King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

ale zrzynają... a ja tak się napracowałam

matko... połowa tego blogu opiera się na moich postach.... niedawno przypomniałam ludziom na tym forum na o2 o tym plakacie Crissa Angela http://republika.pl/blog_uo_4497735/7133702/tr/crissangel.jpg ( http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=5833351&start=11130 ) a za chwilę jakaś Polka skopiowała to, przerobiła na angielski i wrzuciła na mjhd http://www.michaeljacksonhoaxdeath.com/?page_id=293/hoax-death/important-a-big-tip-please-read-it ekscytują się tym a pzrecież to już dawno było na mjhd

Cześć Smelly... wychodzi na to, że w naszym kraju nie warto się wysilać bo doceni to tylko niewielka grupa osób, np My:-)

Zobacz co znalazłam w komentarzach na tamtym blogu: Olcia, jesteś niesamowita.Po prostu mnie zatkało! ... Olcia, jesteś niesamowita.Po prostu mnie zatkało! Rzeczywiście,to wszystko jest sfingowane....Musze przyznać,że bardzo się napracowałaś.DZIĘKI CI ZA TO!!!!!!!!JESTEŚ WIELKA! ~Ania1, 2009-09-09 17:04 A tu co ona odpisała: to jest jeden duży cytat :) to jest jeden duży cytat :) ~Autorka, 2009-09-11 16:11

cześć Widziałam go we Wrocławiu:) no tak... "napracowała się" dziewczynka;) cóż, internet... co myślicie o przełożeniu koncertu? czy było tu w ogóle jakieś wydarzenie, które nie zostało przełożone?:D

Smelly hehee, no cwaniaków nie brakuje... a co do przekładania, racja, wszystko przekłdają i nie zdziwiło mnie to wcale...równie dobrze mogą dać ten koncert w rocznicę śmierci... a u mnie leci właśnie płytka "Invincible" i po raz kolejny się zachwycam jaka to jest dobra muza...

Boże, ale szajs z tym koncertem ;/ Ludzie zbierają sobie kase, kupują bilet, myślą jak tu się zabrać... a ci przekładają koncert i oddają kasę za bilety ;/ W ogóle sporo gwiazd rezygnuje...

Nie wyrzućcie mnie za to co teraz napiszę, ale (nawet boję się o tym myśleć) mój mąż (nie fan MJ) stwierdził, że są dwa wyjścia. 1. Michael żyje. Jego doradcy lub inni chętni do branie pieniędzy przekalkulowali sobie, że gdyby na krótki czas przed rozpoczęciem koncertów Michael nagle zmarł, to zyski ze sprzedanych biletów(bo nie wszyscy oddali je) a także ze sprzedanych płyt, zdjęć, pamiątek i wszystkich innych cennych rzeczy oraz praw do piosenek przekroczą przypuszczalną kwotę zysków za występy żyjącego MJ-a. 2. Michael nie żyje. Wszystkie zdjęcia i filmy, w tym film ruszającej się torby z ciałem MJ i zdjęcie nieprzytomnego MJ na noszach z rurką tlenową w ustach to fotomontaż. To samo tyczy się filmów z pogrzebu. Nie wiemy kto wrzucił te nagranie i czy przed tym nie zmodyfikował ich. Może film z lotu ptaka, dotyczył zupełnie innego wydarzenia, pogrzebu innej osoby. Obydwoje jednak stwierdziliśmy, że na O2 na pewno nie był Michael. Nie ta twarz, nie te ruchy, nie ta skóra, nie jego styl, nie On. To było obiektywne spojrzenie nie fana Michaela.

oddałam wszystko zeby byc na ich miejscu:( fuck ale kiedys był przystojny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!....spiewa o miłości której nigdy nie doznał:((((((((((((((((((((((((

ja się popłakałem :(

A może należy połączyć te dwa punkty, o których pisze Wrocław (jak Cie skróciłam xD). Michael Jackson nie żyje a Ci wszyscy agenci muzyczni chcą na tym zarobić wzbudzając zainteresowanie fanów, ludzi którzy dotąd nie interesowali się osobą ani muzyką Jacksona. W sposób genialny manipulują ludzkością na całym świecie a bronią w tym przypadku są media... Nie pomyślałyście, że te wszystki filmiki, zdjęcia są wyreżyserowane w taki sposób aby wzbudzić masowe zainteresowanie a w niektórych wypadkach nawet histerię? Kasa nabija się dopóki ludzie gadają, a ludzie gadają tak długo dopóki media wymyślają coraz to nowsze i ogłupiające informacje. Pomimo tych licznych dziwnych zdarzeń, słów Jacksona, Jego rodziny uważam, że On nie żyje ;/

Cześć dziewczyny :-) Dawno nie pisałam, ale was czytam.. I tak sobie myslę...na czym niby miałaby polegać ta zemsta MJ na mediach. Przecież gdyby okazalo się, że MJ sfingował swoja śmierć dalby tylko mediom kolejną pożywkę do obrzucania go blotem. Więc gdzie ta zemsta? Nieeee, to jest bez sensu.

"heaven can wait" Michael na końcu śpiewa "leave me alone, please, leave me alone...i say leave me alone..." :(

narkomanka, tak myślałam o tym....

Właśnie z tą zemstą nic nie pasuje ;/ Poza tym zauważyłam, że my zwykłe szaraki zauważamy wiele niejasności, dziwnych sytuacji w śmierci Jacksona a media... siedzą cicho. Wiadomo pojawiają się jakieś głupie plotki w mało znanych czasopismach, w necie (typu polski pudel, czy kozak), ale jakoś większe gazety tego nie komentują...

paralaksa....nad tym też się zastanawiałam o czym piszesz...przecież oni zarabiają na jego śmierci:o

nie no, zemsta to pic...jest taka opcja, że jak wcześniej pisaliśmy, wiele razy głoszono, że on umarł, a to ploty były...może tym razem albo serio umarł, albo nie umarł, ale media pijawki go uśmierciły, bo nie oszukujmy, ale lepiej dla nich jak zmarł w tak dogodnym dla nich momencie, przed wielkim powrotem...sensacja wiadomo...i może postanowił, ok skoro tak, to niech będzie, że nie żyję, nie dementujmy tego i tyle

Może tymi filmikami faktyczniektoś cały czas podsyca zainteresowanie. Tym bardziej jeśli wiedzą, że fani wciąż doszukują sie teorii spiskowej. Taka taktyka wplywa na sprzedaz płyt. Poza tym jakos mam wrazenie, ze pod tą śmierć podłączyli sie też wydawcy płyt Elvisa i The beatles, bo dziwnym zbiegiem okoliczności coś teraz powydawali.

ucieczka przed mediami i światem, pragnienie spokoju i normalnego życia, mógłby dlatego to zrobić, bo nie wierzę, że zrobiłby to dla pieniędzy np. nie on...

wiecie co... to jest jakiś cyrk. Jeden wielki cyrk. Jeśli on naprawdę nie żyje, to rodzinę ma totalnie pokręconą. pomijam to,że każdy się z nich teraz promuje gdzie tylko może...100 razy przekładali pogrzeb a w końcu gdy go pochowali, Jermaine udziela wywiadu dla Niemców, w którym mówi, że nadal chce przeniesienia ciała Michaela do Neverlandu... http://www.zdf.de/ZDFmediathek/content/838488 to jest niernormalne, to musi być mmistyfikacja a Invincible to jest niesamowicie niedoceniana płyta. Ja uwielbiam:) Speechless mogłabym słuchać w kółko :P

A słyszałyście o tym, że Jackson niekiedy sam prowokował media, podawał im na tacy jakąś głupote o sobie? Wiecie, tak specjalnie, żeby o nim pisali? ;O A i jeszcze jedno... już pare razy czytałam w komentarzach różmych ludzi, że Lisa Presley tak się załamała po rozstaniu z Michaelem, że próbowała popełnić samobójstwo. Słyszałyście coś o tym????

speechless właśnie u mnie leci:D:D cudo a rodzina pokręcona, na MJHD ktoś słusznie napisał, że nazywano go dziwakiem, a on był najnormalniejszy z nich... podobno Jermaine i jeszcze jeden brat, nie pamiętam który, mają dzieci z ta samą kobietą....

narkomanka, o tym, że MJ podsyłał plotki o sobie to P.Y.T. pisała, sądzę, że ona jest wiarygodnym źródłem info, a ja czytałam niedawno, że po rozstaniu pojawiła się plota że MJ popełnił samobójstwo w jakimś radiu koleś podał takie info i poszło w świat, że MJ nie zyje...ale szybko zdementowali to

albo ten filmik jak wyjeżdżają z domu MJ 2 dni po jego śmierci bodajże, szczerzący się do ludzi, chilout normalnie jakby odczuli ulgę, że zmarł i teraz się nachapią.... kto dzień po śmierci bliskiej osoby tak postępuje?:(

gdy słucham Privasy zastanawiam się, czemu nie zniknął wcześniej, czemu chciał powrotu...dziwne to, on chciał spokoju i normalnego życia, żeby w końcu zostawili go ludzie....dali mu żyć, a tu nagle come back...

Chyba długi zmusiły Go do koncertów.

widziałam go we Wrocławiu ,moim zdaniem na filmie z ostatniej próby MJ był młodszy,bez peruki,jakby montaż

długi....no teraz długi pospłaca...i wielu zarobi na nim, teraz...gdy nie żyje...lub "nie żyje"

http://www.youtube.com/watch?v=5A-h8EVzbzs

najnowszy teledysk Jacksonaaaa - spóźniłaś/eś się :)