czy zwiazek na odległosc może przetrwac?

poswiecam sie dla niej bo ja kocham. i zawsze chce byc przy niej chce ja wspierac w trudnych chwilach Chce byc przy niej poprostu zawsze zeby czula sie bezpieczna

jesteś pewien że masz 17 lat?? weź jeszcze raz policz;)

tak jak to przyslowie glosi "bez zazdrosci nie ma milosci"

czemu sadzisz ze mam policzyc jeszcze raz? Bo sie tak odpowiedzialnie zachowuje jak na swoj wiek?

no tak jakos;)

oki ja ide spac:) dobranoc:)

aha. a kazdy z rodziny gdy nas widzi to nam zazdrosci ze my tacy wiecznie usmiechnieci i zapatrzeni w siebie i szczesliwi przedewszystkim

nie zaleznie od wieku mozna byc odpowiedzialnym itp..

Jestem w zwiazku na odległość już 2,5 roku. Przez pierwsze 1,5 roku dzielilo nas 250 km a teraz 65. Bywa ciezko, czasem czuje rezygbacje ale mozna. Mam nadzieje ze nam sie uda...

dot..słodkich snow;)

no nie tylko od wieku. a od czegp mozna byc jeszcze odpowiedzialnym

a byłam zwiazku ze chłopak mieszkał odemnie 60...napewno wam sie uda....

napewno wam sie uda. tylko trzeba w to wierzyc i przedewszystkim nie poddawac sie.

kurcze tylko ze co mi sie faet podoba to pojechał ze znajomymina tydzien w gory i nawet nie mamy ze soba kontaktu...tylko czekam zeby ten tydzien szybko mina..az wkoncu bede mogła z nim pogadac na gg

damha-uwazasz ze ta dziewczyna to jest ta twoja jedyna?jestem tylko ciekawa

wytrzymasz.ja wytrzymuje bez mojej dziewczyny dobre 6 tygodni i daje rde czsem jest trudno ale wytrzymuje.

sadze ze tak wiele nas laczy. zdarzylismy sie poznac z obydwu stron. i czuje ze to wlasnie ta jedyna.

ahaa..fajnie ze tak myslisz...kurcze tez juz bym chciała poznac tego jedynego

poznasz poznasz. przed jej wyjazdem rozmawialismy na temat zareczyn. i caly czas sie nad tym zastanawiam. czy sie jej w tym roku oswiadczyc czy poczekac jeszcze 3 lata. asz obydwoje skonczymy szkole.

Witam. Nie czytałam topiku, odpowiadam tylko na temat. To zalezy. Dodpowiem na swoim przykladzie. 3 tygodznie razem od zakohania się. 3 lata widzenia się raz na rok z bardzo sporadycznym kontaktem. ( Rózne kraje ojczyste ). Potem decyzja - on przyjezdza na stale do Polsi - 6 tygodnie razem. pote mieszkanie osobno, jednak zwiazek trwał. Teraz - po 4 latacg zwiazku, roku jego mieszkania w Polsce i normalnego zwiazku -jestesmy zareczeni. Wniosek? Warto walczyc o milosc, ale do pewnego czasu - u mnie zadzialalo ultimatum, albo polska albo koniec. Przeprowadzil sie... Jednak to wyrzadzila ogromna krzywde nam, zwiazek nigdy nie byl normalny...

nic jej nie obiecywal ze sie jej oswiadcze w tym roku czy za trzy lata. jesli bym mial to zrobic to w jakies romantycznej chwili i niespodziewanym momencie.

wiesz moze za 3lta..to bedzie odpowiedniejsza chwila i bedziecie bardziej dorosli...

tez sie wlasnie zastanawiam nad ta druga opcja. czyli za 3 lata

decyzja nalezy do ciebie kiedy sie jej oswiadczyc..ale mysle ze jeszcze za młody jestes na takie powazne bardzo decyzje..lepiej troche ze soba pochodzic i siu upewnic czy chcesz byc z nia ale przeciez chodzenie ze soba tez jest wspaniałe

wiem. jak lezymy wieczorem w luzku przytuleni do siebie to wspominamy sobie nasze poczatki i sie smijemy z naszych wpadek i wogole. i czuje z dnia na dzien laczy nas coraz wiecej.

to miło ze tak pieszesz

kiedys zerwalem sie z dwoch ostatnich lekcji tylko po to zeby przyjsc po nia do szkoly.

pamietam pierwsza nic u dziewczyny. jak jej starsze rodzenstwo na opowiadalo mi o ducham ktore sa ponoc w ich domu istrasza. to jest u nich od momentu kiedy ich ciotka sie udusila w ich domu.

dobra ja ide spac dobranoc

rowniez ide psac.