Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Teddi

Ma 20 lat i już 5 facetów na koncie. To normalne?

Polecane posty

kasiakasiakasia oryginal ..ja bym to zatajił wkońcu kazdy ma swoje tajemnice proste :) ale wkońcu to przeszłosc tego sie nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek dowaliłeś mi serio, zgniotłeś. ale dyskusja z tobą nie ma sensu bo ty nie masz żadnych argumentów poza jednym "kobiety wszystkie to szmaty" więc powodzenia. ciekawe co twoja mama na taki światopogląd. nie atakuje nikogo na forum a jak z kimś hm znanym na forum dyskutuje np zawsze szczery, komiczne, offerma to oni mają coś do powiedzenia, jak krytukują to konstruktywnie a ty masz siłe argumentów drecha z pod trzepaka albo zula z pod monopolowego wiec o czym tuu z toba dyskutować?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
nie, zaden facet z którym byłam w związku nie zadałby mi takiego pytania. Kwestia klasy. natomiast zdarzyło mi sie je usłyszeć od przelotnego chłopca ;) z tym ze po tym pytaniu zakonczyłam znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiakasia ale normalym jest że dwoje ludzi jak myśli o sobie poważnie i chce być razem nie tylko na chwile to chcą o sobie wiedziec jak najwięcej, również przeszłość. więc jak jedno się pyta o byłych to lepiej powiedzieć prawdę, bo jesli się okaże że zostawi cie dlatego że miałas wcześniej 5 partnerów to czy wart był spędzenia reszty zycia z nim? czy kochał? raczej nie. poza tym kłamstwo prędzej czy później jakoś przypadkiem wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym razem to znowu ja/ ...takie rzeczy powinno sie wiedziec a jak napisales ze jak by jakis koles od niej odszedł z powodu pieciu facetów to nie koniecznie jej nie kocha tylko poprostu mu to przeszkadza i tyle ale najłatwiej powiedziec nie jest mnie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
oki, z innej beczki. nie miałabym wiekszych oporów by zdobyć się na stwierdzenie "miałam wielu parnerów" wobec kogoś,kto miałby podobne doswiadczenia. Ale nie powiedziałabym nic w tym temacie komuś, kto spędził pół zycia z jedną kobietą. zresztą.... taki poziom rozmowy jaki poziom partnera.... przypomina mi się kawał rysunkowy , chyba Mleczki??, siedzi para zgrzybiałych staruszków przy stole nad miska kaszy, dziadek babcie z wsciekłościa naparza drewniana łyżka po głowie , a w chmurce "jak pomyślę że nie byłaś dziewicą!!!!!!!!!!!!!" :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mylse ze w wielu przypadkach jest tak ze gość nie pyta i liczbę partnerów bo znajomosc juz z założenia jest "przelotna" wiec po co pytac? jesli ktos chce byc z kims na dobre i złe to pewnie takie pytanie wczescniej czy pozniej pada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cream no może, po prostu jakos ciężko mi sobie wyobrazić że ilość partnerów w przeszłości to może tak przeszkadzać żeby z tego powodu zrezygnować z slicznej,dobrej , miłej i zakochanej w tobie dziewczyny... rozumiem jakby była dziwką. aha apropo zobaczcie satystyki ile studentke, jaki procent choć raz dorobiło włąsnym ciałe,....i myślicie że się przyznają swoim chlopakom? lepiej chyba sobie darowac rozkminiane z iloma była, co robiła bo i tak nie dojdziesz całej prawdy a tylko sie człowiek stresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiakasiakasia oryginal ..dlatego niech kazdy troche pozalicza i wszyscy będą zadowoleni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najgorsze jest to
ze coraz wiecej malolatow wchodzi na kafe ech te wakacje:D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostosowałeś do mojego poziomu?Oo człowieku ja z tobą pierwszy raz gadam o ile sie nie myle a ty od kiedy pamietam w kazdym poście o kobietach przekonywałeś wszystkich że kobiety to dziwki, bez wyjątku nawet dziewice... poczytaj swoje posty, wyjdz na spacer, przemyśl jaki prcent twoich wypowiedzi to były jakieś argumenty inne niż "kobieta kazda = sie szmata" i wyciągnij wnioski. ty swój wysoki poziom trzymasz od zawsze i jestes bardzo monotemaczny no ale dzieki temu jesteś uwaga uwaga popularny na kafeterii! :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
aha apropo zobaczcie satystyki ile studentke, jaki procent choć raz dorobiło włąsnym ciałe,....i myślicie że się przyznają swoim chlopakom? lepiej chyba sobie darowac rozkminiane z iloma była, co robiła bo i tak nie dojdziesz całej prawdy a tylko sie człowiek stresuje a co ma piernik do wiatraka???? ta dyskusja nie jest o dziewczetach zarabiających na czesne czy inne waciki ciałem. czy naprawde musisz tak prowokująco uogólniać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferma jestes
moim guru :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uogólniam, opieram sie na różnych statystykach które w jakiś sposób są wiarygodne, a to ma piernik do wiatraka że koleś się martwi że miała aż 5 chłopaków i to mu spędza sen z powiek to co dopiero dorabianie ciałem na waciki. a chodzi o to że i tak nie dojdzie, bo kobiety kłamia pod tym względem, może po latach wyjdzie, wniosek że nie warto aż tak się przejmować przeszłościa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
przecież ludzi okłamujemy nie dla przyjemności czerpanej z samego kłamstwa a właśnie dla korzyści jakie możemy mieć z tego kłamstwa lub dla uniknięcia strat wynikających z powiedzenia prawdy. strat np na reputacji, wiarygodności, szacunku itd. dla mnie najwiekszą stratą byłoby utracenie spokoju w związku, zasianie ziarna niepewności, zazdrości, gniewu i tych wszystkich niszczacych, negatywnych uczuc, które gdy wymykają się spod kontroli sprawiają ze życie na ziemi staje sie piekłem. kto tego nie rozumie....sam sobie sprowadza nieszczęscie na łeb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a jaka jest różnica między kobietami określny je jako "cieszącymi się seksem" a kobietami odpowiadające na ogłoszenia "mieszkanie za seks"?" na serio oferma nie widzisz różnicy pomiędzy swobodnym życiu seksualnym z osobami poznanym w klubie a prostytucją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiakasiakasia oryginal .to najlepiej niech wszyscy se troche pozaliczają i po problemie szyscy by byli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oferma a ty byś zrezygnował? skąd ma wiedzieć:D wszystko zależy od okoliczności , od kobiety, ciężko powiedziec. jak się znajdę w takiej sytuacji to ci powiem w kazdym razie nie brzydziłbym się jej raczej jesli o to ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
gdybym była facetem miałabym naprawde spory problem, gdybym sie "dowiedział", że moja dziewczyna dorabiała ciałem na waciki. ten rodzaj zaroku wiąze się z konkretna deprawacja charakteru i zmianami w psyche .... nie "dałbym" szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty byś do czytania dużo nie miał, przeczyasz jeden to jakbyś przeczytał wszystkie, pewnie jak cie reka boli to robisz kopiuj/wklej ze swojego zestawu ciętych ripotost "i tak jesteś kurwa jak każda kobieta" "trzeba było się nie kurwić " itp itd a i tak nikt nie zauważa róznicy po wszystkie posty na jedno kopyto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
widzisz oferma, Twoj problem polega na tym, że swoboda sexualna kojarzy Ci się z brudem tego zycia. kłamstwem, podłoscia, zdradą, oszustwem. moze powinieneś jej zaznac by wyrobic sobie jakis punkt odniesienia? do łózka dobrze jest chodzic uczciwie. bez wykorzystwania, bez ranienia, bez dziadostwa. mieści Ci sie to w głowie, ze tak też można????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarek rozbrajasz mnie kolego, brylujesz na kafe, jesteś jednym z hahahba popularniejszych:] i wyobrażam sobie twoja rozmowe ze znajomymi ze szkoły za pare lat - a co tam u ciebie jarek przez te lata? - a nic, stałem się sławny na kafeterii bo wyzywałem wszystkie kobiety od kurew i szmat, byłem tam naprawde popularny, uwierzcie mi, mam nawet w archiwum wszystkie swoje posty, chceie poczytać?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia nie, większości tutaj mieści się w głowie tylko to że kobiety mają na nich czekać całe życie w cnocie aż oni ruszą swoje tyłki z przed kompa i zaczną poznawać ludzi i nawiązywac jakiekolwiek kontakty z kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma ale nawet jeśli laska jest ekskluzywną prostytutką i ma samych normalnych klientów, ochrona cały czas pilnuje, zero gwałtów, przemocy, bicia to i tak zostawia to nieporównywalnie większe zmiany w psychice na całe życie niż swobodny stosunek do seksu. oczywiście nie u wszystkich kobiet, zależy od psychiki,charakteru ale jednak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiakasiakasia oryginal
obojętnie co by było największe, co najmniejsze a co średnie. ważne jest że tak samo jak każdy oszust kłamiesz dla pewnych korzyści czemu zakładasz, ze kłamię i jestem "oszustem"? :D nie lubię kłamać i tego nie robie. Czasem zmieniam temat ;) inteligentny rozmówca wie, , ze to także jest odpowiedź. Nie mówiąc o tym, że pewne prawdy chwyta się poza słowami , nawet nie trzeba o nich specjalnie gadać.... dla przykładu: w moim obecnym zwiazku nigdy o tym nie gadaliśmy. a pewnego dnia on podszedł do mnie objął mnie ramieniem z usmiechem i powiedział "to nawet dobrze, ze wyszalałaś się już" (ma intuicję ;) ) pełne zrozumienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłamstwo to najgorsze wyjście, nawet jeśli niby żeby chronić druga strone to i tak odbierasz jej prawo wyboru, jak ktos chce mieć dziewice niech szuka, jeśli traktuje kobiete na zasadzie kupna samochodu że ten był pukniety, powypadkowy to wole nówkę to jego sprawa. jeśli powiesz: "przeszłość to moja prywatna sprawa ja ciebie nie pytam co robiłeś i z kim spałeś" to też dajesz wybór. a kłamiąc go odbierasz dlatego z tym sie z tobą kasiakasia nie zgodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×