Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uwaga niski strop

Placenie na randkach a materializm dziewczyn

Polecane posty

Gość a ja .......yyyyy
pozwlam swojemu facetowi placic za siebie tylko wtedy jesli kwota nie przkracza 10 zł( raz na miesiac moze 2) lub jesli zaprasza mnie na kolacje z okazji jakies waznej rocznicy/uroczystosc... a tak na codzien to albo raz ja raz on stawia albo kazdy za siebie....on sie kłócił i burzył ale w koncu poprzestal; na moich warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfs
"to się nie zaprasza,a nie -zaprasza" "jak nie stać to niech nie zaprasza do knajp na randki. Jak mnie nie stać to nie zapraszam," czyli jednym slowem, nie masz pieniedzy, to nie marz o dziewczynie. Tylko nie lepiej napisac w ten sposob, zamiast ubierac to w ladne slowa? btw tyle z was pisze, ze nie pracuje, wiec to normalne, ze facet placi. Odwrocmy sytuacje, ile z was, gdyby pracowalo, umowiloby sie z bezrobotnym? Nie piszcie, odpowiedz jest oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jednym slowem, nie masz pieniedzy, to nie marz o dziewczynie. Tylko nie lepiej napisac w ten sposob, zamiast ubierac to w ladne slowa? jesteś chłopie pusty jak turecki bęben i w twoim przypadku to nawet ogromna liczba zer na koncie nie pomoże. Kto ci każe zapraszać do restauracji dziewczynę? Z wioskowymi plastikami się chcesz spotykać? Ludzie tu pisali jak można spędzać czas nic nie wydając, a ty w kółko swoje. Brak kreatywności jest gorsze od bezrobocia:P I dodam tylko, że nie pisały tu bezrobotne ale studentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ja jestem jak szum wiatru" więc jednak jakąs prace podejmujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale żeś sobie
Jak dla mnie to najgorszy jest właśnie ten brak honoru i mazgajstwo. Dlatego kobiety stawiają na niezależność finansową .Nic gorszego niż zakompleksiona męska ofiara losu. Za mnie nikt nie musi płacić,bo stać mnie ,a i z satysfakcją płacę za innych.Nie znoszę jednak takich zakamuflowanych typków,płacących z jakichś tam powodów,a potem obrabiających dupę.I to jest właśnie hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze co ze jak
ja to zawsze mówiłam ze zapłące za siebie ale nigdy facet się nie zgadzał!!! teraz jestem już długo z jednym chłopakiem i musze przyznać że częsciej on płaci ale żle się z tym czuję i dlatego od czasu do czasu proponuję że tym razem ja zapłacę albo że ja zapraszam i ja płacę!!! Uważam że to jest w porządku!!! czułabym się bardzo nie fair gdyby tylko on cały czas płacił za wszystko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dodam tylko, że nie pisały tu bezrobotne ale studentki." a widziałas gdzies dziane studenstki ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,że kobiety to materialistki w pewnym stopniu i co w tym złego,że człowiek chce się mieć dobrze? Wam facetom tak samo zależy na kasie. Ważne,żeby znać granice przyzwoitości :) Ja nie pracuje i od początku związku facet funduje mi coś od czasu do czasu. Ale nigdy go o to nie prosiłam i głupio mi wtedy. Ja kiedy mam jakieś pieniążki tez od razu coś mu kupuję i nam to pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałam:P Ale nie każdy ma szczęście mieć bogatych rodziców. Poza tym faceci też kiedyś studiowali i też nie mieli kasy. A prawa jest prosta nie chcesz płacić nie zapraszaj na randkę i po problemie. W związku to już z kolei coś zupełnie innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie jeszcze z emna nie spotkales:classic_cool:, bo ja zawsze proponuje, zeby za siebie zaplacic, jesli facet stawia na swoim, to kolejna kolejke np piwa stawiam ja. chcoiaz juz teraz spuscilam z tonu i juz tak bardzo zle nie postrzegam tego jak facet za mnie zaplaci, kiedys wydawalo mi sie to nie do pomyslenia, teraz juz spoko:) najlepiej 50 na 50:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfs
"jesteś chłopie pusty jak turecki bęben" z takim tekstem to do wlasnego ojca mozesz sie zwracac ciekawe ile z was bedzie w niebo wzieta, ciagle chodzac do parku, czy do domu na film z komputera. "tu bezrobotne ale studentki." na jedno wychodzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój ojciec i ty to jeden poziom jak widać:P O co ci chodzi? Zaprosisz dwa razy na początku na piwo a potem do parku, na film do domu. A jak będziecie w związku to będzie też inaczej. Ale jak ktoś ma takie podejście i umie się tylko użalać nad sobą to nie ma o czym mówić. Idź popłacz sobie w kącie jakie to wszystkie kobiety złe i niedobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny koleś2
EwaEwelina ,czytałem i rozumiem ,zadałem tylko pytanie ,nie jestem kretynem,ale na 100% jesteś atrakcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam jestem ustawiona
ja np. gdy jest za wszystko do zaplacenia powiedzmy 65 zl to on wyciaga 50 zl i ja mu mowie ze reszte sama zaplace czyli sie dokladam. A jak wiem ze np. pod koniec miesiaca nie ma tak duzo kasy to poprostu place za siebie i nie ma problemu jestem z nim juz 2 lata na tych samych warunkach, a jak bedziemy razem mieszkac to beda wszystkie zarobki pol na pol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem atrakcyjna niech ci będzie:P Na brak powodzenia nigdy nie narzekałam ale nie wiem co to ma do rzeczy. Jak chciałam zaplacić to mi nie pozwalano, a czy gdyby była to mniej atrakcyjna dziewczyna to by pozwolili? Myślę, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ja jestem dziwna, ale wole film z kompa niz kino" zwłaszcza z lektorem pługiem oderwanym od pornoli ewentualnie z napisami typu " Epol;;788nau lod 8/cowa [lki # 3 "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaa
A ja za każdym razem staram się płacić za siebie!!!Chyba ze wstydu bym sie spaliła gdyby to facet miał płacić za koni, kolacje...a co ja nie zarabiam nie mam pieniędzy...no jak utrzymanka chyba bym się czuła.... Poza tym...otwarte ze mnie stworzenie...i juz kilka razy rozmawiałam z facetami na ten temat...i duzo wiekszym szacunkiem darza kobiety które przynajmniej oferują, że zapłacą za siebie..a nie zachwuja sie jak zasrane księzniczki, którymi nie sa i każa sie sponsorowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny koleś2
oj EwaEwelina ,chyba jesteś jeszcze bardzo młoda i nie znasz facetów,ja nie mam nic do spraw płacenia-nie płacenia,nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmhmmm
Hmm ja w sumie nawet się nad tym nie zastanawiałam. Jak wychodziłam z jakimś chłopakiem, kiedy to on mnie zapraszał, na piwo, kawe, soczek, to płacił facet, jak wyjście było z mojej inicjatywy chciałam płacic ja za dwoje. Jak wychodziłam z facetami coś zjeść, to mając na uwadze, że to już może być spory wydatek, może nawet nie tyle proponowałam, że zapłace, tylko po prostu wyciągałam kase i placiłam, chyba że znów w tym wypadku facet się uparł. Tak samo jak gdzieś wyjeżdżalismy, to płaciłam za wszystko sama - to było oczywiste. Generalnie uważam, że nie ma w tym nic złego, że dziewczyna oczekuje od faceta, że zapłaci za każde wyjście kiedy są to randki i tak jak to ktoś napisał, zbiega o nią. Chociaż ja zostałam wychowana tak, że to jednak wypada płacić za siebie. W moim obecnym związku sytuacja trochę inaczej wygląda, bo znaliśmy się trochę wcześniej, mój chłopak ma akurat teraz sporo wydatków, a ponieważ ja pracuje i nie mam problemów z kasą, to chociaż i tak rzadko gdzieś wychodzimy, to i tak płacę za siebie, zawsze. A skąd wiem, że mój chłopak nie jest skąpy, bo ponieważ bardzo często żywi się u mnie, to czasem jak zabiera mnie z pracy i po drodze idziemy na zakupy to nalega i płaci za mnie, ze sobą zabiera cos słodkiego, bo wie, że po pracy będę głodna i jak rpzychodzi do mnie to też często przynosi cos ze sobą. Bo najcześciej spotykamy sie u mnie. Co ja Ci mogę powiedzieć, wszystko wyjdzie z czasem, poobserwuj i zobaczysz. Jak nie stać Cię, żeby zabierać ją ciągle i gdzieś płacić, to zabieraj ją na spacery. Jak zaproponuje, żebyście gdzieś wyskoczyli, to powiedz szczerze, że nie masz możliwości finansowych. Sama powinna wtedy załapać o co chodzi. Nie wiem jak miałbyś się zbłaźnić w takiej sytuacji, jak sie okaże spoko, to zrozumie. A jak się okaże, że oczekuje, że Ty zawsze będziesz za wszystko płacił - tego najwyraźniej nie chcesz, to im szybciej wyjdzie tym lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saSAsaAS
>Czy ja gdzieś napisałam że dla mnie to bez różnicy czy facet ma >kasę czy nie? wiec jest różnica prawda ?:) >Napisałam tylko, że wcale nie jest gorszy. Nie wiem gdzie ty tutaj >widzisz hipokryzję. no a skoro jest różnica to jest gorszy :) bo przeciez wolałabys zeby twoj idealny facet miał kase, prawda ?:) teraz widzisz ta hipokryzje?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr00feczka
Tak to juz jest na tym swiecie ze prawdziwy mezczyzna bez szemrania zaplaci za dziewczyne niezaleznie gdzie ida czy co beda robic. Bo nawet wyjazd zagraniczny - nie wyobrazam sobie placic. Mam faceta i to on powinien poczuc sie do obowiazku zaplacenia za mnie. Oczywiscie powiem mu ze moge sie dolozyc, ale w tym momencie on powinien zaprotestowac i powiedziec ze sam zaplaci. To jest prawdziwi gentelman z klasa a jak to jest u innych ? Wali mnie to:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest gorszy, wysil odrobinę mózg. Dla mnie to teraz wisi bo ja mam kogoś, ale na pewno nie chcialabym kogoś biednego jak większość kobiet. I biedny facet nie jest gorszy, gorszy jest wtedy gdy jest niezaradny i umie tylko jęczeć i marudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydko to pachnie kochany
ale masz problem,do parku na lody ,jest lato,poopalac sie ,rowery,na basen cokolwiek jest tyle mozliwosci tylko ruszyc glowa trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a skoro jest różnica to jest gorszy To już kompletnie debilne zdanie. A czy brunet jest gorszy od blondyna? No, bo przecież różnica jest:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saSAsaAS
> nie jest gorszy, wysil odrobinę mózg. kazałas mi czytac ze zrozumieniem a sama masz trudnosci ;p > ale na pewno nie chcialabym kogoś biednego jak większość kobiet. nie ma to jak napisac jedno zdanie i zaprzeczyc sobie zaraz w drugim :D >I biedny facet nie jest gorszy, gorszy jest wtedy gdy jest niezaradny > i umie tylko jęczeć i marudzić. no tak ale dla kobiet biedny od razu implikuje ze niezaradny - w koncu kasy nie ma , nie?:) spoko nie bede cie przekonywał, nigdy nie miałem zamiaru, wiem ze tobie jak i kazdej kobiecie ciezko byłoby powiedziec ze jest egoistka, materialistka, wysysajaca z faceta zycie suką :D zreszta faceci podobnie ;D tak to juz jest ze sami siebie okłamujemy zeby poczuc sie lepsza osoba :) Wiec jesli nadal chcesz sobie wmawiac ze biedny wcale nie jest gorszy ale bys takiego nie chciała to tak rób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie będę się z tobą sprzeczać, bo widać jak, że cię jakaś kobieta mocno skrzywdziła a teraz dajesz upust swojemu żalu i poczuciu bezradności:P Ale masz niespodziankę ode mnie:) Jestem egoistką, przyznaje, jestem próżna także przyznaje, jestem cholerną materialistką ale po tym co przeszłam ciężko byłoby nią nie być. Tak więc widzisz ja sie przyznaje do wszystkiego więc z tymi sukami to sobie wyprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tutaj całkiem przypadkowo. I dorzucę tylko jedno do tych dywagacji na temat kto płaci. Zawsze mnie uczono, że płaci osoba ZAPRASZAJĄCA, niezależnie od płci. Jeśli kogoś nie stać, (bo tak może być), to umawiacie się w miejscach nie generujących kosztów. Wyżej opisano różne propozycje spędzania wolnego czasu w sposób przyjemny i sensowny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saSAsaAS
>>no a skoro jest różnica to jest gorszy >To już kompletnie debilne zdanie. >A czy brunet jest gorszy od blondyna? No, bo przecież różnica jest to zalezy ktorego wolisz?;] bycie rożnym same w sobie nie jest złe, nie sprawia tez ze jest sie gorszym. Ale w twoich oczach jeden bedzie lepszy od drugiego bo taki kolor włosów bedzie ci odpowiadał. tak samo juz napisałas wolisz bogatego od biednego, wiec jesli miałabys wybrac miedzy dwoma osobnikami ktorzy sa tacy sami tylko ze jeden biedny a drugi bogaty to oboje wiemy jakiego bys wybrała. biednego?:D:D:D wiadomo ze bogatego. Dlaczego ? bo biedny jest w twoich oczach gorszy. nadal uwazasz ze biedak nie jest gorszy w twoich oczach ?;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie jest gorszy:P a wiesz dlaczego bym go nie wybrała?bo klepałam biede sama i naprawdę nie potrzebowałam wtedy jeszcze jednej gęby do wyżywienia, która będzie mi towarzyszyła całymi dniami i jęczała nade mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×