Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

amerie9

LIPIEC=ropoczynamy starania D

Polecane posty

No wiem jak to jest, też jak pracuje to jem obiad dopiro jak wróce do domu to tak po 17. Tylko ja przez te pare lat to juz tak się przyzwyczaiłam że nawet teraz jak jestem na urlopie to nie dam rady zjeść obiadu wcześniej niż o 17 bo nie jestem głodna. Tak mi sie juz organizm przestawił że jem dopiero jak przychodzi moja godzina :p No a Ty musisz sie przyzwyczaić :) A o utrzytmanie ciąży to będziesz się martwić jak już zajdziesz a nie pisz teraz takich rzeczy bo po dupsku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak sobie ględzę troszku ;) na razie jeszcze się nie zatanawiam czy @ przyjdzie czy nie.... no może czasami sobie pomyślę czy się udało :p chciałabym i to bardzo ale staram się na nic nie nastawiać, do tych naszych terminów to już w zasadzie wiele nie zostało....... brrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też sie staram nad tym nie zastanawiać ale czasami sie samo sie tak pomysli momo woli... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie :) tak samo się ;) nawet nie szukam u siebie żadnych oznak tak jak to robilam w pierwszym cyklu starań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziołszki Moje :) Marzenka_s i SmileEveryday ja nie mówię, że to jest dobrze robić tak często USG, jednakże w moim przypadku następna ciąża będzie od początku wysokiego ryzyka i od początku będzie pod szczególnym monitoringiem ze względu na to, że teraz przechodzę przez to paskudztwo, które (tu uwaga!) rozwijać się może w pierwszych trzech miesiącach. Zatem przez pierwsze trzy miesiące będę miała robione USG co tydzień, bo to już będzie dla mnie poważnym zagrożeniem (w następnej takiej ciąży, jaką już przeszłam, gdyby po prostu się znowu pojawiła ta choroba, to będą pewnie chcieli mi wyciąć całą macicę, bo to chol**stwo działa jak rak). Dlatego bardzo dobry lekarz - sam ordynator kliniki nie z jakiegoś prowincjonalnego miasteczka powiedział mi, że w prawidłowo rozwijającej się ciąży u kobiety bez takich przejść jak moje, to USG przez pierwsze 3 - 4 miesiące On wykonuje co 3 tygodnie. I robi to także dla dobra każdej ze swoich pacjentek i w trosce o ich pociechy. Dlatego uważam, że MAM BARDZO DOBREGO GINEKOLOGA. Chyba jestem już nieco przestraszona tym, co mnie czeka w przyszłym tygodniu. To po prostu uczucie nie do opisania. Jednak nie mam zamiaru się poddawać, w końcu BARDZO PRAGNĘ ZOSTAĆ MAMĄ!!! A dla dziecka wszystko dzielnie zniosę z zaciśniętymi zębami, jeśli będzie trzeba, o tak!!! Banmon jak tam w pracy? Goga jak się czujesz? Amerie na pewno wszystko będzie dobrze - jestem tego pewna!!! Pozdrowionka serdeczne przesyłam!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski :-) Nic nie piszecie, nie mam co czytac... Malutka, w Twoim przypadku to czeste usg jest jak najbardziej zrozumiałe :-) Moja siostra chodziła prywatnie i miała robione co miesiac w ciaży. A wa angli kolezanka miala tylko 3 razy w trakcie ciąży... Dziewczyny mam do Was pytanie - nie dostałam jeszcze @, a dzisiaj jest mój termin. Robiłam test we wtorek rano i była I kreska. Nigdy mi sie nie spóźnia , no chyba ze jestem chora, lub gdy mam ogromne stresy. Ale tak normalnie to nigdy! Nie boli mnie brzych na @, a polał mnie tydzien przed przez jakies 3 dni i potem przestał. Dziwne. Niegdy tak nie miałam. Co robić? Robic nastepny test? jestem troche przestaszona, no bo chodze na te zabiegi rehabilitacyjne, ktorych nie wolno robic w ciazy. Poza tym, nawet jesli nie jestem to dziwne ze @ mi sie spoźnia, bo u mnie to nienormalne. Co robić? Doradzcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha jeszcze jedno, właśnie sprawdziałam na necie - ten test który kupiłam ma czułość (25 mlU / ml) hCG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :) Droga Marto82 ja bym zrobiła kolejny test, ale jak dzisiaj nie dostaniesz @ (tak za ok. 2 dni), bo nie zawsze test jest wiarygodny w dniu spodziewanej @. Może być zbyt małe stężenie hormonu ciążowego i będzie pokazywać tak jak mojej koleżance, że nic, a jednak po tygodniu już stwierdzono, że jednak. A jak myślisz jest taka możliwość, aby @ Ci się spóźniał przez te zabiegi rehabilitacyjne? A co się z resztą dzieje? Hę? Ja tutaj na Was WSZYSTKIE czekam z niecierpliwością... Buziaczki słodkie przesyłam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam możliwości zeby mi się spóźniała przez zabiegi ( to jest laser i ultradzwieki na noge ) poniewaz, test robiłam we wtorek z rannego moczu, zabiegi zaczełam wczoraj, a @ miałam dostać dzisiaj. Chyba zrobie ten test acon, on jest super czuły 10mlu, bo ten co robiłam ma 25mlu.tylko kiedy go zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie sie boje, ze albo coś jest nie tak z moja @ , bo naprawde niogdy nie zdażaja mi sie opóźnienia, albo jesli nawet by sie udało to ze te zabiegi na które chodz to mogłyby zaszkodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana to na co Ty jeszcze czekasz!? Rób ten suuuuper czuły test i szybko daj nam tutaj znać, bo ja już z ciekawości paznokcie zaczynam obgryzać ;) P.S. TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka myslisz, ze teraz mam zrobic? ale to nie bedzie z porannego moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się miesiączka z 4 -5 dni spóźniała, o ile nie więcej... bo miałam długie dosyć cykle (33 - 34 dni) i zrobiłam testy po południu, a raczej wieczorem jak wróciłam wtedy z pracy (a pracowałam na drugą zmianę) i testy wyszły pozytywne (i to wszystkie 4!), zatem ja nie widzę przeszkód byś teraz zrobiła. Chyba, że chcesz poczekać do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka wyszłam z pracy w poszukiwaniu tego super czułego testu ACON ale nigdzie go nie ma!!! Farmaceutki oczy zrobiły na mnie jak powiedziałm o czułości testu! Nie bylo zadnego innego o czułości 10mlu. Zrobie jutro rano test, oczywiscie jak nie dostane @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszczę tego, że możesz pracować... ja przez to piep**one choróbsko to nawet na mój upragniony staż do tej mojej wymarzonej firmy nie mogę pójść, a nawet wniosek imienny złożyli w PUP`ie... To czekam z niecierpliwością na jutrzejszy wynik testu!!! I mocno trzymam kciuki!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za staz bedziesz robic? Oczywiście dam znac jak z wynikiem jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki, Marta, rób koniecznie ten test :) Ale będzie super jak się pokażą 2 kreseczki :D Ile masz rozpisanych tych zabiegów?? Jeśli by się jutro rano okazało, że są 2 krechy to możesz je przerwać. Przypuszczam, że te dwa dni zabiegów by niezaszkodziło maluszkowi :) Malutka, wiem że łatwo powiedzieć, ale nie stresuj się tak :) Stres i nerwy to najgorsze co może być. Spóbuj się jakoś wyciszyć, muzyka relaksacyjna czy coś w tym stylu :) Wszystko będzie dobrze, nie ma innego wyjścia! :D Ja siedze w robocie, wczoraj miałam dizeń wolny i pojechałam z moim przyszłym i jego chrześniakiem na basen, było bardzo sympatycznie :) Ale dzisiaj tak okropnie mi się niechciało iść do firmy, że szok. Grzebie się jak mucha w smole... Z biura rachunkowego nie dzwonili, a mieli do połowy tygodnia. Pewnie nic z tego. Ale wściekła jestem na nich, bo czy tak czy nie to mieli dać znać. Nie lubię czegoś takiego. Może nawet i lepiej, że mnie nie wzięli, bo jeśli mam współpracować z ludźmi, którzy są nie słowni to ja dziękuję za coś takiego... Jeśli chodzi o nasze staranka, to dziś jest mój 15dc, a ja jeszcze niemaiałam owu :/ Jajniki mnie nie bolą, tempka mi nie skoczyła, a zawsze mam bardzo wyraźny wzrost (z 36,6 na 37). Wrrrrrr....Bez sensu jest to wszystko. Wiem, pozytywne myślenie na pierwszym miejscu powinno być, ale dziś mam zły dzień i nie potrafię się nastawić pozytywnie :( Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A staż miałabym robić w Centrum Badań Jakości, czyli coś w moim wyuczonym zawodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dagus mam rozpisanych 10 zabiegów. pierwszy zaczełam wczoraj. powinnam we wtorek ale nie poszłam, wiec mi jeden przepadł. Moze i dobrze? To sie jutro zobaczy. W sumie to moze i te zabiegi to nie bardzo szkodza bo sa domiejscowe na stopę. nie ma tam wielkiego promieniowania ;-) Wiem, ze np. promieniowanie rengenowskie jest bardzo szkodliwe, ale to nie jest absolutnie tego typu. Tryzmajcie kciuki jutro rano. Ale wydaje mi sie niemozliwe, zeby były II kreski, bo dwa dni temu była tylko I. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagus pozytwne nastawienie to połowa sukcesu!!! Tak z innej beczki- jestes pewnie po ekonomi? Jesli tak to bedziesz musiała zrobic staz w biurze rachunkowym, zeby miec uprawnienia do wykonywania tego zawodu, zeby później móc samodzielnie pracować w tym fachu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - a zabiegi to wiadomo ze bym przerwała. Wogole juz dzisaij bym chcetnie nie szła, ale i tak babka na mnie krzywo patrzyła ze nie przyszłam na opierwszy zabieg, i ze ich nie poinforowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki Czasem to nie mam juz sily wlaczyc kompa bo wracam o 22 do domu. Goga fajnie ze wrocilas :-) jeszcze raz Wszystkiego Najlepsiejszego :-D Olka P. nie przejmuj sie swoja tesciowa, wiekszosc chyba taka jest, moja tez lubi duzo mowic ale jest ok Malutka pokonasz to cholerstwo juz sama swoja sila woli bo najwazniejsze jest takie nastawienie. kazdy organizm inaczej reaguje na chemie i moze twoj zniesie ja lagodniej, wloski odrosna i taka nowa odmieniona i z takim bagazem doswiadczen poswiecisz czas sobie, dojdziesz do formy i zaczniecie staranaka . a wtedy napewno dostaniesz nagrode za wytrwalosc i cierpliwosc, czego ci zycze z calego serca 🌻 xkslanderka i marzenka ja wam zazdroszcze nawet tych nudnosci :-o Nie mam czasu na myslenie bo ciagle praca (dzis na szczescie ide tylko do jednej) ale jak tu nie myslec skoro w pracy dwie kolezanki w ciazy, jedna urodzila a reszta tez sie stara :-o i oczywiscie o czym rozmawiamy? o dzieciach, brzuchach, fotelikach, wozakach i owulacjach :-o ja chyba zwariuje :-( A na bank sie nie bedziemy przez jakis czas starac. Dziewczyny jak wasz sluz po tym wiesiolku? :-) ja zaczelam brac od 1dc i chyba faktycznie cos daje bo zaczynam plywac :-p Pozdrawiam was i zmykam cos ugotowac papapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jestem po ekonomii. Żadnego stażu nigdy nie robiłam, bo zaraz po licencjacie równolegle z USM pracowałam i nadal pracuję w firmie komputerowej brata, gdzie m.in. zajmowałam się księgowością, więc jakieś tam doświadczenie mam. Tej pracy mam już serdecznie dość i chcę ją zmienić, ale to wcale nie jest tak łatwe. Żeby się dostać do jakiegoś biura rachunkowego to musi stać się cud. Rzadko kogoś poszukują, a jak któreś już chce kogoś zatrudnić to mają mnóstwo chętnych :/ No i oczywiście najchętniej by wzięli osobę, która jest zaraz po studiach, jest młoda, ambitna i ma kilka lat doświadczenia w branży...Wrrrr Pozytywne myślenie, pozytywne myślenie...może uda mi się nakręcić pozytywnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hope hehe a nie mówiłam ze po wiesiołku sie pływa? Dagus wiem ze bardzo ciezko znaleśc prace w rachunkowości, bo jest dokładnie tak jak piszesz" szukam mloda ambitna , bez zoobowiazań, bez rodziny, dyspozycyjna 24h/dobe, po studiach, wiek do 25 lat i 10 lat doswiadczenia w zawodzie " heheheh . Pracodawcy w polsce sa jacys narebani z tymi wymaganiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem wykonczona... w nowej pracy nie przedluzyli mi umowy wiec jak zwykle pozostalam na lodzie...ale w pon jade do PUP sie zarejestrowac moze dadza mi jakis staz...dzis mialam tyle zalatwiania ze padam z nog na dodatek w sob mam poprawke na studiach i nawet nie mam sil zajzec do notatek i chyba jutro z samego rana wezme sie za nauke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenka, a do kiedy miałaś umowę?? Jeśli do wczoraj czy dzisiaj to idź jutro do lekarza, bierz L4 i zanieś je do ZUSu. Z tego co pamiętam, to jeśli ustał stosunek pracy a Ty chyba do 7dni zaniesiesz L4 wtedy będzie Ci ZUS wypłacał. A Ty jako kobieta w ciąży możesz iść na 100% płatne L4. Więc nie zostaniesz bez środków :) Poszperaj jeszcze na necie nt zasiłku i wynagrodzenia chorobowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny w zasadzie to nie mam o czym pisac..... marta rób teścik i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki Cały dzień dzisiaj zakupy, pranie, sprzątanie... bycie żoną to ciężka sprawa ;) Ale czuje sie świetnie :) Marta trzymam kciuki daj znac co Ci wyszło :) Pozdrowienia dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjjj bardzo ciężka sprawa ;) hihi ale się cieszę, że jeszcze tylko jutro i weekend :) w końcu się wyspię bo ostatnio chodze permanentnie nie wyspana :o rano dosłownie mam ochotę się rozpłakać jak budzik dzwoni :o oj ja bidulka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×