mam 39 lat i leci na mnie 25 latek,nie wiem

ale młody to młody:-) i znowu ktos ktyto ma zbyt małe doswiadczenie w tym temacie :-) Kazdy młody nie musi od razu byc jurny i miec siły tak samo jak nie kazdy starszy nie jest juz jurny i nei ma siły :-)

mało wiesz mam prawo przytaczac przykłady w których wskazuje desperacje autorki lato w miescie jakbym nie spróbowała to bym nie miała odwagi oceniac tego czego nie posmakowałam ;) młody jurny :D:D:Dwłasnie w tym jest problem takich młodych męzczyznchyba ze ktoś lubi być klacza którą dopadł ogier rozpłodowy a teraz żegnam i życze miłej dyskusji

serwantka* :-) kobieto,aby o czyms miec pojecie trzeba na własnej skorze sie przekonac.A nawet jak sie przekonamy na własnej skorze,to seks jest czyms takim,ze nei mzona miec wyrobionego zdnia całkowicie,bo co człowiek to ma rozne podejscie do seksu i jest inny w tej dziedzinie.Aby byc pewnym jacy sa faceci lub kobiety trzeba by było z kazdym sie popieprzyc :-)

Ja tez nie chciałabym faceta duzo młodszego a ni duzo starszego na stałe,ale do seksu czemu by nie:-)

Seks z 25-latkiem bardziej finezyjny, serwantko :D

a ja właśnie będę rżnąc się z takim byczkiem do ostatnich potów...a kto nie ma odwagi niech żałuje:P

Nie mam zbyt duzego doswiadczenia,jedynie 2 mężczyzn .Pierwszy mąż w wieku 20 lat,razem kolejne 18cie,starszy 5 lat/nie zyje/.Drugi w wieku 42lat mlodszy o 12 razem 9 lat.Z kazdego związku wyniosłam i wynoszę cos innego,cały czas się uczę,no i każdy z z nich uważam za udany. Nie byłam i nie jestem zdesperowana,zawsze byłam i teraz mimo wieku nadal jestem atrakcyjna ,mialam sporo propozycji matrymonialnych,jednak wybrałam tego a nie innego,nie dlatego,ze jest mlodszy,tylko dlatego,ze potrafil mnie zrozumiec,nie rywalizowal z dziecmi o moje względy,byl dla mnie wsparciem,duzo z siebie dawał,a nie tylko wymagał. Wszystkim niedowiarkom życzę szczęscia

tylko cie weźmie a potem nie będzie chciał więcej,poleci do młodszej;)

byliśmy znowu razem,nie mogłam sie oprzeć...całowaliśmy sie jak szaleni...zwariowałam cholera:P

nie zwariowałaś tylko spełniasz pragnienia

seks też był ?

dla nas nie ma latwiejszej zdobyczy niz taka 30,40 tka,wystarczy opanowac pare chwytow,o ktorych zapomnieli ich mezowie,nie nalegac na sex i sluchac tego co one mowia i mowic to co chca uslyszec i masz gwarantowne pukanie ile chcesz napisalem pukanie bo to zadna finezja,finezje to ja odstawiam z 20 tkami o aksamitnej skorze,bialymi zebami,sterczacymi piersiami a gdy takich braknie,zostajecie wy,z braku laku,sex ze mna to dla was spelnienie marzen,dla mnie fizjologiczne zaspokojenie,nie lubie sam sobie robic pozdrawiam

sru tu tu tu pęczek drutu dogadzaj sobie tak dalej

to taka kobieta jak 40-latka może pokazać ci co to jest sex i to ona jest dla ciebie szczytem marzeń.co umie taka 20-latka poza rozstawieniem nóg pod odpowiednim katem?

idz na zbiornik.pl i zobacz jaki finezyjny sex odstawiaja 40 tki,zenada.pl

20latka duuzo moze ja jak mialam 14 lat bzykaklam sie jak kocica a poza tym efekty wizualne sa ciekawsze