Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lalka887799

Co jedzą CHUDE osoby??

Polecane posty

Gość Wielbicielka Piotrusia
aha żeby nie było ,że jestem nastolatką ze wspaniałą przemianą materii...bo mam grubo ponad 30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza słodzeniem herbaty WSZYSTKO się u mnie zgadza:) jogurty, słodycze, słodycze, słodycze i owoce - to podstawa mojego bytu, a waga ani drgnie w tę niepożądaną stronę:D no i ten wstręt do mięsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja chyba jestem chuda
Ja mam 30 lat, jakby co ;) A wagę mam mniej wiecej stałą od 15-16 roku życia, jakby co ;) Co do zarzutou24, że wmawiam tu komuś nie wiadomo co... To nie jest tak, że jak jem na obiad na przykład naeśniki, to ich zjadam 10, a na kolację znów calego kurczaka, a jak pizzę to całą w najwiekszym dostępnym rozmiarze ;) Naleśników zwykle zjadam 2-3, ale to nie są jakieś dietetyczne, na wodzie, jak jem kurczaka to jest to zwykle jedna pierś, i raczej nie smażona, a gotowana, jak młode ziemniaki to kilka sztuk, a nie 2 kilo i tak dalej i tak dalej. Głodna na pewno nie chodzę ;) I jakoś kalorii specjalnie nie liczę. Tak jak mówiłam, jem wszystko co lubię, w normalnych , a czasem nawet duzych ilościach i tyle. Mieszkałam na studiach z dziewczyną, dużo pulchniejszą ode mnie, która jadła mniej niz ja, więc wydaje mi się, że jednak nie każdy może być tak szczupły jak nakazuje obecna moda, bo po prostu ma wolniejszą przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co wy dziewczyny, te wszystkie magiczne opowiesci zamieszczone przez osoby z pomaranczowymi nickami to BZDURY!!!! Ja wierze ze istnieja osoby z lepsza przemiana materi, i wierze ze Laura albo 24 albo fatcat, te verde schudly so szczuple lub bardzo szczuple bo mozna o tym poczytac na roznych topicach... natomiast ci ktorzy pisza na pomaranczowo (jakby posiadanie swojego nicka nie gwarantowalo anonimowosci wystarczajaco) opowiadaja glupoty zeby rozkrecic temat! Ja kiedys bylam szczupla (50kg/170cm) prawie same miesnie, bo uprawialam bardzo duzo sportu ...i jadlam duzo, ale nie tak jak jest tu opisane! Po prostu moi rodzice nigdyby nie pozwolili obzerac sie slodyczami caly dzien! A co z waszymi zebami? i wlosami i z wynikami! bo jak mi ktos powie ze my sie witaminy w organizmie zbieraja z drozdzowek i ciastek to chyba wysmieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielbicielka Piotrusia
Ting ----> pieprzenie kotka za pomocą młotka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co napisała BO NIKT NIE ZAGLĄDA CI W TALERZ i NO JA CHYBA JESTEM CHUDA, zgadzają się w 100% z tym o czym piszę ja. Osoby szczupłe jedzą NORMALNIE (to słowo, klucz, trzeba zapamiętać). Nie można być na wiecznej diecie. Lata całe zajęło mi zrozumienie pewnych mechanizmów, którymi rządzi się mój żołądek. Przeszłam przez wszystkie zaburzenia odżywiania, wszystkie diety cud. Ważyłam dużo, ważyłam bardzo mało. Wydaje mi się, że wiem o czym mówię. To, że teraz jem całą pizzę (od czasu do czasu), albo kawał ciacha i nie mam po tym wyrzutów sumienia, albo nie stwierdzam, że mam to gdzieś i się opycham przez następne 2 tygodnie, to zasługa ciężkiej pracy, ale nie nad wagą, metabolizmem czy inną tego typu 'pierdołą', tylko pracą nad własnym umysłem, psychiką. Osoby otyłe, rzadko jedzą publicznie. Nadmierne jedzenie, jaki i nie jedzenie, to choroba, uzależnienie, jak narkotyki, papierosy czy alkohol. Dużo gorzej się z tego wychodzi. Powiedz alkoholikowi, że musi przestać pić, ale przy tym 3 razy dziennie musi wypić kieliszek wódki, żeby nie umrzeć. Da radę??? Ja zakładam, że będzie mu w cholerę ciężko. I tak właśnie jest z osobami otyłymi, czy z nadwagą. Tylko, że tak jak w wypadku wszystkich uzależnień, żeby sobie z tym poradzić, najpierw trzeba się przyznać przed samym sobą, że ma się problem, a tu mamy standardową taktykę 'wypierania'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze chyba sobie drozdzowek nakupuje - to schudne :p :O ting zgadzam sie z tym co pisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie możemy po prostu
przyjąć, że każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na różne rzeczy. W tym topiku chodziło chyba o wymianę spostrzeżeń, a nie uogólnianie i snucie teorii, które nie mają szans się obronić, chociażby dlatego, ze nikt tu nikomu nie udowodni, że jego racja jest słuszniejsza. Gdyż racja jest jak dupa- każdy ma własną i już. Ja mogę sobie pisać, że jako nastolatka jadłam dużo wszystkiego i byłam chuda, że teraz tez sobie nie odmawiam i jestem szczupła, ale ktoś kto całe życie musi uważać na to co je i tyje od samego patrzenia na jedzenie, nie uwierzy mi i będzie się pluł, że nie mam racji tylko dlatego, ze jestem pomarańczowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielbicielka Piotrusia
sorry Ting, faktycznie nie popisałam się ,mam dziś zły dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" 4. Drożdżówki, bułki białe, chleb biały \" ----- ohyda , jadam tylko ciemne pieczywo \"5. prawie wcale albo bardzo malutko miesa \" / \" 6. Prawie wcale albo malutko wędlin kiełbas itp.\" -------- zdecydowanie sie NIE zgadzam !!!! \"8. Słodka kawa i herbata (wszystkie chude osoby które znam, słodzą i to dużo)\" ------- NIE pijam w ogole kawy a herbaty nie slodzę bleeeh i wszystkie szczuple osoby i chude, ktore znam tez tego nei cierpią !!! wcinam frytki i nieraz tluste miesiwko :p fakt - solonych rzeczy nie jadam, bo nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrusiowa, nie chcialam zebys odebrala mojego posta jak bezposredni atak na siebie, tylko mowilam zeby to co sie mowi "na pomaranczowo" brac z przymruzeniem oka... wiele osob wiele rzeczy opowiada... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta oczywiscie z ekazdy orgaznizm jest inny kazdy ma inne nawyki czesto tez genetycznie ejstesmy juz chudzi.moj brat tato i dziadek sa idetycznej sylwetki.brat nie je miesa oprocz udka od kurczaka duzo warzyw i owocow i frytki jego ulubione to ze ktos sie dostosuje do menu osoby chudej nie znaczy ze bedzie wygladal jak i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta oczywiscie z ekazdy orgaznizm jest inny kazdy ma inne nawyki czesto tez genetycznie ejstesmy juz chudzi.moj brat tato i dziadek sa idetycznej sylwetki.brat nie je miesa oprocz udka od kurczaka duzo warzyw i owocow i frytki jego ulubione to ze ktos sie dostosuje do menu osoby chudej nie znaczy ze bedzie wygladal jak i ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CCCVCVFVF
ja mam chuda kolezanke wazy 43 kg i prawie nic nei ej wyglada okropnie i uwaza ze usi sie jeszcze odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze ja dodam tez cos od siebie,bylam i jestem chuda.Nie ograniczam sie jedzeniu,jem to co chce i ile chce,Moja dieta to głownie nabiał,uwielbiam sery,przerozne,plesniowe,sery żółte,białe,twarogi,jogurty,kefiry.Bułki,chleb tez,ale wole bułki,jesli chleb to wole razowy zytni,owoce,warzywa,lubie sałatki,normalne,z majonezem jak i na bazie occtu balsamicznego,w ogole salatki bardzo lubie,ale jak jestem bardzo glodna to nie najjem sie salatka,musi byc cos dodatkowo.Nie przepadam za mięsem,np na kanapki,krojonego mięsa,wedlin w ogole prawie nie jem,za to bardzo lubie mieso z grilla,np karkowke,kotlety schabowe,zrazy.Miesa ogolnie jem najmniej,moze 2-3 razy w tygodniu na obiad.Z obiadow lubie zapiekanki,makarony,kasze.Za slodyczami nie przepadam,chociaz kiedys jadlam bardzo duzo,teraz ze slodyczy to jedynie chipsy lubie i lody....ktorych jem bardzo duzo.Fast foody tez lubie,kfc najbardziej,jem tak z raz moze 2 w miesiacu.Napoje kawa,herbata slodzone,soki.Alkohol okazjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BADZ CHUDA A JEDZ CO CHCESZ mój sposób na szczupłą sylwetkę: 1. koniec z samochodem i windą - mowie powaznie, tylko komunikacja publiczna- juz masz 2 kg mniej 2. NIGDY nie jesz na mieście, nie zamawiasz zarcia do domu 3. WSZYSTKO co jesz musisz SAM/SAMA przyrządzić a wczesniej sama iść do sklepu na zakupy - zazwyczaj nie będzie ci się chciało i schudniesz. Koniec z mamusią która wciska obiadki koniec z wypadami z koleżankami do kawiarni 4. Nie używaj SOLI NIGDY wywal całą sól, nie pij alkoholu, nie pij KAWY NIGDY!!!! 5, psychika duzo dziala- nie mysl o tym ile jesz bo dajesz muzgowi sygnal: "stresuje sie tym ile je, pewnie musi brakować jedzenia, jest moze susza a moze glod, tgrzeba odłozyc tkanke tluszczową na zapas skoro jest glod". Tak nas natura stworzyla. Jedz spokojnie, odprez sie, jedz zawsze przy stole, nozem i widelcem, niech to bedzie naturalne... I NIGDY NIE LICZ KALORII 5. Poza tym jedz co chcesz do woli. Pozwalaj sobie na tłuste dzięki temu szybko zrobisz kupkę, pozwalaj sobie na CZEKOLADĘ z rana, dzięki temu głód cie ominie:D i NIE LICZ Po 2 tygodniach zobaczycie różnicę, będziecie czesto się wypróżniać mimo tego że jecie duzo i często. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja jem wszystko tylko nie lacze produktow i jestem szczupła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja obserwowałam koleżankę która nie jest chuda tylko raczej szczupła to przez tydzień każdego dnia jadła prawie to samo to jej całodzienne menu 2 biale bułki najtańszy jogurt, czasem pozwoliła sobie na dwa jogurty zupke chińską podzieloną na pół (czyli jedna zupka na dwa dni jej starczała) 1 baton co 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko zalezy od przemiany materii. ja mam bardzo chuda kolezanke, i wysoka. je na potege, wszystko! codziennie burgery, frytki, potrawy z oleju, pije cole, fante, objada sie slodyczami. ale kdy rezygnuje z oleju czuje sie wtedy lepiej- tak mówi. kolejna kolezanka co wazy moze z 43 kilo je jak ptaszek, jest sama malutka , niska. jak dziecko. to wszystko zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wode i salate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chuda jak patyk, a nie odmawiam sobie żadnej porcji słodyczy, szczególnie czekolady :D Aczkolwiek nie jadam fast foodów, smażonych potraw, ziemniaków, białego chleba ani bułek. Jem także dużo owoców, warzyw, jogurtów i mleka, uważam na niezdrowe tłuszcze zwierzęce itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jestem chuda mimo juz 50 lat i jem wszystko. badania mam b , dobre , , nie choruje na nic mysle ze to przemiana materi, bardzo duzo jestem w ruchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem normalna i chyba normalnie jem :) ale mam koleżankę, szczupłą, która zawsze dużo jadła i miała niedowagę. Teraz je więcej i nie jest wychudzona, a po prostu szczupła. Nie ćwiczy. Jej jadłospis przykładowy - śniadanie 5 kawałków chleba z żółtym serem i majonezem, słodki rogalik Do pracy: 8 kawałków białego chleba z kiełbasą i majonezem Obiad: pełen talerz albo dwa ze 2 jabłka czasem czekolada albo kilka kawałków ciasta kolacja: 5 kawałków chleba z żółtym serem, ogórkiem i majonezem, jogurt Wzrost 170cm, waga 50kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja mam 170 waga 55 i jestem chuda i zle sie z z tym czuje a ona 50 kg przy takim samym wzroscie to juz chyba za chuda jest ja bym wolala wazyc 58-60 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia2333
Chude osoby po prostu dużo się ruszają, prowadzą aktywne życie. Z reguły nie zwracają większej uwagi na to co jedzą... Pomyśl nad własny sprzęcie fitness/siłownia i zacznij pracować nad sobą ;) W sklepie sportowym sporti.pl są duże promocje na sprzęt fitness/siłownia, warto skorzystać z okazji; http://www.sporti.pl/pol_m_SILOWNIA-I-FITNESS-3224.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy może mówic co chce fasfudy słodycze miesa nic nie daja ,praca siedzaca czy cwiczenia tak jest organizm zbudowany i koniec a każdy moze mówić ze widziałem anorektyczke itp . to nic niema do rzeczy jak nas stworzyciel stworzył to musimy bcyc tacy i trzeba sie pgodzić z tym . musimy się za akceptować . A niewarzne jest co karzdy powie o osbach hudych one terz mają serce i czują sa normalne . tylko ludzie z każde go człowieka robi pitwora niech się każdy zajmie sobą i swoim życie . Anie jak kto wygląda bo wygląd o nas nie świadczy tylko czyny i jsk postepujemy z drugim człowiekiem . Więc sie zastanówmy co jest warzne wygląd czy co mamy wśrodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×