LIPIEC=ropoczynamy starania D

dziewczyny powiedzcie mi jak sie wstawia do swojego profilu te suwaczki???

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN Olka.P................28............5................... ..ok.02.11 Marta82.............26............5..................... ....02 .11 HopeU................27.........przerwa...............o k .13.11 stokrotka987.......30...........6 /przerwa/ ........ok .17.11 Joasia1982..........27..........5....................... .ok. 22.11 agnes19...............19.........duzo................... .. .2.12 banmon...............26...........6..................... . ...01.12 CIĘŻARNE nick................cykl.....tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22.................16...........24 .04.2010.........?..........? -=Goga=-.............2.........12...........28.05.2010. .........?. .......? Dagus83........................10............26.05.2010. .........? ........? Natalya123.......2.............7............07.05.2010.. .........?........? SmileEveryday....4...........?.............?............ ............?........?

nie zapomnijcie dziewczynki zdac relacji z USG...:) ale wam zazdroszcze,ale caly czas mowie sobie ze przyjdzie na mnie pora:) ostatnio caly czas ogladalam zdjecia z usg ktore mialam robione...takie fajne byly...nozki bylo widac raczke i nosek:( ale coz teraz jest w niebie i czuwa nade mna:) ;* Nic ide sie szykowac do tej pracy. Buziaki :*

Hej dziewczyny! I jak po badaniach? Widziałyście już fasolkę? Ja dzisiaj byłam w GP u lekarza ogólnego. W to że jestem w ciąży uwierzyli mi na słowo, żadnego badania krwi o usg nie wspomne :( Kazali mi sie umówić z midwife czyli położna , pogratulowali i życzyli powodzenia. A jeszcze dali koperte z ulotkami na temat badan podczas ciąży, żywienia i kwasu foliowego oraz z numerem do stowarzyszenia położnych. I to się nazywa kompleksowa obsługa he he No to zadzwoniłam i jestem umówiona dopiero na przyszłą środę. Już nie mogę się doczekać :) A usg to mi zrobią najwcześniej ok 12 tyg ciąży, chyba ogłupieję do tego czasu ;) Tak to w skrócie Hope wygląda :) Banmon dzięki za miłe słowa, a wiesz że teraz kolej na ciebie i Joasie ;)

hej Goga na angielski już nie chodzę bo fizycznie nie dam rady się rozdwoić a płacić całą sumę za miesiąc jak będę może połowę miesiąca chodzic to się nie opłaca. Ola ale według kogo teraz kolej na mnie? mi się już nie chce starać, mam coraz większą niechęć do seksu szczególnie w czasie owulacji i po niej bo albo się zastanawiam czy wyszło a jeśli by wyszło to zastanawiam się czy mogę się kochać ...... także zero przyjemności i zero spontaniczności i jakoś nie mogę przestać niestety o takich rzeczach myśleć. Nie chce już mi się starać

Banmon nie zniechęcaj sie bo i na Ciebie przyjdzie kolej. Bądź cierpliwa a jakby co to idź do lekarza tak jak planowałaś Ola to dużo sie nie dowiedziałaś :o ale w środe napewno będzie lepiej :) Ja mam już12 tydzien i tez jeszcze nie miałam żadnego usg robionego. Dzisiaj mi powiedział że wszystko ok, mięśniak jakby schodził poza macice więc byc może będe miała szanse żeby rodzić "normalnie", poza tym dostałam następne zwolnienie i za tydzień wreszcie jade na usg genetyczne :) Smile a jak u Ciebie?

jak to Goga ani razu nie miałaś usg? dobrze że niedługo będziesz miała genetyczne-myslę że takie usg to na prawdę bardzo dobra sprawa :) Goga ja wiem, że powinnam myśleć pozytywnie ale jakoś w tym cyklu nie potrafie, brak mi sił i chyba się wypaliłam, nie mogę tego dźwignąć psychicznie, wkurzam się że nie wychodzi nie rozumiem dlaczego, 23 listopada idę do gina na cytologię ale nic innego nie będę robiła bo jakoś nie mam ochoty, może od stycznia zacznę coś działać jak będę miała czas i trochę lepiej się poczuję

Banmon no ani razu nie miałam usg, mój gin nie jest taki prędki do tego :o Wiesz co mam nadzieje że to tylko taki chwilowy dołek u Ciebie i niedługo Ci przejdzie. A do gina idź i powiedz mu co i jak, może sam Ci każe zrobic jakiś badania. I nie wolno się poddawać :) [kwiatek}

to trochę chyba dziwne że ani razu usg nie miałaś no ale skoro wszystko ok to widac nie ma potrzeby :) do gina idę tylko na cytologie bo zawsze raz do roku sobie robię i nie będę poruszała tematu ciąży naprawdę brak mi chęci :( dołek chyba tak szybko nie minie bo @ dostałam prawie tydzien temu i nadal nie ma dnia żebym nie wybuchnęła płaczem, dziś w pracy też się rozbeczałam i musiałam wyjść do łazienki żeby się uspokoić, także ewidentnie nie jestem w odpowiednim stanie psychicznym żeby się starać o dziecko ;o

Banmon ale może warto by wiedzieć czemu tak sie dzieje bo może potrzebna jest tylko mala interwencja... Wiesz co mam kumpele która już 2 lata nie może zajść w ciąże, chodziła do jakiejś lekarki ale tamta nie robiła jej żadnych badań, kazała brać tylko luteinę i mówiła: "przyjdź za 2 tygodnie, może akurat zaskoczysz", no dramat :o kumpela sie wreszcie niedawno wkurzyła,nie mówiąc o tym że załamała się bardzo i poszła wreszcie do dobrego gina, on porobił jej różne badania które wyszły bardzo dobrze, teraz zaczął jej monitorować cykle i sie okazało że wszystko jest ok, pęcherzyk ładnie rośnie, tylko...nie pęka... no i musi dostać zastrzyk żeby on pękał, po 2 latach wreszcie sie dowiedziała w czym jest problem a była juz taka załamana że chciała sie poddać. Mam nadzieje że u Ciebie jednak nie będzie nic potrzebne bo sama zafasolkujesz, ale jakby co to warto sie zbadać. Nie wolno Ci sie załamywać bo napewno bedzie dobrze :)

na pewno się zbadam :) tylko muszę być w dobrej kondycji psychicznej a poki co nie jestem i dlatego nie chcę się w ogóle jakoś głebiej zajmować tematem ciąży :o jeśli tylko nabiorę siły na badania na pewno się za nie wezmę ;) dziś poszłam sobie kupić nowe kozaczki ale cholera wie po co bo jakos humor wcale mi się nie poprawił, kozaki podobają mi się tylko się zastanawiam do czego ja je będę nosiła :o no i doszłam do wniosku że jeszcze jakiś ciuszek muszę se do nich zakupić :o ale zakup zrobiłam :D ale ja mam czasami takie odpały

Banmon jak tylko ma Ci to samopoczucie poprawić to rób zakupy ;) ja też musze sobie kozaczki kupić ale jakoś nie trzuciły mi sie w oczy jeszcze żadne tak szczególnie, jeszcze poczekam może będzie cos nowego... zresztą jakieś nowe ciuszki tez by sie przydały :)

Czesc dziewczyny:) Ja juz dawno po ale jakoś nie było czasu zeby zajrzec do Was. U mnie wszystko ok. Słyszałam serduszko!!!! i pierwsze zdjęcie mam mojej fasolki:) 7mm ma już:) A następna wizyta 21.12 i badania genetyczne. Już sie doczekać nie mogę:)

Czesc dziewczyny Ale to niesamowite ze bije serduszko i ma fasolka 7 mm :) A ja ostatnio kupiłam płaszczyk trochę cienszy ale podobał mi sie grafitowy granat i pasek do niego idealnie skrojony i dopasowany :) i kozaki do niego by mi się też przydały takie eleganckie szpilki Postanowiłam dziś Ze w lutym zaczynam starania bo ja wg tego kalendarza chińskiego bo chce dziewuszke :) i jakbym od razu zaszła hmmm to na wakacje w 4 mcu mogę jechać bo następne starania na dziewczynkę będą kwiecień, maj i czerwiec. Wiem ze nie da sie tak planować ale dziś sie śmiałam z koleżanką ze ważne żeby było zdrowe i bez siusiaka :) tak sobie wbilam ta dziewczynkę do głowy że boję sie normalnie jak byłby chłopak :-o O ile dogadamy sie z mężem bo ostatnio miałam same doły i to była ewidentna wina męska Ola niestety wiem jak wygląda tu opieka w ciąży już sie nasluchalam i koleżanki mi radzą żeby o wszystko sie normalnie kłócić i dochodzić bo dla nich generalnie poronienie do 12 tyg jest normalne. Jak tam reszta zaciazonych? Agnes wracaj szybko do nas!!! Amerie odezwij sie w końcu ! Mysle ze było za duże ciśnienie na to testowanie twoje ale głowa do góry. Wracaj z tego forumowego urlopu ale to już :) Ok laski idę spać ostatnionie mogę spać nawet. Ok la

Sorry za składnię ale o tej godzinie już mi wybaczcie Pa

Hope super ze juz optymistycznie myślisz:) Cieszę sie:) A ja ciągle się wpatruje w to zdjęcie USG:) Moje 7 mm:) Wszystko bedzie dobrze i zycze Ci jak najszybciej tej dziewczynki upragnionej:) Ja bym wolala chłopca na dobry początek choć wiadomo ze najwazniejsze aby było zdrowe:)

hej dziewczyny ja dzis wyjatkowo moge na necie troche posiedziec w ciagu dnia mysle ze opuszcze was na jakis czas, siedzenie na topiku doluje mnie i nie ma co tego ukrywac, mam starsznego dola ze mi sie nie udaje-delikatnie mowiac joasia trzymam kciuki za pozytywny test w tym miersicau a zafasolkowanym zycze duzo zdrowka

O Hope - fajnie, ze podjełas decyzje o przyspieszeniu "działań" ;-D

Teraz cos dla Banmon- wiem, ze łatwo powiedzieć usmiechnij się, ale postaraj sie byc pozytywnie nastawiona. Powiem Ci tak, mnoze Ci to cos pomoże w starankach. My z w każdym cyklu w okolicach owu kochalismy sie tak co drugi dzien, czyli tak wypadalo z 3-4 razy . W tym miesiacu, wogole mielismy troche malo czasu, generalnie duzo spraw wyniklo i prawie wogole nie nie kochalismy. W zasadzie miałam bardzo wyczuwalne dni plodne. Brzuch mnie bolał chyba z 5 dni, tak wiec wiedzialam kiedy byłam przed jajeczkowanie i kiedy sie skonczylo. I kochalismy sie tylko dwa razy w tym czasie, duzo przed jajeczkowaniem i w samiutkim szczycie. Jesli nam sie udało, to ma na to taka teorie, ze najwyrazniej, akurat wtedy moj maz mial silne kilkudniowe plemniki. Cos w tym musi byc, bo do badan nasienia oddaje sie po 3-4 dniach abstynencji. Czyli wtedy sa najsilniejsze :-) A i jeszcze jedno - w czwartek mial juz moj maz oddac nasionka do badania, a w srode zrobilam test. Badania i tak zrobimy ale w innym czasie, zeby sprawdzic jakosc nasienia. Aha i jeszcze jedno - ja podawalam mojemu mezowi duzoo witaminek juz od wiosny. Mysle ze to ie zaszkodzilo, a nawet moglo troszke podreperowac jakosc nasienia. Jak bedziesz chciala to ci napisze jakie ;-)

A w zasadzie napisze te witaminki: Mój maz - cynk, selen, salfazin, wit. C, wit E, magnez i omega 3, wit B12 i od czasu do czasu tez folik

Banmon posluchaj Marty dobrze radzi :) a najlepiej nie myśl o dzidzi tylko sie kochajcie bezstresowo. Moja koleżanka starała sie rok i już sie dolowala chciała odpuścić na kilka mcy a tu 2 kreski. Nie myśl o tym działaj a jak nie wyjdzie to po nowym roku sie będziesz martwić i badać. Mnie dziś boli krzyż jak nigdy i brzuch chyba już na @

Nie banmon...To ja mam wrażenie ze tu nie pasuje.To temat dla staraczek a nie kobiet w ciązy i jeśli przeszkadza Ci to że ja piszę o tym ze się cieszę to po prostu nie bede tego robić. Mnóstwo tu tematów dla takich jak ja teraz. Ja nie chcę nikogo dołować. Mi też nie udało sie od razu, też sie starałam. Ale masz rację, nie chce nikogo dołować. Mam wrażenie ze przez to już prawie wszystkie pouciekały z topicu. Było miło, strasznie się z Wami zżyłam ale czas się zawinąć. I życzę Wam najważniejszego- tego cudownego stanu. I to jak najszybciej. Pa,pa!

STARAJĄCE SIĘ O DZIECKO NICK.................WIEK......CYKL STARAŃ.........TERMIN Olka.P................28............5................... ..ok.02.11 Marta82.............26............5..................... ....02 .11 HopeU................27.........przerwa...............o k .13.11 stokrotka987.......30...........6 /przerwa/ ........ok .17.11 Joasia1982..........27..........5....................... .ok. 22.11 agnes19...............19.........duzo................... .. .2.12 banmon...............26...........6..................... . ...01.12 CIĘŻARNE nick................cykl.....tydz.ciąży....termin porodu.....płeć....imię xkalanderka22.................16...........24 .04.2010.........?..........? -=Goga=-.............2.........12...........28.05.2010. .........?. .......? Dagus83........................10............26.05.2010. .........? ........? Natalya123.......2.............7............07.05.2010.. .........?........? Już mnie nie ma:) Pa dziewczyny! Powodzenia!

dziewczyny to nie tak ze ja sie doluje bo wam sie udalo, ja sie doluje bo mi sie nie udaje, mam nadzieje ze rozumiecie roznice..... topik jest bardzo fajny i Smile nigdzie sie nie wybieraj, nie taki byl mój zamysl..... poprostu mam dola i tyle Marta my sie staramy raz co drugi dzien innym razem codziennie i juz wyprobowalismy wszystkie kombinacje, i dzien przed owu i w trakcie i dzien po ...... ale nic z tego nie wychodzi.... :( ja tez mam przyklad znajomej z pracy ktora sie starala przez ponad rok a pózniej jej sie uda i zadnych badan nie robilam widac taki jej czas byl ;) pewnie mi przejdzie to nastawienie ale teraz jest na prawde chujowe na maksa :( :O i pewnie znajac zycie to jednek nie bede mogla was opuscic ;)

Dziewczyny co sie dzieje :o co chwile któraś sie zwija :( Banmon, Smile wracajcie tu!!!

Banmon mam nadzieje że Ci ten zły nastrój szybko minie :) a do lekarza idź tak jak planowałaś. I nie opuszczaj nas :) Smile nie odwalaj dziadostwa i wracaj tu szybciutko!!! Bo po dupsku :p

Banmon nie uciekaj, mnie pewnie też za 2 tyg to czeka, będę wyła i miała dosyć, bo przyjdzie..tak m-c za m-cem, a miało pójść tak łatwo...pamiętam jak dziś - 7 dni po pierwszym razie bez zabezpieczenia robiłam test ciążowy... naiwna :(

Joasia dobrze że Tobie nie przyszło do głowy sie zwinąć :)

Agnes wracaj!!!

No nie dziewczyny!!! Ja odeszlam i takie rzeczy sie tu dzieja!!!!!!????? nieladnie!!! Smile kochama Ciezarowko nikomu nie przeszkadzasz ani nikogo nie dolujesz!!!! Zle zrozumials.. Mosku Kochany:) z 7 mm Fasolinka pod serduszkiem:) Banmon mowila to co ja.. ze jej trudno.. z reszta sama do niedawna to prezechodzilas!!! Wracaj tu boCi klapsiora takiego dam ze masakra:) Banmon Ty tez wroc:) ja tez nie oge wytrzymac bez Was!!!!! Amerie!!!!!!!!!!!!!! POrosze napisz co u Ciebie bo nam smutno i martwimy sie:::::(99 apeluje o ruch na TOPIKU!!!!!!