czy zwiazek na odległosc może przetrwac?

to pewnie przez to ze jest daleko od ciebie i nie moze tego wytrzymac..przeciesz cie kocha..dopiero co mi pisałes ze chcecie mied dzidzusia

napisala mi ze nic do mnie nie czuje. chce mi sie plakac.napisz do mnie na gg 10888305

nie potrafiłabym być w takim związku:/

ok napisze napewno za kilka minut bo teraz gadam przez chwile przez tel

Wg mnie zwiazek taki ma przyszlosc ale jedynie gdy ktoras ze stron w koncu sie przeprowadzi. I tak bylo w moim przypadku, wyjechalam do niego! Narazie nei zaluje :) Ale poprzedni zwiazek rozpadl sie bo chlopak zaczal wyjezdzac za granice i tak mu sie spodobalo ze jak mowilam zeby zamieszkac juz w polsce to nie chcial...

damaha-bywasz jeszcze na kafe?

serio myślicie że taki związek może preztrwać? a jak to zrobić? przeciez zazdrosc i ciekawosc czasami zzera...a co gorsza ogromna tesknota...:( ja jestem z chłopakiem 1,5 roku na odleglosc ponad 200 km..ale jest ciezko...

Taki związek ma szanse przetrwać i moje małżeństwo jest tego przykładem. Mieszkaliśmy 160 km od siebie, widywaliśmy się najczęściej co dwa tygodnie, przez pare miesięcy co weekend. Pociągneliśmy tak 5 lat. Czy ja wiem czy ciężko? będąc w związku na odległość wiedziałam, że nie będę go mogła mieć na każde zawołanie, że będę musiała mu bezgranicznie zaufać. Będąc w takim związku trzeba przewaluować pojęcie związek. Nie jesteśmy o zazdrośni o byle pierdołę, ufamy sobie i najważniejsze - chcemy być razem aż do śmierci. Tyle wystarczy. Przydałaby się do tego odpowiedzialna, dorosła para, nie gówniarstwo które chce sie zabawić ;)

moj chłopak mowi ze ja sie zachowuje jakbysmy juz byli po slubie...a on tak nie chce...to co mam zrobic? zmienic zachowanie czy odpuscic?

który mieszka 300 km ode mnie... nie wiem czy pakować się w taki związek, bo wiem że z reguły ciężko jest taką znajomość utrzymać