Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misska

czy zwiazek na odległosc może przetrwac?

Polecane posty

Gość da się i tyle
tylko niektóre księżniczki wydziwiają nawet jak mają perspektywy że się ułoży i zamieszkają razem................... ale ich strata....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....dot.....
jak sie temat rozwinął:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
da sie i tyle- ja nie jestem taka ksiezniczka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
a jak czesto widujecie sie z ukochana soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
ja sie widuje co dzien z ukochana osoba. bo mieszkamy razemm. no teraz sie akurat nie widujemy co dzien. bo ona jest u siostry w niemczech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odległość 2500-400km w zalezności gdzie jesteśmy. widzimy się co 2 tyg średnio. razem 3 lata za rok konczymy studia więc jest mozliwość ułożenia sobie zycia razem bliżej. ale to się wszystko zobaczy. bałam się tego związku, bo zaczęliśmy być razem na 2 roku studiów. w perspektywie mielismy 4 lata na odległość. a teraz został niecały rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
ja z moja dziewczyna na codzien mieszkamy razem pomimo ze obydwoje mamy 17 lat. teraz zostalismy rozdzieleni jej wyjazdem do siostry do niemczech do konca wakacji. a zanim zamieszkalismy razem dzielila nas odleglosc 110 km. i udawalo nam sie wytrzywac nam ta rozlake. teraz ta jedyna rozlaka jest jej wyjazd do niemczech. ale uda nam sie wytrzymac ta rozlake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
ja byłam z wiazku w ktorym sie wydywalam raz na tydzien bo on mieszkał odemnie ok 60km...boje sie ze jak bede w kolejnym zwiazku to nie wytrzymam rozłaki długiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
misska-dasz rade wytrzymac. jesli go kochasz szczerze to wytrzymasz ta rozlake.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
mam nadzieje ze tak bedzie i wytrzymam rozłake

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
widze ze nie macie czasu sobie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
ja mam bardzo duzo czasu zeby popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
ja mam bardzo duzo wolnego czasu zeby pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
ahaa..to fajnie sie składa..jak tam u ciebie?jak tam u dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
a fajnie. mam urolp. u mojej dziewczyny tak samo wszystko u niej dobrze. czekam w niecierpliwosci na jej powrut do polski. a co tam u Ciebie nowego?i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
misska-moze popiszemy na gg co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
a nie zmienia sie nic..tylko dzisiaj bylam u lekarza..szkoda ze wakacje tak szybko mijaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
no troche szkoda. bo jakis wyjazd na wypoczynek by sie przydal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
a co Tobie sie stalo ze bylas u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
a nic nic mi sie nie stało...tylko chyba chora jestem...jak to powiedziec chbya nie bede miała miec dzieci..bede miała badania..jutro znowu ide do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
tak mi przykro ze moze nie bedziesz mogla miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
jutro bede wiedziała czy jestem chora czy nie...jutro mi powinni badania zrobic...najgrosze z ktorym chce byc facettem to on marzy o rodzince i dzieciach..jak mu to powiem to nie bedzie chciał mnie...ojjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
misska- on to jakos zaakceptuje no napoczatku bedzie mu cieszko. jesli bedzie wyrozumialy to napewno Ciebie nie zostawi i bedzie Ciebie wspieral.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
narazie to jeszcze nie jestem z nim ale jestesmy bardzo blisko...mowil mi ze jestem wazna dla niego itp..oj zeby jutro sie wyjasniło co mi jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
bede trzymal kciuki zebys byla zdrowa. mojej dziewczyny siostra ze swoim mezem starala sie o dziecko 10 lat. a gdy juz rodzila to lekarz polamal dziecku nuzki w bioderkachy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
oo ku**a co za lekarz...to było pewnie dla nich straszne..tyle starali sie a tu lekarz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawy zareczyn
dokladnie. prawie roczek milala szyny na nuszkach zalozone. jak patrzymy na male dzieci jej rodzenstwa to wtedy ona sie mnie pyta kiedy my bedziemy mili takiego slodziutkiego i kochanego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damaha
z moja dziewczyna jak widzimy jej rodzenstwo z malymi dziecmi to sie mnie pyta kiedy my bedziemy mieli takiego slodzitkiego i kochanego dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misska
oj to z dzidziusiem to musicie troche poczekac..ale napewno bedziecie miec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×