jednego przedmiotu i nie chciałabym mieć zaległości, bo będzie robić poroblemy, a tego już chyba nie zniosę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz sobie mniej więcej wyliczyć czy wypadnie Ci wizyta w weekend,bo tak:pierwsza wizyta jest po 5 dniach od rozpoczecia stymulacji,a pózniej co 2 -3 dni.Rano jedzie się do labu na pobranie krwii/estradiol/ no i pózniej jest wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monch ja też mam milion myśli i właśnie ile czasu stymulacja ile wizyt. Kurcze też msrtwię się bo pracuję i nie chcę brać długiego urlopu tylko pojedyncze dni centralnie na wizyty. Jak coś szef będzie kręcił nosem to powiem że jeżdżę na zabiegi z mamą albo coś w tym stylu. Sylwia no mam nadzieję że będzie można rozpocząć stymulację i że żaden torbiel nie stanie nam na drodze ;) W poniedziałek 5.03 o 16tej wizyta ;) Dziś wyjeżdżam będę w czwartek. Powodzenia wszystkim Wam życzę i do usłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie pytania, czy do IUI miałam mniejsze pęcherzyki, niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć, bo nie mam pojęcia. Dr mi nic nie mówił, więc nie wiem:-) A u mnie dzisiaj leci 10 dzień.. Ostatnio dostałam @ w 12 dniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZCZĘŚCIARA 2012
Lenka trzymam bardzo bardzo mocno kciuki :-) Ja tak 5 dni przed testowaniem strasznie bolał mnie brzuch jak na @ i tak bylo do dnia testowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monch ja brałam puregon w penie czyli miałam jeden zastrzyk dziennie dr.S. chciał być ostrożny i na początku dawał mi małe dawki więc u mnie stymulacja trwała 18 dni i tak jak sylwia pierwsza kontrole miałam w piaty dzień a już puźniej co 2-3 dni. czyli w moim przypadku stymulacja 18 dni, wizyt 8:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Już jakiś obraz tego wszystkiego mam. Boże, żeby wszysko się udało, to mogę jeździć nawet codziennie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka nie gneiwaj się, że pytam, a co u Was jest przyczyną niepowodzeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki to jak jak co 2-3 dni wizyta to za każdą sie płaci, a co dr sprawdza na tych wizytach?a ja umówiłam się już na badania genetyczne.A nie wiecie może ile czeka się na wyniki po badaniach genetycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moch nie gniewam się:) mamy słabe żołnierzyki:( ze mna jest wszystko niby ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka ja teraz robiłam badania genetyczne i pani nam powiedziała że za 3-4 tygodnie powinny być wyniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monch no i w sumie rok temu wyszło ze mam niedoczynność tarczycy i miałam lekko podwyższoną prolaktyne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena trzymam kciuki,mnie boli brzuch jak na @ a wczoraj sobie przysnęłam i kiedy się obudziłam prze chwilę tak mocno bolał mnie brzuch,że myślałam,że już dostanę @. Nie nakręcam się.Ja jeszcze 8 dni do testowania a dziś zaczynam maraton...7 nocek...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanie co to jest to crio? to in vitro to co innego? przepraszam za takie pytania, może są idiotyczne ale ja się czuję jak dziecko we mgle:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dajcie fajną dietkę na stymulacje i przed transferem już pisałyście,ale nie chcę mi się szukać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka jak masz robiona stymulacje to płacisz za każdą wizyte i lekarz sprawdza jak rosną pęcherzyki i ile ich jest no i sprawdza poziom estradiolu ale to z krwi i ustala ci dawke leku na następne dni. a crio to transfer zamrożonych zarodków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka, myszka, nie płaci się fizycznie za każdą wizytę podczas stymulacji, podpisujesz przed IVF umowę, w ktorej sa zawarte wszystkie warunki, być może jużź ją dostalaś, 2 tygodnie po wyciszaniu czyli w momencie rozpoczęcia stymulacji wpłacamy zaliczkę w wysokości bodajże 5000zł. To jest zaliczka na leki i wizyty, chodzimy sobie na wizyty bez płacenia (fizycznie) płacimy tylko wtedy w laboratorium za badanie estradiolu. Po punkcji dostajemy rozliczenie ile z tych pieniędzy zostalo zurzyte na wizyty a ile na leki i ile pieniędzy jest jeszcze do dopłaty, reszte regulujemy przed transferem. Criotransfer jest to transfer zarodkow zamrożonych wcześniej. Jeśli podczas punkcji i rozwoju zarodków okaże się, że jest ich więcej niż jednorazowo Ci podadzą to poddają poostałe mrożeniu i po nieudanym podejściu odczekuje sie odpowiedni czas i można podejść do tranfseru z mrożonych zarodków bez dodatkowej hodowli komórek czyli stymulacji. do mrozaków podchodzi się też gdy chce się mieć kolejne dziecko, jeśli wcześniejsze się udały. A jak już mamy wystarczająco dzieci to możemy oddać zarodki do adopcji:) Dziewczymki za wszystkie mocne kciuki moje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie liska jeszcze nie dostałam umowy, ale ty jesteś w tym wszystkim obeznana jejku wszystko wiesz:-) ja jestem na razie na początku i tak jeszcze nie ogarniam wszystkich tych nazw:-) proszę o wyrozumiałośc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irenn
Liska u mnie zaczely sie przed braniem na 18 dc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irenn
Dzieki dziewczyny za wsparcie...czekam....a was serdecznie pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meg30K
Witaj, Bardzo dawno temu była aktywnym uczestnikiem tego forum. Niestety przez ponad 10 lat nie udało mi się zajść w ciążę i na razie muszę odpuścić (po ostatnim IVF - nieudanym w Klinice: Poznań ul.Polna). Przez wiele lat bardzo cierpiałam: presja rodziny, otoczenia, wciąż otaczające mnie ciąże moich koleżanek - dramat!, ciągłe pytania dlaczego ja?. I przyszedł taki dzień, że postanowiłam zaakceptować ten stan rzeczy i zająć się czymś w życiu i nie myśleć dalej....nie planować, zmienić horyzont myślenia. Zajęłam się tematem niepłodności troszkę od innej strony- "naukowej" :). Obecnie piszę pracę magisterską na ten temat "Dialog w relacjach małżeńskich/partnerskich z problemem niepłodności". Celem mojej pracy jest ukazania, czy i w jaki sposób problem niepłodności wpływa na relacje małżeńskie, towarzyskie i zawodowe osób dotkniętych tym "problemem"?.W związku z tym, szukam osób które są w związku małżeńskim lub partnerskim i wciąż walczą z tym problemem. Poniżej podaję link do strony, na której znajduje się moja ankieta. Bardzo proszę o pomoc. http://www.ankietydlaciebie.pl/ankiety/pokaz/834ac3ab-4a6a-4b53-e74b-4f44d8d58771 Ankieta jest zarówno do kobiet i mężczyzn :) i jest zupełnie anonimowa! Z góry bardzo bardzo dziękuję Maggie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MałaG- ja też nie chcę Cię nakręcać, ale 8 dni to testowania to zbyt dużo, żebyś dostała @, więc wychodzi na to, że...:-) Dokładnie tak samo miała Szczesciara, z tym, że u niej bóle zaczęły się ok 5 dni przed terminem planowanego testowania:-) Oj jakbym chciała, żeby i mnie tak bolało hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, wielu rzeczy o IVF jeszcze nie wiem:) Kalinka jedyna dietka jaką znam to dieta Karci z bociana podsyłam linka: http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=37796&start=0 Jednak u mnie przy udanym podejściu z niej nie korzystałam, więc nie uważam żeby jakoś pomagała, ale zjeść orzechy brazylijskie i ppić czerwonym winkiem nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dziewczyny czerwone winko, morele suszone i orzeszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×