Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

Captain Eo witaj. Wiesz..gdy złapie mnie taki totalny dól i gdy pomyślę, że MJ juz dla nas nie zaśpiewa to próbuje pocieszać sie tym, że może tam jest mu lepiej...choć nie jest to wielka pociecha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem jeszcze, że wczoraj weszłam na stronę multikina w arkadach we Wrocławiu, tak z ciekawości chciałam sprawdzić jakie i czy w ogóle są zarezerwowane miejsca na seanse i poczułam ogromną radość widząc, że ponad połowa sali to zarezerwowane miejsca i to tylko na jeden seans. A przecież w ciągu dnia są cztery albo pięć. Tylu ma fanów, jest nadal kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honda Bonda
Rozumiem cie capitan eo:( trudno z tym funkcjonowac, zmierzac sie z codziennoscia. ja tez nie mam nikogo obok kto bylby fanem,razem zawsze latwiej,a przynajmniej mozna porozmawiac.. moze jednak pojdziesz jeszcze.sa 2tyg.moze beda bilety jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, w końcu mogę s kimś porozmawiać, a tu pora iść po dzieci do szkoły. Przepraszam Was, obowiązki. Tylko jak ja wyjdę z takimi zapłakanymi oczami?:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honda Bonda
Ja nie ide w dniu premiery, wole wiedziec wczesniej na co sie nastawic. Wiem, ze jakies wstawki z pogrzebu beda:( boje sie zakonczenia.beda lzy na sali.czytalam slowa Liz. jej sie podobal bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honda Bonda wiem, to bardzo trudne. Co do filmu nawet jak będą jeszcze bilety, to nie będę miała z kim zostawić dzieci, a na wieczorny seans nie pójdę bo niestety nie będę miała czym do domu wrócić. Mieszkam 30km. od Wrocławia w takim małym miasteczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dobrze, ze jest tu ten topik i możemy podzielic sie ze sobą naszymi przemysleniami, odczuciami..Nie czuje sie człowiek sam ze swymi myslami...Dzięki Wam za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honda Bonda
Tez sie ciesze,ze wreszcie cos ruszylo na tym forum po takim czasie.tu sie czuje najlepiej. jestem zarejestrowana na mjpt, na tym nowym tez,ale czytam tylko od czasu do czasu. na dvd this is it trzeba bedzie troche poczekac.chyba do polowy grudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już jestem, choć na chwilkę, muszę teraz trochę pobyć mamą:-) Słucham radia MJ-a i właśnie leci "Morphine". Pochwale się, że moje dzieciaki też lubią muzykę Michaela, choć są jeszcze małe, ale ja sama miałam pięć lat kiedy go usłyszałam pierwszy raz i od razu pokochałam. Trwa to już 24 lata:-)) Także cieszę się, że mogę tutaj podzielić się z Wami tym co czuję:)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Neverland in heart
A więc skoro Elizabeth napisała,że jej sie podobało to musieli to porządnie nakręcić.Do wszystkich dziewczyn które martwią się,że zaczną ryczeć.Jestem pewna ,że na sali jedyne nie będziecie :) Ja też jadę w czwartek i pękam z radości jak narazie!:)) Wogole muszę napisać pracę wybrałam opowiadanie biograficzne na temat Michaela ale nie potrafie wybrać tych najważniejszych informacji bo wszystko w jego życiu było bardzo ważne a musze zmieścić to tylko na dwie strony A4.wieć moze wy jako już osoby znające sie na fachu wiecie o czym napisać aby to miało ręce i nogi tak chronolgicznie tak aby serce pani zmiękło?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honda Bonda
fajnie:) musimy czuwać nad tym żeby następne pokolenie znało jego muzykę. u mnie to zaczęło się tak na serio od Black or white. wcześniej też na pewno coś słyszałam, ale byłam zbyt malutka:P kojarzę jeszcze Leave me alone. to chyba dość często pokazywali w tv wcześniej mam ogromny sentyment Black or white, chociaż według mnie nie jest jedną z najlepszych piosenek Mike'a ;) przypomina mi się dzieciństwo, mam ciarki tu można pośpiewać piosenki Michaela z profesjonalnym podkładem, a nawet nagrać i pokazać innym:P http://ising.pl/szukaj?q=michael+jackson

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honda Bonda
ha ha uwielbiam to zdjęcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakteria w Coli
lol, w Wiadomościach nie drwili zbytnio w wierzących w mistyfikację i tu na poważnej szkockiej stronie z wiadomościami, poważny pan dziennikarz również nie szydzi... http://news.scotsman.com/entertainment/Film-review-This-Is-It.5762347.jp http://news.scotsman.com/ Film review: This Is It Published Date: 27 October 2009 By ANDREW EATON "SOME people still think Elvis Presley is alive, so it's hardly surprising that lots believe Michael Jackson faked his own death. You can read the various conspiracy theories at www.michael jacksonhoaxdeath.com, but here's the abridged version: Jackson never had any intention of playing his live shows at London's O2. It was all an ingenious, mindbogglingly elaborate plan to pay off his huge debts. He'd pretend to die, and the inevitable surge in music and merchandise sales would m This Is It, the movie of his final rehearsals, was part of the plan too. Kenny Ortega, the film's director, wasn't filming "rehearsals" at all – from the start he was making a movie Jackson intended to release after his "death". One version of the conspiracy theory has it that Jackson will make a surprise appearance in This Is It, pulling back the curtain on the greatest hoax of all time – this being the reason for the intense secrecy surrounding the film, which is not being shown to anyone, anywhere, until its release on Wednesday. "So will he come back in the movie? Before it? After? At all?" the hoax website excitedly speculates. "Well, I mean, they say This Is It, right? So if he's not coming back soon then that can only mean This Is NOT It. So which is it… Is This It, or Isn't It?" Quite. If this really is The Greatest Hoax Of All Time, it's going fantastically well so far. Jackson's career is flourishing once again. The song This Is It – considered not quite good enough to be included on Jackson's Dangerous album 18 years ago – has had a huge amount of airplay. An album accompanying the film – essentially yet another greatest hits package, plus the new song and, heaven help us, Jackson reading a poem called Planet Earth – is in shops from tomorrow. The film itself is, arguably, the cinema event of the year. It will be released on around 18,000 screens worldwide, unprecedented for a movie of this kind. Some forecasters have suggested – far too excitedly perhaps, but based on box office pre-sales – that it could make up to $250million in its opening week, becoming one of the biggest hits of all time. And it is only screening for two weeks. Meanwhile, for the first time in years, Jackson is being talked about mostly as a pop star, a musical genius, rather than a tragic, deformed middle-aged megalomaniac with questionable sexual appetites who hadn't made a good record in almost 20 years. It is almost like being back at the start of the 1990s, before the child abuse allegations began to bite, before the Brit Awards when Jarvis Cocker famously did what millions of people across the world secretly wanted to do – waggle a disrespectful bottom at Jackson's strange messianic behaviour. Few things summed up this behaviour better than Jackson's decision in 1995 to float a giant statue of himself down the Thames to promote his comeback album HIStory. Rather than remind the world that he was still, truly, the King of Pop – as was presumably the intention – the statue seemed more like the creation of a mad deposed dictator, unable to accept that he wasn't in charge any more. And yet, if Jackson's record label was to float that same statue down the Thames now, you can't help suspecting that most people – rather than wonder how deluded and isolated you would have to be to build something like that – would doff a respectful cap in memory of the departed. Indeed, it is astonishing what nonsense people are now, once again, saying about Michael Jackson. "This song only defines what the world already knows – that Michael is one of God's greatest gifts," John McLain, co-producer of the This Is It album, has said of its title track. Kenny Ortega has described the film as "sacred documentation". This dubious elevation of Jackson to the status of demigod is exactly what Jarvis Cocker punctured so effectively back in 1996. As Cocker put it recently: "Rock stars have big enough egos without pretending to be Jesus." Exactly. Jackson was a hugely gifted and influential performer and songwriter, as the film will surely illustrate. Hopefully it will have the sense not to make any greater claims than that. With people like McLain and Ortega in charge, though, that's doubtful. Then again, if Jackson wants to be like Jesus, all he has to do is prove the conspiracy theorists right and come back from the dead, on screen, all around the world. Now that would be quite a movie. This Is It is in cinemas from Wednesday"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakteria w Coli
za to pan nie jest zbyt miły dla samego Michaela...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on byl genialnyyy
slucham Billie jean. matko jaka ta piosenka jest swieza mimo tylu lat,ten rytm, ta aranzacja, ten glos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhh tak mi jakos
Dziewczyny a jak Wam sie podoba piosenka "Little Susie" ?Mnie ta piosenka zabiera w taki tajemniczy , mroczny i nieodgadniony swiat...Michael bardzo lubil duchy, magie etc...Jest taka klimatyczna ze az ciarki po plecach przechodza..Wyzwala we mnie rozne emocje , uczucia...bo gdy jej slcuham i pomysle sobie o tym ze MJ lezy SAM na cmentarzu:(((Robi mi sie tak strasznie smutno.....nawet nie potrafie opisac tego uczucia:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jowizna
a teraz Larry King??? czemu oni to robią:( "Will Michael Jackson attend his own premier? Posted: 12:33 PM ET Editor's Note: We'll be live tonight from the London premier of "This Is It". Don't miss Larry King Live at 9ET! So, you're Michael Jackson, and, if the death-hoax theorists are correct, you're alive and presumably pretty impressed by the stunt you pulled in June. Let's skip the obvious questions (How'd you do it? Why'd you do it? What'd you think of the Dancing With the Stars tribute?), and head straight to the biggie: Are you going to your own movie premiere? This Is It, in case you've been living—or hiding—under a rock, gets the star treatment today in Los Angeles, en route to opening in theaters worldwide later tonight. So, now that we've brought you up to speed, what's it going to be? Can you resist the spotlight? The adoring crowds? The complimentary popcorn? Oddly enough, Jackson was unavailable for comment. So, we talked to a certified faker of death. And he said Jackson should go for it. In high style. "He should attend his own movie premiere made up as an Elvis Presley, along with 50 other Elvis imitators, and a contest: Where's Michael?" said Alan Abel. Abel told us this via email. Or so we presume. Abel, you see, is a noted prankster. In 1980, he "died" his way into the New York Times obituary section. A day later, he held a press conference. Not bad for a man who supposedly succumbed to a heart attack. It is a high compliment then that Abel thinks Jackson had the wherewithal—not to mention "the balls," as he put it—to pull off something similar, if grander." http://larrykinglive.blogs.cnn.com/2009/10/27/will-michael-jackson-attend-his-own-premier/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahsduwtyueywjhd
on jest w lepszym świecie, nie czuje już smutku i pewnie nie chce żebyśmy my się smucili. na pewno wie, że go kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sbdhagsdsa
Jezu jaki uśmiech na początku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×