oskarzyl mnie o to ze chce go zlapac na dziecko, okazal sie swinia

jakas paranoja. Biore tabletki, jednak w tym miesiacu nie dostalam okresu, z jednej strony to niemozliwe abym byla w ciazy ale z drugiej brak okresu...........zadalam mu 2 pytania co by bylo gdyby. Zostalam oskarzona przez niego o to ze chce go wrobic w dziecko, o to ze jestem glupia i nierozsadna, a na koncu dodal ze boi sie spotykac z taka osoba. czyzby najwyzszy czas zakonczyc ten chory "zwiazek"? zrobilam test, wynik negatywny

juz powinnas skonczyc...daruj go sobie, szkoda czasu i energii.

jasną i kalrowną co mysli o ewentualnej przyszlości z Tobą:O,czyli nie myśli wybór nalezy do Ciebie.

czasami tak sie zdarza-tabletki brak okresu a facet no coz nie stanal na wysokosci zadania,jak jest taki odpowiedzialny to niech zakupi prezerwatywy tak na wszelki wypadek-dodatkowa ochrona bo niby czemu tylko kobieta ma dbac o antykoncepcje...ja powiedzialabym mu juz zegnaj

Matko...to "chory facet"..... Całą odpowiedzialnosc za zabezpieczenie zrzucaja na nas...a przecież zadna metoda nie daje 100 % gwarancji..a póxniej pierola, że na dziecko chcemy ich złapać!!!! Tez miałam takiego amanta...w dupe kopnełam..i nawet trzech sekund sie nie przejmowałam....bo w razie gdyby "coś" - zostawi mnie samą....

najprawdopodobniej jest z Tobą z wygody i tyle,ale nie widzi w Tobie kobiety swojego życia i matki swoich dzieci, a ile macie lat?

ja miałam ostatnio taką sytuację, przez 2 tygodnie panikowałam, mimo, że nastolatką nie jestem. Niby mi pomagał jak mógł, próbował jakoś pocieszać chociaż topornie mu to szło. W końcu gdy już mogłam, zrobiłam test, wynik negatywny. Tydzień po tym (wczoraj) mnie zostawił. Powiedział m. in. że myślał o tym, i nie chce narażać mnie i ewentualnego przyszłego wspólnego dziecka, na takie życie jakie mamy, bo nie możemy się dogadać. :-O Autorko, kopnij go w tyłek, definitywnie i nie mówię tego, bo sama jestem rozżalona. Nie wszystko należy tłumaczyć tym, że był zaskoczony Twoimi pytaniami. Co by więc zrobił gdyby był w ciężkim szoku, jak okazałoby się, że faktycznie jesteś w ciąży? No już prawdopodobnie wiesz...

a może po prostu nie jest jeszcze gotowy a może zareagował tak standardowo- bo sam się nasłuchał o wrabianiu facetów w dziecko ?? to, że dziś tak uważa tak prawdę nic nie znaczy po to się ludzie zabezpieczają by dziecka nie mieć- więc jego reakcja jest dość zrozumiała może i nerwowa- ale prawda jest taka , że każdy reaguje nerwami jak coś idzie nie tak jak powinno być- my kobiety też w wielu innych dziedzinach ciekawe jak wy byście zareagowały gdyby facet stwierdził , że być może jest w ciąży- mimo zabezpieczeń :P

jestem tak cholernie na niego wsciekla ze nawet nie mam ochoty z nim rozmawiac, ale pewnie w koncu bedzie trzeba przeprowadzic powazna rozmowe. Potrzebuje bezpieczenstwa a jak widac on nie moze mi tego dac, bardziej martwi sie o siebie niz o nas. a wydawaloby sie ze mezczyzna 36 letni moze byc odpowiedzialny

36 letni?? to jakieś żarty są vel prowokacja? Ike, co myślisz o tym, jeśli ten facet ma 36 lat? No to kiedy będzie gotowy? :-O

stare chłopisko... 36 lat... dżizas :O

wtedy kiedy będzie może nigdy:P co wcale nie oznacza , że jest świnią bez serca

A może on wcale nigdy nie chce dziecka? A już na pewno nie z autorką tematu, skoro poczuł się \"złapany\". Coś tu nie tak.:O

jest świnią - ukamieniujmy chama :P :D

no tak- w wieku 36 lat wszyscy pragną mieć dzieci

powaznie ma tyle lat, ja mam 10 lat mniej. kiedys rozmawialismy na temat dziecka i na chwile obecna niechce go miec, i takie sprawy trzeba planowac. Zgadzam sie z nim ze dziecko powinno sie planowac, ale zeby od razu oskarzac mnie o takie cos tylko dlatego ze nie mam okresu i sama wpadlam troche w panike? wczoraj poczulam sie przez niego jak jakas szmata:(

36 lat i taka rekacja? bez komentarza-może i mógł poczuć się zdenerwowany itd ale co to za teksty z wrabianiem w dziecko, dojrzały odpowiedzialny facet będacy w poważnym związku nie podsumowuje w ten sposób swojej partnerki.

Gdybym ja coś takiego usłyszała, czułabym się dotknięta i to nawet bardzo. Spi ze mną? to niech się liczy z tym, że jest taka ewentualność. A tu wychodzi nam 36letni facet, który wiedzy na temat antykoncepcji to pewnie nie ma żadnej, dziewczyna bierze tabletki, to jest cacy i nic go nie obchodzi, a zamoczyć za przeproszeniem, to sobie lubi :-O . Mierzi mnie coś takiego. Nie mówię, że jest świnią bez serca, ale jest nieodpowiedzialny i skoro teraz dziecko byłoby dla niego tragedią, to może lepiej dla Autorki, że się o tym dowiedziała i może teraz poszukać kogoś odpowiedniejszego, kto nie będzie się wściekał...

ike no tak- w wieku 36 lat wszyscy pragną mieć dzieci przecież to nie o to chodzi.. chodzi tylko o to jakby się zachował gdyby jednak wypadek się zdarzył... ale facet widzę o mentalności nastolatka :O

aniu pierwsze reakcje są naprawdę różne i zazwyczaj nerwowe każdy tak reaguje w większości kwestii zepsuł się nowy samochód - reakcja baby- kurwa co za złom kupiłeś a mówiłeś, że będzie ok! zawsze przy TAKICH niespodziankach następuje szok- potem się myśli

"kas paranoja. Biore tabletki, jednak w tym miesiacu nie dostalam okresu, z jednej strony to niemozliwe abym byla w ciazy ale z drugiej brak okresu." tabletki nie dają100% pewności przeczytaj instrukcję a jak pijesz alkohol, palisz itd to jescze zmniejsza pewnie skuteczność :P

ike ale nie sadze aby to byl powod zeby mowic komus ze jest glupi i nierozsadny, i do tego zastanawiac sie czy mozna z taka kobieta sie spotykac

dobrze, że my wszyscy jesteśmy tacy zimni i opanowani i zawsze się pilnujemy:P

wiem ze zadne zabezpieczenie nie daje 100% pewnosci, jednak biore tabletki od 6 lat, bez tabletek w moim organizmie pojawiaja sie problemy, ktore uniemozliwiaja zajscie w ciaze z dnia na dzien. moze spanikowalam dlatego ze czulam w podswiadomosci ze nie moge na nim polegac?

nie no ludzie, jeśli 36 letni facet tak reaguje to jednak jest coś nie tak. Jak dla mnie to on myśli tylko o sobie i się nie liczy z konsekwencjami jakie niesie sex i tyle. Jeśli myślałby poważnie o autorce to by jej tak nie wyzwał, no nie oszukujmy się :o

jeszcze zeby bylo smiesznie to pozalowal mi owocow , ktore kupilam pare dni temu, gdyz kupuje owoce a testu nie kupilam od razu

:D miał racje jesteś dorosła??? dorosła osoba najpierw kupuje test potem myśli o innych wydatkach sprawa ciąży to nie sprawa kupienia nowych firanek

on ma 36lat a Ty ile?

prawda jest taka, że, gdyby przeprowadzono ankietę na temat wpadki , to okazało by się, że większość osób na wieść o ciąży byłaby rozgoryczona i zła i podświadomie obwiniałaby partnera oczywiście mowa o sytuacji kiedy nie chce się mieć dziecka ( albo teraz albo w ogóle)

żałosny facet:o 36 lat to prawie 40 letni "tatuś" a mózg 18-latka :o kopiąc go w dupe sugerowałabym delikatnie powiedzieć, że w życiu z takim przegrańcem nie chciałabyś mieć dziecka :)