asiaAaK 0 Napisano Sierpień 30, 2009 hej...u mnie dzisiaj @ nadeszla nie to ze jestem zalamana bo jak wczesniej pisalam w tym miesiacu nie bylo nawet staranek...tylko mialam sobie kupic 'wspomagacze' i nie zdazylam...:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Czesc. Banmon jak tam u lekarza, pewnie nie masz czasu teraz i już sie starasz :-p Ja oczywiście zabiegana i wracam z pracy dopiero :-o Pa pa i poZdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Asiak @ sie skończy i dzialaj na maxa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda8080 0 Napisano Sierpień 30, 2009 witajcie dziewczyny-piszę na innym watku ale postanowiłam że dołącze tutaj też.Za tydzień koncze 29 lat i staram sie o pierwszego dzidziusia.Zaczełam w maju i niestety sie nie udało.W nastepnym miesiącu zobaczyłam dwie kreski ale radość nie trwała długo-beta spadła i była to ciąża biochemiczna.Byłam u ginekologa usg i badanie wszystko ok więc od września zaczynam starania na nowo i z nową siła.Mam testy owulacyjne i mam nadzieję że się szybko uda.Mam nadzieję że przyjmiecie mnie do swojego grona.Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Magda jasne ze cię przyjmiemy. Im nas więcej tym lepiej :) A powiedz co to jest ciąża biochemiczna bo zielona jestem? Nic sie nie martw będzie dobrze :) ja wiem ze będziemy mieć dzidziunie każda w swoim czasie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda8080 0 Napisano Sierpień 30, 2009 ciąża biochemiczna to taka że test wypada pozytywnie , beta z krwi również a na badaniu usg nic nie widac i za parę dni dostaję sie okres.Ginekolog powiedział ze 50 % wczesnych ciąż sie tak konczy tylko wiele z nas o tym poprostu nie wie i myśli że się okres spóźnil.Mam nadzieję ze to mi się jużnie powtórzy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 No tak jak ja jestem to nikogo nie ma :-o mam wolne popoludnie :-D ide zaraz ogladac mieszkanie bo chce sie przeprowadzic do wiekszego oczywiscie, bo mam nadzieje ze rodzina sie powiekszy wkrotce (za kilka m-cy bo chyba sie nie bede teraz starac :-o) Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda8080 0 Napisano Sierpień 30, 2009 wpisze sie do tabelki STARACZKI NICK............WIEK........CYKL STARAŃ.........TERMIN marika..........27...............3................ok. 13.08 Ascha33........33................duzo...............21.0 8 xkslanderka22..30..............4....................22.0 8 wiki82................27...........1...................2 1.08 Olka.P...........28...............3...................27 .08 Guzia 79...........30............dużo...............ok. 30.08 AsiaAaK.........19...............duzo.............ok.2.0 9 Marta82........26................3...................03 . 09 -=Goga=-.......29................2...................11. 09 agnes19...........19.............dużo!!! ...........ok.11.09 banmon........26................3................ok12. 09.0 Dagus83........26................4...................15. 09 amerie.........23................4................ok18.0 9 lipcowe_marzenie.28...........2...................ok. 20. 09 HopeU................27...........2...................21 .09.09 smileEveryday......22............3..................ok. 22.09 Agawa33..........33.............2................... ??? Magda8080.......29.............3.....................ok02.10.09 ZACIĄŻONE nick............tydz.ciąży.........termin porodu......płeć....imię marzenka_s .....5.................23 kwiecien.........?.........? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 to tak jakby troche urojona chyba hmmm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magda8080 0 Napisano Sierpień 30, 2009 to nie urojona, to taka gdzie dochodzi do zapłodnienia ale zarodek się nei zagnieżdza z jakis tam przyczyn-podobno taka selekcja naturalna.No nic trzeba o tym zapomniec i zaczynac nowe staranka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Magda8080 witaj :) ja też jestem na tym wątku od jakiegoś czasu :) no to mamy dwa wspólne topiki ;) a ja dziś wróciłam z monitoringu lekarz powiedział, że pęcherzyk pękł i mamy się starac jutro, pojutrze i popojutrze ;) i żeby się nie stresować tylko dać sobie czas no i stwierdziłam, że się go posłucham ;) dam sobie grzecznie czas do końca roku jesli nie wyjdzie nic to się zgłoszę na wizytę. Na razie nie mam zamiaru się stresować, co ma być to będzie..... a musi być dobrze ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 30, 2009 HopeU to już zdecydowałaś, że na 100% odkładasz te staranka??? wreszcie masz wolne :) wykończy cię ta praca.... odpoczywaj sobie ładnie dzisiaj ;) a u nas staranka ruszyły już kilka dni temu ale teraz to takie maksymalne będa ;) skoro lekarz tak zalecił.... ;) powiem wam, że pomogła mi ta wizyta, uspokoiła mnie i już myślę, że nie będe miała takiego ciśnienia... daję sobie czas do końca roku bez żadnej nerwacji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HopeU 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Banmon sama nie wiem nie potrafię zdecydować w 100% ale narazie sie specjalnie nie staramy :-o czas pokaże. Ja też sobie daje na luz mam kupę zajęć i nie mysle o tym tak jak na początku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 30, 2009 HopeU może właśnie dzięki temu, że się specjalnie nie staracie coś z tego będzie :) w każdym razie jaką byś decyzję nie podjęła to musisz być jej pewna :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agawa33 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Cześć dziewczyny uaktualniam tylko tabelkę :-) STARACZKI NICK............WIEK........CYKL STARAŃ.........TERMIN marika..........27...............3................ok. 13.08 Ascha33........33................duzo...............21.0 8 xkslanderka22..30..............4....................22.0 8 wiki82................27...........1...................2 1.08 Olka.P...........28...............3...................27 .08 Guzia 79...........30............dużo...............ok. 30.08 AsiaAaK.........19...............duzo.............ok.2.0 9 Marta82........26................3...................03 . 09 -=Goga=-.......29................2...................11. 09 agnes19...........19.............dużo!!! ...........ok.11.09 banmon........26................3................ok12. 09.0 Dagus83........26................4...................15. 09 amerie.........23................4................ok18.0 9 lipcowe_marzenie.28...........2...................ok. 20. 09 HopeU................27...........2...................21 .09.09 smileEveryday......22............3..................ok. 22.09 Agawa33..........33.............2...................... 19.09 Magda8080.......29.............3.....................ok0 2.10.09 ZACIĄŻONE nick............tydz.ciąży.........termin porodu......płeć....imię marzenka_s .....5.................23 kwiecien.........?.........? Jak to jest, że zachodzę w ciąże, ale nie mogę jej utrzymać? W pierwszej ciąży (26 lat) od 3 mc-a byłam na podtrzymaniu i mam synka. Dwa lata temu straciłam dziecko w 12 tygodniu, jak zdobyłam się na odwagę i zaczęłam staranka o dziecko to w 5 tygodniu już było pozamiatane. Łykam Luteinę, a mimo to się nie udaje. Boję się kolejnych prób, bo bardzo ciężko to przeżywam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Agawa a lekarze co mówią na ten temat? ciężko jest chyba odpowiedzieć na twoje pytanie tak abyś była usatysfakcjonowana.... jedni powiedzą, że Bóg tak chciał inni, że to przeznaczenie i tak miało być ja jestem z tych co powiedzą, że organizm sam podejmuje decyzje najlepsze dla nas.... choć nie zawsze takie jakbysmy tego chcieli :( ja tez miałam masę pytań po ciąży obumarłej .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lipcowe_marzenie 0 Napisano Sierpień 30, 2009 Hej dziewczynki! Przede wszystkim witam wszystkie nowe starczki:) Kochane brakuje mi czasu, zeby do Was zagladac, a nie mowie juz o pisaniu, ale ciesze sie, ze Wy znajdujecie dla siebie czas- super. Naprawde podziwiam Was, ze mimo wielu przeciwności znajdujecie siłe na optymizm i nadzieje. Takie pozytywne nastawianie to naprawde polowa sukcesu. U nas staranka jeszcze sie nie zaczely- choc czas owulacju juz tuz tuz...pewnie. Od wczoraj scielo mnie z nog---jakis wirus dopadl...ledwo mowie, cos z gardlem. We wtorek wracam do pracy...a od srody juz pelna para... mam nadzieje, ze do tej pory podlecze sie troszke. Mimo, ze nie pisze ale pamietam i trzymam kciuki, trzymajcie sie Dziewczyny i powodzenia zycze, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Agawa33 0 Napisano Sierpień 30, 2009 U minie niby za każdym razem coś innego się działo. Jak byłam z Kubą w ciąży to niewydolność szyjki, w drugiej ciąży ok 7 tygodnia przeszłam infekcję dróg oddechowych - coś ala angina ( ból gardła, temperatura) - internista uprzedzony o mojej ciąży przypisał ziółka do płukania gardła i czosnek) mój gin wini go za stratę ciąży - dziecko nie przetrwało ataku wirusów. Podobno teraz są antybiotyki, które nie szkodzą ciąży i powinno się zażywać jak jest infekcja wirusowa. Ale trzecie podejście - to już nie wiem. Od samego dnia owulki czułam pobolewanie prawego jajnika. potem przeszło w pobolewanie brzucha. Nie martwiłam się tym za bardzo bo podobno to naturalne objawy. Jak minął drugi dzień po spodziewanej @ to test, 2 kreseczki - ale ledwo widoczne. To na drugi dzień powtórzyłam test - 2 kreseczki , tez ledwo widoczne. No i tak 6 dni później rano plamienie, pojechałam na kliniki - lekarz powiedział ( być dobrej mysli - luteina, będzie dobrze - wróciłam do domu) po południu, jak chlusnęło - znowu pojechałam na kliniki - lekarz ( nic nie poradzimy - do domu, niech się wyroni). Ręce opadają. Poszłam na kontrole 3 dni później, opowiadam moją historie ginowi, a on rence załamuje, "powinni mnie zatrzyma w szpitalu jak się zgłosiła rano z plamieniem". Komu wierzyć- ??? Ogólnie to załamka, złapałam dziś doła, to trochę żalów wylewam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 hej laseczki jak tam po weekendzie? Ja tradycyjnie juz nie zaglądam na neta w weekendy ;-) Ale poczytałam wasze wypowiedzi, równiez tradycjnie - w pracy :-) hehe Banmon - mój mąz to nie koniecznie chce iść na to badanie nasienia, ale jak pisałam już wcześniej to okłamałam go ze pani gin, u której byłam kazała zrobić takie badanie. No więc teraz musi zrobić :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Agnes - rzeczywiście młoda dupa z Ciebie, a wiele w życiu przeżyłaś :-) Teraz musi juz byc wszystko dobrze u ciebie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Magda - witamy w naszym gronie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Aha - dziewczyny wogóle dzieki wielkie za wsprarcie duchowe :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Agawa wiem, że chcialabys poznac odpowiedź ale chyba nikt jej nie zna, nalezy dalej próbować ( wiem jak to chujowo brzmi ale nie ma wyjścia) {kwiat] uszy do góry jeśli z punktu widzenia medycyny nie masz żadnych przeciwskazań aby donosić zdrową ciążę to widać byl to jakiś cholery zestaw zbiegów okoliczności... nie pozostaje w takiej sytuacji nic innego jak na nowu spojrzeć w przyszłość i wierzyć, że tym razem się uda :) amerie pewnie chrapie już sobie :) ale jak się obudzisz to opowiadaj jak tam minął weekendzik ;) Marta mam nadzieje, że dołki minęły i masz pozytywne nastawienie do sprawy ;) A ja w ten weekend byłam w Radomiu na Air Show w sobotę lało i zobaczyliśmy tylko tą wystawę stacjonarną i jakieś tak helikoptery a w niedzielę był wypadek :o miałam jakieś głupie przeczucie, że coś się stanie... no i proszę :o straszna sprawa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 31, 2009 :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Banmon - no dołek minął bo za nie dlugo nowy cykl starań. W czwartek mam dostać @ , a od ostatniego piatku juz czuje ze ją dostanę ;-( No trudno... Co raz szybciej zaczynam czuć, ze jestem przed @ ( tydzień przed ). Zastanawiam sie czy jest sens robic test jutro rano, bo od jutra zaczynam zabiegi fizjoterapeutczne, no i przy ew. ciąży nie można wykonywać tych zabiegów. Ale na 99,9% jestem pewna ze dostane @. Jak radzicie? Boje sie trochę zobaczyć znowu jedna kreskę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Marta możesz zrobic test ale musisz wziąć pod uwagę fakt, że nie będzie on jednak w 100% pewny, szczególnie jesli pokaże jedna kreskę to żadnej pewności nie będzie że się nie myli, a nie możesz przełożyć tych zabiegów?? ja bym jednak nie ryzykowała..... może zrób ten test.... pamietaj, że objawy na @ są często takie same jak na ciąże więc pewności nie masz, że się nie udalo i nie możesz tak mysleć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Niestety nie moge przełożyc tych zabiegów. Czekałam na nie pare miesięcy. Moge jedyne ostatecznie zaczą zamiast we wtorek to w czwartek ( w planowanay dzień @ ) ale ze trwaja one 2 tyg, to zachaczą mi o dni płodne? Co lepsze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marta82 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Banmon a nie wiesz jak sie nazywa ten test co mozna robic na kilka dni przed spodziewana @. Jest taki jeden, paskowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dagus83 0 Napisano Sierpień 31, 2009 Ja tak tylko na moment... Marta, zrób betę, jest droższa niż normalny test apteczny, ale będziesz wiedziała na 100% czy jesteś czy nie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach