Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ojciec może ktoś podpowie

jestem ojcem, prosze o rade

Polecane posty

Gość kiedys miś teraz macho
Wzór pozwu . . . (Miejscowość). . . . dnia . . . (Data) . . . Sąd Rejonowy w . . . (Miejscowość siedziby sądu) . . . Wydział Rodzinny i Nieletnich Powód: . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . Pozwany: . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . reprezentowany przez matkę/ojca: . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . Wartość przedmiotu sporu . . . (Określenie wartości przedmiotu roszczenia powoda) . . . zl Pozew o obniżenie alimentów wnoszę o: I. Obniżenie z dniem . . .(Data od której ma nastąpić uchylenie alimentów ) . . . roku świadczeń alimentacyjnych w kwocie . . . (Określenie wysokości kwoty świadczenia). . .złotych miesięcznie określonych wyrokiem Sądu Rejonowego w . . . (Miejscowość siedziby sądu). . . Wydział Rodzinny i Nieletnich z dnia . . .(Data wydania ostatniego wyroku w przedmiocie alimentów) . . . roku, sygnatura akt . . .(Sygnatura akt sprawy) . . . płatnych przez powoda . . .(Imię i nazwisko powoda) . . . na rzecz małoletniego pozwanego. . .(Imię i nazwisko pozwanego) . . ., do kwoty . . . (Określenie proponowanej wysokości kwoty świadczenia). . .złotych miesięcznie II. Wydanie wyroku zaocznego w przypadku nie stawienia się pozwanego na rozprawe; III. Nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności; IV. Zasądzenie kosztów procesu według norm przypisanych. IV. Przeprowadzenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu Uzasadnienie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . (Własnoręczny podpis powoda) Załączniki: * - Odpis pozwu * - Odpis skrócony aktu urodzenia dziecka, jeżeli dziecko jest ze związku małżenskiego; * - Odpis zupełny aktu urodzenia - jeżeli dziecko jest pozamałżenskie; * - Zaświadczenie o wysokości dochodów Do pozwu należy dołączyc ponadto tyle kopii załączników ile jest uczestników postępowania. Uwagi materialnoprawne 1. Podstawa zmiany. Stosownie do treści art. 138 KRO, w razie zmiany stosunków można żądać zmiany orzeczenia lub umowy dotyczącej obowiązku alimentacyjnego. Do stwierdzenia, czy nastąpiła zmiana stosunków w rozumieniu powoływanego tu przepisu, bierze się pod uwagę to, czy po wydaniu orzeczenia, które ma ulec zmianie, nastąpiła istotna zmiana w zakresie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego lub zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. 2. Obniżenie alimentów. Obniżenie alimentów następuje zazwyczaj wówczas, gdy w sposób istotny zmniejszyły się możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanego do świadczeń alimentacyjnych. W wypadku istotnego zmniejszenia się możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego i równoczesnego istotnego zwiększenia się zakresu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego, powództwo o obniżenie alimentów będzie mogło zostać uwzględnione jedynie wtedy, gdy zmiana w zakresie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego jest znaczniejsza. Zmianą stosunków w rozumieniu art. 138 KRO jest m.in. taka zmiana, która ma charakter trwały. Jeżeli więc np. przerwę w zatrudnieniu należy traktować jako czasową (bo powód wnoszący o obniżenie alimentów został zwolniony z pracy z przyczyn od niego niezależnych, ma jednak możliwość podjęcia wkrótce innej pracy), to wówczas brak jest podstaw do uwzględnienia powództwa o obniżenie alimentów z powodu samej przerwy w zatrudnieniu. 3. Wysokość obniżonych alimentów. O wysokości obniżonych alimentów decydują przesłanki wskazane w art. 135 KRO. Patrz więc zwłaszcza uwagi materialnoprawne Nr 5–7 do wzoru Nr 50. Uwagi procesowe Warunki formalne pozwu. Pozew o obniżenie alimentów powinien odpowiadać ogólnym warunkom pierwszego pisma procesowego w sprawie (art. 126 i 128 KPC) oraz szczególnym warunkom przewidzianym dla pozwu (art. 187 KPC). Właściwość sądu. Sądem właściwym rzeczowo do rozpoznania sprawy o obniżenie alimentów jest sąd rejonowy (art. 16 i art. 17 pkt 4 KPC). Sądem właściwym miejscowo jest tu sąd pierwszej instancji, w którego okręgu pozwany ma miejsce zamieszkania (art. 27 § 1 KPC). Legitymacja procesowa. Osobą legitymowaną czynnie do wystąpienia z powództwem o obniżenie alimentów jest zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych. Legitymowanym biernie jest tu osoba uprawniona do świadczeń, o które chodzi. Wartość przedmiotu sporu. Wartość przedmiotu sporu ustala się tu stosownie do treści art. 22 KPC, przy czym sumę świadczeń oblicza się na podstawie różnicy między dotychczasową wysokością raty alimentacyjnej a dochodzoną wysokością takiej raty. Postępowanie. Sprawa o obniżenie alimentów podlega rozpoznaniu w procesie, w postępowaniu zwykłym. Środki prawne, terminy 1. Apelacja. Od wyroku wydanego w sprawie o obniżenie alimentów przysługuje apelacja do sądu okręgowego (art. 367 § 1 i § 2 KPC). 2. Termin do wniesienia apelacji. Apelację wnosi się do sądu, który wydał zaskarżony wyrok, w terminie dwutygodniowym od doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem. Jeżeli strona nie zażądała uzasadnienia wyroku w terminie tygodniowym od ogłoszenia sentencji, termin do wniesienia apelacji biegnie od dnia, w którym upłynął termin do żądania uzasadnienia (art. 369 KPC). 3. Skarga kasacyjna. Od wyroku sądu okręgowego wydanego w sprawie o obniżenie alimentów nie przysługuje skarga kasacyjna (art. 398 § 2 pkt 1 KPC). Opłaty, koszty Nota od redakcji. Od 2006-03-02 r. koszty sądowe w sprawach rodzinnych i opiekuńczych reguluje nowa ustawa z dnia 2005-07-28 o kosztach sądowych w sprawach cywilnych KSCU Dz.U. Nr 167, poz. 1398 ze zm. 1. Wpis. Od pozwu o obniżenie alimentów pobiera się cały wpis (§ 7 ust. 1 pkt 1 WpisCR). Jest to wpis stosunkowy – jego wysokość wynosi tu z reguły 8% wartości przedmiotu sprawy, nie mniej jednak niż 30 zł (§ 1 pkt 1 WpisCR). 2. Wynagrodzenie adwokata. Na podstawie § 6 TAdwR stawkę minimalną adwokata zastępującego powoda ustala się tu od wartości przedmiotu sprawy, w wysokościach podanych w tymże § 6 TAdwR. Literatura Andrzejewski, Prawo..., s. 198–199; B. Dobrzański Dobrzański, Ignatowicz, Komentarz..., s. 802; T. Domińczyk Piasecki, Komentarz do KRO..., s. 777–784; Gajda, Komentarz..., s. 550–555; Gromek, Komentarz..., s. 906–919; Grzybowski, Prawo..., s. 233; J. Gwiazdomorski System prawa rodzinnego..., s. 1052–1056; Haak, Obowiązek..., s. 139–146; J. Pietrzykowski J. Pietrzykowski, Komentarz..., s. 645–649; J. Pietrzykowski K. Pietrzykowski, Komentarz..., s. 1039–1044; T. Smyczyński, Smyczyński, System..., s. 730–732; Winiarz, Prawo..., s. 265–266. Orzecznictwo 1. Uchwała SN z 1.7.1974 r., III CZP 41/74; opubl. OSNCP Nr 5/1975, poz. 76. Okoliczność, że ze względu na przepis art. 1083 § 1 KPC zasądzone alimenty mogą być egzekwowane tylko częściowo, sama przez się nie uzasadnia zmiany – na podstawie przepisu art. 138 KRO – orzeczenia zasądzającego alimenty. 2. Wytyczne SN z 1987 r.; wyrok SN z 12.9.1969 r., III CRN 324/69; opubl. OSNCP Nr 6/1970, poz. 114; wyrok SN z 14.1.1972 r., III CRN 446/71; opubl. OSNCP Nr 6/1972, poz. 120 (którego teza została podana w ramach orzecznictwa do wzoru Nr 51); wyrok SN z 26.4.1972 r., III CRN 24/72; opubl. OSNCP Nr 10/1972, poz. 187. Przykładowy wyrok SN: Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 1999-10-19, II CZ 108/99 Opubl: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2000, Nr 4, poz. 77, str. 80 Teza: Nie jest zmianą powództwa w rozumieniu art. 193 KPC zmiana żądania obniżenia alimentów (art. 138 KRO na żądanie częściowego pozbawienia wykonalności wyroku zasądzającego alimenty i wskazanie jako podstawy żądania tylko art. 840 § 1 KPC, jeżeli w przytoczonym stanie faktycznym nie ma elementów, mogących uzasadniać powództwo opozycyjne. Uzasadnienie: Powódka wniosła o obniżenie alimentów z kwoty po 500 zł. do kwoty po 300 zł miesięcznie, zasądzonych wyrokiem rozwodowym od niej na rzecz jej małoletniego syna Jakuba. Powództwo uzasadniała wskazując na swoje małe możliwości zarobkowe. Na rozprawie pełnomocnik powódki "zmienił powództwo", wnosząc o pozbawienie wykonalności wymienionego wyroku co do alimentów przewyższających kwotę 300 zł miesięcznie i oświadczył, że "podstawą żądania jest art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c.". Sąd Rejonowy w Łodzi oddalił powództwo przyjmując brak przestanek z art. 138 k.r.o. Apelację powódki oddalił Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 2 kwietnia 1999 r. Pełnomocnik powódki w kasacji zarzucił naruszenie prawa materialnego przez niewłaściwe zastosowanie art. 138 k.r.o. i przez niezastosowanie art. 475 § 1 k.c., art. 87 § 1 i 3 k.p. oraz 840 k.p.c. oraz naruszenie przepisów postępowania (art. 382, 387 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c.). Sąd Okręgowy postanowieniem zaskarżonym zażaleniem odrzucił tę kasację jako niedopuszczalną, albowiem sprawa dotyczy wysokości świadczeń alimentacyjnych (art. 393 pkt 2 i art. 393 k.p.c.). Sąd Najwyższy zważył, co następuje: Sąd Apelacyjny trafnie przyjął, że według ustalonej judykatury można żądać zmiany wysokości albo ograniczenia czasu trwania świadczeń alimentacyjnych tylko w drodze powództwa z art. 138 k.r.o., albowiem przepis ten - jako szczególny - wyłącza powództwo opozycyjne przewidziane w art. 840 k.p.c. (zob. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 1954 r., I CO 45/54, OSN 1956, nr 1, poz. 3, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 września 1969 r., III CRN 524/69, OSNCP 1970, nr 6, poz. 114, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1972 r., III CRN 446/71, OSNCP 1972, nr 6, poz. 120, teza VII uchwały pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86, zawierającej wytyczne w zakresie wykładni prawa i praktyki sądowej w sprawach o alimenty, OSNCP 1988, nr 4, poz. 42). Nie stanowi też przeszkody do rozpoznania sprawy w trybie art. 138 k.r.o. okoliczność, że powód nadał swemu żądaniu formę powództwa opozycyjnego z art. 840 k.p.c., gdyż rzeczą sądu jest zastosowanie do żądania pozwu - w związku z jego uzasadnieniem - właściwych przepisów prawa. Orzeczenie wydane w wyniku powództwa opozycyjnego nie narusza prawomocności wyroku, w przeciwieństwie do wyroku w sprawie o zmianę zakresu obowiązku alimentacyjnego, który niweczy prawomocne ustalenie co do wysokości alimentów, czasu trwania obowiązku alimentacyjnego i określa je na nowo. Dlatego zmiana obowiązku alimentacyjnego może nastąpić w drodze powództwa z art. 138 k.r.o. Powództwo z art. 840 k.p.c. jest natomiast procesową formą obrony dłużnika, zwalczającego wykonalność prawomocnego wyroku. Ze względu na odmienny charakter obu powództw sąd, nie bacząc na sformułowanie żądania, powinien wyjaśniać rzeczywistą jego treść i podejmowane czynności procesowe dostosować do właściwego rodzaju powództwa, albo z art. 138 k.r.o. albo z art. 840 k.p.c. (zob. powołany wyrok z dnia 12 września 1969 r., III CRN 524/69 oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej i Administracyjnej Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1987 r., III CZP 91/86 - teza VII). Wskazanie przez powoda przepisów prawa materialnego, mających stanowić podstawę prawną orzeczenia, jakkolwiek nie wymagane, może nie pozostawać bez znaczenia dla przebiegu i wyniku sprawy, jeśli pośrednio określa także okoliczności faktyczne uzasadniające żądanie pozwu (zob. w tym przedmiocie bardzo stanowczy - ze względu na okoliczności sprawy - wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 1999 r., I CKN 252/98, OSNC 1999, nr 9, poz. 152). Pełnomocnik powódki "zmieniając" powództwo wskazał, że podstawą żądania jest art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. Rzecz jednak w tym, że ani powódka w swoich zeznaniach, ani jej pełnomocnik nie skonkretyzowali okoliczności, do których mógłby odnosić się art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c., lecz okolicznościami tymi pozostały w dalszym ciągu możliwości zarobkowe powódki, czyli okoliczności do których odnosi się art. 138 k.p.c. W tej sytuacji nie można przyjąć, że nastąpiła zmiana powództwa w rozumieniu art. 193 k.p.c. Zmiana powództwa (art. 193 k.p.c.) może bowiem wprawdzie polegać na zmianie żądania lub podstawy powództwa, albo obu tych elementów równocześnie, lecz zmiana samego tylko żądania ma sens, jeśli nowe żądanie pozostaje w związku z przytoczoną dotychczas podstawą faktyczną powództwa, w przeciwnym bowiem przypadku powód narażałby się na oczywiste niebezpieczeństwo oddalenia powództwa. Nie jest zatem zmianą powództwa w rozumieniu art. 193 k.p.c. zmiana żądania obniżenia alimentów (art. 138 k.r.o.) na żądanie częściowego pozbawienia wykonalności wyroku zasądzającego alimenty i wskazanie - jako podstawy nowego żądania - tylko art. 840 § 1 k.p.c., jeżeli w przytoczonym stanie faktycznym nie ma elementów, mogących uzasadniać powództwo opozycyjne. Sąd Okręgowy przyjął zatem trafnie, że powództwo Grażyny B. należy ocenić w świetle art. 138 k.r.o. Zauważyć też trzeba, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjęto, iż sprawa, w której zgłoszono oparte na art. 138 k.r.o. żądanie zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego przez obniżenie kwot prawomocnie zasądzonych z tego tytułu, jest - bez względu na podnoszone okoliczności - "sprawą o alimenty dotyczącą wysokości świadczeń", o jakiej mowa w art. 393 pkt 2 k.p.c. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 1997 r., I CZ 143/97, "Monitor Prawniczy" 1998, nr 6, s. 4). Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym zażalenie podziela ten pogląd. Sąd Okręgowy odrzucił zatem trafnie kasację powódki jako niedopuszczalną. Dlatego Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 385 k.p.c. w związku z art. 393, 393 i 397 § 2 k.p.c.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys miś teraz macho
Swoją drogą ciekawe ilu rodziców w przypadku polepszenia sytuacji materialnej zwiększa alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo dla rudej za zdrowe podejscie do sprawy. Ojciec. nie napisze juz nic, ciebie nikt nie powinien nazywac tata. Zal ze tacy ludzie moga miec w ogole dzieci. Niech ci zmniejsza te alimenty, zycze ci jeszcze zeby twoje pierwsze dziecko jak dorosnie spojrzalo na ciebie jak na obcego człowieka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktalinagg
U mnie w rodzinie była podobna sytuacja. Po latach tatuś umierając na raka zapragnął godzić się z dzieckiem z pierwszego małżeństwa. A syn powiedział mu tylko tyle "nie znam pana, do widzenia". I jak tu umierać z takim ciężarem nieprzebaczenia. Pomyśl tatusiu co twoje pierwsze dziecko powie w takiej sytaucji przytuli cię, czy powie bye.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczyłam gdy odnalazł
mnie schorowany nawet nie mogliśmy nawiązać porozumienia, bo zmarł wiem jak bardzo cierpiałam, jak bardzo czułam się opuszczona do dziś mam problemy w kontaktach z facetami, nie ufam ludziom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Ktalinagg" napisała: U mnie w rodzinie była podobna sytuacja. Po latach tatuś umierając na raka zapragnął godzić się z dzieckiem z pierwszego małżeństwa. A syn powiedział mu tylko tyle "nie znam pana, do widzenia". I jak tu umierać z takim ciężarem nieprzebaczenia. Pomyśl tatusiu co twoje pierwsze dziecko powie w takiej sytaucji przytuli cię, czy powie bye. odpowiadam - opisana sytuacja nie świadczy o związku wysokości alimentów z przyzwoitym zachowaniem sie dzieci lecz świadczy że ten chłopiec był wychowywany prze osobę która zapomiała nuczyć go przykazania "czcij ojca swego i matkę swoją" myślę że kiedy matka tego potwora sie rozchoruje usłysz kocham Cię bardzo ale hospicjum to dla ciebie najlepsze miejsce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etam
Ruda, dlaczego uważasz, że skoro matka ma 900 zł alimentów to jest to kwota, za którą ma utrzymać dziecko? Alimenty to wkład JEDNEGO rodzica w utrzymanie dziecka. Czyli zakładając, że matka dokłada ze swoich zarobków tyle samo to jest 1800 i za tyle powinna utrzymać dziecko. Zakładając, że autor płaci również za to przedszkole, rytmikę i coś tam jeszcze (i może to udowodnić) to jest minimum 4 stówy, więc matka powinna dołożyć 1300. Za 2600 nie można utrzymać dziecka? Według Ciebie to mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alime żal cię czytać serio i to ostatni post w twoja stronę bo trolli sie nie karmi czcij ojca i matke swoją powiadasz... a ja ci napiszę na szacunek i czczenie trzeba sobie zasłuzyć, dzieci kochają bezwarunkowo, ale jak dorastają to zaczynają dostrzegać jacy są ich rodzice, jak ich traktują, a jeżeli rodzica całe życie jego dziecko nie obchodziło to przykro mi ale wtedy trzeba sie liczyc i z taką rekcją etam obydwoje rodziców ponoszą cięzar utrzymywania dziecka, nie musi to być 50% do 50%, zwłaszcza jeżeli matka spedza z dzieckiem 100% czasu, bo autor nigdzie nie napisał ze spedza z nim czas, z dystansem trzeba podejść do jego wyznania że nagle jeszcze pokrywa przedszkole i jakieś inne rzeczy, bo zazwyczaj jednak alimenty są wyznaczane na wszystkie potrzeby dziecka wraz z przedszkolem itp Pierwszy raz usłyszałam zeby ojciec zza granicy płacił za przedszkole, zwłaszcza że wnosząc o alimenty wypisuje sie wszystkie wydatki ponoszone z utrzymaniem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o wypowiedź(nie pamiętam nicka)kogoś kto rzucił że 900 zł to dużo kasy i żeby baba dała spokój( w skrócie). Spokojnie wiem że obowiązek leży po dwóch stronach płacenia, i że wnerwiają mnie baby co nic nie robią kosztem dziecka ale nie o to tu chodzi przecież. Zmniejszanie alimentów jaka ta mata.ojciec by nie byli uderza w dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"anka" napisała: ciebie nikt nie powinien nazywac tata. Zal ze tacy ludzie moga miec w ogole dzieci. Niech ci zmniejsza te alimenty, zycze ci jeszcze zeby twoje pierwsze dziecko jak dorosnie spojrzalo na ciebie jak na obcego człowieka! odpowiadam - Wiemy o "tacie" tylko tyle że chce zmniejszenia alimentów które są trzykrotnie wyższe od średniej krajowej. Średnia krajowa wynika z jakiejś tam równowagi pomiędzy możliwościami płatniczymi a potrzebami konsumpcyjnymi dziecka. Znam rodziny gdzie kobieta na troje dzieci otrzymuje mniej niż była żona "taty" Wiec jęki i piski feminazistek odsądzających od czci i wiary "tatę" zalatują całkiem nieźle obłudą i wyrachowaniem. Straszenie tym ze dziecko kiedyś wypomni zbyt niskie alimenty jest śmiechu warte i tylko świadczy o tym jak wychowują swoje dzieci. Na szczęście świat jest tak skonstruowany że życzenia nieszczere albo złośliwe wracają do nadawcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co cie interesuje średnia krajowa? mieszka za granica bardzo dobrze mu sie wiedzie, nowa żona majetna i nawet nie musi pracować bo ich na to stać, no tak kosztem drugiego dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bidi bidi" napisała: a ja ci napiszę na szacunek i czczenie trzeba sobie zasłuzyć, dzieci kochają bezwarunkowo, ale jak dorastają to zaczynają dostrzegać jacy są ich rodzice, jak ich traktują, a jeżeli rodzica całe życie jego dziecko nie obchodziło to przykro mi ale wtedy trzeba sie liczyc i z taką rekcją odpowiadam - czasem dzieci są lepszymi obserwatorami a czasem gorszymi. Sądzę że twoje są tymi gorszymi i nie zauważą że pozbawiłaś ich ojca, że utrudniałaś im z ojcem kontakt, że zadręczałas ich ojca ciągłymi pretensjami, że zmarnowałaś życie na uganianie się po sądach i urzędach. Pewnie Twoje dzieci nigdy nie wpadną na pomysł żeby kiedyś zapytac ich ojca jak to wszystko wyglądało od jego strony? pewnie nigdy nie zauważą jak płytkich argumentów używasz w obronie swoich racji i jak daleko jesteś sie w stanie posunąć w kłamstwie i krzywoprzysięstwie. Zwłaszcza ze codziennie starasz się je indoktrynować odpowiednio tak żeby w ich duszach nie było niczego poza żalem do ojca i rządzą odwetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracając do czci i szacunku dla rodziców. Otóż mylisz sie 'bidibidi" Biblia nakłada na dzieci bezwzględny obowiązek okazywania rodzicom Czci i szacunku. Nie jest on uwarunkowany niczym a zwłaszcza nie jest wysokością alimentów i sumiennością w ich płaceniu. Jeżeli nauczysz dzieci czegoś innego to dostaniesz za to właściwą nagrodę. To jest pewne jak sr*nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no serio los bardzo cię skrzywdził...powiem ci tylko ze mam nadzieje że nie masz i nigdy nie bedziesz mial dzieci ani nawet zwierząt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i szok .
bidi bidi przegielas z tym zeby komus tak zyczyc, widac ojciec z matka popelnili katastroficzne bledy w wychowaniu takiego bahora na jakiego wyroslas. wspolczuje im z calego serca :( ogarnij sie dziewucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam ze życze a że mam nadzieję, nie umiesz czytać ze zrozumieniem twój problem a baCHorem to jesteś co najwyzej ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i szok .
ojoj biedna teraz bedzie sie wybielac ze to jednak o nadzieje chodzilo a nie o zyczenia, a bahorem ty jestes i bahory powijesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tylko ze mam nadzieje że nie masz i nigdy nie bedziesz mial dzieci ani nawet zwierząt nie rozumiesz twój problem tobie również wszystkiego dobrego :D alimep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula2227777
nie czytalam tego topiku,tylko rzucilo mi sie w oczy ze ktos ma 900zl alimentow...masakra...,ja mam 11 letnia corke i mam 200zl miesiecznie od ojca dziecka :( szok....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczy lam gdy odnalazł
chyba jednak alimepl w tej kwestii zachowujesz się jak otalib, wyzywasz, masz ochotę niszczyć bez głębszego wchodza w "sprawę" moja mama nie ścigała taty po świecie, sama dawała sobie radę i ze mną i bratem, pomagal trochę dziadek, jej ojciec, ale też nie był bogaty to ja szukałam ojca, ja robiłam wiele rzeczy by go odnaleźć, o których inne dzieci nawet nie myślą i kiedyś go znalazłam zadzwoniłam i usłyszałam, że on nie ma córki, to znaczy ma ale tę która z nim tam mieszka może dlatego, gdy czytam te wpisy "taty", to jeszcze coś w sercu boli zdążyłam tylko raz z nim porozmawiać, przyjechał do Polski umrzeća tamta córka w pięknym wielkim świecie "wypięła się" i na ojca i na swoją mamę szydzisz i wyzywasz tu kobiety od różnych, ale jesteś bardzo podobny w tym co robisz do wielu z nich, do tych najbardziej zapiekłych, wulgarnych, szukasz krwi, dla samego powtarzania wyświechtanych frazesów jesteś tendencyjny i uważasz, że tylko Twoja racja jest racją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do DAWCY PLEMNIKA autora watku--\"Ja chce by dzieci dostwaly tyle samo od mnie, martwicie sie co pierwsze dziecko powie za pare lat a nie myslicie co mi coreczka powie za kilka alt? czemu pierwszemu dziecku tyle dawales a na mnie Ci nie wystrczalo?\".................jak dajesz DAWCO po rowno????????skoro swoje dziecko drugiewielbisz a pierwsze nie odwiedzasz(bo koszt przyjzadu duzy)...napisz poza tym ,ze chcesz obnizyc alimenty jakim jestes ojcem?zabuerasz swe pierwsze dziecko na wycieczki?rozmawiasz z nim?przytulasz?mowisz kocham?jestes gdy rozbije kolano albo dostanie dwoje w szkole?badz przyniesie swiadectwo dyplom????jaki ma rozira buta?co lubi czytac?czym sie interesuje?czy podzielasz jego pasje?czy robicei sobie :wypady \"tata + dziecko\"????????????????????mnozyc pytan moge///jakim jestes ojcem?????????twoje ojcostwo to tylko obnizenie alimentow....szczerze mi ciebie zal..naprawde...jak mozesz patrzac na drugie dziecko usmiechajac sie do niego mowiac kocham ---nie boli cie ,ze gdzies tam daleko jest twoje pierwsze dziecko...to ktore nie ma na codzien taty...i co z tego,ze nie szanujesz jego matki...ale ono nie jest niczemu winne...wiesz zycze ci wszystkiego co najgorsze...zeby ci sie nie wiodlo..zebys jeszcze w zyciu doczekal sie ze pierwsze dziecko bedzie ci szklanke wody podawac..wtedy zrozumiesz...........swoje ZŁO..............:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyytająca
cześć, mam do Was pytanie odnośnie alimentów, jeżeli ojciec płaci regularnie alimenty zasądzone przez sąd, nie są one tak wysokie jak autor topiku ale też nie stara się o obniżenie. matka dziecka nie pracuje od urodzenia dziecka, ma ono 4 lata, mieszka z rodziną matki , to czy ma szansę na podwyższenie alimentów z powodu dorastania dziecka??????? Bardzo proszę o odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ojcem prosze o rade
Witaj pyytająca. Oczywiscie, że ma szanse na podwyzszenie alimentów. Im dziecko jest wieksze tym zwiekszaja sie wydatki na nie. To nie sa juz min. pampersy i mleko a zaczely sie oplaty za przedszkole, materialy edukacyjne, zajecia dodatkowe, dziecko tez nie bedzie chodzilo ciagle w jedych ubranaich. Także ma ona duze szanse na podwyzszenie swoich dotychczasowych alimentów. Pozdrawiam serdecznie Mirek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczku
mireczku...nie widzisz niewygodnych pytan prawda???????????????????????????wlasnie caly ty...zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ojcem prosze o rade
widze ale tylko mądre i wnoszące coś do mojego tematu pytania. Poprostu nie che mi sie pisac glopot a jak sama wiesz.. na glopie pytania glopie odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coquewas
alime "znawco" biblii, to może jeszcze przytopczysz parę cytatów o tym, co działo sie w czasach bibl;ijnych z ojcami porzucającymi rodziny? Jak biblia się odnosi do zdrady, kochanek i rozwodów? To ci umknęło mizoginie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coquewas
do "jestem ojcem proszę o radę " znajdź sobie lepszą pracę i problem się sam rozwiąże. Chyba, że twój problem polega na twoim i twojej nowej zony skąpstwie i wrodzonej nienawiści oraz zawiści o każdy grosz, który wydajesz na tamto dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle jest nieuleczalnych idiotek na tym świecie (w tym topicu) że aż przerażenie bierze kiedy człowiek sobie pomyśli że każda z nich wisi na jakimś nieszczęśniku doi go z jego owoców pracy i obraża na każdym kroku swoją głupotą :) Drogie panie jak wam tak źle i ciężko i drogo zajmować się własnymi dziećmi to oddajcie je ich ojcom i płaćcie dobrowolnie chociaż połowę tych alimentów których się domagacie :D Jestem pewny, że w ten sposób rozwiąże się 90% problemów damsko męskich i dla dzieci będzie dużo zdrowiej. http://alime.pl/forum/index.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja wybaczy lam gdy odnalazł" napisała: chyba jednak alimepl w tej kwestii zachowujesz się jak otalib, wyzywasz, masz ochotę niszczyć bez głębszego wchodza w "sprawę" odpowiadam: nie widzę tu miejsca dla użycia słowa "niszczyć" Nie wiem jakimi drogami i z czego to wywnioskowałaś. Kobieca logika jest niesamowita :D:D:D "ja wybaczy lam gdy odnalazł" napisała: moja mama nie ścigała taty po świecie, sama dawała sobie radę i ze mną i bratem, pomagal trochę dziadek, jej ojciec, ale też nie był bogaty odpowiadam: Chwalić mame to na pewno mądra kobieta i przykro że w życiu jej sie nie powiodło z facetami . Ale cóż i tak bywa. "ja wybaczy lam gdy odnalazł" napisała: to ja szukałam ojca, ja robiłam wiele rzeczy by go odnaleźć, o których inne dzieci nawet nie myślą i kiedyś go znalazłam zadzwoniłam i usłyszałam, że on nie ma córki, to znaczy ma ale tę która z nim tam mieszka odpowiadam: Na pewno tak ci nie odpowiedział Twój ojciec, no chyba że bardzo go kiedyś skrzywdziłaś, albo może nie jesteś faktycznie jego córką? Pogadaj z matką lepiej o tym. "ja wybaczy lam gdy odnalazł" napisała: może dlatego, gdy czytam te wpisy "taty", to jeszcze coś w sercu boli zdążyłam tylko raz z nim porozmawiać, przyjechał do Polski umrzeća tamta córka w pięknym wielkim świecie "wypięła się" i na ojca i na swoją mamę odpowiadam: może to kara zasłużona :D a może nie. "ja wybaczy lam gdy odnalazł" napisała: szydzisz i wyzywasz tu kobiety od różnych, ale jesteś bardzo podobny w tym co robisz do wielu z nich, do tych najbardziej zapiekłych, wulgarnych, szukasz krwi, dla samego powtarzania wyświechtanych frazesów jesteś tendencyjny i uważasz, że tylko Twoja racja jest racją odpowiadam: rozumiem ze ty mnie w tej chwili nie obrażasz i nie wyzywasz i na każdy epitet tu użyty masz solidne argumenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×