niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Maria to super i klasa A to bardzo dobrze:)Lena tak 6-8 dniem po punkcji.Iwona jak tam z twoją stymulacją wszystko w porządku?

Lena i Maria a kiedy testujecie?

dziewczyny a korzystałyście z tej nowej selekcji plemników bo słyszałam, że się sprawdza, jak bym robiła w Polmedzie II IVF to na pewno bym skorzystała:)

Maria super wiadomości :):) Kalinka my będziemy z selekcji plemników korzystać i liczę na to że się sprawdzi :)

Dzięki Lenka:)Marzyć trzeba,a nóż się spełni:)Wiec zyczę Ci slicznej małej córeczki:) Co do odczuć to ja Ci powiem,że nie czułam jak mi się zarodek wgryzał,jedynie to mi się tak mniej więcej po tygodniu bóle brzucha nasiliły i czułam się jak świeżo po punkcji.

Maria progynove najwcześniej się odstawia, potem gdzies koło 14tc lutke dopiero, a z acardem nie wiem, bo ja brałam ciągle i nikt mi nie powiedział, żeby odstawić, dopiero jak spytałam lekarza prowadzącego czy brac to powiedział, że już nie:) Doxycyklina to jest antybiotyk przeciwzapalny bierze się ją po zabiegach, dlatego przed transferem odstawia. kalinka ja pierwsze słysze o dr Śliwie:) a ciąża to nie choroba jak się ją dobrze znosi, gorzej jak jest inaczej . Lenka ja nie czułam wgryzania. A co do selekcji plemników to do tego też musi być odpowiednia ilość plemników, u nas nie było na czym jej zrobić.

Ja mam zrobić estradiol, progesteron i HCG 30 maja. Dr S powiedziała że już wtedy można stwierdzić czy jest ciąża ale to chyba jeszcze za wcześnie co? Cały czas mam kaszel i się martwię. dzisiaj wracam do Anglii ale cały czas będę pisać:) Sylwia dziewczynka to chyba MARZENIE KAŻDEJ Z NAS:)

Maria do 30tego szybko czas zleci i wszystko już będzie wiadomo ;) Trzymam mocno kciuki za powodzenie. Będzie dobrze zobaczysz. Miłej podróży i do usłyszenia ;)

Hej dziewczyny:-) Ja badania mam zrobić 28 maja. Maria to będzie 9 dzień po transferze, więc nie wiem, czy będzie wiarygodny, ale skoro dr tak mówił.. Ja wolałabym zrobić pierwszą weryfikację dopiero 14 dni po transferze, żeby niepotrzebnie się nie rozczarować, no ale skoro trzeba, to trzeba:-)

Dziewczyny cz po transferze dużo leżałyście w łóżku czy normalnie pracowałyście, sprzątałyście, robiłyście zakupy bo sama już nie wiem na co mogę sobie pozwolić.

lenka 9dpt będzie raczej wiarygodny, ale i tak dopiero druga weryfikacja będzie potwierdzająca, tak samo jak zrobisz w 14dpt:) Maria przy udanym transferze żyłam normalnie, nie dźwigalam tylko ciężkich zakupów!

Maria ja po transferze normalnie poszłam do pracy (biurowa) i powiedzmy że normalnie funkcjonowałam. Tzn. nie dzwigałam, nie sprzątałam w tym czasie za wiele, mąż mnie w tym czasie wyręczał, :) w sumie robi to do dziś ;) Normalnie prosperowałam w pracy tyle że na zwolnionych obrotach a w domu starałam się juz odpoczywać. I tak też robie do dziś ;)

Ale tu cisza..:-) Dziewczyny w pon wybieram się na badanie estriadolu, progesteronu i hcg. Powiedzcie mi proszę, jakie cyferki musiałyby stać przy każdym z powyższych badań, żebym mogła mieć nadzieję, że się udało?:-) Tak mniej, więcej. Nie chciałabym odebrać wyników i nie wiedzieć, co znaczą:-)

Lenka im więcej tym lepiej:) a nie ma na to reguły niestety!

Lenka ja trzymam mocno kciuki :) a jak się czujesz? Maria a jak Twoje samopoczucie?

Dzieki Liska za odp.:-) Czyli liczę na wartości w setkach albo nawet tysiącach hehe:-) Angel nie czuję w sumie nic.. Brzuch mam jak balon, ale to chyba od picia dużej ilości wody. Dziś mija 5 dzień po transferze i chyba jednak chciałabym coś poczuć:-) A Tobie jak mija czas z antykami?Już zaraz chyba tydzień minie, co? Szybko zleci, zobaczysz:-) A jak z torbielą? Kiedy będziesz wiedziała, czy się wchłonęła? Nie znam się na tym kompletnie, nigdy nie miałam.

U mnie jak zwykle pod górkę. Mam problem ze zrobieniem badań w Anglii w środę tj. estradiol, progesteron i hcg. bezpłatnie nie mogę chyba bo to wymóg z Polski a w prywatnej polskiej przychodni mogą zrobić ale wyniki za dwa dni najwcześniej (hcg może szybciej) i to jeszcze chcą ponad 500zł za to. Nie wiem czy to nie problem jak podam wynik w Polmedzie tak późno bo oni przecież muszą powiedzieć mi czy mam brać jeszcze zastrzyk. Poradźcie coś. Kiedy robi się drugi zastrzyk? w dniu wyników?

Lenka czas leci, ale mi jakoś wolno bo ja chciałabym już :) muszę być cierpliwsza :) Dziś 6 dzień dopiero. 01 czerwca idę na kontrolę co z torbielą i wtedy będziemy wiedzieć czy startujemy czy muszę brać antyki kolejny miesiąc :( Oby nie. Lenka może Twój brzuszek taki wzdęty bo maluszek sobie mieszkanko robi :)

Angel a co u Ciebie? Sylwia, Liska jak dajecie radę w te upały? Teraz to pewnie nie ma dla Was znaczenia co, wszystko można znieść:) Kalinka ja to chyba Twojej historii nie znam. Czy Ty miałaś dwa zabiegi in vitro? drugi w innej klinice? jak to było u Ciebie? Iwona jak Twoje sprawy?

Maria powiedz w Polmedzie że taką masz sytuację i co oni na to. Dziewczyny brały zastrzyk w zależności jakie miały właśnie wyniki... Ja zaczęłam antyki i trochę dłuży mi się ale wizja zastrzyków tez mnie lekko przeraża, ale wszystko dla dzidziusia :).

Lenka powiem tylko tyle, że w labie jak robiłam to miara skończyła się w przypadku progesteronu na 80 a estradiolu na 3000:) Wiadomo im więcej tym lepiej:) Ale nie nastawiaj się, że cokolwiek poczujesz, ciąża najczęściej jest z zaskoczenia, jak sie wszystkim wydaje, że się nie udało:) Ja najwięcej objawów miałam po nieudanym crio:) Maria najlepiej zadzwoń do kliniki i się zapytaj co zrobić w takiej sytuacji, właśnie już kiedyś słyszałam, że w Anglii jest mega problem ze zrobieniem badań, bo albo czas albo koszt jest porażający. A co do upałów to dziś na szczęscie nie jest tak źle, bo jest zimny wiaterek, ja się chowam w domu, nawet na ogrodzie mało siedzę, kupiłam jak pisałam basenik i sobie nogi moczę, przynajmniej opuchlizna troszkę schodzi, bo w takie gorąco to stopa zmienia rozmiar na większy. Ale tak jak piszesz, czego to się nie zniesie dla maleństw! Pozdrawiam Was wszystkie i czekam z utęsknieniem na pozytywne wyniki!

Czesc, dziewczyny, Czytam forum i trzymam za was kciuki. Liska, mam pytanie w jakich jednostkach nialas progesteron? ng/ml? Bo jest jeszcze jakis inny nmol/ml chyba i wtedy sa inne wartosci. Ja tak sobie analizuje cala moja sytuacje...jakis niski mialam ten progesteron za pierwszym razem 13ng/ml a drugo okolo 30. Po owulacji w II polowie cyklu zawsze mialam rozowe plamienie i nawet po transferze Crio juz nastepnego dnia.... az do @ Wiadomo nie mialam takich zeczy przy stymulowanym podejsciu.... ale ten progesteron mnie zastanawia....

Witaj irenn, niestety nie mam bladego pojęcia jakie jednostki ale robilam badanie na powstańców. Przy nieudanym podejściu miałam 22, przy crio nie robiłam weryfikacji , a przy udanym powyżej 80. Ale to też nie jest jakiś konkretny wyznacznik, bo są dziewczyny z porgesteronem na wysokości 20 i ze zdrową ciążą.

Dzieki za odpowiedz... wiem ze to nie ma zasady ale zawsze jest lepiej kiedy troche wyzszy....ale to nic ja sobie zbadam w nastepnym cyklu bo teraz to nie ma sensu...dopiero 1 cykl po nieudanym podejsciu....

Cześć Dziewczyny!! Dzisiaj miałam punkcję i są tylko , albo aż 3 pęcherzyki. Trzymam mocno kciuki za te moje "klejnociki" Maria2510 , Lena82 Trzymam za Was kciuki !!!! Pozdrawiam :)

liska25 , Kalinka2012 Dziękuję Wam za słowa otuchy! Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam. Wszystkim Wam dziękuję ,że jesteście !!! Można o coś zapytać i zaraz dostajesz odpowiedź. A właśnie Dziewczyny, napiszcie proszę jak wygląda transfer ? Pozdrawiam :)

hmmm iwonka transfrer? wchodzisz, siadasz na helikopter, w swoich ciuchach normalnie, zakładają Ci to metalowe niefajne, zawsze zapominam jak to się nazywa i lekarz wprowadza zarodki:D:D:D potem leżysz chwilę na helikopterze, potem przenoszą Cie na leżankę, oczywiście się nie podnosisz, a potem po jakiś 10-15 minutach możesz iśc siusiu, ubierasz sie dostajesz zalecenia i tyle:) aaaa i trzeba mieć wypełniony pęcherz przed transferem:)

Ja miałam też powyżej 80 progesteron za pierwszym i drugim razem, Maria ja pierwsze IVF miałam w Polmedzie, a drugie w Opolu w GMW bo teraz mieszkam w Opolu i było mi łatwiej, ale z Polmedu byłam bardzo zadowolona i też się udało za pierwszym razem, ale poroniłam.

Iwonka widzisz masz 3 komórki jak ja miałam teraz:)to trzymamy kciuki, żeby się pięknie zapłodniły:)

Iwonka transfer to nic nowego jak na badaniu u ginekologa. Wkładają wziernik i potem maleństwo. U mnie gładko poszło bo miałam strasznie wypełniony pęcherz, myślałam że nie wytrzymam:) Pielęgniarka jak zawsze bardzo miła. Trzymam kciuki teraz za Ciebie pa