Roztyła mi się.

>To wy k**wa jestescie z kobietami dla wygladu czy z milosci!!!!!! wiadomo ze dla dobrego ruchanka :D

a wy myslicie ze piekni jestescie ?????:D jakby kobiety patrzaly na wyglad to 10% mezczyzn mialoby zony lub kochanki badz dziewczyny

Wyglad jest wazny,ale bez przesady. Jesli dziewczyna jest madra i inteligentna i ma to COS, to zakochanemu facetowi nie beda przeszkadzały kilogramy. Faceci chcieliby,zeby koniety były laseczkami,a sami sie "zapuszczają", tyja i nosza te obwisłe bebny - zamiast ładnych meskich brzuszków. Ja wazyłam 52-54kg przy wzroscie 170 i teraz mam 56 przy 170 i mój chłopak mi powiedział,ze teraz wygladam lepiej, bo wczesniej byłam za chuda i wygladałam NIZEZDROWO. Wybaczcie,ale jesli ktos jest w powaznym zwiazku, jest dojrzały emocjonalnie, to tych kilka kilogramów, naprawde nie ma znaczenia, no chyba ze jestescie ze swoi,i partnerkami wyłacznie dla sexu...

tak ale 56 to idealna waga przy 170 cm wzrostu!! ale nie 70!! moja kolezanka ma 173cm, wazy 58 kg i wałki tłuszczyku wywalaja sie jej spod bluzek. Ma wielkie cycki, zgrabny tyłek i (troszke) za grube nogi. Wszyscy - WSZYSCY mowią ze wyglada super ale mogłaby troche popracować nad brzuchem!! a ma tylko 58 kg!! wiec nikt mi nie wmowi ze 70 kg czyli taka ona plus 12 kg i wygladałaby jak pączek!!

tak, te 3 panie ktore pokazałaś wygladaja aptycznie - na zdjeciach. Zreszta one poswiecaja wiele czasu by tak wygladać, gdyby nie cwiczyły przypominałyby małe prosiaki. I niestety wiekszosc z kobiet ktore mowia ze kochanego ciala nigdy za wiele wygladała całkiem inaczej. Ja osobiscie nie widziałam nigdy i nigdzie kobiety o takich wymiarach. Jak juz maja wielkie tyłki, wielkie brzuchy i takie sobie cycki. Mało ktora ma płaściutki brzuszek i same miesnie. Wiec nie ma sensu porównywac tych aktorek do naszych polskich kobiet.

moze i 56kg jest optymalna waga przy 170cm, ale zaczeły sie ostatnio u mnie problemy z kregoslupem i zarówno ortopeda jak i neurochirurg orzekli,ze nalezałoby przytyc z 10kg, bo w ogole nie mam miesni wokół kregosłupa, on nie ma odpowiedniego stelaza na którym mógłby sie oprzec i stad jego bóle, nóle nóg, rak, karku itp. Wiec co lepsze 70kg przy 170cm i zdrowa szczesliwa dziewczyna, zona, kochanka czy 54-56 i ciagle narzekajaca ze ja cos boli. Panowie? Kobietki?

To chyba zalezy jak sie komu co rozklada. Jak juz wspominalam, mam kolezanke, która wyglada mniej wiecej tak jak ja - podobny wzrosc, rozmiar ubrania itp, tylko ze ona wazy jakies 10 kg mniej. Niektóre kobiety przy wadze 70kg moga juz wygladac dosc masywnie, a inne wlasnie zdrowo i kobieco. Przyznam sie, ze dla mnie 70 (przy 164cm wzrostu) to juz bylo za duzo i czylam sie zle, wiec schudlam. Ale tak kolo 60kg to dla mnie normalna, naturalna waga. Marzy mi sie 55, ale moje cialo chyba by sie bardzo bronilo przed taka waga. Inne dziewczyny sa jakos inaczej zbudowane, moja wezsze klatki piersiowe, mniejszy rozklad kosci i nie potrzeba az tyle cialka, zeby wypelnic ten szkielet. I takie laski by wygladaly pewnie zle przy 70kg. Co nie znaczy, ze facet powinien przestac taka kochac. Jezeli widzi, ze jej tez przeszkadza nadmiar ciala to powienien wspólnie z nia pouprawiac jakies sporty czy cos, zachecic do tego czy owego.

yolek79 Pierwszy raz słyszę, że od tycia przybywa mięśni :o Lepiej zmień lekarza :o

Tak, faktycznie, zalezy co i komu sie jak rozklada , w których partiach. Ja przy takim wzroscie wazac 82 kg kiedys, dawno temu wygladalam jakbym miała jakies 5kg za duzo, a nie 25 :)

Wiecie co, ja w ogole uwazam,ze faceci powinni patrzec na inne nasze walory, a nie tylko na figure. I co? jak troche przytyjemy to na smietnik? a jak facet przytyje to co/ musimy go kochac i akceptowac takim jaki jest?? Zawszw wszystko ma dwa końce :)

bez obrazy ale widziały gały co brały- było szybciej myśleć-a nie teraz się żalić, a pozatym w ludziach przeszkadzają nam własne wady- coś w tym jest zastanów się.

Ale to jednak trochę dziwne że przed ślubem była szczupła, a w taki krótki okres po roztyla się.

moze jest mniej zabiegana, moze ma inny tryb pracy, a moze po prostu facet jej dogadza jak moze, cukiereczki, czekoladki, Ona robi obiadko-kolacyjki i tak to juz jest.

u mnie jest tak,ze mój facet podjada non stop słodycze, ja zamiast tego jem owoce, a obiadko-kolacyjki je sam, bo ja juz nie jem tak pózno i troszke sie ruszam i wszystko jest ok

mój "książę z bajki" zamiast po obiadku wyjsc z psem woli wieczór przed telewizorem z piwkiem w reku- a to jak wiadomo puste kalorie- zamiast iśc pobiegać ciągl jest zmęczony- pojeździć na rolkach- nie umie i jest za stary, żeby się nauczyć - rower, zbędny wydatek więc kochani panowie zamiast wymagać od nas zacznijcie od siebie, a pozatym zupełnie waszej fascynacji chudzielcami- czy dla was naprawdę liczy się tylko ciało- nie wierzę, że jesteście az tak puści.

mój "książę z bajki" zamiast po obiadku wyjsc z psem woli wieczór przed telewizorem z piwkiem w reku- a to jak wiadomo puste kalorie- zamiast iśc pobiegać ciągl jest zmęczony- pojeździć na rolkach- nie umie i jest za stary, żeby się nauczyć - rower, zbędny wydatek więc kochani panowie zamiast wymagać od nas zacznijcie od siebie, a pozatym zupełnie nie rozumiem waszej fascynacji chudzielcami- czy dla was naprawdę liczy się tylko ciało- nie wierzę, że jesteście az tak puści.

Toska, popieram :) faceci to leniwce po prostu i oprócz tego co napisalas jeszcze nic nie pomagaja w domu w wiekszosci, tylko kanapa, tv,albo komp i gierka, a sadełko rosnie :)

No jasne, że charakter jest najważniejszy. To jednak nie zwalnia człowieka z dbania o siebie.

tak jak mówisz Lily, ale niektóre kobiety dobrze sie czuja z taka waga i to w głowach facetów jest to,ze one sa zbyt grube, bo w wiekszosci takie nie sa, ale oni po prostu nie maja anorektyczek jak koledzy, wiec obciach, prawda panowie?

jescze jedno pytanko do panów- co wy psy jesteście, że lubicie na kościach leżeć??????

Z tego co wiem to większości facetów nie podobają się anorektyczki tylko kobiety szczupłe o zdrowej wadze. A nadwaga nigdy nie jest rzeczą dobrą. Pomijając szkody w wyglądzie to jest po prostu niezdrowa. Ktoś pisze wyżej że większość MOCNO tyje w ciąży. To patologia. Waga nie powinna wtedy skoczyć wyżej niż 10-15 kg. Grozi to złym rozwojem dziecka i trudnościami przy porodzie.

w ciazy lekarze zalecaja pilnowac wagi, bo to jest niezdrowe i maja racje

przy 170 cm optymalna waga (zeby nie bylo niedowagi) wynosi 60 kg. 60!! a nie 70. te 10 kg to juz niezła nadwaga...

Jeszcze dodam, że ma wzrostu 168 cm a waży 70 kg. Przecież ona jest normalna... co Ty od niej chcesz...???" jest normalnie....GRUBA. Ja ważę 56 kilo przy tym wzroście i jestem przeciętnej postury, jak kiedyś pozwoliłam sobie zimą przytyc do 62 kg czułam sie jak locha i wygladałam pewnie nie lepiej a fałdy wylewające mi sę ze spodni przyprawiały mnie o mdłości. NIDY WIĘCEJ.

Przy 170 cm i 70kg BMI wynosi 24.22 - czyli nie ma zadnej nadwagi, a jak ktos wyglada troszke pulchnie to powinnien popracowac nad miesniami, ale nie koniecznie sie odchudzac.

B T W, ostatnio czytalam, ze ludzie z lekka nadwaga sa najmniej narazeni na choroby serca, po nich sa ludzie z normalna waga, a potem cala reszta czyli otyli i ci z niedowaga.

Tova... BMI w okolicach 24 to już dla kobiety lekka nadwaga. Według podstawowych wzorów dietetycznych kobieta o wzroście 170 powinna ważyć 63 kg. Inaczej wzór jest dla kobiety, inny dla faceta.

http://www.food.gov.uk/multimedia/bigimages/hwchart18jun09.jpg http://www.brianmac.co.uk/idealw.htm http://www.canappka.pl/index.php?mode=artykuly&action=main&menu=7&id=11&lang=PL Kilka przydatnych linków.

A ile wedlug ciebie powinna wazyc kobieta o wzroscie 164? Biorac pod uwage ze jest, jak to mówia large frame.

Według wzoru Brocka (z dokumentacji szpitalnej) kobieta o wzroście 164 powinna ważyć 57,6 kg. Jest to wzór na wagę idealną.