LIPIEC=ropoczynamy starania D

Ale bym też chciała już zacząć starania i najlepiej trafić za 1 razem :) Jeszcze ok 6 cykli i zaczynam :) Wywrocilam pól domu do góry nogami dopiero dziś sie rozpakowalam po urlopie w Polsce a wróciłam tydzień temu, odkurzylam bo mój zrobił to trochę wiecie jak :) bigos wstawilam i tyle. Znów maraton się zaczął dziś :-o Ok kobielki idę do pracy Asia trzymam kciuki Smile ale ci zaztdoszcze Pa pa

asia ja tez trzymam kciuki:) Goga dziś niby lepiej już. Chociaż rano ryczałam:( i w ogóle wszystko mnie denerwuje. Kurcze mam nadzieje ze to minie, bo dosłownie głupoty wyprowadzają mnie z równowagi:/ Jeszcze sie naczytałam ze skurcze, nawet co jakiś czas w poczatkowej ciązy prowadza do poronienia...Normalnie świetnie! Czuję że bedzie ze mną ciężko...

oj hope...Niby powinnam skakać z radości a tak nie jest.

dziekuje dziewczyny:):* smileeveryday bedzie dobrze:):*

Ja tylko na sekunde . Smile - wielkie gratulacje ;-) Goga równiez wielkie gratulacje ;-)

Joasia - witamy na naszym topiku ;-)

Witam.. ja ostatnio malo zagladam ale wiecie.. niedawno wstalam z lozka bo mialam staranka:) J pojechal do adwokata zobaczymy co powie... trzymam kciuki za Ciebie Asia:) badxz dobrej mysli:) ja tak samo jak HopeU doprowadzam dom do uzytku ale zejdzie mi do jutra pewnie bo J taki burdel zrobil ze dopiero teraz jak sprzatam to.. az za glowe sie lapie::( Ach te chlopy.. a tak fajnie bylo u Marzenki a tu wracam i.. buuu!!! Marzenka jak wrocisz to daj znac bo nic nie piszesz moze tel Ci padl:) a dzisiaj te wyniki mialas odebrac no i pierwszy dzien w pracy:) zmykam dziewuszki:) bo musze potem obiad zrobic:) odezwe sie jak znajde czas:0 buziaki dla kazdej:) Goga jak mozesz to napisz mi na tela jak po wizycie bo jestem ciekawa a nie wiem ile mi zejdzie z tym porzadkiem:))))))))))))))

no ja znowu na moment:P zrobilam sobie chwilke przerwy na kisiel:) dopiero obiad konccze a sprzatanie???? zagonie J jak wroci:P a gotuje mi sie milo bo rozglosilam na cala pare kompa i slucham Golec uOrkiestra "Lec muzyczko":D polecam:P dobra po kisielku zmykam:) oczywiscie nikogo nie ma:P ehhh!! Babeczki:P

Smile masz być teraz szczęśliwa i pogodna :) i nie czytaj tyle bo potem o głupotach myślisz :p HupeU zwolnij troche tempo kobietko !!! ;) Agnes jutro tez jest dzień ;) nie przemęczaj sie za bardzo :p Wróciłam od gina z całą listą badań które mam zrobić :o mam przyjść znowu za 2 tygodnie i wtedy zobaczy czy już zrobić usg czy jeszcze poczekać tydzień :o non i dostałam zwolnienie i mam leżeć (bo niby macica jest wtedy bardziej ukrwiona) a mojemu mężowi kazał mnie pilnować żebym leżała a jak nie będe chciała to ma mnie po pupie zbić ;)

Cześć dziewczyny !!! Dziękuję bardzo za miłe powitanie :)

Goga mówisz jak moja przyszła teściowa dosłownie przed chwilą:) Zadzwoniła i próbowała mi wmówić ze mam sie nie zamartwiać i byc szczesliwa:) No nie wie czy jej słuchać:) R. też mnie dzisiaj pocieszał. A ja głupia se wmawiam nie wiadomo co...ehhh

Joasia nie ma za co:) im nas wiecej tym lepiej:) Zawsze to nie jest sie samemu z wątpliwościami, radościami czy chwilami załamania:)

Hej dziewczyny! Witam nowa koleżankę, im nas wiecej tym raźniej! Smile przestań się zamartwiać i pomyśl sobie jaką szczęściarą jesteś :) i ile staraczek teraz ci zazdrości ;) Goga lekarz kazał to trzeba koniecznie się słuchać ;) AsiaAak koniecznie zrób test, chociaż chyba wszystkie wiemy jaki będzie wynik ;) POzdrawiam was wszystkie !

asiaak zrobiłaś test? ja wiem że będą dwie kreski :) pochwal się jak najszybciej :) ja jestem styrana, nie dawno wróciłam z ang, normalnie te lekcje mnie wykończą :o smile nie wmawiaj sobie głupot ja jestem zwolenniczką teorii że jak cos sobie wmawiamy to to wkońcu się spełni, fajnie jeśli myślimy pozytywnie gorzej jak głupie mysli krążą po głowie ..... dlatego uszy do góry, trzeba mysleć pozytywnie

Asia i jak tam? Goga lez i sie relaksuj :) ja narazie nie mogę zwolnić tempa :-o takie życie , ale w sobotę mam wolne :-D Ok kobietki idę spać buziaki

hej. pierwszy dzien w pracy byl ciezki musialam sie przyzwyczaic znowu do tego trybu stojacego i biegajacego. ale dalam rade. teraz znowu sie szykuje bo ide na 10 do 16. K wrocil wczoraj ma przyjechac dzis po mnie do mamy....ciekawe jak to bezie bo ostatnio nawet goadac ze soba nie potrafimy,....aha wyniki z badan odebralam ale musez isc z nimi do lekarza bo nie kumam laciny:) Lece do pracy dziewczyny. Goga buziaczki i lezec mi tam i dbac o dzidzie i o siebie;*

niepoprawna marzycielka...naiwna idiotka! tak to ja... no i niestety musze wam powiedziec dziewczyny ze zadna nie miala racji...jak tak sobie przed chwila przeczytalam wasze wypowiedzi do mnie to znowu ryczec mi sie chce...od rana mam okres:(:(:( ze 2 godziny wylam...jak zwykle glupia nadzieja i to jeszcze takie powody do nadziei i NIC!:( tak jak mowilam to byloby zbyt piekne zeby sie spelnilo...ale Wam zazdroszcze przyszle mamusie...:)

Nie plakuniaj Asia:( na kazdego przyjdzie kolej:) trzeba czekac, wiem jak boli widok 1 kreski lub przyjscie @ ale musisz byc silna:) musisz pokazac samej sobie ze przetrwsz!!! A noz wtedy dostaniesz zasluzona niespodzianke:) ja takze staram sie ponad rok i wiem ze czekanie dobija... Ale uwierz mi:) Kazda Twoja lza... Smutek... Cierpienie... Znikna!!!! A pojawi sie pewna Kruszynka ktora Ci to wszystko wynagrodzi:)))))))))))))) Wiec Glowa do Gory:) Wierze w Ciebie:) I zamiast plakuniac.. to wsiadz w aotobus bo tak jak ja mieszkasz z dala od miasta i jedz.. na kawe.. pochodz po jakims parku.. albo odwiedz kogos:) lub dawaj na topik to popiszemy:) rozmowa pomaga:) moge Ci slowo dac:)))))))))))

i pamietaj ze nadzieja jest tym co daje nam sile zeby zyc:) bedzie dobrze:)

agnes19 dziekuje za te slowa:* odrazu lepiej sie robi:) tylko mi juz tej sily brakuje...:(

Wiem jak to jest jeszcze niedawno mialam zrezygnowac ze staran bo takze brakowalo mi sily ale jestem z siebie dumna ze nie zrobilam tego bowiem cierpienie wartosciowuje czlowieka wiec trzymam za Ciebie kciuki abys odzyskala sile:) lzej bedzie jak @ Ci sie skonczy.. zapomnisz o bolu i nieudanej probie:) z tego co widze co pisza inne dziewuszki to wiecej luzu.. to pomaga:0 ja jak narazie nie moge sobie na to pozwolic bo same problemy na glowie.. ale Tobie radze zrobic cos w kierunku odpoczynku, relaksu... moze kosmetyczka, fryzjer???? To pomaga kobietom:)))

W przypadku Smile to sie jeszcze potwiedzi:0 albo wakacje albo sama mysl o nich tak ja zrelaksowaly ze az zaciazyla:P No i z drugiej strony PRZYSZLA NA NIA KOLEJ:p

hej dziewczyny :) dzis ejstem wczesniej :) za to jutro zanosi się na dłuuuugie posiedzenie w pracy i nie wiem czy na ang zdążę :o asiaaak a to na pewno @ czy może takie lekkie plamienie? o kurczaki że ta cholerna @ nie może się od nas odczepić :o marzenka ja osobiście nie lubie pierwszych dni w pracy, bo to nie wiadomo do kogo się można odezwać, dobrze ze nie musisz sie codziennie zrywac na 7 do pracy ;)

agnes a tak sobie pomyślałam, że może te stresy to nawet ci na dobre wyjdą ;) bo nie masz pewnie już siły się tak zastanawiać nad staraniami a wiadomo, że to najlepsza droga do ..... :)

Macie racje dziewczyny. Ja wyjechałam na wakacje i w ogóle nie myślałam o starankach. Naprawdę. Cały czas coś sie działo, coś zwiedzaliśmy, leniuchowaliśmy...a staranek wcale tak duzo nie było. Ja to się dziwie ze jak odpusciłam to się udało. Wydaje sie ze jak sie wyjedzie to sie z łózka nie powinno wychodzić:) a u nas wcale tak nie było. Żadnych nóg w górze:P ani myślenia o dzidzi:) I stało się...Cieszę sie ze nie mam już tak bardzo tych skurczy.Czasem coś tam zakłuje ale zaraz przechodzi. Juz bym chciala iść do lekarza a tu musze jeszcze troszkę poczekać.Byle było wszystko ok. Juz dzisiaj mam duuzo lepszy nastrój i coraz bardziej chcę zeby mieć przy sobie maleństwo:) A tu jeszcze tyyyyle czasu...:)

smile bedzie dobrze ponieważ inaczej byc nie może :D przypomnij kiedy dokładnie masz wizytę u gina? super że ci się udało :) cieszę się, że homorek lepszy i oby z dnia na dzień się poprawiał :)

9 listopada mam wizytę, jeszcze troszkę muszę poczekać. Dziękuje banmon za miłe słowa:* A Asiak ty się nie martw bo i na Ciebie przyjdzie kolej:)

Mnie czasem przygnębia fakt ze nie mieszkam jeszcze z moim R. razem. Ale już nie bawem to się zmieni i tego się nie mogę doczekać. Narazie 1,5 roku pomeczymy sie mieszkaniem w bloku a pózniej marzy nam się domek...Mozna powiedzieć ze działkę już mamy, ale te wszystkie pozwolenia, terminy troche zmuszaja do czekania wiec nic od razu nie ma. A nam sie marzy taki duży domek, jak chcecie zobaczyć jaki to podam wam linka i wiadomo że takiego szybko sie nie da postawić. Jeszcze kredyt trzeba bedzie wziąść, bo skąd taką gotówkę wytrzasnąć...Banmon wiec jak coś to bedziesz do mnie wpadać na kawkę, bo na razie bedziemy w Kielcach:) O taki:) Pomarzyć można:) R. stwierdzil ze o innym nie ma mowy:) http://projekty.dom.pl/ac_henryk.htm

niby do 9 listopada troche czasu zostało ale przynajmniej to długie czekanie zostanie ci nagrodzone biciem serduszka maleństwa, jakbyś poszła wczesniej to pewnie jeszcze nic by nie było słychać a że troche poczekasz sobie to przynajmniej usłyszysz serce :)

Tak sie staram myśleć optymistycznie. Troche to pomaga:)